Francuski europoseł: "Rosja to państwo terrorystyczne. Mówienie, że nie odpowiemy na atak nuklearny tym samym, jest błędem"

Rosja jest państwem terrorystycznym od dawna. Lepiej być mniej przejrzystym, niż odpowiadać, że Francja nie użyje broni atomowej w przypadku ataku nuklearnego Rosji na Ukrainę – powiedział PAP francuski europoseł i były doradca prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego - Raphael Glucksmann.
Raphael Glucksmann
Raphael Glucksmann / Wikipedia - Harald Krichel / CC BY-SA 4.0

Decyzja o dostarczaniu systemów antyrakietowych, których domagała się Ukraina od samego początku wojny, pozwoli w końcu częściowo zamknąć niebo tego kraju przed atakami rosyjskimi. Jeśli chcemy pomóc Ukrainie wygrać tę wojnę, należy dostarczyć te zintegrowane systemy z radarami. Straciliśmy już dużo czasu, a każde wahanie ze strony Zachodu kosztuje życie ukraińskich obywateli

– stwierdził Glucksmann, komentując bombardowania ukraińskich miast przez Rosjan.

W naszym interesie strategicznym jest nie tylko dostarczenie Ukrainie systemów antyrakietowych, ale również samolotów i czołgów

– dodał europoseł.

„Ostrzeżenia Europy Środkowej były ignorowane”

Europa się obudziła 24 lutego. Dotychczas to Europa Środkowa: Polska i kraje bałtyckie były świadome zagrożenia ze strony Rosji, ale ich ostrzeżenia były albo ignorowane, albo nierozumiane. Dziś mamy w Europie wspólną wolę pomocy Ukrainie, ale to przekonanie nadal ma niuanse. W Berlinie i Paryżu nadal nie ma wystarczającej świadomości, tak, jak w Polsce, że wojna na Ukrainie jest naszą wojną. Od jej początku Niemcy i Francuzi dostarczali broń Ukrainie, ale w o wiele mniejszym stopniu, niż mogli to robić

– stwierdził Glucksmann.

W naszym wspólnym europejskim interesie jest, aby Władimir Putin przegrał tę wojnę i aby wygrała ją Ukraina. Tu nie chodzi jedynie o pokój za wszelką cenę, ale o zwycięstwo Ukrainy, które zapewni długotrwały pokój w regionie. Niestety nie wszyscy w Europie są tego świadomi

– podkreślił francuski polityk.

„Paryż i Berlin muszą zrozumieć, że się mylili co do Rosji”

Paryż i Berlin muszą zrozumieć, że się mylili co do Rosji, bo ta wojna nie zaczęła się tak naprawdę 24 lutego 2022, ale lata wcześniej, ponieważ Putin tak zdecydował: były masowe cyberataki rosyjskie w Estonii, wojna w Czeczenii, wojna w Gruzji, działania w Syrii, aneksja Krymu i wiele innych. Putin strukturalnie atakował UE

– zauważył polityk.

Zapytany o źródło poddaństwa Paryża i Berlina wobec Rosji, Glucksmann stwierdził, że jest to połączenie naiwności oraz przekonanie tych stolic i Brukseli, że +żyjemy na końcu historii” i nie mamy strategicznych wrogów, a jedyne, co się liczy to handel. Kolejnym problemem jest ogromna korupcja.

Znaczna część niemieckiej klasy politycznej zaangażowanej w sektorze energetycznym zależy od Rosji i są oni lobbystami Gazpromu. Te czynniki spowodowały totalne bankructwo myślenia zachodnich elit w kwestii zagrożenie ze strony Rosji i naszego bezpieczeństwa

– powiedział Glucksmann, dodając, że taka postawa doprowadziła do słabości Europy i jej uzależnienia energetycznego.

Od 2019 apelowałem o powstanie komisji śledczej, aby pokazać, w jakim stopniu Rosja spenetrowała elity polityczne, gospodarcze i medialne w Niemczech, Francji czy Włoszech. Komisja w 2022 roku przygotowała raport wskazujący na alarmujący stopień penetracji Rosjan w tych krajach. Potrzeba zmian strukturalnych, ponieważ latami akceptowaliśmy, że dziesiątki polityków z najwyższych stanowisk rządowych +pracowało+ na rzecz Gazpromu lub Huawei – uważa eurodeputowany, dodając, że państwa akceptowały nawet działania służb specjalnych Rosji, które na ich terytoriach likwidowały przeciwników Putina. Nie było wystarczającej reakcji na te działania ze strony Zachodu

– podkreśl Glucksmann.

Porzuciliśmy naszą suwerenność, prawa człowieka i wartości, solidarność wobec mieszkańców Krymu

– stwierdził polityk, dodając, że w obecnej sytuacji zagrożenia ze strony Rosji, odkrycia masowych grobów i tortur na Ukrainie należy wzmacniać sankcje przeciwko Rosji i dostawy broni dla Ukrainy oraz wzmacniać ją na arenie międzynarodowej i walczyć z korupcją w strukturach UE.

„Trzeba skończyć te godzinne konwersacje z rzeźnikiem z Buczy”

Nie ma obecnie drogi dialogu z Putinem, trzeba skończyć te godzinne konwersacje z rzeźnikiem z Buczy” - podkreślił Glucksmann. "Politycy niemieccy i francuscy powinni przemyśleć i wypracować długotrwałe relacje z Warszawą i Tallinem, które są o wiele ważniejsze niż z Moskwą czy Pekinem

– dodał polityk.

Zapytany, czy należy nazywać Rosję państwem terrorystycznym, Glucksmann. Stwierdził, że "już w Groznym Rosjanie zachowywali się, jak terroryści".

Ktoś, kto używa metod terrorystycznych: atakuje cywilów, dzieci, teatry, co jest polityką terroru, powinien być nazwany terrorystą. Państwo Putina narodziło się z terroryzmu

– odpowiedział polityk.

Putin powinien zostać postawiony przed międzynarodowym trybunałem za zbrodnie wojenne na Ukrainie oraz inne zbrodnie. To zależy od Zachodu, czy będzie w stanie przeprowadzić swoją politykę do końca, aby zatriumfowała sprawiedliwość

– zapowiedział eurodeputowany.

„Lepiej być mniej przejrzystym, niż odpowiadać, że Francja nie użyje broni atomowej”

Zacytują słowa Josepa Borrella: w przypadku ataku nuklearnego Rosji, armia tego kraju zostanie zniszczona. Preferuję taką odpowiedź, niż ujawnianie strategii Francji czy Zachodu. Lepiej być mniej przejrzystym, niż odpowiadać, że Francja nie użyje broni atomowej w przypadku ataku nuklearnego Rosji na Ukrainę. Taki atak miałby katastrofalne skutki dla Rosji

– podkreślił polityk.

Macron zrobił poważny błąd komunikacyjny. Czasami lepiej jest odmówić odpowiedzi. Strategicznym interesem Francji jest działać w interesie Europy, a Ukraina to Europe. Należy podkreślać, że Francja jest gotowa bronić integralności terytorialnej Europy

– podsumował eurodeputowany.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)


 

POLECANE
Prezydent: My, Polacy, nigdy nie zapomnimy o ofiarach stanu wojennego z ostatniej chwili
Prezydent: My, Polacy, nigdy nie zapomnimy o ofiarach stanu wojennego

„My, Polacy, nigdy nie zapomnimy o ofiarach stanu wojennego” - napisał prezydent RP Karol Nawrocki w 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.

KE eskaluje napięcie z Rosją, żeby mieć lewar dla centralizacji UE tylko u nas
KE eskaluje napięcie z Rosją, żeby mieć lewar dla centralizacji UE

To, co robi Komisja Europejska wcale nie jest obliczone na pomoc Ukrainie, ale na eskalowanie napięć z Rosją, wywołanie kryzysu, który umożliwi dalszą centralizację Unii Europejskiej.

Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat

Operator Tauron Dystrybucja opublikował harmonogram planowanych przerw w dostawie energii elektrycznej w woj. śląskim. Wyłączenia obejmą kilka miast i powiatów w najbliższych dniach, m. in Katowice, Sosnowiec, Gliwice, czy Bielsko-Białą. Poniżej zestawienie konkretnych dat i lokalizacji.

Półmetek rządu Tuska. Dwa lata zaorywania Polski „für Deutschland” tylko u nas
Półmetek rządu Tuska. Dwa lata zaorywania Polski „für Deutschland”

Rząd Donalda Tuska jest właśnie na półmetku, warto zatem przypomnieć, jakie „sukcesy” stały się jego udziałem w polityce wewnętrznej i zagranicznej, gospodarczej i społecznej.

Dwa lata rządów Tuska. Większość Polaków uważa, że jest gorzej niż za poprzedniego rządu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Dwa lata rządów Tuska. Większość Polaków uważa, że jest gorzej niż za poprzedniego rządu [SONDAŻ]

Łącznie 42,1 proc. uczestników sondażu na zlecenie Wirtualnej Polski uważa, że sytuacja w kraju jest gorsza niż za czasów poprzedniego rządu, przeciwnego zdania jest 31,7 proc. Bardziej optymistyczni są wyborcy obozu rządzącego, gdzie 65 proc. widzi poprawę.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Dobre wiadomości dla mieszkańców Krakowa i kierowców. Od soboty 13 grudnia ponownie otwarto obie jezdnie ul. Mogilskiej oraz al. Jana Pawła II. Jednocześnie miasto zapowiada wzmocnienie komunikacji autobusowej w przedświąteczne weekendy. Zmiany mają ułatwić codzienne dojazdy i zakupy przed Bożym Narodzeniem.

USA przyspieszają rozmowy o pokoju na Ukrainie. Kluczowe spotkanie w Berlinie z ostatniej chwili
USA przyspieszają rozmowy o pokoju na Ukrainie. Kluczowe spotkanie w Berlinie

Specjalny wysłannik USA Steve Witkoff w ten weekend spotka się w Berlinie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami - poinformował w piątek dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na źródła.

Samorządy i MSWiA chcą wykonać wyrok TSUE ws. małżeństw jednopłciowych z ostatniej chwili
Samorządy i MSWiA chcą wykonać wyrok TSUE ws. "małżeństw jednopłciowych"

Po wyroku TSUE w sprawie małżeństw jednopłciowych zawartych w innych państwach UE samorządy czekają na decyzje rządu, bo na razie nie mogą wprowadzić do systemu zagranicznych dokumentów tych par. MSWiA zapewnia, że pracuje nad wdrożeniem orzeczenia do naszego prawa i wyda odpowiednie rekomendacje.

Starcie Kosiniaka-Kamysza z prof. Cenckiewiczem. Szef BBN nie brał jeńców gorące
Starcie Kosiniaka-Kamysza z prof. Cenckiewiczem. Szef BBN nie brał jeńców

„Po dzisiejszych 'występach' ministrów Kancelarii Prezydenta warto postawić pytanie – czy w kwestii polityki wschodniej prezydentowi jest bliżej do kierunku braci Kaczyńskich czy Konfederacji Brauna?” - napisał Władysław Kosiniak-Kamysz na platformie X. Doczekał się ciętej riposty ze strony prof. Sławomira Cenckiewicza.

Dr Jacek Saryusz-Wolski ws. MERCOSUR: Powstanie mniejszości blokującej jest możliwe z ostatniej chwili
Dr Jacek Saryusz-Wolski ws. MERCOSUR: Powstanie mniejszości blokującej jest możliwe

„Państwa Członkowskie UE mają podjąć decyzję w najbliższy wtorek 16 grudnia w sprawie umowy handlowej z MERCOSUR” - poinformował dr Jacek Saryusz-Wolski, doradca prezydenta RP do spraw europejskich na platformie X.

REKLAMA

Francuski europoseł: "Rosja to państwo terrorystyczne. Mówienie, że nie odpowiemy na atak nuklearny tym samym, jest błędem"

Rosja jest państwem terrorystycznym od dawna. Lepiej być mniej przejrzystym, niż odpowiadać, że Francja nie użyje broni atomowej w przypadku ataku nuklearnego Rosji na Ukrainę – powiedział PAP francuski europoseł i były doradca prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego - Raphael Glucksmann.
Raphael Glucksmann
Raphael Glucksmann / Wikipedia - Harald Krichel / CC BY-SA 4.0

Decyzja o dostarczaniu systemów antyrakietowych, których domagała się Ukraina od samego początku wojny, pozwoli w końcu częściowo zamknąć niebo tego kraju przed atakami rosyjskimi. Jeśli chcemy pomóc Ukrainie wygrać tę wojnę, należy dostarczyć te zintegrowane systemy z radarami. Straciliśmy już dużo czasu, a każde wahanie ze strony Zachodu kosztuje życie ukraińskich obywateli

– stwierdził Glucksmann, komentując bombardowania ukraińskich miast przez Rosjan.

W naszym interesie strategicznym jest nie tylko dostarczenie Ukrainie systemów antyrakietowych, ale również samolotów i czołgów

– dodał europoseł.

„Ostrzeżenia Europy Środkowej były ignorowane”

Europa się obudziła 24 lutego. Dotychczas to Europa Środkowa: Polska i kraje bałtyckie były świadome zagrożenia ze strony Rosji, ale ich ostrzeżenia były albo ignorowane, albo nierozumiane. Dziś mamy w Europie wspólną wolę pomocy Ukrainie, ale to przekonanie nadal ma niuanse. W Berlinie i Paryżu nadal nie ma wystarczającej świadomości, tak, jak w Polsce, że wojna na Ukrainie jest naszą wojną. Od jej początku Niemcy i Francuzi dostarczali broń Ukrainie, ale w o wiele mniejszym stopniu, niż mogli to robić

– stwierdził Glucksmann.

W naszym wspólnym europejskim interesie jest, aby Władimir Putin przegrał tę wojnę i aby wygrała ją Ukraina. Tu nie chodzi jedynie o pokój za wszelką cenę, ale o zwycięstwo Ukrainy, które zapewni długotrwały pokój w regionie. Niestety nie wszyscy w Europie są tego świadomi

– podkreślił francuski polityk.

„Paryż i Berlin muszą zrozumieć, że się mylili co do Rosji”

Paryż i Berlin muszą zrozumieć, że się mylili co do Rosji, bo ta wojna nie zaczęła się tak naprawdę 24 lutego 2022, ale lata wcześniej, ponieważ Putin tak zdecydował: były masowe cyberataki rosyjskie w Estonii, wojna w Czeczenii, wojna w Gruzji, działania w Syrii, aneksja Krymu i wiele innych. Putin strukturalnie atakował UE

– zauważył polityk.

Zapytany o źródło poddaństwa Paryża i Berlina wobec Rosji, Glucksmann stwierdził, że jest to połączenie naiwności oraz przekonanie tych stolic i Brukseli, że +żyjemy na końcu historii” i nie mamy strategicznych wrogów, a jedyne, co się liczy to handel. Kolejnym problemem jest ogromna korupcja.

Znaczna część niemieckiej klasy politycznej zaangażowanej w sektorze energetycznym zależy od Rosji i są oni lobbystami Gazpromu. Te czynniki spowodowały totalne bankructwo myślenia zachodnich elit w kwestii zagrożenie ze strony Rosji i naszego bezpieczeństwa

– powiedział Glucksmann, dodając, że taka postawa doprowadziła do słabości Europy i jej uzależnienia energetycznego.

Od 2019 apelowałem o powstanie komisji śledczej, aby pokazać, w jakim stopniu Rosja spenetrowała elity polityczne, gospodarcze i medialne w Niemczech, Francji czy Włoszech. Komisja w 2022 roku przygotowała raport wskazujący na alarmujący stopień penetracji Rosjan w tych krajach. Potrzeba zmian strukturalnych, ponieważ latami akceptowaliśmy, że dziesiątki polityków z najwyższych stanowisk rządowych +pracowało+ na rzecz Gazpromu lub Huawei – uważa eurodeputowany, dodając, że państwa akceptowały nawet działania służb specjalnych Rosji, które na ich terytoriach likwidowały przeciwników Putina. Nie było wystarczającej reakcji na te działania ze strony Zachodu

– podkreśl Glucksmann.

Porzuciliśmy naszą suwerenność, prawa człowieka i wartości, solidarność wobec mieszkańców Krymu

– stwierdził polityk, dodając, że w obecnej sytuacji zagrożenia ze strony Rosji, odkrycia masowych grobów i tortur na Ukrainie należy wzmacniać sankcje przeciwko Rosji i dostawy broni dla Ukrainy oraz wzmacniać ją na arenie międzynarodowej i walczyć z korupcją w strukturach UE.

„Trzeba skończyć te godzinne konwersacje z rzeźnikiem z Buczy”

Nie ma obecnie drogi dialogu z Putinem, trzeba skończyć te godzinne konwersacje z rzeźnikiem z Buczy” - podkreślił Glucksmann. "Politycy niemieccy i francuscy powinni przemyśleć i wypracować długotrwałe relacje z Warszawą i Tallinem, które są o wiele ważniejsze niż z Moskwą czy Pekinem

– dodał polityk.

Zapytany, czy należy nazywać Rosję państwem terrorystycznym, Glucksmann. Stwierdził, że "już w Groznym Rosjanie zachowywali się, jak terroryści".

Ktoś, kto używa metod terrorystycznych: atakuje cywilów, dzieci, teatry, co jest polityką terroru, powinien być nazwany terrorystą. Państwo Putina narodziło się z terroryzmu

– odpowiedział polityk.

Putin powinien zostać postawiony przed międzynarodowym trybunałem za zbrodnie wojenne na Ukrainie oraz inne zbrodnie. To zależy od Zachodu, czy będzie w stanie przeprowadzić swoją politykę do końca, aby zatriumfowała sprawiedliwość

– zapowiedział eurodeputowany.

„Lepiej być mniej przejrzystym, niż odpowiadać, że Francja nie użyje broni atomowej”

Zacytują słowa Josepa Borrella: w przypadku ataku nuklearnego Rosji, armia tego kraju zostanie zniszczona. Preferuję taką odpowiedź, niż ujawnianie strategii Francji czy Zachodu. Lepiej być mniej przejrzystym, niż odpowiadać, że Francja nie użyje broni atomowej w przypadku ataku nuklearnego Rosji na Ukrainę. Taki atak miałby katastrofalne skutki dla Rosji

– podkreślił polityk.

Macron zrobił poważny błąd komunikacyjny. Czasami lepiej jest odmówić odpowiedzi. Strategicznym interesem Francji jest działać w interesie Europy, a Ukraina to Europe. Należy podkreślać, że Francja jest gotowa bronić integralności terytorialnej Europy

– podsumował eurodeputowany.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)



 

Polecane