[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Czy dziadkowie mają prawo do wnuka?

Dla rodziców sytuacja gdy dziecko ginie na wojnie jest niewątpliwie dramatem. Czy jednak oznacza to, że w takiej sytuacji powinni mieć oni prawo do wnuka zrodzonego z owego dziecka? To pytanie, które stawia przed sobą obecnie Kneset.
Buty. Deszcz. Kałuża
Buty. Deszcz. Kałuża / Pixabay.com

I nie jest to bynajmniej żart. Od jakiegoś czasu w parlamencie Izraela rozważany jest wprowadzenie przepisów pozwalające na pośmiertne pobieranie od żołnierzy nasienia, tak by mogli oni zostać ojcami już po własnej śmierci. Powodem takich działań ma być pragnienie rodziców żołnierzy, by coś (w tym wypadku ktoś) po nich pozostał. 

Jakie konkretnie mają być rozstrzygnięcia? Odpowiedź jest prosta. Każdy poborowy mężczyzna miałby zostać zapytany, co należy zrobić z jego nasieniem w sytuacji, gdyby zginął on na wojnie. „Jeśli nie możesz żyć na świecie i giniesz w wieku 19 lub 20 lat, to jedyną rekompensatą jaką możesz otrzymać jest pozostawienie kogoś po sobie” - wyjaśnia swoje intencje Zvi Hauser, pomysłodawca projektu. Na tym etapie prawo ma być skierowane do wojskowych, ale z czasem  ma zostać rozszerzony na innych.  „Zaczynamy od wojska, ponieważ powołujemy do armii ludzi w wieku od 18 do 21 lat i mówimy: musisz służyć swojemu krajowi zgodnie z prawem. Jeśli coś Ci się stanie, dobrze się Tobą zaopiekujemy, a jeśli umrzesz, zaopiekujemy się Twoimi rodzicami i dziećmi. Mamy teraz technologię, dzięki której jeśli nie masz dziecka i chcesz je zostawić, możemy dać je twojej żonie lub rodzicom” - wyjaśnia Hauser. 

 

"Prawo do wnuka"

Nie jest jasne, w jaki sposób świadomość, że po mojej śmierci można z mojego nasienia powołać do istnienia dziecko, miałaby sprawić, że łatwiej będzie mi umierać. W istocie zresztą nie jest to prawo skierowane do żołnierzy, ale do ich rodziców (nawet bardziej niż do żon czy narzeczonych). To bowiem właśnie rodzice wojskowych, którzy polegli na służbie najczęściej zwracają się do sądów izraelskich z postulatem wydania zgody na poczęcie dziecka z nasienia ich syna. Z perspektywy prawa żydowskiego religijnego i izraelskiego problemem nie jest sama procedura, ta bowiem jest dopuszczalna, ale sytuacja, w której pojawia się konflikt między rodzicami zmarłego, a wdową po nim. Oni chcą, a ona - czasem już w nowym związku - nie chce. I co wtedy? Jak dotąd sądy orzekały, że konieczna jest albo decyzja uprzedzająca zmarłego albo zgoda wszystkich zainteresowanych. Teraz mają powstać zapisy, zgodnie z którymi żołnierze będą po prostu o to pytani, tak by nie było później problemów. I w takiej sytuacji wola ewentualnej wdowy nie będzie miała aż takiego znaczenia, bowiem dziadkowie będą mogli poszukać surogatki.

Zostawiając teraz na boku pytanie o moralną dopuszczalność samej takiej metody, trudno w tym przypadku nie zadać pytania zupełnie innego. A mianowicie, czy rzeczywiście wola rodziców zmarłego powinna mieć tu jakiekolwiek znaczenie? Ujmując rzecz wprost, czy dziadkowie mają w ogóle prawo decydować o takich sprawach? Czy należy powoływać do istnienia ludzi, których celem będzie zaspokojenie tęsknoty za zmarłym dzieckiem, które będą swoistym pomnikiem po nim? To są pytania, które można i należy wydawać niezależnie od tego, co sądzi się o samej procedurze. Szczególnie, gdy ma być ona rozszerzana.


 

POLECANE
Karol Nawrocki: Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy wideo
Karol Nawrocki: Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy

„Wypowiadam te słowa z poczuciem wielkiego zaszczytu i wdzięczności, ale i odpowiedzialności – bo ten urząd nie jest nagrodą, jest przede wszystkim zobowiązaniem” - mówił prezydent Karol Nawrocki.

Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu tylko u nas
Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu

„Prokuratorzy od praktycznie 6 lat prowadzą śledztwo, które wcześniej prowadziło je Centralne Biuro Antykorupcyjne. Dla mnie cała sprawa ma cel polityczny, mianowicie Kamiński i Wąsik wymyślili nieistniejącą aferę po to, by zamknąć mi usta, bym nie wypowiadał się w sprawach politycznych, a tym bardziej, bym nie wyrażał się krytycznie o polityce Prawa i Sprawiedliwości, a może i prezesa Kaczyńskiego” - mówi portalowi Tysol.pl Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa.

Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B. z ostatniej chwili
Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B.

Prokurator skierował w środę do sądu akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B., któremu zarzucił cztery przestępstwa, w tym znieważenie funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej – podała w środę Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim.

Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną z ostatniej chwili
Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną

Zerwana sieć trakcyjna i unieruchomiony skład PKP Intercity. Pasażerowie pociągu „Mazury” zostali ewakuowani, a ruch kolejowy na ważnej trasie wstrzymano bez podania terminu wznowienia.

Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025! z ostatniej chwili
Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025!

Grafzero vlog literacki o najlepszych i najgorszych książkach 2025. Co się udało, co w przyszłym roku, jak wyszedł start wydawnictwa Centryfuga?

Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze z ostatniej chwili
Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze

Rząd zakłada najgorsze scenariusze, a służby zostały postawione w stan zwiększonej gotowości. Podczas sztabu kryzysowego Donald Tusk przyznał, że pogoda „wykręciła niedobre numery”, a sytuacja w części kraju nadal pozostaje poważna.

Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu tylko u nas
Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu

Deutsche Bank ostrzega, że niemiecka transformacja energetyczna Energiewende nie przebiega zgodnie z planem. W nowym raporcie bank wskazuje, że bez korekty polityki energetycznej, lepszego dopasowania OZE do sieci i magazynów oraz kontroli kosztów, Niemcy nie osiągną neutralności klimatycznej w 2045 roku, a ceny energii pozostaną wysokie.

W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości z ostatniej chwili
W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości

Sytuacja hydrologiczna na północy Polski staje się coraz poważniejsza. Obowiązują ostrzeżenia III stopnia, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe, a służby monitorują poziomy wód na kluczowych rzekach i zbiornikach.

Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów z ostatniej chwili
Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów

Majątek 500 najbogatszych ludzi świata zwiększył się w upływającym roku o rekordowe 2,2 biliona dolarów, osiągając kwotę 11,9 biliona dolarów dzięki wzrostom na rynkach akcji, metali, kryptowalut i innych aktywów – przekazała w środę agencja Bloomberga.

Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli pilne
Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli

Tankowiec Thousand Sunny, od lat obsługujący transport ropy z Wenezueli do Chin, kieruje się w stronę objętego amerykańską blokadą kraju. Jednostka nie zmieniła kursu mimo zapowiedzi „całkowitej i kompletnej” blokady ogłoszonej przez Waszyngton. Liczy 330 metrów długości i 60 wysokości.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Czy dziadkowie mają prawo do wnuka?

Dla rodziców sytuacja gdy dziecko ginie na wojnie jest niewątpliwie dramatem. Czy jednak oznacza to, że w takiej sytuacji powinni mieć oni prawo do wnuka zrodzonego z owego dziecka? To pytanie, które stawia przed sobą obecnie Kneset.
Buty. Deszcz. Kałuża
Buty. Deszcz. Kałuża / Pixabay.com

I nie jest to bynajmniej żart. Od jakiegoś czasu w parlamencie Izraela rozważany jest wprowadzenie przepisów pozwalające na pośmiertne pobieranie od żołnierzy nasienia, tak by mogli oni zostać ojcami już po własnej śmierci. Powodem takich działań ma być pragnienie rodziców żołnierzy, by coś (w tym wypadku ktoś) po nich pozostał. 

Jakie konkretnie mają być rozstrzygnięcia? Odpowiedź jest prosta. Każdy poborowy mężczyzna miałby zostać zapytany, co należy zrobić z jego nasieniem w sytuacji, gdyby zginął on na wojnie. „Jeśli nie możesz żyć na świecie i giniesz w wieku 19 lub 20 lat, to jedyną rekompensatą jaką możesz otrzymać jest pozostawienie kogoś po sobie” - wyjaśnia swoje intencje Zvi Hauser, pomysłodawca projektu. Na tym etapie prawo ma być skierowane do wojskowych, ale z czasem  ma zostać rozszerzony na innych.  „Zaczynamy od wojska, ponieważ powołujemy do armii ludzi w wieku od 18 do 21 lat i mówimy: musisz służyć swojemu krajowi zgodnie z prawem. Jeśli coś Ci się stanie, dobrze się Tobą zaopiekujemy, a jeśli umrzesz, zaopiekujemy się Twoimi rodzicami i dziećmi. Mamy teraz technologię, dzięki której jeśli nie masz dziecka i chcesz je zostawić, możemy dać je twojej żonie lub rodzicom” - wyjaśnia Hauser. 

 

"Prawo do wnuka"

Nie jest jasne, w jaki sposób świadomość, że po mojej śmierci można z mojego nasienia powołać do istnienia dziecko, miałaby sprawić, że łatwiej będzie mi umierać. W istocie zresztą nie jest to prawo skierowane do żołnierzy, ale do ich rodziców (nawet bardziej niż do żon czy narzeczonych). To bowiem właśnie rodzice wojskowych, którzy polegli na służbie najczęściej zwracają się do sądów izraelskich z postulatem wydania zgody na poczęcie dziecka z nasienia ich syna. Z perspektywy prawa żydowskiego religijnego i izraelskiego problemem nie jest sama procedura, ta bowiem jest dopuszczalna, ale sytuacja, w której pojawia się konflikt między rodzicami zmarłego, a wdową po nim. Oni chcą, a ona - czasem już w nowym związku - nie chce. I co wtedy? Jak dotąd sądy orzekały, że konieczna jest albo decyzja uprzedzająca zmarłego albo zgoda wszystkich zainteresowanych. Teraz mają powstać zapisy, zgodnie z którymi żołnierze będą po prostu o to pytani, tak by nie było później problemów. I w takiej sytuacji wola ewentualnej wdowy nie będzie miała aż takiego znaczenia, bowiem dziadkowie będą mogli poszukać surogatki.

Zostawiając teraz na boku pytanie o moralną dopuszczalność samej takiej metody, trudno w tym przypadku nie zadać pytania zupełnie innego. A mianowicie, czy rzeczywiście wola rodziców zmarłego powinna mieć tu jakiekolwiek znaczenie? Ujmując rzecz wprost, czy dziadkowie mają w ogóle prawo decydować o takich sprawach? Czy należy powoływać do istnienia ludzi, których celem będzie zaspokojenie tęsknoty za zmarłym dzieckiem, które będą swoistym pomnikiem po nim? To są pytania, które można i należy wydawać niezależnie od tego, co sądzi się o samej procedurze. Szczególnie, gdy ma być ona rozszerzana.



 

Polecane