"Warto żyć tylko dla idei, dla której warto umierać". Zakończył się pierwszy dzień 40. Pielgrzymki Ludzi Pracy

- W 1980 roku wyszliśmy z ciemności - mówił podczas homilii ks. kanonik Rajmund Ponczek podczas sobotniej mszy św. do zebranych na Jasnej Górze pątników przybyłych na Pielgrzymkę Ludzi Pracy.
/ fot. M. Żegliński

Pielgrzymkę rozpoczęto od złożenia kwiatów przed pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

O godz. 19 rozpoczęła się Msza Święta. 

- Po 1945 roku rzeczywistość była szara. Pogłębiała się różnica poziomu życia między ludźmi służącymi partii, aparatowi przemocy, milicji, tajnym służbom, posiadającymi przywileje, talony, specjalne sklepy, a resztą społeczeństwa. Ów podział między "my" i "oni" był coraz bardziej widoczny i dotkliwy. Życie było ciężkie. Gorsze jednak jest to, że ludzi pozbawiano nadziei, perspektyw na przyszłość, na normalne życie. Jest coś okrutnego w doktrynie komunistów, że powiela ludzkie oblicze przeciętnego życia. Barwy, kolory, blaski - tylko wyobrażaliśmy sobie. Komuniści, którzy obiecywali raj na ziemi, podcięli nam skrzydła. Powojennym pokoleniom zgotowali bezbarwną egzystencję, zamknięty świat pełen obaw o zabezpieczenie nawet podstawowych potrzeb życiowych rodzinom, swoim dzieciom - przekonywał ks. kanonik Ponczek podczas homilii. 

- Rok 1979 to był rok pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II z niesamowitym duchowym dynamizmem, z milionowymi tłumami, które wiedziały, co to jest modlitwa. Przecież w innej sytuacji to było niemożliwe, aby milion ludzi zamilkło. Festiwal wiary, święto wiary. Wówczas policzyliśmy się. Wyposażeni w siłę wiary zaczęliśmy dusić się w zgrzebnej rzeczywistości. Potrzebowaliśmy przestrzeni wolności. Rok 1980 rozpoczął burzenie murów - mówił do zebranych ks. Ponczek.

Zapewniał, że po latach uznano, że dwie chrześcijańskie idee – idea solidarności i miłosierdzia - to największy wkład Polski w historię XX wieku.

- Warto żyć tylko dla idei, dla której warto umierać. Mamy herosów wiary i wolności. W kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu pojawił się prosty pokorny kapłan - mówił ks. Ponczek.

Choć niepozorny, jak przekonywał ks. Ponczek, o takich jak on roztrzaskało się totalitarne państwo.

- Manipulacja dziś zrobiła spore postępy. Jest groźniejsza. Ma wiele nowoczesnych internetowych narzędzi. Posługuje się wielkimi koncernami medialnymi. Jan Paweł II wskazuje drogi wyjścia. Zna tego, który wygrywa potyczki ze świtem. "Otwórzcie serca na Chrystusa i Ewangelię". Chrystus jest odpowiedzią na trudne dziś czasy. Czy zdołamy nakarmić nasze rodziny? Chrystusem jesteśmy w stanie pokonać nowe zagrożenia i obronić wolność - zakończył ks. Ponczek.

Podczas Apelu Jasnogórskiego pątnicy powierzyli Maryi cały świat pracy, zarówno pracowników, jak i pracodawców, a także tych, którzy decydują o kształcie i warunkach pracy. - Prosimy cię, aby praca nie była tylko smutnym obowiązkiem, ciężarem, ale uszlachetniała i dawała satysfakcję - modlili się.

Wieczorem została odprawiona także Droga Krzyżowa na wałach, podczas której rozważano męczeństwo bł. ks. Jerzego Popiełuszki. 

- Świat przemija, zmienia się, a krzyż trwa. Ten sam przez wieki – usłyszeli m.in. pątnicy. Rozważali także słowa Jana Pawła II: "Oby z tej śmierci wyrosło dobro, jak z krzyża zmartwychwstanie".

Pierwszy dzień pielgrzymki zakończyło milczące czuwanie przed Cudownym Obrazem Matki Bożej. 


 

POLECANE
Eksplozja na torach. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja na torach. Są nowe informacje

Na trasie Warszawa-Lublin między miejscowościami Życzyn i Mika doszło do aktu dywersji. Premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska "dopadnie sprawców". Komunikat wydało także Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Żurek o skandalicznym wpisie Wrzosek: Szanuję, że są tacy harcownicy z ostatniej chwili
Żurek o skandalicznym wpisie Wrzosek: Szanuję, że są tacy harcownicy

Wpis prokurator Ewy Wrzosek dotyczący Zbigniewa Ziobry, wywołał oburzenie. Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie w programie Polsatu Graffiti zapowiedział rozmowę z Wrzosek, ale bagatelizował sprawę, określając takie zachowanie jako „temperament”, a cały wpis jako "rodzaj żartu".

Gdzie spadnie śnieg? IMGW ostrzega z ostatniej chwili
Gdzie spadnie śnieg? IMGW ostrzega

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed intensywnymi opadami śniegu w województwie dolnośląskim oraz przed oblodzeniem na obszarze Śląska, Małopolski i Podkarpacia.

Tusk potwierdza: był wybuch na torach. Uszkodzenia odkryto w kolejnym miejscu pilne
Tusk potwierdza: był wybuch na torach. Uszkodzenia odkryto w kolejnym miejscu

Na linii Warszawa-Lublin potwierdzono zniszczenie torów po eksplozji ładunku wybuchowego - poinformował premier. Służby prowadzą działania w dwóch miejscach tej samej trasy.

Marek Migalski choruje na raka. Nie zwlekajcie z ostatniej chwili
Marek Migalski choruje na raka. "Nie zwlekajcie"

Były europoseł i publicysta Marek Migalski poinformował, że ma raka jelita grubego i czeka go operacja usunięcia części jelita.

Słynny psychiatra zamieszany w skandal? Instytucje reagują po tekście WP Wiadomości
Słynny psychiatra zamieszany w skandal? Instytucje reagują po tekście WP

Po ujawnieniach Wirtualnej Polski dotyczących relacji znanego psychiatry z młodym mężczyzną kolejne instytucje odsuwają prof. Janusza Heitzmana od pracy, a część jego funkcji już została wygaszona.

Karol Nawrocki ujawnia kulisy współpracy z Tuskiem. „Nie będę notariuszem większości” pilne
Karol Nawrocki ujawnia kulisy współpracy z Tuskiem. „Nie będę notariuszem większości”

W rozmowie z „Do Rzeczy” prezydent Karol Nawrocki jasno określił granice współpracy z rządem, podkreślając, że w kluczowych sprawach Polacy oczekują od niego działania niezależnego od bieżącej polityki.

Wyciek gazu w Krakowie. Miasto wydało komunikat z ostatniej chwili
Wyciek gazu w Krakowie. Miasto wydało komunikat

Pogotowie gazowe i strażacy w poniedziałek od godzin rannych prowadzą działania przy ulicy Komandosów na osiedlu Podwawelskim w Krakowie, gdzie – z powodu rozszczelnienia gazociągu – słup ognia jest widoczny na wysokość około 20 metrów. Jest nowy komunikat miasta Kraków.

Sędziowie ostro o projekcie Żurka. „To tworzy patologie” Wiadomości
Sędziowie ostro o projekcie Żurka. „To tworzy patologie”

W projekcie zmian KRS przygotowanym przez ministra Waldemara Żurka znalazł się punkt, który wywołał gwałtowną krytykę sędziów. Chodzi o możliwość awansowania członków Rady w trakcie ich kadencji, co – jak podkreślają – „tworzy patologie” i narusza podstawowe zasady bezstronności.

REKLAMA

"Warto żyć tylko dla idei, dla której warto umierać". Zakończył się pierwszy dzień 40. Pielgrzymki Ludzi Pracy

- W 1980 roku wyszliśmy z ciemności - mówił podczas homilii ks. kanonik Rajmund Ponczek podczas sobotniej mszy św. do zebranych na Jasnej Górze pątników przybyłych na Pielgrzymkę Ludzi Pracy.
/ fot. M. Żegliński

Pielgrzymkę rozpoczęto od złożenia kwiatów przed pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

O godz. 19 rozpoczęła się Msza Święta. 

- Po 1945 roku rzeczywistość była szara. Pogłębiała się różnica poziomu życia między ludźmi służącymi partii, aparatowi przemocy, milicji, tajnym służbom, posiadającymi przywileje, talony, specjalne sklepy, a resztą społeczeństwa. Ów podział między "my" i "oni" był coraz bardziej widoczny i dotkliwy. Życie było ciężkie. Gorsze jednak jest to, że ludzi pozbawiano nadziei, perspektyw na przyszłość, na normalne życie. Jest coś okrutnego w doktrynie komunistów, że powiela ludzkie oblicze przeciętnego życia. Barwy, kolory, blaski - tylko wyobrażaliśmy sobie. Komuniści, którzy obiecywali raj na ziemi, podcięli nam skrzydła. Powojennym pokoleniom zgotowali bezbarwną egzystencję, zamknięty świat pełen obaw o zabezpieczenie nawet podstawowych potrzeb życiowych rodzinom, swoim dzieciom - przekonywał ks. kanonik Ponczek podczas homilii. 

- Rok 1979 to był rok pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II z niesamowitym duchowym dynamizmem, z milionowymi tłumami, które wiedziały, co to jest modlitwa. Przecież w innej sytuacji to było niemożliwe, aby milion ludzi zamilkło. Festiwal wiary, święto wiary. Wówczas policzyliśmy się. Wyposażeni w siłę wiary zaczęliśmy dusić się w zgrzebnej rzeczywistości. Potrzebowaliśmy przestrzeni wolności. Rok 1980 rozpoczął burzenie murów - mówił do zebranych ks. Ponczek.

Zapewniał, że po latach uznano, że dwie chrześcijańskie idee – idea solidarności i miłosierdzia - to największy wkład Polski w historię XX wieku.

- Warto żyć tylko dla idei, dla której warto umierać. Mamy herosów wiary i wolności. W kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu pojawił się prosty pokorny kapłan - mówił ks. Ponczek.

Choć niepozorny, jak przekonywał ks. Ponczek, o takich jak on roztrzaskało się totalitarne państwo.

- Manipulacja dziś zrobiła spore postępy. Jest groźniejsza. Ma wiele nowoczesnych internetowych narzędzi. Posługuje się wielkimi koncernami medialnymi. Jan Paweł II wskazuje drogi wyjścia. Zna tego, który wygrywa potyczki ze świtem. "Otwórzcie serca na Chrystusa i Ewangelię". Chrystus jest odpowiedzią na trudne dziś czasy. Czy zdołamy nakarmić nasze rodziny? Chrystusem jesteśmy w stanie pokonać nowe zagrożenia i obronić wolność - zakończył ks. Ponczek.

Podczas Apelu Jasnogórskiego pątnicy powierzyli Maryi cały świat pracy, zarówno pracowników, jak i pracodawców, a także tych, którzy decydują o kształcie i warunkach pracy. - Prosimy cię, aby praca nie była tylko smutnym obowiązkiem, ciężarem, ale uszlachetniała i dawała satysfakcję - modlili się.

Wieczorem została odprawiona także Droga Krzyżowa na wałach, podczas której rozważano męczeństwo bł. ks. Jerzego Popiełuszki. 

- Świat przemija, zmienia się, a krzyż trwa. Ten sam przez wieki – usłyszeli m.in. pątnicy. Rozważali także słowa Jana Pawła II: "Oby z tej śmierci wyrosło dobro, jak z krzyża zmartwychwstanie".

Pierwszy dzień pielgrzymki zakończyło milczące czuwanie przed Cudownym Obrazem Matki Bożej. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe