Andrzej Duda dla „FAZ”: Niemcy nie wypłaciły Polsce odszkodowań

– Niemcy nie zrekompensowały Polsce materialnych strat wojennych. Ta kwestia nigdy nie została należycie rozwiązana. Takie jest przekonanie w naszym kraju – mówi prezydent RP Andrzej Duda w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”).
 Andrzej Duda dla „FAZ”: Niemcy nie wypłaciły Polsce odszkodowań
/ PAP/Radek Pietruszka

„Imperialne zapędy Rosji to nie tylko pomysły Władimira Putina, ale jest nimi przesiąknięta (także) duża część rosyjskiego społeczeństwa. Dziennikarze mówią tam o Rosji, która rozciąga się aż do polskiego Kalisza. Są to idee wielkorosyjskie, o podporządkowaniu sobie innych narodów. Dziś dzięki Ukrainie to niebezpieczeństwo jest opanowane, ale myślę, że niestety znów stanie się realne w przyszłości” – mówi prezydent. Jego zdaniem najlepszym rozwiązaniem obecnie jest wzmocnienie własnego bezpieczeństwa. „Ukraina pokazuje, czego można dokonać, mając dobre uzbrojenie” – zauważa.

"FAZ" przypomina w tym kontekście, że Warszawa poinformowała niedawno o planie zakupienia od Korei Południowej m.in. tysiąca czołgów i 48 samolotów, i pyta, czy to zamówienie ma uzupełnić lukę, której nie wypełniły Niemcy w ramach wymiany tzw. Ringtausch.

„Nie, ja to widzę inaczej. Polska dostarczyła na Ukrainę 260 poradzieckich czołgów T-72. Nie z magazynu, a bezpośrednio z zasobów wojska. Były to czołgi, które i tak należałoby wymienić na nowe. Od dawna planowaliśmy zakup nowych czołgów, a teraz musieliśmy to przyspieszyć. Zaistniała pilna potrzeba uzupełnienia braków (...)” – wyjaśnia prezydent Duda. „Liczyliśmy na jakąkolwiek liczbę niemieckich czołgów Leopard, nawet nie tych najnowszych. Teraz zamówiliśmy używane amerykańskie czołgi Abrams, a Korea Południowa złożyła ofertę szybkiej dostawy swoich czołgów K2. Są lżejsze niż Leopard, ale nowoczesne” - dodaje.

W reakcji na sugestię "FAZ", że do publicznego sporu o Ringtausch między Berlinem a Warszawą prawdopodobnie by nie doszło, gdyby między obu rządami „panowało większe zaufanie”, a stosunki między nimi nie były „najgorsze od 1990 roku”, Andrzej Duda odpowiada: „Uważam się za osobę, która chce budować dobre stosunki polsko-niemieckie. Staram się zrozumieć Niemców, także dlatego, że moja żona, germanistka, i ja mamy wiele dobrych kontaktów osobistych z Niemcami i wielki szacunek dla tego kraju”.

"Myślę, że mam dobre stosunki z prezydentem (Niemiec) Frankiem-Walterem Steinmeierem. (…) Jeśli chodzi o politykę, postrzegam siebie jako orędownika dobrych stosunków polsko-niemieckich w kraju” – zaznacza.

Podkreśla jednak, że projekty gazowe związane z Nord Stream stawia jako „wielki zarzut wobec Niemiec”. Mówi, że od lat „zwracał uwagę kanclerz (Angeli Merkel – PAP) w wielu rozmowach”, że projekty te byłyby „szkodliwe dla Europy i zabójcze dla nas, Polaków”, że będą „kluczem do rosyjskiej dominacji na rynku europejskim”. „Wielu naszych sąsiadów postrzegało to w ten sam sposób” - zaznacza prezydent.

Kanclerz Merkel uzasadniała, że „Nord Stream to projekt czysto ekonomiczny”. „To argument, w który nigdy nie uwierzyłem. Potem przyszło porozumienie z 2021 r. między prezydentem (USA Joe) Bidenem a Merkel, zgodnie z którym Waszyngton zrezygnował ze sprzeciwu wobec Nord Stream 2, i tego samego wieczoru Merkel zadzwoniła do Putina. Byłem oszołomiony. To trzeba rozumieć jako akt nie tylko obojętności, ale wręcz wrogości wobec naszej części Europy” – podkreśla Duda.

"Niemy nie zrekompensowały Polsce materialnych strat wojennych"

„FAZ” zapytał także polskiego prezydenta, czy fakt, że prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński „zarzuca Niemcom, że nie pogodziły się z nazistowską przeszłością”, ma związek ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi w Polsce.

„Niemcy nigdy nie zaprzeczali, jakie zbrodnie popełniono w czasach nazistowskich. To ważne z moralnego punktu widzenia. Niesprawiedliwe byłoby również twierdzenie, że Niemcy nie prowadziły dochodzeń w sprawie zbrodni nazistowskich w świetle prawa karnego. Ale zdarzały się też przypadki takie jak generała SS Heinza Reinefartha, który stłumił Powstanie Warszawskie, a potem przez długi czas po wojnie pełnił funkcję burmistrza Syltu. Inna sprawa, że Niemcy nie zrekompensowały Polsce materialnych strat wojennych. Ta kwestia nigdy nie została należycie rozwiązana. Takie jest przekonanie w naszym kraju” – podkreśla polski prezydent.

Zapytany o brak porozumienia między Polską a UE w sprawie praworządności i wypłaty środków z funduszu odbudowy, Duda mówi, że jest to wynik "politycznych manewrów ze strony polityków zasiadających w instytucjach europejskich”. „Są to głównie politycy od lewicowych po liberalnych, negatywnie nastawieni do naszego rządu. Sztucznie stworzyli spór o praworządność. Struktura wymiaru sprawiedliwości nie jest częścią traktatów europejskich, lecz wewnętrzną sprawą państw członkowskich. Mówiąc wprost, politycy ci nie akceptują tego, że Polacy wybrali taki, a nie inny rząd” – ocenia prezydent.

Duda odpiera zarzut przywoływany przez "FAZ", że reforma polskiego sądownictwa nie osiągnęła deklarowanych celów. W polskim sądownictwie dzięki reformom rządu PiS „zaszło wiele pozytywnych zmian”, np. sędziowie, którzy sami popełnią przestępstwo, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności – zaznacza. „Tacy sędziowie muszą zostać zdyscyplinowani, aby społeczeństwo wiedziało, że nie są świętymi krowami. Dzięki temu ludzie będą mieli większe zaufanie do sądownictwa” - dodaje.

Prezydent został na koniec zapytany przez „FAZ” o reakcję w sytuacji, gdyby rządząca prawica przegrała w wyborach parlamentarnych, a jej zwolennicy „nie uznali wyników wyborów i oblegali parlament”.

„Zgodnie z konstytucją prezydent jest gwarantem ciągłości władzy państwowej, (...) która obejmuje także utrzymanie ładu demokratycznego, jeśli chodzi o zmianę władzy po wyborach” - podkreśla Andrzej Duda. „Czuwają nad tym instytucje monitorujące przestrzeganie zasad w procesie wyborczym oraz ja jako prezydent. O wygranej w wyborach w Polsce nie będzie decydować ulica” - podkreślił. 


 

POLECANE
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej tylko u nas
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

Jak zachować polską tożsamość w dobie zagrożenia wielorakimi totalitaryzmami? Czy będziemy nadal narodem, czy też może „projektem: Polska”?

Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako trans niemowlę tylko u nas
Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako "trans niemowlę"

Szok! Lewicowy aktywista, który identyfikuje się jako "trans dziecko", wygrał z Kanadą. Kraj będzie musiał zafundować mu... operację i męskich, i żeńskich narządów płciowych.

Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy tylko u nas
Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy

To był chyba rekord. W ciągu niecałych 4 minut premier 15 razy albo chwalił politykę Prawa i Sprawiedliwości albo się z nią utożsamiał albo ironicznie kpił z tego, co sam otrzymując ją w spadku – zepsuł. Nie chciałbym być gołosłowny, więc z wygłoszonego dziś orędzia szefa rządu, wybrałem konkretne cytaty, które z przyjemnością przełożę z mowy trawy na język faktów. Zaczynamy!

Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami Wiadomości
Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Modlitwy w Białym Domu spotkał się m.in. z sekretarzem stanu USA Marco Rubio.

Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ Wiadomości
Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w czwartek, że Mike Waltz, dotychczas pełniący rolę doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, zostanie ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy ONZ. Jego rolę tymczasowo obejmie sekretarz stanu Marco Rubio.

Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne

- Co najmniej 24 osoby zginęły w czwartek i poprzedzającą go noc w izraelskich atakach na Strefę Gazy - poinformowała obrona cywilna, cytowana przez AFP. Izrael od dwóch miesięcy blokuje pomoc humanitarną. Szerzy się głód, zdesperowani ludzie kradną żywność i leki - alarmują organizacje pozarządowe.

USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego polityka
USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego

Prezydent Wołodymyr Zełenski w czwartek określił umowę z USA w sprawie minerałów jako prawdziwie równe i sprawiedliwe porozumienie oraz pierwszy wynik jego spotkania w Watykanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem przed pogrzebem papieża Franciszka.

Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań Wiadomości
Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań

Jak informuje stacja Telewizja Republika obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Wziął udział w Narodowym Dniu Modlitwy w ogrodzie różanym w Białym Domu. Spotkanie poprowadził prezydent USA Donald Trump.

Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie polityka
Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie

W czwartek podczas tradycyjnego wiecu Zjednoczenia Narodowego na Narbonie Marine Le Pen zapewniła, że będzie walczyć o to, by móc kandydować w wyborach prezydenckich w 2027 roku.

Komunikat dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdyni

W czasie długiego weekendu majowego komunikacja miejska w Gdyni, Gdańsku i pociągi PKP SKM będą kursowały według zmienionych rozkładów jazdy. Zmiany dotyczą zarówno linii autobusowych i trolejbusowych organizowanych przez ZKM w Gdyni, jak i pociągów PKP SKM na trasie Gdańsk–Wejherowo.

REKLAMA

Andrzej Duda dla „FAZ”: Niemcy nie wypłaciły Polsce odszkodowań

– Niemcy nie zrekompensowały Polsce materialnych strat wojennych. Ta kwestia nigdy nie została należycie rozwiązana. Takie jest przekonanie w naszym kraju – mówi prezydent RP Andrzej Duda w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”).
 Andrzej Duda dla „FAZ”: Niemcy nie wypłaciły Polsce odszkodowań
/ PAP/Radek Pietruszka

„Imperialne zapędy Rosji to nie tylko pomysły Władimira Putina, ale jest nimi przesiąknięta (także) duża część rosyjskiego społeczeństwa. Dziennikarze mówią tam o Rosji, która rozciąga się aż do polskiego Kalisza. Są to idee wielkorosyjskie, o podporządkowaniu sobie innych narodów. Dziś dzięki Ukrainie to niebezpieczeństwo jest opanowane, ale myślę, że niestety znów stanie się realne w przyszłości” – mówi prezydent. Jego zdaniem najlepszym rozwiązaniem obecnie jest wzmocnienie własnego bezpieczeństwa. „Ukraina pokazuje, czego można dokonać, mając dobre uzbrojenie” – zauważa.

"FAZ" przypomina w tym kontekście, że Warszawa poinformowała niedawno o planie zakupienia od Korei Południowej m.in. tysiąca czołgów i 48 samolotów, i pyta, czy to zamówienie ma uzupełnić lukę, której nie wypełniły Niemcy w ramach wymiany tzw. Ringtausch.

„Nie, ja to widzę inaczej. Polska dostarczyła na Ukrainę 260 poradzieckich czołgów T-72. Nie z magazynu, a bezpośrednio z zasobów wojska. Były to czołgi, które i tak należałoby wymienić na nowe. Od dawna planowaliśmy zakup nowych czołgów, a teraz musieliśmy to przyspieszyć. Zaistniała pilna potrzeba uzupełnienia braków (...)” – wyjaśnia prezydent Duda. „Liczyliśmy na jakąkolwiek liczbę niemieckich czołgów Leopard, nawet nie tych najnowszych. Teraz zamówiliśmy używane amerykańskie czołgi Abrams, a Korea Południowa złożyła ofertę szybkiej dostawy swoich czołgów K2. Są lżejsze niż Leopard, ale nowoczesne” - dodaje.

W reakcji na sugestię "FAZ", że do publicznego sporu o Ringtausch między Berlinem a Warszawą prawdopodobnie by nie doszło, gdyby między obu rządami „panowało większe zaufanie”, a stosunki między nimi nie były „najgorsze od 1990 roku”, Andrzej Duda odpowiada: „Uważam się za osobę, która chce budować dobre stosunki polsko-niemieckie. Staram się zrozumieć Niemców, także dlatego, że moja żona, germanistka, i ja mamy wiele dobrych kontaktów osobistych z Niemcami i wielki szacunek dla tego kraju”.

"Myślę, że mam dobre stosunki z prezydentem (Niemiec) Frankiem-Walterem Steinmeierem. (…) Jeśli chodzi o politykę, postrzegam siebie jako orędownika dobrych stosunków polsko-niemieckich w kraju” – zaznacza.

Podkreśla jednak, że projekty gazowe związane z Nord Stream stawia jako „wielki zarzut wobec Niemiec”. Mówi, że od lat „zwracał uwagę kanclerz (Angeli Merkel – PAP) w wielu rozmowach”, że projekty te byłyby „szkodliwe dla Europy i zabójcze dla nas, Polaków”, że będą „kluczem do rosyjskiej dominacji na rynku europejskim”. „Wielu naszych sąsiadów postrzegało to w ten sam sposób” - zaznacza prezydent.

Kanclerz Merkel uzasadniała, że „Nord Stream to projekt czysto ekonomiczny”. „To argument, w który nigdy nie uwierzyłem. Potem przyszło porozumienie z 2021 r. między prezydentem (USA Joe) Bidenem a Merkel, zgodnie z którym Waszyngton zrezygnował ze sprzeciwu wobec Nord Stream 2, i tego samego wieczoru Merkel zadzwoniła do Putina. Byłem oszołomiony. To trzeba rozumieć jako akt nie tylko obojętności, ale wręcz wrogości wobec naszej części Europy” – podkreśla Duda.

"Niemy nie zrekompensowały Polsce materialnych strat wojennych"

„FAZ” zapytał także polskiego prezydenta, czy fakt, że prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński „zarzuca Niemcom, że nie pogodziły się z nazistowską przeszłością”, ma związek ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi w Polsce.

„Niemcy nigdy nie zaprzeczali, jakie zbrodnie popełniono w czasach nazistowskich. To ważne z moralnego punktu widzenia. Niesprawiedliwe byłoby również twierdzenie, że Niemcy nie prowadziły dochodzeń w sprawie zbrodni nazistowskich w świetle prawa karnego. Ale zdarzały się też przypadki takie jak generała SS Heinza Reinefartha, który stłumił Powstanie Warszawskie, a potem przez długi czas po wojnie pełnił funkcję burmistrza Syltu. Inna sprawa, że Niemcy nie zrekompensowały Polsce materialnych strat wojennych. Ta kwestia nigdy nie została należycie rozwiązana. Takie jest przekonanie w naszym kraju” – podkreśla polski prezydent.

Zapytany o brak porozumienia między Polską a UE w sprawie praworządności i wypłaty środków z funduszu odbudowy, Duda mówi, że jest to wynik "politycznych manewrów ze strony polityków zasiadających w instytucjach europejskich”. „Są to głównie politycy od lewicowych po liberalnych, negatywnie nastawieni do naszego rządu. Sztucznie stworzyli spór o praworządność. Struktura wymiaru sprawiedliwości nie jest częścią traktatów europejskich, lecz wewnętrzną sprawą państw członkowskich. Mówiąc wprost, politycy ci nie akceptują tego, że Polacy wybrali taki, a nie inny rząd” – ocenia prezydent.

Duda odpiera zarzut przywoływany przez "FAZ", że reforma polskiego sądownictwa nie osiągnęła deklarowanych celów. W polskim sądownictwie dzięki reformom rządu PiS „zaszło wiele pozytywnych zmian”, np. sędziowie, którzy sami popełnią przestępstwo, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności – zaznacza. „Tacy sędziowie muszą zostać zdyscyplinowani, aby społeczeństwo wiedziało, że nie są świętymi krowami. Dzięki temu ludzie będą mieli większe zaufanie do sądownictwa” - dodaje.

Prezydent został na koniec zapytany przez „FAZ” o reakcję w sytuacji, gdyby rządząca prawica przegrała w wyborach parlamentarnych, a jej zwolennicy „nie uznali wyników wyborów i oblegali parlament”.

„Zgodnie z konstytucją prezydent jest gwarantem ciągłości władzy państwowej, (...) która obejmuje także utrzymanie ładu demokratycznego, jeśli chodzi o zmianę władzy po wyborach” - podkreśla Andrzej Duda. „Czuwają nad tym instytucje monitorujące przestrzeganie zasad w procesie wyborczym oraz ja jako prezydent. O wygranej w wyborach w Polsce nie będzie decydować ulica” - podkreślił. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe