Sankcje UE, ale bez kar za ich złamanie...

Sankcje UE, ale bez kar za ich złamanie...

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla wpolityce.pl, który przeprowadził red. Tomasz Karpowicz

 

wPolityce.pl: Niemcy, Austria, Węgry i Słowacja zdecydowały, że będą płacić za rosyjski gaz w rublach. Co oznacza decyzja tych państw?

 

Ryszard Czarnecki, europoseł Prawa i Sprawiedliwości: To sukces Rosji i Putina. Kreml od wielu lat stosował zasadę „dziel i rządź”. Oferował Berlinowi, Paryżowi czy Rzymowi specjalne przywileje, bo wiedział, że i tak nie przekona do siebie Polski i państw bałtyckich. Teraz osiąga sukces i to po dwóch miesiącach wojny, którą wypowiedział Ukrainie. Na decyzję Berlina, Budapesztu, Wiednia i Bratysławy wpływ miały najprawdopodobniej względy bieżące. Chodziło o uchronienie się przed podwyżkami cen gazu. A to mogłoby mieć wpływ na sondaże partyjne i  wyborcze. Może też to współgrać z nastrojami społecznymi:  pamiętajmy, że połowa Niemców jest przeciwna wysłaniu na Ukrainę ciężkiej broni.

 

Co to oznacza dla europejskiej solidarności?

 

Ona nigdy nie była specjalnie mocna. Ale trzeba przypomnieć, że pewne sankcje, może nie najdalej idące, udało się jednak wprowadzić. Warto oczywiście pamiętać, kto tę solidarność łamie. Państwa małe czy średniej wielkości nie odważyłyby się jej złamać.

 

Skąd w takim razie decyzja Węgier czy Słowacji?

 

Odważyły się na to, bo wiedziały, że na to samo zdecydują się też Niemcy. Dlatego to właśnie Berlin jest głównym winowajcą w tej sprawie.

 

Co powinna zrobić Polska?

 

Proszę zwrócić uwagę, że w Unii podjęto decyzję o sankcjach, ale nikt nie przypomina, że nie zapisano żadnych mechanizmów kar za ich złamanie. A to zachęcało państwa członkowskie do antysolidarnościowego postępowania. Dlatego musimy myśleć o wprowadzeniu mechanizmu kar. Berlin i inne stolice muszą usłyszeć: albo jesteście za prawami człowieka, o których tyle mówicie albo nie mówicie prawdy.

 

*tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl (29.04.2022)


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków

Kraków wprowadza całoroczny zakaz odpalania fajerwerków, petard, ogni sztucznych i innych widowiskowych materiałów pirotechnicznych – zdecydowali w środę radni miasta. Zakaz nie będzie obowiązywał w najbliższą noc sylwestrową.

Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach ogłosiło pilny apel o oddawanie krwi. W regionie gwałtownie spadły zapasy, szczególnie grup Rh ujemnych, co może utrudnić bieżące zaopatrzenie szpitali. Największe braki dotyczą: A Rh-, B Rh-, AB Rh-, 0 Rh- oraz 0 Rh+ – wynika ze stanu magazynowego z 19 listopada.

Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego Wiadomości
Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego

Elon Musk ogłosił, że jego spółka xAI stworzy w Arabii Saudyjskiej jedno z największych centrów danych na świecie. Projekt powstanie we współpracy z państwowym przedsiębiorstwem Humain i ma wykorzystywać potężne moce obliczeniowe oparte na chipach Nvidia. Zapowiedź padła podczas wizyty saudyjskiego następcy tronu Mohameda bin Salmana w USA.

Donald Tusk odleciał z ostatniej chwili
Donald Tusk odleciał

Donald Tusk od miesięcy żyje w świecie własnej propagandy, w którym każdy wrzucony na Instagram kadr i każdy filmik z X-a urasta do rangi państwowego wydarzenia. Wokół niego rośnie krąg klakierów, którzy mają dbać o to, by szef rządu zawsze wyglądał na zwycięzcę – nawet wtedy, gdy państwo realnie przegrywa. A przegrywa coraz częściej.

Przedszkole w Osielsku ostrzelane. To nie pierwszy raz Wiadomości
Przedszkole w Osielsku ostrzelane. "To nie pierwszy raz"

Budynek przedszkola w Osielsku (woj. kujawsko-pomorskie) został w listopadzie dwukrotnie ostrzelany przez nieznanego sprawcę. Do zdarzeń doszło 10 i 18 listopada. Według wstępnych ustaleń pociski wystrzelono z repliki broni palnej na plastikowe kulki lub ze sportowej wiatrówki. Policja prowadzi śledztwo ws. ataków.

Aż iskry leciały. Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji gorące
"Aż iskry leciały". Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji

W Neapolu znów zrobiło się głośno — i to w najbardziej dosłownym sensie. Złodzieje wyrwali cały bankomat ze ściany, przywiązali do samochodu i ciągnęli przez miasto, zostawiając za sobą snop iskier i uszkodzone auta. Choć historia brzmi jak scena z „Gomorry”, to tylko jeden z przykładów współczesnych przestępczych tradycji miasta, które mimo wszystko pozostaje jednym z najbardziej fascynujących i uwielbianych miejsc we Włoszech.

SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka Wiadomości
SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka

Dwie kary dożywocia i jedna kara 25 lat więzienia dla trzech sprawców zabójstwa 20-letniego dostawcy pizzy z Płocka, Rafała C., zamordowanego w styczniu 2020 r.  Tak zdecydował w środę Sąd Najwyższy, który oddalił kasacje obrońców skazanych. – Zabili człowieka ze szczególnym okrucieństwem, z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, pozbawili go życia i zmarnowali swoje życia – podsumował sędzia SN Waldemar Płóciennik.

Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami gorące
Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami

Jeszcze przed Bożym Narodzeniem może dojść do jednej z największych transakcji w historii światowych mediów. Amerykańskie serwisy ujawniają, że Warner Bros. Discovery – właściciel m.in. TVN i CNN – jest bliski przejęcia, a nowym faworytem w wyścigu stał się potężny fundusz Saudi PIF.

Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa Wiadomości
Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa

Joanna Kluzik-Rostkowska, reprezentująca KO w tzw. komisji ds. Pegasusa, zapomniała, że jest blisko włączonego mikrofony. Podczas przesłuchania byłego funkcjonariusza CBA powiedziała przewodniczącej Magdalenie Sroce (PSL), co naprawdę myśli o zadawanych świadkowi pytaniach.

Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami gorące
Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami

Alarm w Czechach. Liczba przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A wzrosła czterokrotnie w porównaniu do ubiegłego roku. Najbardziej zagrożona jest stolica – Praga – oraz regiony środkowoczeski i morawsko‑śląski. Polskie MSZ stanowczo odradza podróże i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

REKLAMA

Sankcje UE, ale bez kar za ich złamanie...

Sankcje UE, ale bez kar za ich złamanie...

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla wpolityce.pl, który przeprowadził red. Tomasz Karpowicz

 

wPolityce.pl: Niemcy, Austria, Węgry i Słowacja zdecydowały, że będą płacić za rosyjski gaz w rublach. Co oznacza decyzja tych państw?

 

Ryszard Czarnecki, europoseł Prawa i Sprawiedliwości: To sukces Rosji i Putina. Kreml od wielu lat stosował zasadę „dziel i rządź”. Oferował Berlinowi, Paryżowi czy Rzymowi specjalne przywileje, bo wiedział, że i tak nie przekona do siebie Polski i państw bałtyckich. Teraz osiąga sukces i to po dwóch miesiącach wojny, którą wypowiedział Ukrainie. Na decyzję Berlina, Budapesztu, Wiednia i Bratysławy wpływ miały najprawdopodobniej względy bieżące. Chodziło o uchronienie się przed podwyżkami cen gazu. A to mogłoby mieć wpływ na sondaże partyjne i  wyborcze. Może też to współgrać z nastrojami społecznymi:  pamiętajmy, że połowa Niemców jest przeciwna wysłaniu na Ukrainę ciężkiej broni.

 

Co to oznacza dla europejskiej solidarności?

 

Ona nigdy nie była specjalnie mocna. Ale trzeba przypomnieć, że pewne sankcje, może nie najdalej idące, udało się jednak wprowadzić. Warto oczywiście pamiętać, kto tę solidarność łamie. Państwa małe czy średniej wielkości nie odważyłyby się jej złamać.

 

Skąd w takim razie decyzja Węgier czy Słowacji?

 

Odważyły się na to, bo wiedziały, że na to samo zdecydują się też Niemcy. Dlatego to właśnie Berlin jest głównym winowajcą w tej sprawie.

 

Co powinna zrobić Polska?

 

Proszę zwrócić uwagę, że w Unii podjęto decyzję o sankcjach, ale nikt nie przypomina, że nie zapisano żadnych mechanizmów kar za ich złamanie. A to zachęcało państwa członkowskie do antysolidarnościowego postępowania. Dlatego musimy myśleć o wprowadzeniu mechanizmu kar. Berlin i inne stolice muszą usłyszeć: albo jesteście za prawami człowieka, o których tyle mówicie albo nie mówicie prawdy.

 

*tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl (29.04.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe