"Kazachstan nie zaryzykuje". Putin traci ważnego sojusznika w Azji Środkowej?

Obecnie Kazachstan zajmuje niejednoznaczną pozycję w polityce międzynarodowej. Kiedy ważyły się lisy członkostwa Rosji w radzie ONZ dot. ochrony praw człowieka, Kazachstan zagłosował przeciw wykluczeniu Moskwy z tego organu. Głosy za wykluczeniem Rosji przeważył, dzięki czemu państwo mogło stać się pierwszym stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ, który został usunięty z wymienionego gremium.
Z drugiej strony, Kazachstan poinformował swoich mieszkańców, że za umieszczanie symbolu "Z" (symbol rosyjskiej inwazji na Ukrainie) m.in. na samochodach Kazachowie mogą otrzymać nagrodę w postaci mandatu albo rozmowy na komendzie. Jako uzasadnienie wskazano, że umieszczenie takich naklejek byłoby naruszeniem zasad eksploatacji pojazdów.
Kazachstan stara się grać na kilku fortepianach. Z Rosją i Europą
I choć prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew zapewnia, że pomiędzy jego państwem a Federacją Rosyjską stosunki ukłądają się pomyślnie, kazachscy urzędnicy zdają się mieć na ten temat własne zdanie.
Oczywiście Rosja chciałaby, abyśmy byli bardziej po jej stronie. Ale Kazachstan nie zaryzykuje bycia wrzuconym do tej samej szuflady co Rosja
- komentuje wiceszef administracji prezydenta Kazachstanu Timur Sulejmenow.
Prezydent Tokajew tłumaczy jednak, że Kazachstan i Rosja wypracowały specjalne formy współpracy dwustronnej a to ze względu na bycie państwami o jednej z najdłuższych granic świata. Zapewnia jednak, że z Ukrainą Kazachstan też łączą wieloletnie tradycje utrzymywania przyjaznych relacji.
Kazachstan i Ukrainę łączy przede wszystkim jedna cecha - oba państwa posiadają liczną mniejszość rosyjską. W Kazachstanie żyje ok. 3,5 mln Rosjan, czyli blisko 20 procent populacji kraju. Co więcej, język rosyjski jest drugim językiem urzędowym w kraju.
"Kazachstan wie, że każde jawne uderzenie w Moskwę może wywołać silne separatystyczne reperkusje przy granicy"
- tłumaczył dla agencji RIA Nowosti politolog Ilja Graszczenkow.
Wojna na Ukrainie a polityka Kazachstanu
W Kazachstanie miały miejsce antywojenne protesty, zwłaszcza po doniesieniach o masakrze w Buczy, jakiej mieli się dopuścić rosyjscy żołnierze. W dodatku państwo wciąż nie podpisało z Rosją umowy o transformacji cyfrowej, która miała być podpisana w pierwszym kwartale roku 2022.
"W związku z zaistniałą sytuacją na świecie ministerstwo rozpatruje rozwój kilku scenariuszy i przygotowuje się do każdego z nich"
- tłumaczyła strona kazachska. Owe "scenariusze" nie zostały jednak dokładnie zdefiniowane.
Była sowiecka republika postanowiła też ostatnio podpisać specjalną umowę z Turcją, Azerbejdżanem i Gruzją o wspólnej budowie części Nowego Jedwabnego Szlaku łączącego Chiny z Turcją. MSW Kazachstanu ogłosiło plany budowy centrum logistycznego w specjalnej strefie ekonomicznej na terenie portu w mieście Aktau leżącym nad Morzem Kaspijskim.
Zobacz też: Coraz trudniej o dekomunizację. Czy pomniki Armii Czerwonej znikną z Pomorza?
Mówimy o stworzeniu korytarza transportowego omijającego Rosję przez Morze Kaspijskie. W przyszłości kazachski gaz i ropa będą przez nią dostarczane do Europy
- opisuje sprawę rosyjska agencja.