"Oczekujemy rzetelnego i rzeczowego dialogu". Krzysztof Dośla w Radiu Gdańsk o 3xP

W poniedziałek 10 października br. na antenie Radia Gdańsk gościł Krzysztof Dośla, przewodniczący ZRG NSZZ „S”. Rozmowa dotyczyła trzech postulatów Solidarności, w sprawie których związkowcy będą manifestować w Warszawie 17 listopada.
/ fot. / / M. Żegliński

Propozycje rządu nie gwarantują skutecznej realizacji postulatów Związku w zakresie przeciwdziałania wzrostowi cen energii, przeciwdziałania ubóstwu energetycznemu polskiego społeczeństwa, groźbie upadłości firm energochłonnych oraz nie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom znaczących podwyżek dla pracowników zatrudnionych w szeroko pojętej sferze finansów publicznych – głosi uchwała Komisji Krajowej NSZZ „S”.

– Oczekujemy rzetelnego i rzeczowego dialogu. Nie funkcjonujemy po to, by protestować. Funkcjonujemy, by rozwiązywać problemy – podkreślał rolę związku zawodowego, który jest zmuszony sięgać po oręż wielkiej manifestacji Krzysztof Dośla, „Gość Dnia Radia Gdańsk”.

Przypomniał przy tym, że rządy obozu Zjednoczonej Prawicy od 2015 r. zrealizowały szereg postulatów „Solidarności”, w tym „odważnego podniesienia wynagrodzenia minimalnego” i płaca minimalna osiągnęła poziom żądany przez dyrektywę Parlamentu Europejskiego. Doszło jednak do tzw. spłaszczenia wynagrodzeń, szczególnie pracowników opłacanych z daniny publicznej, czyli sfery budżetowej.

Stąd postulat takiej podwyżki wynagrodzeń dla szeroko pojętej sfery finansów publicznych, by z złagodzić inflację, która sięga już 17,2 proc.

– Upływ czasu powoduje, że obszarów na kompromis jest coraz mniej. Trudny czas wymaga odważnych decyzji, ale podejmowanych w dialogu – przestrzega Krzysztof Dośla.

Krzysztof Dośla przypomniał, że 22 września br. odbyło się spotkanie przedstawicieli rządu z członkami Komisji Krajowej, a 5 października br. miało miejsce związkowe spotkanie z premierem Morawieckim.

– Oba spotkania, w naszym przekonaniu, polegały wyłącznie na wymianie informacji. Nie było żadnych konkretów. Mówimy o systemowym powstrzymaniu wzrostu cen energii, zapewnieniu godziwego wzrostu wynagrodzenia i przyjęciu ustawy o emeryturach stażowych. Od roku jest ona po pierwszym czytaniu i leży w Sejmie. Jest też szereg innych tematów, o których mówiliśmy na spotkaniu z premierem. Od wielu miesięcy zawracamy się o konstruktywny dialog – zauważył przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” i przypomniał, że NSZZ „S” postuluje wzrost wynagrodzeń o 20 proc. dla pracowników sfery finansów publicznych.

– Przed rokiem 2015 wynagrodzenia sfery wynagradzanej z finansów publicznych były zamrożone. Potem zaczęły się niewielkie ruchy płacowe. Były one niewystarczające. Stąd oczekiwania podwyżek wśród wielu grup zawodowych. Jakiekolwiek ruszenie płacy minimalnej powoduje, że dochodzi do spłaszczenia systemu wynagradzania. To nie motywuje do pracy – zauważył związkowy lider.

– Parlament Europejski zatwierdził tekst unijnej dyrektywy w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. Ustalono standardy. Płaca minimalna ma kształtować się na poziomie co najmniej 50 proc. płacy średniej i co najmniej 60 proc. mediany. Parlament Europejski wyraźnie powiedział, że procesy mają być kształtowane w drodze dialogu społecznego – przypomniał Dośla.

Kolejnym tematem były ceny energii dla gospodarstw domowych. Sejm przyjął ustawę, zgodnie z którą ceny prądu w przyszłym roku zostaną „zamrożone”, przy limicie zużycia 2000 kWh na poziomie cen z 2022 r.

– My mówimy o systemowym powstrzymaniu wzrostu cen energii, uzyskiwanej ze wszystkich rodzajów surowców i nośników. Jeśli ta spirala będzie się dalej nakręcać, nie będziemy w stanie nad tym zapanować. I to w sytuacji, gdy olbrzymia część społeczeństwa uwierzyła, że należy odchodzić od węgla i instalowała ogrzewanie z różnych źródeł. Poziom do 2000 kWh jest niewystarczający. Nie chodzi o to, żeby dokładać kolejne sto złotych, tylko żeby wstrzymać wzrost cen – ocenił „Gość Dnia Radia Gdańsk”.


 

POLECANE
Nowy podatek uderzy w Polaków? Rząd chce ściągnąć 5 miliardów zł z naszych portfeli Wiadomości
Nowy podatek uderzy w Polaków? Rząd chce ściągnąć 5 miliardów zł z naszych portfeli

Warsaw Enterprise Institute ostrzega przed wprowadzeniem nowego podatku ukrytego w projekcie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP). Eksperci alarmują, że zmiany przygotowane przez rząd uderzą w przedsiębiorców i konsumentów, a ich koszt może sięgnąć aż 5 miliardów złotych rocznie.

Zaskakująca decyzja Netflixa. Jest komunikat z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja Netflixa. Jest komunikat

Netflix nawiązał współpracę z Yash Raj Films, by globalnie udostępnić kilkadziesiąt kultowych filmów Bollywood. Partnerstwo wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym.

Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle Wiadomości
Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle

Wyniki tego badania mogą zaskoczyć wielu obserwatorów sceny politycznej. Najbardziej lubianym politykiem w Polsce został Karol Nawrocki – i to z przewagą, której nie osiągnął żaden inny lider. Nawet Donald Tusk i Rafał Trzaskowski razem nie zdołali go dogonić.

Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność z ostatniej chwili
Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność

Sąd w Paryżu zgodził się na zwolnienie z więzienia, pod nadzorem sądowym, byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który od 21 października odbywał wyrok pięciu lat pozbawienia wolności. Z więzienia były szef państwa będzie mógł wyjść jeszcze w poniedziałek.

Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. Ja idę, a Ty? z ostatniej chwili
Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. "Ja idę, a Ty?"

– Polska zawsze zwyciężała, gdy była narodem zwartym, dumnym i wierzącym w polskie wartości. Dziś znowu potrzebujemy tej siły, odwagi, a także nadziei na wspólną, piękną przyszłość – powiedział były premier Mateusz Morawiecki i zachęcił wszystkich do udziału w tegorocznym Marszu Niepodległości.

Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem gorące
Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem

Donald Tusk w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przyznał, że po nieudanej współpracy z prezydentem zdecydował się na powołanie Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości.

Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa

Dyrektor generalny BBC Tim Davie i dyrektor wykonawcza działu wiadomości Deborah Turness podali się do dymisji z powodu krytykowanego sposobu zmontowania wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa w filmie dokumentalnym – poinformowała w niedzielę wieczorem BBC.

Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć „dyżurny” sędzia z ostatniej chwili
Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć „dyżurny” sędzia

Zbigniew Ziobro ostro uderzył w Donalda Tuska, zarzucając mu próbę bezprawnego pozbawienia wolności i ustawienie sądu pod polityczne zamówienie. Były minister sprawiedliwości stwierdził, że decyzja o jego aresztowaniu była przygotowana z góry, a system losowego przydziału spraw został skasowany, by umożliwić kontrolę nad sądami.

Sensacyjny zwrot akcji na Węgrzech. Ringier sprzedaje media ludziom Orbana. Co z Onetem i Faktem w Polsce? tylko u nas
Sensacyjny zwrot akcji na Węgrzech. Ringier sprzedaje media ludziom Orbana. Co z Onetem i Faktem w Polsce?

Szwajcarski koncern Ringier sprzedał swoje media na Węgrzech ludziom Viktora Orbána. To decyzja, która może wstrząsnąć rynkiem medialnym w całej Europie Środkowej – również w Polsce.

Komunikat dla mieszkańców Podhala z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podhala

W Tatrach panują trudne warunki turystyczne - szlaki są mokre i śliskie, a powyżej górnej granicy lasu zalega śnieg. Tatrzańskie jeziora, w tym Morskie Oko, zaczęły zamarzać. Część schronisk jest czasowo zamknięta z powodu remontów – poinformował Tatrzański Park Narodowy.

REKLAMA

"Oczekujemy rzetelnego i rzeczowego dialogu". Krzysztof Dośla w Radiu Gdańsk o 3xP

W poniedziałek 10 października br. na antenie Radia Gdańsk gościł Krzysztof Dośla, przewodniczący ZRG NSZZ „S”. Rozmowa dotyczyła trzech postulatów Solidarności, w sprawie których związkowcy będą manifestować w Warszawie 17 listopada.
/ fot. / / M. Żegliński

Propozycje rządu nie gwarantują skutecznej realizacji postulatów Związku w zakresie przeciwdziałania wzrostowi cen energii, przeciwdziałania ubóstwu energetycznemu polskiego społeczeństwa, groźbie upadłości firm energochłonnych oraz nie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom znaczących podwyżek dla pracowników zatrudnionych w szeroko pojętej sferze finansów publicznych – głosi uchwała Komisji Krajowej NSZZ „S”.

– Oczekujemy rzetelnego i rzeczowego dialogu. Nie funkcjonujemy po to, by protestować. Funkcjonujemy, by rozwiązywać problemy – podkreślał rolę związku zawodowego, który jest zmuszony sięgać po oręż wielkiej manifestacji Krzysztof Dośla, „Gość Dnia Radia Gdańsk”.

Przypomniał przy tym, że rządy obozu Zjednoczonej Prawicy od 2015 r. zrealizowały szereg postulatów „Solidarności”, w tym „odważnego podniesienia wynagrodzenia minimalnego” i płaca minimalna osiągnęła poziom żądany przez dyrektywę Parlamentu Europejskiego. Doszło jednak do tzw. spłaszczenia wynagrodzeń, szczególnie pracowników opłacanych z daniny publicznej, czyli sfery budżetowej.

Stąd postulat takiej podwyżki wynagrodzeń dla szeroko pojętej sfery finansów publicznych, by z złagodzić inflację, która sięga już 17,2 proc.

– Upływ czasu powoduje, że obszarów na kompromis jest coraz mniej. Trudny czas wymaga odważnych decyzji, ale podejmowanych w dialogu – przestrzega Krzysztof Dośla.

Krzysztof Dośla przypomniał, że 22 września br. odbyło się spotkanie przedstawicieli rządu z członkami Komisji Krajowej, a 5 października br. miało miejsce związkowe spotkanie z premierem Morawieckim.

– Oba spotkania, w naszym przekonaniu, polegały wyłącznie na wymianie informacji. Nie było żadnych konkretów. Mówimy o systemowym powstrzymaniu wzrostu cen energii, zapewnieniu godziwego wzrostu wynagrodzenia i przyjęciu ustawy o emeryturach stażowych. Od roku jest ona po pierwszym czytaniu i leży w Sejmie. Jest też szereg innych tematów, o których mówiliśmy na spotkaniu z premierem. Od wielu miesięcy zawracamy się o konstruktywny dialog – zauważył przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” i przypomniał, że NSZZ „S” postuluje wzrost wynagrodzeń o 20 proc. dla pracowników sfery finansów publicznych.

– Przed rokiem 2015 wynagrodzenia sfery wynagradzanej z finansów publicznych były zamrożone. Potem zaczęły się niewielkie ruchy płacowe. Były one niewystarczające. Stąd oczekiwania podwyżek wśród wielu grup zawodowych. Jakiekolwiek ruszenie płacy minimalnej powoduje, że dochodzi do spłaszczenia systemu wynagradzania. To nie motywuje do pracy – zauważył związkowy lider.

– Parlament Europejski zatwierdził tekst unijnej dyrektywy w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. Ustalono standardy. Płaca minimalna ma kształtować się na poziomie co najmniej 50 proc. płacy średniej i co najmniej 60 proc. mediany. Parlament Europejski wyraźnie powiedział, że procesy mają być kształtowane w drodze dialogu społecznego – przypomniał Dośla.

Kolejnym tematem były ceny energii dla gospodarstw domowych. Sejm przyjął ustawę, zgodnie z którą ceny prądu w przyszłym roku zostaną „zamrożone”, przy limicie zużycia 2000 kWh na poziomie cen z 2022 r.

– My mówimy o systemowym powstrzymaniu wzrostu cen energii, uzyskiwanej ze wszystkich rodzajów surowców i nośników. Jeśli ta spirala będzie się dalej nakręcać, nie będziemy w stanie nad tym zapanować. I to w sytuacji, gdy olbrzymia część społeczeństwa uwierzyła, że należy odchodzić od węgla i instalowała ogrzewanie z różnych źródeł. Poziom do 2000 kWh jest niewystarczający. Nie chodzi o to, żeby dokładać kolejne sto złotych, tylko żeby wstrzymać wzrost cen – ocenił „Gość Dnia Radia Gdańsk”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe