[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Zbrodniczy prokurator Unterweiser
![Jan Unterweiser vel Orliński [Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Zbrodniczy prokurator Unterweiser](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/90802/1662762954f83a503dfae23f68be22b7.jpg)
Jan Unterweiser urodził się w 1908 roku w Krakowie jako syn urzędników Pawła i Amalii z Fenigerów. W 1930 roku ukończył Wydział Prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Do wybuchu wojny był aplikantem adwokackim i adwokatem. Nie są znane fakty, świadczące o walce Unterweisera o wolność Polski – ani we wrześniu, ani w toku podwójnej okupacji naszego kraju. Wiadomo jedynie, że w latach 1941-1943 pracował jako robotnik w wielu miejscach: Kamionce Strumiłowej, Lublinie i Lwowie.
O jego wstąpienia do komunistycznego wojska już pisałem. W latach 1945-1950 był oficerem dochodzeniowym, następnie śledczym, w końcu podprokuratorem i wiceprokuratorem zbrodniczej Wojskowej Prokuratury Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, potem nie mniej upolitycznionej, stalinowskiej Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Krakowie.
Unterweiser - Orliński
Nie wiadomo, kiedy Jan Unterweiser zaczął używać nazwiska Orliński. Wiemy natomiast cokolwiek o jego zbrodniczej działalności wymierzonej w polskich niepodległościowców. Dokumenty poświadczają, że Unterweiser (Orliński) przygotował np. akt oskarżenia przeciwko 32-letniemu Czesławowi Plichcie, żołnierzowi II Korpusu gen. Andersa, który po wojnie wrócił do Polski. W 1949 roku Plichta z nie do końca rozpoznanych przyczyn wykręcił ze stojącego na bocznicy, od dawna nieczynnego parowozu kilka części i sprzedał je na złom. Ten niewinny, zdawałoby się fakt, stał się powodem, czy – jak można sądzić pretekstem – do wyeliminowania tego polskiego żołnierza, andersowca, ze społeczeństwa.
Unterweiser (Orliński) oskarżał Plichtę z leninowską żarliwością. Jako złodziej parowozowych części miał być szpiegiem sił reakcji, której zadaniem było „niszczenie i szkodzenie na każdym odcinku wytężonej pracy mas pracujących przy budowie zrębów socjalizmu”. Sąd – idąc tropem absurdalnych, zbrodniczych tez Unterweisera - obciążył Plichtę za „wielokrotność dokonywanych aktów sabotażu w komunikacji, od której zależy tempo odbudowy kraju oraz wykonanie planu trzyletniego” i skazał – w trybie doraźnym – na karę śmierci. 15 września 1949 roku Czesław Plichta został stracony. To bezsprzeczna ofiara zbrodniczego prokuratora Unterweisera.
Awans, próba samobójcza
Po tym i innych oskarżeniach wobec niepodległościowców – Unterweiser awansował (w 1950 r.) do Naczelnej Prokuratury Wojskowej w Warszawie, gdzie do 1956 roku pracował na wielu kierowniczych stanowiskach. W latach 1957-1958 był zastępcą prokuratora Wojsk Lotniczych.
Jak podaje historyk Krzysztof Szwagrzyk w 1968 roku w wyniku wydarzeń marcowych próbował wraz z żoną popełnić samobójstwo. Interwencja lekarzy spowodowała, że Unterweisera odratowano. Żona – lekarka wojskowej przychodni – poniosła śmierć.
Z dniem 1 stycznia 1969 roku Jan Unterweiser został zwolniony z zawodowej służby wojskowej. Zmarł w 1986 roku w Warszawie. Oczywiście o rozliczeniu go ze stalinowskich zbrodni w komunistycznej PRL nie mogło być mowy.