Pracownicy koreańskiej firmy liczą na „Solidarność”

Podwyżki wynagrodzeń i poprawa warunków socjalnych – takie cele postawiła przed sobą organizacja „Solidarności”, która powstała w koreańskiej spółce SK hi-tech battery materials Poland w Dąbrowie Górniczej.
 Pracownicy koreańskiej firmy liczą na „Solidarność”
/ fot. NSZZ "S" Region Śląsko-Dąbrowski

– Firma została oficjalnie otwarta w zeszłym roku i do tej pory nie działał w niej żaden związek zawodowy. Zaczęliśmy czuć coraz większą potrzebę zorganizowania się. Wybraliśmy „Solidarność”, bo część osób miała kontakt z tą organizacją w poprzednich zakładach pracy i wiedziała, jakie korzyści płyną z przynależności związkowej, szczególnie w zakresie prowadzenia negocjacji płacowych – mówi Wioletta Madej, przewodnicząca nowej organizacji „S”. – Osoby, które zapisują się do nas, liczą, że będziemy skuteczni i rozpoczniemy rozmowy o podwyżkach – dodaje.

Jak zaznacza, nowo zatrudniony pracownik otrzymuje na starcie 3,5 tys. zł brutto. Po 9 miesiącach pracy i zdaniu egzaminu ma szansę na umowę na czas nieokreślony i podwyższenie wynagrodzenia zasadniczego do 3,7 tys. zł brutto. Następnie stawka ta może zostać podniesiona tylko w drodze awansu, ale ze względu na obowiązującą w firmie koreańską kulturę organizacji pracy, nie każda osoba na taki awans ma szansę. – Np. 30-letnia kobieta jest zbyt młoda, by awansować. Generalnie kobietom jest bardzo trudno objąć wyższe stanowisko, a nawet wśród mężczyzn obowiązuje zasada „starszeństwa”. Nam, Polakom trudno zrozumieć te reguły – wyjaśnia przewodnicząca nowej organizacji. W ocenie związkowców, pewne korekty powinny zostać wprowadzone także do regulaminu naliczania premii frekwencyjnej. – Wprowadzono punkty ujemne, np. za zwolnienie lekarskie, czy spóźnienie. Jak uzbiera się tych punktów zbyt dużo, to miesięczna premia jest zabierana, co następnie rzutuje na wysokość premii półrocznej – podkreśla Wioletta Madej.

Zaznacza, że zakład jest nowoczesny, ale zaplecze socjalne nie zostało najlepiej zorganizowane. – By ze stołówki i szatni dostać się na halę produkcyjną trzeba przejść ponad 1000 metrów, z czego większość klatką schodową. Drogę tę pokonujemy przed pracą, po jej zakończeniu oraz podczas każdej przerwy. Rozwiązaniem mogłyby być mniejsze szafki usytuowane bliżej hali. Moglibyśmy zostawiać śniadania i telefony komórkowe, i nie musielibyśmy chodzić tam i z powrotem. Tego typu problemy utrudniają pracę i chcielibyśmy je wyeliminować, ale sami nie jesteśmy w stanie. Doszliśmy do wniosku, że jak będziemy mieć związek zawodowy, to łatwiej nam będzie rozmawiać z pracodawcą – mówi Wioletta Madej.

Związkowcom nie udało się jeszcze spotkać z prezesem firmy, ale jak zaznacza przewodnicząca nowej organizacji, powstanie „Solidarności” zostało pozytywnie odebrane przez dział HR. – To na pewno ułatwi wymianę informacji między pracownikami, a kadrą zarządzającą – dodaje.

Dąbrowska spółka jest częścią SK ie Technology, pierwszego w Korei Południowej i jednego z trzech światowych producentów separatorów, kluczowego elementu akumulatorów litowo-jonowych. SK ie Technology, to jedna z przeszło 100 firm należących do koreańskiego giganta SK Group. W Dąbrowie Górniczej pierwszą seryjną produkcję uruchomiła w sierpniu 2021 roku. Na razie zatrudnia 400 osób, ale realizuje kolejne inwestycje i zapowiada przyjęcia nowych pracowników.


 

POLECANE
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

REKLAMA

Pracownicy koreańskiej firmy liczą na „Solidarność”

Podwyżki wynagrodzeń i poprawa warunków socjalnych – takie cele postawiła przed sobą organizacja „Solidarności”, która powstała w koreańskiej spółce SK hi-tech battery materials Poland w Dąbrowie Górniczej.
 Pracownicy koreańskiej firmy liczą na „Solidarność”
/ fot. NSZZ "S" Region Śląsko-Dąbrowski

– Firma została oficjalnie otwarta w zeszłym roku i do tej pory nie działał w niej żaden związek zawodowy. Zaczęliśmy czuć coraz większą potrzebę zorganizowania się. Wybraliśmy „Solidarność”, bo część osób miała kontakt z tą organizacją w poprzednich zakładach pracy i wiedziała, jakie korzyści płyną z przynależności związkowej, szczególnie w zakresie prowadzenia negocjacji płacowych – mówi Wioletta Madej, przewodnicząca nowej organizacji „S”. – Osoby, które zapisują się do nas, liczą, że będziemy skuteczni i rozpoczniemy rozmowy o podwyżkach – dodaje.

Jak zaznacza, nowo zatrudniony pracownik otrzymuje na starcie 3,5 tys. zł brutto. Po 9 miesiącach pracy i zdaniu egzaminu ma szansę na umowę na czas nieokreślony i podwyższenie wynagrodzenia zasadniczego do 3,7 tys. zł brutto. Następnie stawka ta może zostać podniesiona tylko w drodze awansu, ale ze względu na obowiązującą w firmie koreańską kulturę organizacji pracy, nie każda osoba na taki awans ma szansę. – Np. 30-letnia kobieta jest zbyt młoda, by awansować. Generalnie kobietom jest bardzo trudno objąć wyższe stanowisko, a nawet wśród mężczyzn obowiązuje zasada „starszeństwa”. Nam, Polakom trudno zrozumieć te reguły – wyjaśnia przewodnicząca nowej organizacji. W ocenie związkowców, pewne korekty powinny zostać wprowadzone także do regulaminu naliczania premii frekwencyjnej. – Wprowadzono punkty ujemne, np. za zwolnienie lekarskie, czy spóźnienie. Jak uzbiera się tych punktów zbyt dużo, to miesięczna premia jest zabierana, co następnie rzutuje na wysokość premii półrocznej – podkreśla Wioletta Madej.

Zaznacza, że zakład jest nowoczesny, ale zaplecze socjalne nie zostało najlepiej zorganizowane. – By ze stołówki i szatni dostać się na halę produkcyjną trzeba przejść ponad 1000 metrów, z czego większość klatką schodową. Drogę tę pokonujemy przed pracą, po jej zakończeniu oraz podczas każdej przerwy. Rozwiązaniem mogłyby być mniejsze szafki usytuowane bliżej hali. Moglibyśmy zostawiać śniadania i telefony komórkowe, i nie musielibyśmy chodzić tam i z powrotem. Tego typu problemy utrudniają pracę i chcielibyśmy je wyeliminować, ale sami nie jesteśmy w stanie. Doszliśmy do wniosku, że jak będziemy mieć związek zawodowy, to łatwiej nam będzie rozmawiać z pracodawcą – mówi Wioletta Madej.

Związkowcom nie udało się jeszcze spotkać z prezesem firmy, ale jak zaznacza przewodnicząca nowej organizacji, powstanie „Solidarności” zostało pozytywnie odebrane przez dział HR. – To na pewno ułatwi wymianę informacji między pracownikami, a kadrą zarządzającą – dodaje.

Dąbrowska spółka jest częścią SK ie Technology, pierwszego w Korei Południowej i jednego z trzech światowych producentów separatorów, kluczowego elementu akumulatorów litowo-jonowych. SK ie Technology, to jedna z przeszło 100 firm należących do koreańskiego giganta SK Group. W Dąbrowie Górniczej pierwszą seryjną produkcję uruchomiła w sierpniu 2021 roku. Na razie zatrudnia 400 osób, ale realizuje kolejne inwestycje i zapowiada przyjęcia nowych pracowników.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe