„Absolutnie nie podałbym mu ręki”. Premier nie przebierał w słowach

Rosyjska próba szantażowania Polski przez „zakręcenie kurka z gazem” nie powiedzie się. Polska jest dobrze przygotowana i nie zamierza płacić rublami za gaz z Rosji – zapewnia premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie opublikowanym w piątek na portalu niemieckiego dziennika "Bild".
Mateusz Morawiecki „Absolutnie nie podałbym mu ręki”. Premier nie przebierał w słowach
Mateusz Morawiecki / fot. PAP / Piotr Nowak

– Polska jest przygotowana. Wybudowaliśmy terminal gazu skroplonego, aby zrekompensować niedobory. Prawie gotowy jest także nasz Gazociąg Bałtycki do przesyłania gazu z Norwegii. Nie damy się szantażować! – zapowiada premier i podkreśla: – Nie będziemy też płacić rublami za rosyjski gaz”. W ocenie Morawieckiego, działania Rosji pokazują jedynie, że „jej wiarygodność gospodarcza i kontraktowa jest zerowa.

CZYTAJ TAKŻE: Tusk oskarżył Berlin i Wiedeń. Kanclerz Austrii: Fake news, rosyjska propaganda

Polska już wstrzymała import węgla z Rosji, domaga się również w tej kwestii większej determinacji ze strony innych krajów Europy. – Samo embargo nie wystarczy, musimy także uniemożliwić Putinowi sprzedaż ropy po zaniżonych cenach innym krajom, na przykład Indiom – argumentuje premier.

Będzie wniosek do KE

Polska złoży wniosek do Komisji Europejskiej o nałożenie unijnych ceł w wysokości ok. 35 proc. na rosyjską ropę, gaz i węgiel. Każdy, kto stosuje embargo, musi ponosić wyższe koszty gazu LPG albo ropy z innych źródeł. Będzie to sprawiedliwe wtedy, gdy koszt importu rosyjskiej energii znacząco wzrośnie – zapowiada Morawiecki.

– Już wcześniej rozmawiałem z ukraińskimi przywódcami o tym, czego potrzebuje Kijów. Polska wysyła ciężki sprzęt na Ukrainę. Pewne jest, że jeśli Rosja wygra, obudzimy się w nowym, bardzo niebezpiecznym świecie, gdzie wielkie, zbrodnicze państwo może skolonizować swojego sąsiada – przestrzega Morawiecki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nerwowa reakcja Putina. „Ataki zostaną przeprowadzone błyskawicznie”

Jak dodaje, cieszy go zmiana nastawienia rządu w Berlinie do wysyłania Ukrainie broni. Polski premier podkreśla, że to nie Ukraina jest agresorem w tej wojnie. – Ukraina walczy o przetrwanie, walczy dla nas wszystkich. I potrzebuje naszej pomocy teraz. Trzeba zatrzymać Rosję natychmiast – zaznacza.

„Potrzebna jest broń”

Zdaniem Morawieckiego, niemiecki rząd federalny powinien obecnie wspomóc Ukrainę trzema rzeczami: bronią, pomocą finansową i sankcjami na Rosję. – Potrzebna jest broń, której można używać natychmiast, bez konieczności wielomiesięcznego szkolenia. Sankcje takie, które działają natychmiast, nawet jeśli przez kilka miesięcy będziemy żyć z pewnymi ograniczeniami. Nie wolno nam się teraz poddać. I o tym rozmawiałem również we wtorek z kanclerzem Scholzem – mówi premier.

CZYTAJ TAKŻE: Rosjanie narobili miliony długu w Gdańsku. Jest odpowiedź polskiego MSZ

– Byłem we Lwowie i widziałem żołnierzy, pozbawionych rąk lub nóg. Leczą się tam oraz w Polsce, bo my również leczymy rannych żołnierzy. Potrzebujemy na to pieniędzy. To samo dotyczy 2,5 mln uchodźców, dla których my, Polacy, otworzyliśmy nasze drzwi i serca. 93 procent z nich to kobiety i dzieci. Trzeba się nimi zaopiekować – zauważa Morawiecki. Jak podkreśla: – Do tej pory UE nie zapłaciła nam za to ani centa. Chcemy sprawiedliwego traktowania: jeśli Turcji udzielono wielomiliardowej pomocy podczas ostatniej fali uchodźców, to myślę, że Polska również zasługuje teraz na pomoc unijną.

Premier ocenia, że jeśli chodzi o gazociągi Nord Stream 1 i 2, zwrot w polityce niemieckiej był spóźniony. – Nie zapominajmy, że decyzja o budowie Nord Stream 2 została podjęta po inwazji na Krym i wschodnią Ukrainę. My, Polacy, nigdy nie mieliśmy złudzeń dotyczących konsekwencji polityki Kremla – zaznacza.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sojusznicy odwrócili się od Putina? „Nikt nie ma zamiaru występować przeciwko Ukrainie”

– To Rosja chce wojny. Putin chce odtworzenia imperium sowieckiego. Idea "zmiany przez handel" nie zmieniła tego stanu rzeczy od dziesięcioleci. To nie była dobra polityka – podkreśla Morawiecki.

Schroeder? „Nie podałbym mu ręki”

Jak przypomina „Bild”, jedną z osób odpowiedzialnych za tę politykę Niemiec wobec Rosji jest były kanclerz Gerhard Schroeder, który wciąż nie widzi powodów do zmiany zdania i nadal stawia na negocjacje i rozmowy z Putinem.

CZYTAJ TAKŻE: „Nie tylko Schroeder”. Ujawniono, ilu byłych zagranicznych polityków pracuje w rosyjskich koncernach

Z jego ostatnich wypowiedzi wynika, że ten człowiek niczego się nie nauczył. Nie wie, co to wstyd. Absolutnie nie podałbym mu ręki – zaznacza na zakończenie rozmowy premier.

Wszyscy znamy straszne obrazy zbrodni wojennych z Buczy, Hostomla i innych miejsc. Jeżeli to nie skłoniło go do refleksji, to znaczy, że nie wie, czym jest przyzwoitość – komentuje postawę byłego niemieckiego kanclerza.


 

POLECANE
Radość w Pałacu Kensington. Nowe doniesienia z rodziny królewskiej Wiadomości
Radość w Pałacu Kensington. Nowe doniesienia z rodziny królewskiej

Z okazji 43. urodzin księcia Williama Pałac Kensington podzielił się wyjątkową fotografią. Internauci nie kryli radości.

Cyberprzestępcy nie próżnują. Jest komunikat ws. nowej formy oszustwa Wiadomości
Cyberprzestępcy nie próżnują. Jest komunikat ws. nowej formy oszustwa

CERT Polska alarmuje, że w sieci pojawiła się nowa metoda wyłudzania danych. Oszuści podszywają się pod popularną aplikację Zoom, aby zainfekować komputery z systemem Windows.

Nie żyje aktor znany ze Spider-Mana Wiadomości
Nie żyje aktor znany ze "Spider-Mana"

W Kalifornii w wieku 96 lat zmarł amerykański aktor Jack Betts. Absolwent słynnego Actors Studio był szeroko rozpoznawany dzięki rolom w „Spider-Manie”, włoskich spaghetti westernach, a także występom na Broadwayu w sztukach takich jak „Ryszard III” i „Dracula”.

Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby z ostatniej chwili
Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby

W piątkowe popołudnie mieszkańcy Wilna byli świadkami niebezpiecznej serii ataków. Uzbrojony w nóż i gaz łzawiący 29-latek ranił trzy osoby w różnych miejscach miasta.

Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ pilne
Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ

Jak przekazało ministerstwo spraw zagranicznych, w sobotę białoruskie władze zwolniły z więzienia trzech Polaków.

Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie Wiadomości
Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie

Mieszkańcy Kętrzyna i fani Dawida Kwiatkowskiego z niecierpliwością czekali na koncert zaplanowany na piątek, 20 czerwca. Niestety, wydarzenie nie doszło do skutku z przyczyn niezależnych od organizatorów.

Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie Wiadomości
Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie

W Brazylii doszło do katastrofy balonu na ogrzewane powietrze. Na pokładzie znajdowały się 22 osoby. Lokalne władze informują o 8 ofiarach śmiertelnych.

Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność pilne
Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność

- Mój mąż Siarhiej jest wolny! Naprawdę trudno jest opisać radość, którą czuję w sercu - poinformowała Swiatłana Cichanouska. Liderka białoruskiej opozycji podziękowała także prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi.

Ukraina rozszerza współpracę zbrojeniową z Zachodem. W planach nowe umowy Wiadomości
Ukraina rozszerza współpracę zbrojeniową z Zachodem. W planach nowe umowy

Ukraina latem zawrze umowy z niektórymi państwami zachodnimi, dotyczące eksportu ukraińskich technologii zbrojeniowych oraz wspólnej produkcji broni na ich terytorium – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Zbigniew Ziobro uderza w Bodnara: Władza upaja się upokarzaniem obywateli Wiadomości
Zbigniew Ziobro uderza w Bodnara: Władza upaja się upokarzaniem obywateli

- Adam Bodnar zachowuje się, jakby miał poważny problem psychiczny z kobietami - napisał były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

REKLAMA

„Absolutnie nie podałbym mu ręki”. Premier nie przebierał w słowach

Rosyjska próba szantażowania Polski przez „zakręcenie kurka z gazem” nie powiedzie się. Polska jest dobrze przygotowana i nie zamierza płacić rublami za gaz z Rosji – zapewnia premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie opublikowanym w piątek na portalu niemieckiego dziennika "Bild".
Mateusz Morawiecki „Absolutnie nie podałbym mu ręki”. Premier nie przebierał w słowach
Mateusz Morawiecki / fot. PAP / Piotr Nowak

– Polska jest przygotowana. Wybudowaliśmy terminal gazu skroplonego, aby zrekompensować niedobory. Prawie gotowy jest także nasz Gazociąg Bałtycki do przesyłania gazu z Norwegii. Nie damy się szantażować! – zapowiada premier i podkreśla: – Nie będziemy też płacić rublami za rosyjski gaz”. W ocenie Morawieckiego, działania Rosji pokazują jedynie, że „jej wiarygodność gospodarcza i kontraktowa jest zerowa.

CZYTAJ TAKŻE: Tusk oskarżył Berlin i Wiedeń. Kanclerz Austrii: Fake news, rosyjska propaganda

Polska już wstrzymała import węgla z Rosji, domaga się również w tej kwestii większej determinacji ze strony innych krajów Europy. – Samo embargo nie wystarczy, musimy także uniemożliwić Putinowi sprzedaż ropy po zaniżonych cenach innym krajom, na przykład Indiom – argumentuje premier.

Będzie wniosek do KE

Polska złoży wniosek do Komisji Europejskiej o nałożenie unijnych ceł w wysokości ok. 35 proc. na rosyjską ropę, gaz i węgiel. Każdy, kto stosuje embargo, musi ponosić wyższe koszty gazu LPG albo ropy z innych źródeł. Będzie to sprawiedliwe wtedy, gdy koszt importu rosyjskiej energii znacząco wzrośnie – zapowiada Morawiecki.

– Już wcześniej rozmawiałem z ukraińskimi przywódcami o tym, czego potrzebuje Kijów. Polska wysyła ciężki sprzęt na Ukrainę. Pewne jest, że jeśli Rosja wygra, obudzimy się w nowym, bardzo niebezpiecznym świecie, gdzie wielkie, zbrodnicze państwo może skolonizować swojego sąsiada – przestrzega Morawiecki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nerwowa reakcja Putina. „Ataki zostaną przeprowadzone błyskawicznie”

Jak dodaje, cieszy go zmiana nastawienia rządu w Berlinie do wysyłania Ukrainie broni. Polski premier podkreśla, że to nie Ukraina jest agresorem w tej wojnie. – Ukraina walczy o przetrwanie, walczy dla nas wszystkich. I potrzebuje naszej pomocy teraz. Trzeba zatrzymać Rosję natychmiast – zaznacza.

„Potrzebna jest broń”

Zdaniem Morawieckiego, niemiecki rząd federalny powinien obecnie wspomóc Ukrainę trzema rzeczami: bronią, pomocą finansową i sankcjami na Rosję. – Potrzebna jest broń, której można używać natychmiast, bez konieczności wielomiesięcznego szkolenia. Sankcje takie, które działają natychmiast, nawet jeśli przez kilka miesięcy będziemy żyć z pewnymi ograniczeniami. Nie wolno nam się teraz poddać. I o tym rozmawiałem również we wtorek z kanclerzem Scholzem – mówi premier.

CZYTAJ TAKŻE: Rosjanie narobili miliony długu w Gdańsku. Jest odpowiedź polskiego MSZ

– Byłem we Lwowie i widziałem żołnierzy, pozbawionych rąk lub nóg. Leczą się tam oraz w Polsce, bo my również leczymy rannych żołnierzy. Potrzebujemy na to pieniędzy. To samo dotyczy 2,5 mln uchodźców, dla których my, Polacy, otworzyliśmy nasze drzwi i serca. 93 procent z nich to kobiety i dzieci. Trzeba się nimi zaopiekować – zauważa Morawiecki. Jak podkreśla: – Do tej pory UE nie zapłaciła nam za to ani centa. Chcemy sprawiedliwego traktowania: jeśli Turcji udzielono wielomiliardowej pomocy podczas ostatniej fali uchodźców, to myślę, że Polska również zasługuje teraz na pomoc unijną.

Premier ocenia, że jeśli chodzi o gazociągi Nord Stream 1 i 2, zwrot w polityce niemieckiej był spóźniony. – Nie zapominajmy, że decyzja o budowie Nord Stream 2 została podjęta po inwazji na Krym i wschodnią Ukrainę. My, Polacy, nigdy nie mieliśmy złudzeń dotyczących konsekwencji polityki Kremla – zaznacza.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sojusznicy odwrócili się od Putina? „Nikt nie ma zamiaru występować przeciwko Ukrainie”

– To Rosja chce wojny. Putin chce odtworzenia imperium sowieckiego. Idea "zmiany przez handel" nie zmieniła tego stanu rzeczy od dziesięcioleci. To nie była dobra polityka – podkreśla Morawiecki.

Schroeder? „Nie podałbym mu ręki”

Jak przypomina „Bild”, jedną z osób odpowiedzialnych za tę politykę Niemiec wobec Rosji jest były kanclerz Gerhard Schroeder, który wciąż nie widzi powodów do zmiany zdania i nadal stawia na negocjacje i rozmowy z Putinem.

CZYTAJ TAKŻE: „Nie tylko Schroeder”. Ujawniono, ilu byłych zagranicznych polityków pracuje w rosyjskich koncernach

Z jego ostatnich wypowiedzi wynika, że ten człowiek niczego się nie nauczył. Nie wie, co to wstyd. Absolutnie nie podałbym mu ręki – zaznacza na zakończenie rozmowy premier.

Wszyscy znamy straszne obrazy zbrodni wojennych z Buczy, Hostomla i innych miejsc. Jeżeli to nie skłoniło go do refleksji, to znaczy, że nie wie, czym jest przyzwoitość – komentuje postawę byłego niemieckiego kanclerza.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe