Solidarność z misją w Połukniu

W dniach 1-4 października, delegacja NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego przebywała na Litwie w związku z sytuacją polskiego Gimnazjum im. Longina Komołowskiego w Połukniu. Działalność tej szkoły jest obecnie utrudniana przez lokalne litewskie władze.
 Solidarność z misją w Połukniu
/ fot. NSZZ "Solidarność" Pomorza Zachodniego

Zgodnie z decyzją litewskiego Ministerstwa Edukacji, do 2024 roku klasy w szkołach liczyć mają po 21 uczniów. Polskie placówki mają ten okres wydłużony do 2026 roku. Przez najbliższe cztery lata, obowiązuje okres przejściowy, podczas którego liczba uczniów w klasie może wynosić 12. W Połukniu obowiązywała dotychczas zgoda ministra edukacji Litwy na wspólny plan pomiędzy polskim gimnazjum i sąsiadującym z nim litewskim, zapewniające dostosowanie się do norm liczebności i zapewniające spokojne funkcjonowanie obu placówkom. Niestety, od czasu wyborów i objęcia urzędu przez obecnego mera samorządu trockiego, sytuacja się zaogniła.

We wrześniu br., już po rozpoczęciu roku szkolnego, dyrekcja Gimnazjum w Połukniu poinformowana została przez mera o likwidacji klas III i IV z powodu zbyt małej liczby uczniów oraz o przypisaniu uczniów z Połuknia do polskiej szkoły w oddalonym o 30 kilometrów Landwarowie. Co więcej, mimo wizyty premiera Mateusza Morawieckiego z częścią rządu i przyjętych na szczeblu rządowym uzgodnień, decyzje mera nie zostały cofnięte. Ta sytuacja wśród polskiej społeczności rodzi poważne obawy, że władze litewskie dążą do zmniejszenia rangi gimnazjum w Połukniu do szkoły filialnej, a w konsekwencji - do jego całkowitej likwidacji, przejęcia i lituanizacji naszych rodaków (po przejęciu przez Litwę polskich szkół, nauka języka polskiego traktowana byłaby jako nauka języka obcego, a polscy uczniowie otrzymywaliby świadectwa ukończenia litewskich szkół).

W poniedziałek, 3 października, delegacja z Pomorza Zachodniego spotkała się z wójt Połuknia Jolantą Gardziuliene i Jolantą Rainską – przewodniczącą Komitetu Rodzicielskiego w gimnazjum w Połukniu. Strona polska poprosiła o pomoc w znalezieniu porozumienia, które pomoże ocalić placówkę. Członkowie delegacji przypomnieli, że patron szkoły – Longin Komołowski był ich przyjacielem i członkiem NSZZ „Solidarność”, zadeklarowali również, iż dołożą wszelkich starań, by zapobiec likwidacji gimnazjum. Pani wójt poinformowała, że robi, co może, by uratować gimnazjum w Połukniu, ale nie ma wsparcia we władzach wyższego rzędu.

W gimnazjum w Połukniu, na związkowców z Pomorza Zachodniego czekał program artystyczny, przygotowany przez uczniów. Później odbyło się spotkanie z nauczycielami, polskimi radnymi oraz konsul Irminą Szmalec, poświęcone sytuacji szkoły i możliwościom jej ocalenia.
Pani konsul towarzyszyła delegacji także następnego dnia, podczas spotkania z merem samorządu rejonu trockiego Andriusem Sateviciusem.

Związkowcy wyrazili swoje niezadowolenie z powodu jego działań, zmierzających do zamknięcia polskiego gimnazjum. Mer bronił się, twierdząc, że wykonuje jedynie polecenia rządu. Członkowie delegacji przypomnieli Sateviciusowi o udzielonej przez litewskie ministerstwo edukacji zgodzie na wspólny plan zajęć dla polskiego gimnazjum i sąsiadującego z nim gimnazjum litewskiego. Mer jednak stwierdził, że na wspólny plan nie zgodził się dyrektor litewskiego gimnazjum, gdyż jego klasy mają pełną obsadę (faktycznie, jednego brakującego Litwinom ucznia ściągnięto do Połuknia z oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów Grzegorzewa). Polska delegacja przypomniała, że wymóg liczebności ma zacząć obowiązywać od 2026 roku i nie powinno się oczekiwać jego spełnienia cztery lata wcześniej. Ponieważ trocki mer nie wykazywał chęci kompromisu, związkowcy złożyli petycję, domagającą się cofnięcia decyzji o likwidacji III i IV klasy w gimnazjum w Połukniu, przywrócenia do pracy nauczycieli w tych dwóch klasach oraz o przywrócenia do rejestru szkoły w Polukniu skreślonych z niego uczniów. Na realizację postulatów, delegacja NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego wyznaczyła merowi 30 dni.


 

POLECANE
Wielka Brytania pod presją migracyjną. Rekordowe liczby z ostatniej chwili
Wielka Brytania pod presją migracyjną. Rekordowe liczby

Liczba migrantów, którzy nielegalnie przybyli do Wielkiej Brytanii, przepływając kanał La Manche łodziami, przekroczyła 30 tys. od początku 2025 r. – wynika z opublikowanych w niedzielę danych brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych (Home Office).

Klaus Bachmann oburzony odwołaniem Krzysztofa Ruchniewicza z Instytutu Pileckiego z ostatniej chwili
Klaus Bachmann oburzony odwołaniem Krzysztofa Ruchniewicza z Instytutu Pileckiego

Kontrowersyjny niemiecki publicysta Klaus Bachmann skomentował w „Berliner Zeitung” decyzję o odwołaniu Krzysztofa Ruchniewicza ze stanowiska dyrektora Instytutu Pileckiego. Jak twierdzi, przyczyną dymisji "były obawy rządu przed krytyką ze strony prawicy".

Dorota Wysocka-Schnepf grozi Krzysztofowi Stanowskiemu i Robertowi Mazurkowi z ostatniej chwili
Dorota Wysocka-Schnepf grozi Krzysztofowi Stanowskiemu i Robertowi Mazurkowi

Dziennikarka Dorota Wysocka-Schnepf zapowiedziała pozwy wobec Krzysztofa Stanowskiego i Roberta Mazurka. Powodem ma być – jak twierdzi – „piętnowanie” jej 14-letniego syna. Na jej wpis dosadnie odpowiedział twórca Kanału Zero. 

Gen. Kellogg: Rosja nie chce końca wojny. Wciąż eskaluje konflikt z ostatniej chwili
Gen. Kellogg: Rosja nie chce końca wojny. Wciąż eskaluje konflikt

- Ostatni rosyjski atak na Kijów jest eskalacją, a nie sygnałem, że Rosja chce dyplomatycznie zakończyć tę wojnę - ocenił w niedzielę specjalny wysłannik ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg. Prezydent Trump twierdząco odpowiedział na pytanie, czy jest gotowy nałożyć nowe sankcje na Rosję

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Dobra wiadomość dla pasażerów z Łodzi i regionu. Od czerwca 2026 roku uruchomione zostaną bezpośrednie połączenia kolejowe do Płocka. Pociągi obsługiwać będzie Łódzka Kolej Aglomeracyjna (ŁKA).

Ewakuacja budynków w Warszawie. Pilny komunikat Żandarmerii Wojskowej z ostatniej chwili
Ewakuacja budynków w Warszawie. Pilny komunikat Żandarmerii Wojskowej

Żandarmeria Wojskowa poinformowała o zaskakujących ustaleniach po sobotnim wybuchu na poligonie w Warszawie-Rembertowie. W mieszkaniu rannych osób odkryto znaczne ilości materiałów wybuchowych oraz pozostałości po granatach i pociskach moździerzowych. Ze względów bezpieczeństwa zarządzono ewakuację okolicznych budynków przy ul. Zawiszaków w Warszawie.

Minister Finansów USA: Jesteśmy gotowi nałożyć sankcje na Rosję, jeśli Europa do nas dołączy z ostatniej chwili
Minister Finansów USA: Jesteśmy gotowi nałożyć sankcje na Rosję, jeśli Europa do nas dołączy

Jesteśmy gotowi zwiększyć presję na Rosję, ale potrzebujemy, by nasi europejscy partnerzy poszli za nami - powiedział w niedzielę minister finansów USA Scott Bessent. Jak stwierdził, nałożenie wspólnych sankcji i ceł na państwa kupujące rosyjską ropę doprowadzi do załamania rosyjskiej gospodarki.

Jeśli chociaż połowa konkretów będzie zrealizowana.... Adam Bielan zdradził kulisy rozmów Trump-Nawrocki z ostatniej chwili
"Jeśli chociaż połowa konkretów będzie zrealizowana...". Adam Bielan zdradził kulisy rozmów Trump-Nawrocki

Europoseł PiS Adam Bielan ujawnił szczegóły wrześniowego spotkania prezydenta Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem. W rozmowie z Tomaszem Sakiewiczem w programie „Polityczna kawa” na antenie Telewizji Republika polityk podkreślił, że relacje między przywódcami mają charakter wyjątkowy i bezprecedensowy.

ZUS wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał ważny komunikat

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina o ważnych terminach dla uczniów i studentów, którzy pobierają rentę rodzinną po zmarłym rodzicu. Brak odpowiednich dokumentów w wyznaczonym czasie może oznaczać utratę świadczenia.

Świat zapomniał o niemieckich zbrodniach, najszybciej zapomnieli Niemcy, a najgorzej, że i my zapominamy tylko u nas
Świat zapomniał o niemieckich zbrodniach, najszybciej zapomnieli Niemcy, a najgorzej, że i my zapominamy

Świat zapomniał, świat już zapomniał o tym czym była II Wojna Światowa, świat zachodni już dawno zapomniał czym była nierozliczona do dziś okupacja Polski, Rosji, Białorusi czy Ukrainy.

REKLAMA

Solidarność z misją w Połukniu

W dniach 1-4 października, delegacja NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego przebywała na Litwie w związku z sytuacją polskiego Gimnazjum im. Longina Komołowskiego w Połukniu. Działalność tej szkoły jest obecnie utrudniana przez lokalne litewskie władze.
 Solidarność z misją w Połukniu
/ fot. NSZZ "Solidarność" Pomorza Zachodniego

Zgodnie z decyzją litewskiego Ministerstwa Edukacji, do 2024 roku klasy w szkołach liczyć mają po 21 uczniów. Polskie placówki mają ten okres wydłużony do 2026 roku. Przez najbliższe cztery lata, obowiązuje okres przejściowy, podczas którego liczba uczniów w klasie może wynosić 12. W Połukniu obowiązywała dotychczas zgoda ministra edukacji Litwy na wspólny plan pomiędzy polskim gimnazjum i sąsiadującym z nim litewskim, zapewniające dostosowanie się do norm liczebności i zapewniające spokojne funkcjonowanie obu placówkom. Niestety, od czasu wyborów i objęcia urzędu przez obecnego mera samorządu trockiego, sytuacja się zaogniła.

We wrześniu br., już po rozpoczęciu roku szkolnego, dyrekcja Gimnazjum w Połukniu poinformowana została przez mera o likwidacji klas III i IV z powodu zbyt małej liczby uczniów oraz o przypisaniu uczniów z Połuknia do polskiej szkoły w oddalonym o 30 kilometrów Landwarowie. Co więcej, mimo wizyty premiera Mateusza Morawieckiego z częścią rządu i przyjętych na szczeblu rządowym uzgodnień, decyzje mera nie zostały cofnięte. Ta sytuacja wśród polskiej społeczności rodzi poważne obawy, że władze litewskie dążą do zmniejszenia rangi gimnazjum w Połukniu do szkoły filialnej, a w konsekwencji - do jego całkowitej likwidacji, przejęcia i lituanizacji naszych rodaków (po przejęciu przez Litwę polskich szkół, nauka języka polskiego traktowana byłaby jako nauka języka obcego, a polscy uczniowie otrzymywaliby świadectwa ukończenia litewskich szkół).

W poniedziałek, 3 października, delegacja z Pomorza Zachodniego spotkała się z wójt Połuknia Jolantą Gardziuliene i Jolantą Rainską – przewodniczącą Komitetu Rodzicielskiego w gimnazjum w Połukniu. Strona polska poprosiła o pomoc w znalezieniu porozumienia, które pomoże ocalić placówkę. Członkowie delegacji przypomnieli, że patron szkoły – Longin Komołowski był ich przyjacielem i członkiem NSZZ „Solidarność”, zadeklarowali również, iż dołożą wszelkich starań, by zapobiec likwidacji gimnazjum. Pani wójt poinformowała, że robi, co może, by uratować gimnazjum w Połukniu, ale nie ma wsparcia we władzach wyższego rzędu.

W gimnazjum w Połukniu, na związkowców z Pomorza Zachodniego czekał program artystyczny, przygotowany przez uczniów. Później odbyło się spotkanie z nauczycielami, polskimi radnymi oraz konsul Irminą Szmalec, poświęcone sytuacji szkoły i możliwościom jej ocalenia.
Pani konsul towarzyszyła delegacji także następnego dnia, podczas spotkania z merem samorządu rejonu trockiego Andriusem Sateviciusem.

Związkowcy wyrazili swoje niezadowolenie z powodu jego działań, zmierzających do zamknięcia polskiego gimnazjum. Mer bronił się, twierdząc, że wykonuje jedynie polecenia rządu. Członkowie delegacji przypomnieli Sateviciusowi o udzielonej przez litewskie ministerstwo edukacji zgodzie na wspólny plan zajęć dla polskiego gimnazjum i sąsiadującego z nim gimnazjum litewskiego. Mer jednak stwierdził, że na wspólny plan nie zgodził się dyrektor litewskiego gimnazjum, gdyż jego klasy mają pełną obsadę (faktycznie, jednego brakującego Litwinom ucznia ściągnięto do Połuknia z oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów Grzegorzewa). Polska delegacja przypomniała, że wymóg liczebności ma zacząć obowiązywać od 2026 roku i nie powinno się oczekiwać jego spełnienia cztery lata wcześniej. Ponieważ trocki mer nie wykazywał chęci kompromisu, związkowcy złożyli petycję, domagającą się cofnięcia decyzji o likwidacji III i IV klasy w gimnazjum w Połukniu, przywrócenia do pracy nauczycieli w tych dwóch klasach oraz o przywrócenia do rejestru szkoły w Polukniu skreślonych z niego uczniów. Na realizację postulatów, delegacja NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego wyznaczyła merowi 30 dni.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe