„Die Welt” publikuje raport. „Zawstydzające liczby dla Niemiec”

Obliczenia think tanku Instytut Gospodarki Światowej (IfW) w Kilonii pokazują, który kraj i w jakim stopniu zaoferował wsparcie dla Ukrainy; z zestawienia wynika, że wbrew deklaracjom władz Niemiec liczby dotyczące pomocy udzielonej przez ten kraj są zawstydzające, zwłaszcza w porównaniu z krajowymi projektami rządu, takimi jak rabat paliwowy – podaje w czwartek dziennik "Welt".
Olaf Scholz „Die Welt” publikuje raport. „Zawstydzające liczby dla Niemiec”
Olaf Scholz / fot. PAP/EPA/FILIP SINGER

Profesor ekonomii Christoph Trebesch wraz z kolegami z IfW stara się rzucić światło na fiskalną stronę wojny na Ukrainie w opracowaniu "Ukraine Support Tracker", które według autorów stało się światowym standardem obliczania pomocy dla zaatakowanej Ukrainy – pisze gazeta. – Nie znam żadnego źródła, które dysponowałoby lepszymi danymi – podkreśla Trebesch.

Z najnowszej aktualizacji raportu IfW wynika, że wszystkie zobowiązania dotyczące pomocy dla Ukrainy wynoszą obecnie 78 mld euro. "Obejmuje to zobowiązania 37 krajów oraz Unii Europejskiej, ale nie obejmuje zobowiązań organizacji pozarządowych i prywatnych darczyńców" – informuje dziennik.

CZYTAJ TAKŻE: "Wiozą nam status kandydata do UE". Ukraiński polityk o wizycie Scholza, Macrona i Draghiego

Unia Europejska i jej państwa członkowskie ostatnio nadrobiły zaległości - ich zobowiązania wynoszą obecnie 27 mld euro, co stanowi około 35 proc. wszystkich zobowiązań. USA na pomoc Ukrainie przekazały dotąd prawie 43 mld euro, czyli 55 proc. całej sumy – pisze "Welt".

W liczbach bezwzględnych największym po USA darczyńcą jest Wielka Brytania (4,8 mld euro), a na trzecim miejscu są Niemcy (3,3 mld euro). Niewiele ustępuje im Polska (2,8 mld), mimo że jest ona - jak zauważono - słabsza finansowo, oraz Kanada (2,2 mld).

Jednak wielomiliardowe zobowiązania Niemiec czy Francji ujęte w kontekście siły gospodarczej krajów-darczyńców, "drastycznie się relatywizują" – zauważa "Welt". W takim ujęciu wyróżniają się przede wszystkim wschodnioeuropejscy członkowie UE: Litwa przeznacza dla Ukrainy środki stanowiące około 0,4 proc. jej PKB, Polska – 0,6 proc., Łotwa – 0,8 proc., Estonia – prawie jeden procent. Niemcy zajmują w takim zestawieniu 13. miejsce z wynikiem 0,18 proc. PKB.

CZYTAJ TAKŻE: „Czeka nas potężny kryzys”. Rosyjski ambasador przy UE mówi o całkowitym wyłączeniu gazociągu Nord Stream

Gazeta zauważa, że "rządy mogą pomóc Ukrainie na różne sposoby: mogą dostarczać broń, udzielać pomocy humanitarnej lub po prostu przekazywać pieniądze". W pomocy humanitarnej "dominują Stany Zjednoczone, na które przypada 8,8 mld z 12,4 mld euro zadeklarowanych środków, na trzecim miejscu, po UE (1,2 mld), znajdują się Niemcy (0,8 mld)".

Amerykanie mają także przewagę w zakresie wsparcia wojskowego. Ich zobowiązania na rzecz Ukrainy w tej dziedzinie wynoszą prawie 24 mld euro. Niemcy (1,4 mld euro) są za Wielką Brytanią (2,4 mld) i Polską (1,7 mld) – zauważa "Welt".

"Zobowiązania pomocowe państw-darczyńców zawierają wiele zer. Jednak w porównaniu z wydatkami poniesionymi podczas wcześniejszych kryzysów, takich jak kryzys finansowy, euro czy kryzys związany z pandemią koronawirusa, wydają się skąpe. Także w porównaniu z wysiłkami podejmowanymi w celu złagodzenia skutków wojny u siebie w kraju" – zauważa gazeta i dodaje – "Na przykład w Niemczech sam kontrowersyjny rabat na paliwo kosztuje trzy miliardy euro - prawie tyle, ile wszystkie niemieckie zobowiązania na rzecz pomocy dla Ukrainy razem wzięte".

Jak konstatuje Trebesch, "prawie wszystkie kraje UE wydały do tej pory więcej na łagodzenie skutków wojny we własnych krajach niż na samą Ukrainę".


 

POLECANE
Wielki Bu jest już w Polsce. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
"Wielki Bu" jest już w Polsce. Trwa akcja służb

Patryk M., pseudonim Wielki Bu, jest już w Polsce i trwa właśnie przekazywanie go polskim służbom – informuje serwis tvn24.pl.

Poseł PO: Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą z ostatniej chwili
Poseł PO: "Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą"

– Ktoś, kto jest podejrzany, to jest przestępcą. Zbigniew Ziobro, by móc dochodzić swojej niewinności, musi stanąć przed sprawiedliwym sądem – stwierdził poseł PO Konrad Frysztak. Słowa polityka oburzyły opinię publiczną. "Kiedy usunęliście z Konstytucji domniemanie niewinności?" – pytają internauci.

Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni z ostatniej chwili
Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni

Ryanair od 12 listopada 2025 r. przechodzi wyłącznie na cyfrowe karty pokładowe w aplikacji. Papierowe boarding passy znikają.

Żurek odkrywa karty: Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW z ostatniej chwili
Żurek odkrywa karty: "Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW"

– Obecny KRS nie jest zgodny z polską konstytucją. Musimy przywrócić w Polsce państwo prawa – grzmiał w czwartek, podczas konferencji prasowej, minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Jak przekazano, projekt ustawy o KRS przewiduje, że wybory sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa ma organizować PKW.

Rusza program powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości” z ostatniej chwili
Rusza program powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości”

Rusza pilotaż programu powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości”, który rozpocznie się 22 listopada br. – zapowiedział w czwartek wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że program skierowany jest do wszystkich chętnych polskich obywateli.

Opieka medyczna w areszcie? Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości nie ma złudzeń z ostatniej chwili
Opieka medyczna w areszcie? Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości nie ma złudzeń

– Mała kratka aż kusiła, żeby przeciągnąć sweter czy piżamę i coś sobie zrobić… To były takie skrajne sytuacje i moje prawo do obrony zostało zgruzowane – wspomina w rozmowie z Telewizją wPolsce24 pani Urszula Dubejko.

Nowy przewodniczący Polski 2050. Hołownia zabiera głos ws. swojego następcy z ostatniej chwili
Nowy przewodniczący Polski 2050. Hołownia zabiera głos ws. swojego następcy

Szymon Hołownia kilka tygodni temu oficjalnie ogłosił, że nie będzie ubiegał się o reelekcję na stanowisko przewodniczącego Polski 2050. Lider ugrupowania zapowiada jednak, że wskaże swojego następcę, gdy tylko zakończy się proces zgłaszania kandydatów. Jak nieoficjalnie ustaliło RMF FM, jego faworytką ma być Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Niemcy: Blisko trzy czwarte Niemców niezadowolonych z pracy kanclerza Merza [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Niemcy: Blisko trzy czwarte Niemców niezadowolonych z pracy kanclerza Merza [SONDAŻ]

Po pół roku urzędowania kanclerza Niemiec Friedricha Merza z jego pracy niezadowolonych jest 72 proc. Niemców, a zadowolonych – 25 proc. – wynika z badania instytutu Forsa. W sondażu partyjnym blok chadecki Merza, CDU/CSU pozostaje o dwa punkty procentowe za prawicowo-populistyczną AfD.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Alert RCB w woj. podkarpackim: od 6 do 15 listopada 2025 r. z samolotów będą zrzucane przynęty ze szczepionką przeciw wściekliźnie dla lisów wolno żyjących. Ostrzeżenie wysłano do osób przebywających na terenie regionu.

Jesteś klientem PGE? Pilny komunikat z ostatniej chwili
Jesteś klientem PGE? Pilny komunikat

Ostrzegamy przed e-mailami o "zwrocie z PGE". To zwykły phishing. Fałszywa korekta faktury i "dekret" o obniżkach cen prądu mają skłonić do podania danych karty oraz kodu 3D Secure.

REKLAMA

„Die Welt” publikuje raport. „Zawstydzające liczby dla Niemiec”

Obliczenia think tanku Instytut Gospodarki Światowej (IfW) w Kilonii pokazują, który kraj i w jakim stopniu zaoferował wsparcie dla Ukrainy; z zestawienia wynika, że wbrew deklaracjom władz Niemiec liczby dotyczące pomocy udzielonej przez ten kraj są zawstydzające, zwłaszcza w porównaniu z krajowymi projektami rządu, takimi jak rabat paliwowy – podaje w czwartek dziennik "Welt".
Olaf Scholz „Die Welt” publikuje raport. „Zawstydzające liczby dla Niemiec”
Olaf Scholz / fot. PAP/EPA/FILIP SINGER

Profesor ekonomii Christoph Trebesch wraz z kolegami z IfW stara się rzucić światło na fiskalną stronę wojny na Ukrainie w opracowaniu "Ukraine Support Tracker", które według autorów stało się światowym standardem obliczania pomocy dla zaatakowanej Ukrainy – pisze gazeta. – Nie znam żadnego źródła, które dysponowałoby lepszymi danymi – podkreśla Trebesch.

Z najnowszej aktualizacji raportu IfW wynika, że wszystkie zobowiązania dotyczące pomocy dla Ukrainy wynoszą obecnie 78 mld euro. "Obejmuje to zobowiązania 37 krajów oraz Unii Europejskiej, ale nie obejmuje zobowiązań organizacji pozarządowych i prywatnych darczyńców" – informuje dziennik.

CZYTAJ TAKŻE: "Wiozą nam status kandydata do UE". Ukraiński polityk o wizycie Scholza, Macrona i Draghiego

Unia Europejska i jej państwa członkowskie ostatnio nadrobiły zaległości - ich zobowiązania wynoszą obecnie 27 mld euro, co stanowi około 35 proc. wszystkich zobowiązań. USA na pomoc Ukrainie przekazały dotąd prawie 43 mld euro, czyli 55 proc. całej sumy – pisze "Welt".

W liczbach bezwzględnych największym po USA darczyńcą jest Wielka Brytania (4,8 mld euro), a na trzecim miejscu są Niemcy (3,3 mld euro). Niewiele ustępuje im Polska (2,8 mld), mimo że jest ona - jak zauważono - słabsza finansowo, oraz Kanada (2,2 mld).

Jednak wielomiliardowe zobowiązania Niemiec czy Francji ujęte w kontekście siły gospodarczej krajów-darczyńców, "drastycznie się relatywizują" – zauważa "Welt". W takim ujęciu wyróżniają się przede wszystkim wschodnioeuropejscy członkowie UE: Litwa przeznacza dla Ukrainy środki stanowiące około 0,4 proc. jej PKB, Polska – 0,6 proc., Łotwa – 0,8 proc., Estonia – prawie jeden procent. Niemcy zajmują w takim zestawieniu 13. miejsce z wynikiem 0,18 proc. PKB.

CZYTAJ TAKŻE: „Czeka nas potężny kryzys”. Rosyjski ambasador przy UE mówi o całkowitym wyłączeniu gazociągu Nord Stream

Gazeta zauważa, że "rządy mogą pomóc Ukrainie na różne sposoby: mogą dostarczać broń, udzielać pomocy humanitarnej lub po prostu przekazywać pieniądze". W pomocy humanitarnej "dominują Stany Zjednoczone, na które przypada 8,8 mld z 12,4 mld euro zadeklarowanych środków, na trzecim miejscu, po UE (1,2 mld), znajdują się Niemcy (0,8 mld)".

Amerykanie mają także przewagę w zakresie wsparcia wojskowego. Ich zobowiązania na rzecz Ukrainy w tej dziedzinie wynoszą prawie 24 mld euro. Niemcy (1,4 mld euro) są za Wielką Brytanią (2,4 mld) i Polską (1,7 mld) – zauważa "Welt".

"Zobowiązania pomocowe państw-darczyńców zawierają wiele zer. Jednak w porównaniu z wydatkami poniesionymi podczas wcześniejszych kryzysów, takich jak kryzys finansowy, euro czy kryzys związany z pandemią koronawirusa, wydają się skąpe. Także w porównaniu z wysiłkami podejmowanymi w celu złagodzenia skutków wojny u siebie w kraju" – zauważa gazeta i dodaje – "Na przykład w Niemczech sam kontrowersyjny rabat na paliwo kosztuje trzy miliardy euro - prawie tyle, ile wszystkie niemieckie zobowiązania na rzecz pomocy dla Ukrainy razem wzięte".

Jak konstatuje Trebesch, "prawie wszystkie kraje UE wydały do tej pory więcej na łagodzenie skutków wojny we własnych krajach niż na samą Ukrainę".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe