Polsat News: Fala śniętych ryb dotarła do Szczecina. „Powodem nie jest środek chemiczny”

„W Szczecinie odnaleziono pierwsze skupiska śniętych ryb” – przekazał dla Polsat News ichtiolog prof. Adam Tański.
 Polsat News: Fala śniętych ryb dotarła do Szczecina. „Powodem nie jest środek chemiczny”
/ fot. PAP/Marcin Bielecki

Jak wyjaśnił prof. Tański, podczas patrolowania Odry w Szczecinie w poniedziałkowy wieczór badacze z uniwersytetu zauważyli pierwsze śnięte ryby.

– Były to organizmy „wskaźnikowe”, wrażliwe na zanieczyszczenia: różanki, ślizy, niewielka ilość ryb karpiowatych (…). Ryb nie ma w takiej ilości jak na wysokości Widuchowej czy Kostrzyna, ale się pojawiają

– wyliczył.

Jego zdaniem „to może oznaczać, że pewna ilość toksyn była już wcześniej, ale nie na tyle, by doszło do masowych śnięć”. 

Profesor uściślił, że „nie jest tak, iż wszystkie ryby giną masowo”, a w miejscu, „gdzie część została wyłowiona, pojawiają się nowe”.

– Być może te, które wyławiamy, snęły kilkanaście kilometrów w górę rzeki 

– wyjaśniał.

– Sprawę utrudnia jeszcze to, że mamy do czynienia z cofką. Wodę przytrzymują północne wiatry i nie spływa ona do morza. Ryby płyną wolno, a ich rozkład przyspiesza wysoka temperatura

– mówił.

„Ryby sną nie z powodu środka chemicznego”

 

Jak opisał, niektóre martwe ryby, które widział w okolicach Gryfina, były w takim stadium rozkładu, że „przelewałyby się przez zwykły podbierak”.

– Ryby sną nie z powodu środka chemicznego, który miałby się uwolnić, ale mamy lawinowy efekt domina. Rozkładają się tony białka, powstają związki azotowe, które przekształcają się w te zagrażające życiu ryb

– objaśniał prof. Tański.

 


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Polsat News: Fala śniętych ryb dotarła do Szczecina. „Powodem nie jest środek chemiczny”

„W Szczecinie odnaleziono pierwsze skupiska śniętych ryb” – przekazał dla Polsat News ichtiolog prof. Adam Tański.
 Polsat News: Fala śniętych ryb dotarła do Szczecina. „Powodem nie jest środek chemiczny”
/ fot. PAP/Marcin Bielecki

Jak wyjaśnił prof. Tański, podczas patrolowania Odry w Szczecinie w poniedziałkowy wieczór badacze z uniwersytetu zauważyli pierwsze śnięte ryby.

– Były to organizmy „wskaźnikowe”, wrażliwe na zanieczyszczenia: różanki, ślizy, niewielka ilość ryb karpiowatych (…). Ryb nie ma w takiej ilości jak na wysokości Widuchowej czy Kostrzyna, ale się pojawiają

– wyliczył.

Jego zdaniem „to może oznaczać, że pewna ilość toksyn była już wcześniej, ale nie na tyle, by doszło do masowych śnięć”. 

Profesor uściślił, że „nie jest tak, iż wszystkie ryby giną masowo”, a w miejscu, „gdzie część została wyłowiona, pojawiają się nowe”.

– Być może te, które wyławiamy, snęły kilkanaście kilometrów w górę rzeki 

– wyjaśniał.

– Sprawę utrudnia jeszcze to, że mamy do czynienia z cofką. Wodę przytrzymują północne wiatry i nie spływa ona do morza. Ryby płyną wolno, a ich rozkład przyspiesza wysoka temperatura

– mówił.

„Ryby sną nie z powodu środka chemicznego”

 

Jak opisał, niektóre martwe ryby, które widział w okolicach Gryfina, były w takim stadium rozkładu, że „przelewałyby się przez zwykły podbierak”.

– Ryby sną nie z powodu środka chemicznego, który miałby się uwolnić, ale mamy lawinowy efekt domina. Rozkładają się tony białka, powstają związki azotowe, które przekształcają się w te zagrażające życiu ryb

– objaśniał prof. Tański.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe