Polsat News: Fala śniętych ryb dotarła do Szczecina. „Powodem nie jest środek chemiczny”

„W Szczecinie odnaleziono pierwsze skupiska śniętych ryb” – przekazał dla Polsat News ichtiolog prof. Adam Tański.
 Polsat News: Fala śniętych ryb dotarła do Szczecina. „Powodem nie jest środek chemiczny”
/ fot. PAP/Marcin Bielecki

Jak wyjaśnił prof. Tański, podczas patrolowania Odry w Szczecinie w poniedziałkowy wieczór badacze z uniwersytetu zauważyli pierwsze śnięte ryby.

– Były to organizmy „wskaźnikowe”, wrażliwe na zanieczyszczenia: różanki, ślizy, niewielka ilość ryb karpiowatych (…). Ryb nie ma w takiej ilości jak na wysokości Widuchowej czy Kostrzyna, ale się pojawiają

– wyliczył.

Jego zdaniem „to może oznaczać, że pewna ilość toksyn była już wcześniej, ale nie na tyle, by doszło do masowych śnięć”. 

Profesor uściślił, że „nie jest tak, iż wszystkie ryby giną masowo”, a w miejscu, „gdzie część została wyłowiona, pojawiają się nowe”.

– Być może te, które wyławiamy, snęły kilkanaście kilometrów w górę rzeki 

– wyjaśniał.

– Sprawę utrudnia jeszcze to, że mamy do czynienia z cofką. Wodę przytrzymują północne wiatry i nie spływa ona do morza. Ryby płyną wolno, a ich rozkład przyspiesza wysoka temperatura

– mówił.

„Ryby sną nie z powodu środka chemicznego”

 

Jak opisał, niektóre martwe ryby, które widział w okolicach Gryfina, były w takim stadium rozkładu, że „przelewałyby się przez zwykły podbierak”.

– Ryby sną nie z powodu środka chemicznego, który miałby się uwolnić, ale mamy lawinowy efekt domina. Rozkładają się tony białka, powstają związki azotowe, które przekształcają się w te zagrażające życiu ryb

– objaśniał prof. Tański.

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

Lubelskie służby miały już 400 interwencji jeszcze przed zapowiadaną ulewą. We wtorek od godz. 20 obowiązuje alert IMGW 2. stopnia.

Nowe informacje ws. nożownika z Kolumbii i jego kolegów. Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. nożownika z Kolumbii i jego kolegów. Jest decyzja sądu

29-letni Kolumbijczyk, który w poniedziałek usłyszał zarzut zabójstwa 41-latka w Nowem (Kujawsko-Pomorskie), został we wtorek aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu dożywotnie więzienie. Trwają posiedzenia aresztowe dwunastu innych uczestników bójki z zarzutami. Sześciu zostało już aresztowanych.

14 godzin bez prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. Śląskiego z ostatniej chwili
14 godzin bez prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. Śląskiego

Mieszkańcy województwa śląskiego muszą przygotować się na kilkunastogodzinne przerwy w dostawie prądu. Od 8 do 11 lipca 2025 roku planowane są szerokie wyłączenia energii elektrycznej w wielu miastach regionu. Niektóre przerwy potrwają aż 14 godzin!

Rozłam w Polsce 2050. Znana poseł odchodzi z partii z ostatniej chwili
Rozłam w Polsce 2050. Znana poseł odchodzi z partii

Poseł Polski 2050 Izabela Bodnar przekazała we wtorek, że zrezygnowała z członkostwa w partii Polska 2050. "Zamierzam pracować jako posłanka niezrzeszona, w ścisłej współpracy z koalicją" – przekazała.

Nie będzie śledztwa ws. słynnej kawalerki pana Jerzego. Prokuratura: Brak podstaw z ostatniej chwili
Nie będzie śledztwa ws. słynnej "kawalerki pana Jerzego". Prokuratura: Brak podstaw

Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w zakresie siedmiu wątków przejęcia kawalerki Jerzego Ż. przez prezydenta elekta Karola Nawrockiego i jego małżonkę. Śledczy nie zbadają m.in. doprowadzenia gminy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i oświadczeń przed notariuszem.

Interia w żałobie. Nagła śmierć wydawcy z ostatniej chwili
Interia w żałobie. Nagła śmierć wydawcy

Nie żyje Rafał Cieniek, 37-letni wydawca strony głównej Interii i doktor nauk o mediach, ceniony profesjonalista i serdeczny kolega – poinformowała we wtorek Interia.

Mec. Wąsowski został oskarżony przez prokuraturę. Dostałem zarzuty za to, że byłem obrońcą swojego klienta z ostatniej chwili
Mec. Wąsowski został oskarżony przez prokuraturę. "Dostałem zarzuty za to, że byłem obrońcą swojego klienta"

Mec. Krzysztof A Wąsowski broniący w sprawie nieprawidłowości dot. Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych we wtorek sam usłyszał zarzuty. - Nie mogę jeszcze dokładnie powiedzieć, w jaki sposób zarzuty są sformułowane. Powiem tylko, że dostałem zarzuty za to, że byłem obrońcą swojego klienta. To złamanie Konstytucji i praw człowieka. Nie spotkałem się z czymś takim w swojej karierze - powiedział w rozmowie z portalem tysol.pl mec. Wąsowski.

Bundeswehra musi być gotowa do wojny”. Plan niemieckich zbrojeń pilne
"Bundeswehra musi być gotowa do wojny”. Plan niemieckich zbrojeń

Niemieckie ministerstwo obrony planuje zakup tysiąca czołgów Leopard 2 oraz 2,5 tys. kołowych transporterów opancerzonych Boxer. Za ich produkcję będą odpowiadać europejskie konsorcjum KDNS oraz niemiecki gigant zbrojeniowy Rheinmetall.

Sztuczna inteligencja Grok pozamiatała Romana Giertycha i Platformę Obywatelską gorące
Sztuczna inteligencja Grok pozamiatała Romana Giertycha i Platformę Obywatelską

Grok to sztuczna inteligencja zintegrowana z platformą X Elona Muska. Tym razem Grok wdał się w dyskusję z internautami nt. Romana Giertycha. Efekty były dla "mecenasa Platformy" opłakane.

PiS z pomysłem dla firm na granicy. Tarcza na zachodzie i wschodzie z ostatniej chwili
PiS z pomysłem dla firm na granicy. Tarcza na zachodzie i wschodzie

Posłowie PiS ocenili we wtorek, że wprowadzone przez rząd tymczasowe kontrole na granicy z Niemcami i Litwą są niewystarczające. Ich zdaniem trzeba wydać czasowy zakaz wjazdu do Polski obywateli określonych krajów, a także wprowadzić "tarcze osłonowe" dla przygranicznych firm, które ponoszą straty.

REKLAMA

Polsat News: Fala śniętych ryb dotarła do Szczecina. „Powodem nie jest środek chemiczny”

„W Szczecinie odnaleziono pierwsze skupiska śniętych ryb” – przekazał dla Polsat News ichtiolog prof. Adam Tański.
 Polsat News: Fala śniętych ryb dotarła do Szczecina. „Powodem nie jest środek chemiczny”
/ fot. PAP/Marcin Bielecki

Jak wyjaśnił prof. Tański, podczas patrolowania Odry w Szczecinie w poniedziałkowy wieczór badacze z uniwersytetu zauważyli pierwsze śnięte ryby.

– Były to organizmy „wskaźnikowe”, wrażliwe na zanieczyszczenia: różanki, ślizy, niewielka ilość ryb karpiowatych (…). Ryb nie ma w takiej ilości jak na wysokości Widuchowej czy Kostrzyna, ale się pojawiają

– wyliczył.

Jego zdaniem „to może oznaczać, że pewna ilość toksyn była już wcześniej, ale nie na tyle, by doszło do masowych śnięć”. 

Profesor uściślił, że „nie jest tak, iż wszystkie ryby giną masowo”, a w miejscu, „gdzie część została wyłowiona, pojawiają się nowe”.

– Być może te, które wyławiamy, snęły kilkanaście kilometrów w górę rzeki 

– wyjaśniał.

– Sprawę utrudnia jeszcze to, że mamy do czynienia z cofką. Wodę przytrzymują północne wiatry i nie spływa ona do morza. Ryby płyną wolno, a ich rozkład przyspiesza wysoka temperatura

– mówił.

„Ryby sną nie z powodu środka chemicznego”

 

Jak opisał, niektóre martwe ryby, które widział w okolicach Gryfina, były w takim stadium rozkładu, że „przelewałyby się przez zwykły podbierak”.

– Ryby sną nie z powodu środka chemicznego, który miałby się uwolnić, ale mamy lawinowy efekt domina. Rozkładają się tony białka, powstają związki azotowe, które przekształcają się w te zagrażające życiu ryb

– objaśniał prof. Tański.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe