Ordo Iuris: Wydzielanie osobnych toalet dla „młodzieży transpłciowej” to pogłębianie zaburzeń tożsamości i atak na polski model wychowawczy

Jedno z warszawskich liceów poinformowało o wydzieleniu osobnej łazienki dla „osób niebinarnych, transpłciowych i nieokreślających się”. Tego typu działania wpisują się w ducha kapitulacji małych społeczności przed ideologicznymi roszczeniami genderowych aktywistów. Uderzają jednak także w jedną z podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej – zasadę dychotomicznego podziału społeczeństwa na dwie płcie. Instytut Ordo Iuris już w 2019 r. ostrzegał, że „transpłciowe toalety” stanowią jeden z promowanych przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego elementów programu dla warszawskich szkół.
 Ordo Iuris: Wydzielanie osobnych toalet dla „młodzieży transpłciowej” to pogłębianie zaburzeń tożsamości i atak na polski model wychowawczy
/ HH58, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Promowanie zaburzeń przeczy idei wychowania

LXXV Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego w Warszawie poinformowało, że „na 4 piętrze powstała nowa łazienka stworzona z myślą o osobach niebinarnych, transpłciowych i nieokreślających się”[1]. Instytut Ordo Iuris w swoich materiałach analitycznych[2] od lat konsekwentnie podkreśla ideologiczny charakter postulatów politycznego ruchu LGBT, który w samej swojej nazwie łączy przymusowo dwa różne fenomeny o odmiennej genezie – skłonności homoseksualne, posiadane zamiast heteroseksualnych (L, G) lub oprócz heteroseksualnych (B), oraz transseksualizm (T), który stanowi jedno z zaburzeń tożsamości płciowej. Polski ustawodawca świadomie rozróżnia oba te zjawiska – sugestia jednego z posłów podczas prac legislacyjnych, aby oprócz „orientacji seksualnej” włączyć do ustawy równościowej[3] „identyfikację (tożsamość) płciową”, nie została uwzględniona[4]. Trwająca od kilkudziesięciu lat rewolucja ideologiczna przeszła obecnie w etap promowania zaburzeń transseksualnych, zaniechania ich terapii lub wręcz zakazywania jej i traktowania płciowości człowieka (wbrew faktom) jako cechy dowolnie definiowanej przez daną osobę z pominięciem obiektywnie istniejących kryteriów i uwarunkowań biologicznych.

Dotąd wskazywano głównie na negatywny wpływ normalizacji zaburzeń transseksualnych na wydarzenia sporadyczne, jak zawody sportowe, gdzie poszczególni zawodnicy pod pretekstem rzekomej przynależności do innej płci odnoszą zwycięstwa uwarunkowane ich przewagą biologiczną. Dzisiaj ideologiczna rewolucja przedziera się już jednak do szkoły, a więc instytucji permanentnej, traktowanej przez wiele lat jako ostoja polskiego modelu wychowawczego. Model ten w art. 1 pkt 3 Prawa oświatowego[5] zakłada, że system oświaty zapewnia w szczególności wychowanie, rozumiane jako wspieranie dziecka w rozwoju ku pełnej dojrzałości w sferze fizycznej, emocjonalnej, intelektualnej, duchowej i społecznej. Promowanie zaburzeń transseksualnych wśród osób młodych, które dopiero kształtują swoją tożsamość, jest w istocie zamachem na ich rozwój ku pełnej dojrzałości w tych sferach.

Kwestia zaburzeń seksualnych w świetle prawa

Zaburzenia te nie są rodzajem „orientacji seksualnej” i słusznie nie są przez polskiego ustawodawcę traktowane na równi z ze skłonnościami homoseksualnymi. Lech Paprzycki, pełniący w 2014 r. obowiązki pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, dostrzegał, że „zaburzenia psychoseksualne to grupa zaburzeń funkcjonowania seksualnego, obejmująca różnorodne formy, które zazwyczaj dzieli się na trzy kategorie. Pierwsze to odmienności seksualne, polegające na występowaniu nietypowych i nieakceptowanych społecznie form zaspokajania popędu seksualnego. Należą tutaj parafilie oraz zaburzenia tożsamości płciowej. […] Cechą wspólną zaburzeń tożsamości płciowej jest natomiast brak akceptowania własnej płci psychologicznej, a przykładem może być transseksualizm”[6].

Rozstrzygnięcia istotne dla prawnej oceny zaburzenia transseksualnego zapadły w trakcie trwającej w latach 2013-2015 debaty publicznej nad projektem ustawy o uzgodnieniu płci[7]. Biuro Analiz Sejmowych wskazało wówczas w swojej opinii, że:

  • „dopuszczenie przez ustawodawcę uzgodnienia płci jedynie na podstawie subiektywnego kryterium tożsamości płciowej, bez uwzględnienia innych okoliczności prawnych i biologicznych, jest rozwiązaniem wyabstrahowanym z systemu prawnego”,
  • „obowiązujące prawo nie zawiera definicji płci, bazuje jednak na dychotomicznym podziale osób na mężczyzn i kobiety”,
  • „zmiana ta, jak się wydaje, nie miałaby charakteru następczego względem zmian społecznego postrzegania «płci» człowieka i uprzedzałaby ewentualne, hipotetyczne zmiany społeczne i kulturowe”,
  • „trudność z identyfikacją płciową nielicznej w istocie grupy obywateli, przemawia nie za potrzebą przewartościowania pojęcia płci, a raczej za zapewnieniem tym osobom przez państwo odpowiedniej, finansowanej ze środków publicznych, terapii”[8].

Prezydent RP, nawiązując wprost do opinii BAS, zawetował uchwalony projekt ustawy, przypominając o właściwym rozumieniu pojęcia „tożsamości płciowej” w polskim porządku prawnym: „podstawą dla funkcjonowania człowieka jest tożsamość płciowa, czyli świadomość bycia kobietą lub mężczyzną”. Z kolei dopuszczenie rozwiązań przewidzianych w projekcie „stanowić będzie pokusę obejścia przepisów przewidujących istnienie jedynie małżeństw dwupłciowych i naruszać będzie zasadę dychotomicznego podziału społeczeństwa na dwie płcie, tworząc swoistą trzecią płeć w postaci osób, których cechy fizyczne należą do jednej płci, zaś status prawny do płci przeciwnej”. Proponowane zmiany „realnie mogą prowadzić do destabilizacji norm społecznych poprzez zaprzeczenie istnienia dychotomicznego podziału ludzi na kobiety i mężczyzn”[9].

Naruszenie praw dziecka

Instytut Ordo Iuris już w 2019 r. wskazywał na niebezpieczne treści narzucane warszawskim szkołom przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego w materiałach udostępnionych w ramach programu „Szkoła przyjazna prawom człowieka”. W jednej z publikacji udostępnianych w ramach tego programu wprost zalecano kwestionowanie płciowości uczniów w duchu ideologii gender: „Zadbaj, aby co najmniej jedna z toalet była koedukacyjna. Dzięki temu osoby transpłciowe nie będą postawione w niezręcznej sytuacji związanej z koniecznością wyboru toalety damskiej lub męskiej, gdzie mogą spotkać się z nieprzychylnymi reakcjami osób, które z nich korzystają. […] Nie zakładaj, że wszystkie osoby mają jednoznaczną identyfikację płciową (kobieta/ mężczyzna)”[10].

Pogłębianie zaburzeń tożsamości płciowej to istotne naruszenie praw dziecka, o których mowa w art. 72 ust. 1 Konstytucji RP. W świetle opisanych wyżej faktów nie sposób potraktować sprawy „transpłciowej toalety” jako przejściowej ciekawostki lub jako jednorazowego politycznego happeningu. W rzeczywistości nawet sporadyczne dopuszczanie do tego typu zamachów na obiektywnie pojmowane dobro dziecka, a także brak zdecydowanej reakcji rodziców, władz samorządowych i państwowego nadzoru nad polską oświatą, stanowić będą przyzwolenie na dalsze, coraz bardziej intensywne łamanie podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej.

Apl. adw. Nikodem Bernaciak – analityk Centrum Prawa i Polityki Rodzinnej Ordo Iuris

 
 

[1] Toaleta dla uczniów transpłciowych i niebinarnych w liceum. Komentarz dyrekcji, 23.05.2022, https://www.tvp.info/60337896/warszawa-szkola-ma-toalete-dla-uczniow-transplciowych-i-niebinarnych (dostęp: 27.05.2022).

[2] Zob. Filip Furman (red.), Transseksualizm z perspektywy zdrowotnej, społecznej i prawnej, 21.09.2020, https://ordoiuris.pl/sites/default/files/inline-files/Transseksualizm_z_perspektywy_zdrowotnej_spolecznej_i_prawnej_0.pdf (dostęp: 27.05.2022).

[3] Tekst jednolity: Dz.U. 2020 poz. 2156.

[4] Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania (druk nr 3386), 05.10.2010, http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/wgskrnr6/PSR-263 (dostęp: 27.05.2022).

[5] Tekst jednolity: Dz.U. 2021 poz. 1082.

[6] Józef K. Gierowski, Lech K. Paprzycki, Terapia uzależnień i zakłóceń czynności psychicznych o podłożu seksualnym [w:] red. Lech K. Paprzycki, Środki zabezpieczające. System Prawa Karnego. Tom 7, s. 193-194.

[7] Poselski projekt ustawy o uzgodnieniu płci, 03.01.2013, Druk nr 1469, http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=1469 (dostęp: 27.05.2022).

[8] Jan Lipski, Opinia prawna i merytoryczna o poselskim projekcie ustawy o uzgodnieniu płci (druk 1469), 29.01.2014, http://orka.sejm.gov.pl/RexDomk7.nsf/0/152CF0241581A17FC1257C39004DCD1E/$file/i3092_13.rtf (dostęp: 27.05.2022).

[9] Wniosek Prezydenta RP o ponowne rozpatrzenie ustawy z dnia 10 września 2015 r. o uzgodnieniu płci, 02.10.2015, Druk nr 3978, http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/druk.xsp?nr=3978 (dostęp: 27.05.2022).

[10] Nikodem Bernaciak, Wstępna analiza niebezpiecznych treści zawartych w projekcie „Szkoła przyjazna prawom człowieka – jak przeciwdziałać wykluczeniu i przemocy w szkole?”, 15.11.2019, https://ordoiuris.pl/sites/default/files/inline-files/Szko%C5%82a_przyjazna_prawom_czlowieka_analiza.pdf (dostęp: 27.05.2022), s. 22.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Ścigany przez NKWD i UB Zapora: Amnestia to jest dla złodziei, a my jesteśmy Wojsko Polskie tylko u nas
Tadeusz Płużański: Ścigany przez NKWD i UB "Zapora": Amnestia to jest dla złodziei, a my jesteśmy Wojsko Polskie

„A co, jeśli wszyscy zapomną, że to my walczyliśmy o wolność?” – mówił major Hieronim Dekutowski "Zapora". Gdy ginął z rąk komunistów, zaznaczał: „Nic nas nie złamie”. Te słowa mjr „Zapory” wybrzmiały ostatnio w przestrzeni publicznej.

Dr Piotr Łysakowski: niemieckie plany wobec Polski tylko u nas
Dr Piotr Łysakowski: niemieckie plany wobec Polski

Niemieckie media informują „…Gotowy, ale czeka na odsłonięcie … W pierwszych 48 godzinach istnienia nowego rządu nie mogło być mowy o wspólnym odsłanianiu pomnika. Rząd nie miałby na to czasu, dlatego przesunęliśmy termin – mówi…prof. Peter Oliver Loew, dyrektor Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich (DPI) - … ma nadzieję, że do odsłonięcia dojdzie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, choć żadna data jeszcze nie padła….Realizacja tak dużego projektu, zwanego Domem Polsko-Niemieckim, zajmie jednak lata. Dlatego ostatnio zdecydowano się na utworzenie tymczasowego miejsca pamięci o polskich ofiarach. Właśnie w formie >>Kamienia Pamięci dla Polski<<. Na razie wokół pomnika stoi jeszcze prowizoryczne ogrodzenie budowlane, dlatego nie ma dostępu do samego głazu. Jak przekazała DW Ambasada RP w Berlinie, przy kamieniu widnieje napis: >>Polskim ofiarom nazizmu i ofiarom niemieckiej okupacji i terroru w Polsce 1939 -1945<<….”.

Niemcy: FDP wybrała nowego lidera partii polityka
Niemcy: FDP wybrała nowego lidera partii

Christian Duerr został nowym przewodniczącym niemieckiej FDP, zastępując Christiana Lindnera po porażce w wyborach parlamentarnych.

Tȟašúŋke Witkó: Niemiecki rząd rozpaczliwie szuka pieniędzy tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemiecki rząd rozpaczliwie szuka pieniędzy

Kiedy patrzę na zdeterminowaną twarz Frau Bärbel Bas, minister pracy i spraw społecznych Niemiec, wówczas jestem pewien, że wszystkie postawione przed nią zadania zostaną zrealizowane z najwyższą teutońską precyzją, czego też naszym sąsiadom zza Odry szczerze życzę.

Nie żyje znany piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany piłkarz

Nie żyje Emmanuel Kunde, legenda futbolu kameruńskiego - poinformowała w piątek tamtejsza federacja. Według mediów zmarł nagle w nocy z czwartku na piątek w swoim domu na przedmieściach stolicy kraju Jaunde. Miał 68 lat.

Karol Nawrocki: To jest marsz o przyszłość Polski polityka
Karol Nawrocki: To jest marsz o przyszłość Polski

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, podczas wiecu w Lublinie obiecał bezpieczną, ambitną Polskę oraz silne relacje transatlantyckie.

Dziewczynka wracała ze świetlicy. Próbowała porwać ją para z busa Wiadomości
Dziewczynka wracała ze świetlicy. Próbowała porwać ją para z busa

W miejscowości Czyrna w województwie małopolskim doszło do niepokojącej sytuacji - para jadąca białym busem próbowała porwać 9-letnią dziewczynkę wracającą ze szkolnej świetlicy.

George Simion o wyborach prezydenckich w Rumunii: Jeśli będą sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów polityka
George Simion o wyborach prezydenckich w Rumunii: Jeśli będą sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów

- Jeśli wybory będą wolne i sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów - przekonywał w Paryżu kandydat na prezydenta Rumunii George Simion.

Rekordowy majątek Karola III. Lista najbogatszych Brytyjczyków ujawniona z ostatniej chwili
Rekordowy majątek Karola III. Lista najbogatszych Brytyjczyków ujawniona

Z najnowszego zestawienia opublikowanego przez brytyjski „Sunday Times” wynika, że liczba miliarderów w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się w ciągu ostatniego roku - to największy spadek w historii publikacji tego rankingu. Jednocześnie majątek króla Karola III poszybował w górę o 30 milionów funtów, co uplasowało go wyżej w zestawieniu niż kiedykolwiek wcześniej.

Komunikat dla mieszkańców Gołdapi Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gołdapi

8 mln zł będzie kosztowała budowa amfiteatru w Gołdapi, który pomieści ok. 500 osób. Burmistrz Konrad Kazanecki podpisał w piątek umowę na realizację tej inwestycji.

REKLAMA

Ordo Iuris: Wydzielanie osobnych toalet dla „młodzieży transpłciowej” to pogłębianie zaburzeń tożsamości i atak na polski model wychowawczy

Jedno z warszawskich liceów poinformowało o wydzieleniu osobnej łazienki dla „osób niebinarnych, transpłciowych i nieokreślających się”. Tego typu działania wpisują się w ducha kapitulacji małych społeczności przed ideologicznymi roszczeniami genderowych aktywistów. Uderzają jednak także w jedną z podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej – zasadę dychotomicznego podziału społeczeństwa na dwie płcie. Instytut Ordo Iuris już w 2019 r. ostrzegał, że „transpłciowe toalety” stanowią jeden z promowanych przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego elementów programu dla warszawskich szkół.
 Ordo Iuris: Wydzielanie osobnych toalet dla „młodzieży transpłciowej” to pogłębianie zaburzeń tożsamości i atak na polski model wychowawczy
/ HH58, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Promowanie zaburzeń przeczy idei wychowania

LXXV Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego w Warszawie poinformowało, że „na 4 piętrze powstała nowa łazienka stworzona z myślą o osobach niebinarnych, transpłciowych i nieokreślających się”[1]. Instytut Ordo Iuris w swoich materiałach analitycznych[2] od lat konsekwentnie podkreśla ideologiczny charakter postulatów politycznego ruchu LGBT, który w samej swojej nazwie łączy przymusowo dwa różne fenomeny o odmiennej genezie – skłonności homoseksualne, posiadane zamiast heteroseksualnych (L, G) lub oprócz heteroseksualnych (B), oraz transseksualizm (T), który stanowi jedno z zaburzeń tożsamości płciowej. Polski ustawodawca świadomie rozróżnia oba te zjawiska – sugestia jednego z posłów podczas prac legislacyjnych, aby oprócz „orientacji seksualnej” włączyć do ustawy równościowej[3] „identyfikację (tożsamość) płciową”, nie została uwzględniona[4]. Trwająca od kilkudziesięciu lat rewolucja ideologiczna przeszła obecnie w etap promowania zaburzeń transseksualnych, zaniechania ich terapii lub wręcz zakazywania jej i traktowania płciowości człowieka (wbrew faktom) jako cechy dowolnie definiowanej przez daną osobę z pominięciem obiektywnie istniejących kryteriów i uwarunkowań biologicznych.

Dotąd wskazywano głównie na negatywny wpływ normalizacji zaburzeń transseksualnych na wydarzenia sporadyczne, jak zawody sportowe, gdzie poszczególni zawodnicy pod pretekstem rzekomej przynależności do innej płci odnoszą zwycięstwa uwarunkowane ich przewagą biologiczną. Dzisiaj ideologiczna rewolucja przedziera się już jednak do szkoły, a więc instytucji permanentnej, traktowanej przez wiele lat jako ostoja polskiego modelu wychowawczego. Model ten w art. 1 pkt 3 Prawa oświatowego[5] zakłada, że system oświaty zapewnia w szczególności wychowanie, rozumiane jako wspieranie dziecka w rozwoju ku pełnej dojrzałości w sferze fizycznej, emocjonalnej, intelektualnej, duchowej i społecznej. Promowanie zaburzeń transseksualnych wśród osób młodych, które dopiero kształtują swoją tożsamość, jest w istocie zamachem na ich rozwój ku pełnej dojrzałości w tych sferach.

Kwestia zaburzeń seksualnych w świetle prawa

Zaburzenia te nie są rodzajem „orientacji seksualnej” i słusznie nie są przez polskiego ustawodawcę traktowane na równi z ze skłonnościami homoseksualnymi. Lech Paprzycki, pełniący w 2014 r. obowiązki pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, dostrzegał, że „zaburzenia psychoseksualne to grupa zaburzeń funkcjonowania seksualnego, obejmująca różnorodne formy, które zazwyczaj dzieli się na trzy kategorie. Pierwsze to odmienności seksualne, polegające na występowaniu nietypowych i nieakceptowanych społecznie form zaspokajania popędu seksualnego. Należą tutaj parafilie oraz zaburzenia tożsamości płciowej. […] Cechą wspólną zaburzeń tożsamości płciowej jest natomiast brak akceptowania własnej płci psychologicznej, a przykładem może być transseksualizm”[6].

Rozstrzygnięcia istotne dla prawnej oceny zaburzenia transseksualnego zapadły w trakcie trwającej w latach 2013-2015 debaty publicznej nad projektem ustawy o uzgodnieniu płci[7]. Biuro Analiz Sejmowych wskazało wówczas w swojej opinii, że:

  • „dopuszczenie przez ustawodawcę uzgodnienia płci jedynie na podstawie subiektywnego kryterium tożsamości płciowej, bez uwzględnienia innych okoliczności prawnych i biologicznych, jest rozwiązaniem wyabstrahowanym z systemu prawnego”,
  • „obowiązujące prawo nie zawiera definicji płci, bazuje jednak na dychotomicznym podziale osób na mężczyzn i kobiety”,
  • „zmiana ta, jak się wydaje, nie miałaby charakteru następczego względem zmian społecznego postrzegania «płci» człowieka i uprzedzałaby ewentualne, hipotetyczne zmiany społeczne i kulturowe”,
  • „trudność z identyfikacją płciową nielicznej w istocie grupy obywateli, przemawia nie za potrzebą przewartościowania pojęcia płci, a raczej za zapewnieniem tym osobom przez państwo odpowiedniej, finansowanej ze środków publicznych, terapii”[8].

Prezydent RP, nawiązując wprost do opinii BAS, zawetował uchwalony projekt ustawy, przypominając o właściwym rozumieniu pojęcia „tożsamości płciowej” w polskim porządku prawnym: „podstawą dla funkcjonowania człowieka jest tożsamość płciowa, czyli świadomość bycia kobietą lub mężczyzną”. Z kolei dopuszczenie rozwiązań przewidzianych w projekcie „stanowić będzie pokusę obejścia przepisów przewidujących istnienie jedynie małżeństw dwupłciowych i naruszać będzie zasadę dychotomicznego podziału społeczeństwa na dwie płcie, tworząc swoistą trzecią płeć w postaci osób, których cechy fizyczne należą do jednej płci, zaś status prawny do płci przeciwnej”. Proponowane zmiany „realnie mogą prowadzić do destabilizacji norm społecznych poprzez zaprzeczenie istnienia dychotomicznego podziału ludzi na kobiety i mężczyzn”[9].

Naruszenie praw dziecka

Instytut Ordo Iuris już w 2019 r. wskazywał na niebezpieczne treści narzucane warszawskim szkołom przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego w materiałach udostępnionych w ramach programu „Szkoła przyjazna prawom człowieka”. W jednej z publikacji udostępnianych w ramach tego programu wprost zalecano kwestionowanie płciowości uczniów w duchu ideologii gender: „Zadbaj, aby co najmniej jedna z toalet była koedukacyjna. Dzięki temu osoby transpłciowe nie będą postawione w niezręcznej sytuacji związanej z koniecznością wyboru toalety damskiej lub męskiej, gdzie mogą spotkać się z nieprzychylnymi reakcjami osób, które z nich korzystają. […] Nie zakładaj, że wszystkie osoby mają jednoznaczną identyfikację płciową (kobieta/ mężczyzna)”[10].

Pogłębianie zaburzeń tożsamości płciowej to istotne naruszenie praw dziecka, o których mowa w art. 72 ust. 1 Konstytucji RP. W świetle opisanych wyżej faktów nie sposób potraktować sprawy „transpłciowej toalety” jako przejściowej ciekawostki lub jako jednorazowego politycznego happeningu. W rzeczywistości nawet sporadyczne dopuszczanie do tego typu zamachów na obiektywnie pojmowane dobro dziecka, a także brak zdecydowanej reakcji rodziców, władz samorządowych i państwowego nadzoru nad polską oświatą, stanowić będą przyzwolenie na dalsze, coraz bardziej intensywne łamanie podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej.

Apl. adw. Nikodem Bernaciak – analityk Centrum Prawa i Polityki Rodzinnej Ordo Iuris

 
 

[1] Toaleta dla uczniów transpłciowych i niebinarnych w liceum. Komentarz dyrekcji, 23.05.2022, https://www.tvp.info/60337896/warszawa-szkola-ma-toalete-dla-uczniow-transplciowych-i-niebinarnych (dostęp: 27.05.2022).

[2] Zob. Filip Furman (red.), Transseksualizm z perspektywy zdrowotnej, społecznej i prawnej, 21.09.2020, https://ordoiuris.pl/sites/default/files/inline-files/Transseksualizm_z_perspektywy_zdrowotnej_spolecznej_i_prawnej_0.pdf (dostęp: 27.05.2022).

[3] Tekst jednolity: Dz.U. 2020 poz. 2156.

[4] Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania (druk nr 3386), 05.10.2010, http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/wgskrnr6/PSR-263 (dostęp: 27.05.2022).

[5] Tekst jednolity: Dz.U. 2021 poz. 1082.

[6] Józef K. Gierowski, Lech K. Paprzycki, Terapia uzależnień i zakłóceń czynności psychicznych o podłożu seksualnym [w:] red. Lech K. Paprzycki, Środki zabezpieczające. System Prawa Karnego. Tom 7, s. 193-194.

[7] Poselski projekt ustawy o uzgodnieniu płci, 03.01.2013, Druk nr 1469, http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=1469 (dostęp: 27.05.2022).

[8] Jan Lipski, Opinia prawna i merytoryczna o poselskim projekcie ustawy o uzgodnieniu płci (druk 1469), 29.01.2014, http://orka.sejm.gov.pl/RexDomk7.nsf/0/152CF0241581A17FC1257C39004DCD1E/$file/i3092_13.rtf (dostęp: 27.05.2022).

[9] Wniosek Prezydenta RP o ponowne rozpatrzenie ustawy z dnia 10 września 2015 r. o uzgodnieniu płci, 02.10.2015, Druk nr 3978, http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/druk.xsp?nr=3978 (dostęp: 27.05.2022).

[10] Nikodem Bernaciak, Wstępna analiza niebezpiecznych treści zawartych w projekcie „Szkoła przyjazna prawom człowieka – jak przeciwdziałać wykluczeniu i przemocy w szkole?”, 15.11.2019, https://ordoiuris.pl/sites/default/files/inline-files/Szko%C5%82a_przyjazna_prawom_czlowieka_analiza.pdf (dostęp: 27.05.2022), s. 22.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe