Prof. Bogdan Musiał: Niemieccy Zieloni są "pisowscy"

Profesor Musiał mówił o problemie powiązań niemieckiej SPD z Rosją.
Oni są zbyt skompromitowani i zbyt zinfiltrowani, żeby dokonać zmian. To jest ponad 20 lat przygotowań i urabiania linii politycznej, której nie można się tak szybko pozbyć. Wszystko to również odbywało się w ramach szerokiego systemu korupcyjnego. Dlatego mamy problem.
- mówi ekspert od polityki niemieckiej.
Profesor przekonuje też, że Niemcy współpracujący z Rosją będą musieli zostać rozliczeni.
Państwo, które ma system demokratyczny, robi geszefty z mafijnym, zbrodniczym, przestępczym państwem, nie możea więcej występować jako kraj umoralniający innych. Niemcy przez lata zamykali oczy na zbrodnie Putina. Czy to robili z rozmysłem? Czy nieświadomie, nieumyślnie prowadzili taką politykę? Przecież to również jest karalne. Przestępstwo popełnione nieumyślnie jest również przestępstwem. Dziś widać, że coś może się zmienić, dlatego pojawia się panika. Wcześniejsze umowy, dogadane działania, mogą zostać zmienione. SPD nie chce pozbyć się tych interesów, a jeśli Rosja przegra wojnę, wszyscy będą się musieli z tego rozliczyć…
- przekonywał Bogdan Musiał
Ekspert wskazuje też na fakt, że nadzieją dla niemieckiej polityki są Zieloni.
W przypadku innych widać zdecydowanie odchodzenie od pryncypiów polityki wschodniej Willego Brandta, Helmuta Smitha czy Gerharda Schrödera. Widać to mocno u Zielonych i to akurat może mieć swoje konsekwencje. Zieloni mają wielu zwolenników w mediach publicznych i nie tylko. Gdyby wśród niemieckich dziennikarzy przeprowadzić anonimową ankietę, to większość osób poparłaby Zielonych. I tutaj widzę szansę, na wewnętrzną zmianę i wymuszenie zmian. Patrzy się na Zielonych, którzy, jeśli chodzi o politykę prowadzoną wobec Rosji są "pisowscy".
- przekonuje prof. Musiał