„Za każdym razem, gdy jest pod presją, stosuje tę samą sztuczkę”. Niemieckie media krytycznie o kanclerzu

Niemal od początku wojny rząd kanclerza Olafa Scholza jest krytykowany za opieszałość w zapewnianiu wsparcia napadniętej Ukrainie. Jak podkreśla niemiecka prasa, Scholz wygłosił ostatnio emocjonalne – „jak na niego” – przemówienie, w którym odniósł się do kwestii dostarczenia broni dla Ukrainy. Niemieckie media wskazują jednak, że kanclerz jedynie stosuje „sztuczki”.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz „Za każdym razem, gdy jest pod presją, stosuje tę samą sztuczkę”. Niemieckie media krytycznie o kanclerzu
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / PAP/EPA/FILIP SINGER

– Niemcy nie muszą się ukrywać

– mówił kanclerz, zapowiadając dostarczenie Ukraińcom nowoczesnych systemów obrony przeciwlotniczej.

„Za każdym razem stosuje tę samą sztuczkę”

W krytyce kanclerza prym wiedzie „Berliner Zeitung”.

Za każdym razem, gdy Olaf Scholz jest pod presją, ponieważ Ukraina nie dostaje od Niemiec obiecanej broni, kanclerz stosuje tę samą sztuczkę: zapowiada dostarczenie innego rodzaju broni. Gdy Ukraińcy chcieli otrzymać Mardery i Leopardy, niespodziewanie obiecano im Gepardy. A gdy okazało się, że do tych samobieżnych dział przeciwlotniczych nie ma odpowiedniej amunicji, obiecano im dostarczenie samobieżnych haubic. Teraz, gdy do Ukrainy nie dotarły ani działa, ani haubice, mają tam trafić pociski rakietowe

– przypomina gazeta. 

Prasa zwraca uwagę na fakt, że kanclerz z jednej strony deklaruje solidarność z Ukrainą, zapowiadając dostawy rozmaitych rodzajów broni; z drugiej strony wciąż dostawy blokuje. Zdaniem gazety kanclerz stara się nie zrazić do siebie tych wyborców, którzy zaangażowaniu w wojnę są przeciwni.

Ale już teraz zraża ich ciągłym kręceniem i zmianami postawy, a jednocześnie zraża także do siebie tych, którzy chcieliby większego wsparcia dla Ukrainy

– argumentuje „Berliner Zeitung”.

„Frankfurter Allgemaine Zeitung” („FAZ”) pyta, dlaczego rząd Niemiec zdecydował się wysłać broń dopiero teraz – kiedy wojna trwa już ponad trzy miesiące i kiedy „zrównano już z ziemią kilka dużych miast”. Zdaniem „FAZ” Berlin stoi w rozkroku – z jednej strony opinia publiczna domaga się pomocy napadniętemu krajowi; z drugiej rząd obawia się stać stroną w trwającej wojnie.

Wystąpienie emocjonalne „jak na niego”

Posłowie z partii tworzących koalicję rządową mogą na razie czuć się usatysfakcjonowani wystąpieniem kanclerza, które – jak na niego – było zadziwiająco emocjonalne

– opisuje „Süddeutsche Zeitung” i podkreśla, że „prawdziwe wyzwolenie polityczne” będzie możliwe dopiero wówczas, kiedy rządząca ekipa wreszcie dostarczy zapowiadaną broń.

– Ten sprzęt musi zostać dostarczony

– mówi minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock z Zielonych. Jak zauważa „Süddeutsche Zeitung”, dotychczas podobne sformułowania były przez minister używane jako „usprawiedliwienie tego, że niektóre sprawy trwają dłużej, niż chciałaby tego Ukraina”.

CZYTAJ TEŻ: Uniewinniła Magdalenę Adamowicz. Internauci przypomnieli jej wymowne nagranie [WIDEO]

CZYTAJ TEŻ: Oficjalnie: Komisja Europejska zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy

 


 

POLECANE
CBOS ujawnia najnowszy sondaż. Polacy ocenili prezydenta, Sejm i Senat z ostatniej chwili
CBOS ujawnia najnowszy sondaż. Polacy ocenili prezydenta, Sejm i Senat

Nowe dane CBOS pokazują, że prezydent Karol Nawrocki utrzymuje silne poparcie społeczne – dobrze ocenia go ponad połowa Polaków. Sejm i Senat wypadają gorzej – większość badanych nie jest zadowolona z pracy parlamentu. Zobacz, jak zmieniły się notowania władz w październikowym sondażu.

KO chce zmienić kodeks wyborczy. Podano szczegóły z ostatniej chwili
KO chce zmienić kodeks wyborczy. Podano szczegóły

Partia Donalda Tuska chce zmienić kodeks wyborczy. W środę przedstawiony został projekt ustawy wprowadzający dwie zmiany w przepisach – informuje serwis money.pl.

Polityk Platformy wygadał się. Wiadomo, jak będzie się nazywać partia po rebrandingu z ostatniej chwili
Polityk Platformy wygadał się. Wiadomo, jak będzie się nazywać partia po rebrandingu

Witold Zembaczyński ujawnił, że nowa partia, powstała z połączenia Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej, będzie nazywać się Koalicja Obywatelska. Oficjalne ogłoszenie planowane jest na Krajowej Konwencji PO 25 października. Jak zapowiedział poseł, liderem ugrupowania pozostanie Donald Tusk, a w kierownictwie znajdą się również Barbara Nowacka i Adam Szłapka.

Andrzej Poczobut laureatem Nagrody im. Sacharowa Parlamentu Europejskiego z ostatniej chwili
Andrzej Poczobut laureatem Nagrody im. Sacharowa Parlamentu Europejskiego

Więziony dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi Andrzej Poczobut oraz gruzińska dziennikarka Mzia Amaglobeli zostali tegorocznymi laureatami Nagrody im. Sacharowa Parlamentu Europejskiego – poinformowała w środę przewodnicząca PE Roberta Metsola.

Strzały i pożar przed serbskim parlamentem z ostatniej chwili
Strzały i pożar przed serbskim parlamentem

Na terenie miasteczka namiotowego zwolenników władz, rozstawionego przed parlamentem Serbii, słychać było w środę strzały, po których kilka namiotów stanęło w ogniu – wynika z nagrań opublikowanych przez serbskich deputowanych. Media poinformowały o jednej rannej osobie i o zatrzymaniu jednego mężczyzny.

Bredzisz człowieku. Burza w sieci po programie TVN z ostatniej chwili
"Bredzisz człowieku". Burza w sieci po programie TVN

Powrót Małgorzaty Rozenek-Majdan do ''Dzień dobry TVN'' wywołał w sieci prawdziwą burzę. Choć celebrytka dołączyła do jubileuszowego Zjazdu Absolwentów z okazji 20-lecia programu, nie wszyscy widzowie przyjęli ten powrót z entuzjazmem. Jedni chwalili jej luz i poczucie humoru, inni – zarzucali hipokryzję i przesadę.

Sprawa Pegasusa. Tusk kłamie ws. rzekomego podsłuchiwania jego rodziny? gorące
Sprawa Pegasusa. Tusk kłamie ws. rzekomego podsłuchiwania jego rodziny?

Jak donosi Onet, Katarzyna Tusk-Cudna otrzymała status pokrzywdzonej w śledztwie dotyczącym użycia oprogramowania Pegasus. Donald Tusk zamieścił tweeta w tej sprawie, w którym uderzył w Jarosława Kaczyńskiego. Inną wersję wydarzeń przedstawia tajemniczy profil na X – Jack Strong.

Słowacja: Premier Fico poprze sankcje na Rosję, ale ma warunek z ostatniej chwili
Słowacja: Premier Fico poprze sankcje na Rosję, ale ma warunek

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział w środę poparcie na najbliższym szczycie UE nowego pakietu sankcji wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę. Jego zdaniem Bratysława przeforsowała w projektach konkluzji szczytu zapisy dotyczące energetyki i przemysłu motoryzacyjnego.

Odszukać, wskazać i skazać. Rusza na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka Wiadomości
"Odszukać, wskazać i skazać". Rusza na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka

Dzięki działaniom IPN prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie podjął na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej 17 grudnia 1981 roku.

W tych miastach Polacy piją najwięcej alkoholu. Zaskakujące wyniki z ostatniej chwili
W tych miastach Polacy piją najwięcej alkoholu. Zaskakujące wyniki

Polacy wciąż chętnie sięgają po „małpki” – małe butelki alkoholu do 300 ml. Jak wynika z analizy przygotowanej przez „Głos Wielkopolski” na podstawie danych Ministerstwa Finansów, to właśnie ten format odpowiada za ogromną część sprzedaży alkoholu w Polsce. 

REKLAMA

„Za każdym razem, gdy jest pod presją, stosuje tę samą sztuczkę”. Niemieckie media krytycznie o kanclerzu

Niemal od początku wojny rząd kanclerza Olafa Scholza jest krytykowany za opieszałość w zapewnianiu wsparcia napadniętej Ukrainie. Jak podkreśla niemiecka prasa, Scholz wygłosił ostatnio emocjonalne – „jak na niego” – przemówienie, w którym odniósł się do kwestii dostarczenia broni dla Ukrainy. Niemieckie media wskazują jednak, że kanclerz jedynie stosuje „sztuczki”.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz „Za każdym razem, gdy jest pod presją, stosuje tę samą sztuczkę”. Niemieckie media krytycznie o kanclerzu
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / PAP/EPA/FILIP SINGER

– Niemcy nie muszą się ukrywać

– mówił kanclerz, zapowiadając dostarczenie Ukraińcom nowoczesnych systemów obrony przeciwlotniczej.

„Za każdym razem stosuje tę samą sztuczkę”

W krytyce kanclerza prym wiedzie „Berliner Zeitung”.

Za każdym razem, gdy Olaf Scholz jest pod presją, ponieważ Ukraina nie dostaje od Niemiec obiecanej broni, kanclerz stosuje tę samą sztuczkę: zapowiada dostarczenie innego rodzaju broni. Gdy Ukraińcy chcieli otrzymać Mardery i Leopardy, niespodziewanie obiecano im Gepardy. A gdy okazało się, że do tych samobieżnych dział przeciwlotniczych nie ma odpowiedniej amunicji, obiecano im dostarczenie samobieżnych haubic. Teraz, gdy do Ukrainy nie dotarły ani działa, ani haubice, mają tam trafić pociski rakietowe

– przypomina gazeta. 

Prasa zwraca uwagę na fakt, że kanclerz z jednej strony deklaruje solidarność z Ukrainą, zapowiadając dostawy rozmaitych rodzajów broni; z drugiej strony wciąż dostawy blokuje. Zdaniem gazety kanclerz stara się nie zrazić do siebie tych wyborców, którzy zaangażowaniu w wojnę są przeciwni.

Ale już teraz zraża ich ciągłym kręceniem i zmianami postawy, a jednocześnie zraża także do siebie tych, którzy chcieliby większego wsparcia dla Ukrainy

– argumentuje „Berliner Zeitung”.

„Frankfurter Allgemaine Zeitung” („FAZ”) pyta, dlaczego rząd Niemiec zdecydował się wysłać broń dopiero teraz – kiedy wojna trwa już ponad trzy miesiące i kiedy „zrównano już z ziemią kilka dużych miast”. Zdaniem „FAZ” Berlin stoi w rozkroku – z jednej strony opinia publiczna domaga się pomocy napadniętemu krajowi; z drugiej rząd obawia się stać stroną w trwającej wojnie.

Wystąpienie emocjonalne „jak na niego”

Posłowie z partii tworzących koalicję rządową mogą na razie czuć się usatysfakcjonowani wystąpieniem kanclerza, które – jak na niego – było zadziwiająco emocjonalne

– opisuje „Süddeutsche Zeitung” i podkreśla, że „prawdziwe wyzwolenie polityczne” będzie możliwe dopiero wówczas, kiedy rządząca ekipa wreszcie dostarczy zapowiadaną broń.

– Ten sprzęt musi zostać dostarczony

– mówi minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock z Zielonych. Jak zauważa „Süddeutsche Zeitung”, dotychczas podobne sformułowania były przez minister używane jako „usprawiedliwienie tego, że niektóre sprawy trwają dłużej, niż chciałaby tego Ukraina”.

CZYTAJ TEŻ: Uniewinniła Magdalenę Adamowicz. Internauci przypomnieli jej wymowne nagranie [WIDEO]

CZYTAJ TEŻ: Oficjalnie: Komisja Europejska zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe