Związek zawodowy a rada pracowników. Kto ma większy zasięg działania?

Jedną z podstawowych zasad prawa pracy jest prawo pracowników do uczestniczenia w zarządzaniu zakładem pracy w zakresie i na zasadach określonych w odrębnych przepisach (art. 182 Kodeksu pracy). Zasadę tę określa się mianem partycypacji pracowniczej.
 Związek zawodowy a rada pracowników. Kto ma większy zasięg działania?
/ Pixabay.com/CC0
Oczywiście formy tego wpływania są różnorodne zarówno co do treści (czego dotyczą), jak i siły oddziaływania. Co więcej, są one realizowane za pomocą różnych mechanizmów prawnych, najczęściej poprzez ustanawianie określonych przedstawicieli pracowników. Przykładowo, w niektórych spółkach pracownicy mają prawo wyznaczania swojego przedstawiciela do rady nadzorczej, a nawet do zarządu.

Formą przedstawicielską, która miała w założeniu mieć powszechny charakter, jest rada pracowników uregulowana w ustawie z dnia 7 kwietnia 2006 r. o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji (Dz. U. Nr 79, poz. 550 ze zm.). Jest to to organ, który ma za zadanie realizować prawo załogi do pozyskiwania określonych informacji (przede wszystkim o wskazanych parametrach dotyczących sytuacji ekonomicznej pracodawcy), a także wypowiadania się w określonych sprawach. Warto dodać, że polska ustawa jest realizacją dyrektywy unijnej, a zatem ciało to ma umocowanie w prawie europejskim.

Rady pracowników mogą działać u pracodawców, którzy wykonują działalność gospodarczą i zatrudniają co najmniej 50 pracowników (z pewnym wyjątkami, jak np. przedsiębiorstwa państwowe).

W obecnym stanie prawnym (będącym wynikiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował pierwotny sposób dokonywania wyborów rad) ciała te wybierają pracownicy danego pracodawcy (prawo głosu mają wszyscy pracownicy z wyjątkiem młodocianych, a prawo kandydowania przysługuje pracownikowi, który przepracował u pracodawcy nieprzerwanie co najmniej rok, chyba że pracodawca działa krócej). Wybory organizuje pracodawca, działając w tym zakresie na wniosek grupy co najmniej 10 proc. pracowników, powiadamiając o terminie ich przeprowadzenia oraz terminie zgłoszenia kandydatów na członków rady pracowników w sposób przyjęty u danego pracodawcy. Co istotne, jeśli sami pracownicy nie są zainteresowani powołaniem tego rodzaju przedstawicielstwa, wówczas rada pracowników nie będzie funkcjonowała. W skład rady wchodzi od 3 do 7 członków, którzy podlegają szczególnej ochronie trwałości stosunku pracy, a jej kadencja trwa 4 lata od dnia jej wyborów.

Rada posiada kompetencje w zakresie pozyskiwania pewnych informacji (np. działalności i sytuacji ekonomicznej pracodawcy oraz przewidywanych w tym zakresie zmian) i zajmowania niewiążącego stanowiska w określonych kwestiach (np. działań, które mogą powodować istotne zmiany w organizacji pracy lub podstawach zatrudnienia). Są to zatem uprawnienia dosyć miękkie, tzn. rada nie jest w stanie w sposób stanowczy wpłynąć na stanowisko i decyzje pracodawcy.

Rada pracowników jest bez wątpienia przedstawicielstwem załogi zakładu pracy i na tym polu pojawia się pytanie o wzajemne relacje pomiędzy radą a związkiem zawodowym (zakładową organizacją związkową), który również odgrywa podobną rolę.
Relacje te można podzielić na dwie sfery. Pierwszą stanowią kompetencje tych ciał, a drugą ewentualny wpływ jednego z przedstawicielstw na skład drugiego.

Kompetencje związkowe są dużo dalej idące i o większej sile oddziaływania na pracodawcę (ale także na całość załogi). Co więcej, ustawodawca nie przewidział mechanizmu polegającego na przejęciu uprawnień związku przez radę, gdy u danego pracodawcy związki nie działają. Tym samym rada pracowników nie jest w żadnym stopniu władna np. do zawarcia układu zbiorowego pracy czy wszczęcia sporu zbiorowego. Z drugiej strony pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie związku zawodowego informacji niezbędnych do prowadzenia działalności związkowej, w szczególności informacji dotyczących warunków pracy i zasad wynagradzania (art. 28 ustawy o związkach zawodowych), aczkolwiek należy zauważyć, że w sferze pozyskiwania informacji uprawnienia rady są bardziej sprecyzowane, a co za tym idzie nieco łatwiejsze do wyegzekwowania.

Rada pracowników nie ma żadnych środków do oddziaływania na zakładową organizację związkową. Obecnie formalnie zasada ta działa również w druga stronę, jednakże nie ma żadnych przeszkód, by inicjatywa powołania rady została zgłoszona przez pracowników – członków związku. Podobnie ustawodawca nie przewiduje zakazu łączenia funkcji związkowej z byciem kandydatem czy członkiem rady pracowników (z punktu widzenia NSZZ Solidarność istotne znaczenie ma i to, że zakazu takiego nie przewiduje również prawo wewnątrzzwiązkowe). Innymi słowy, związek zawodowy poprzez mobilizację swoich członków może w sposób faktyczny (choć nieformalny) wpłynąć na utworzenie rady oraz jej skład. Co więcej, radę mogą tworzyć działacze związkowi, którzy będą wówczas występowali w stosunku do pracodawcy w podwójnej roli – raz jako przedstawiciele organizacji związkowej, a raz jako członkowie rady pracowników. Oczywiście za każdym razem korzystając z kompetencji przynależnych radzie lub związkowi.

Dr Jakub Szmit to starszy specjalista w Zespole Prawnym KK NSZZ Solidarność

 

 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

Związek zawodowy a rada pracowników. Kto ma większy zasięg działania?

Jedną z podstawowych zasad prawa pracy jest prawo pracowników do uczestniczenia w zarządzaniu zakładem pracy w zakresie i na zasadach określonych w odrębnych przepisach (art. 182 Kodeksu pracy). Zasadę tę określa się mianem partycypacji pracowniczej.
 Związek zawodowy a rada pracowników. Kto ma większy zasięg działania?
/ Pixabay.com/CC0
Oczywiście formy tego wpływania są różnorodne zarówno co do treści (czego dotyczą), jak i siły oddziaływania. Co więcej, są one realizowane za pomocą różnych mechanizmów prawnych, najczęściej poprzez ustanawianie określonych przedstawicieli pracowników. Przykładowo, w niektórych spółkach pracownicy mają prawo wyznaczania swojego przedstawiciela do rady nadzorczej, a nawet do zarządu.

Formą przedstawicielską, która miała w założeniu mieć powszechny charakter, jest rada pracowników uregulowana w ustawie z dnia 7 kwietnia 2006 r. o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji (Dz. U. Nr 79, poz. 550 ze zm.). Jest to to organ, który ma za zadanie realizować prawo załogi do pozyskiwania określonych informacji (przede wszystkim o wskazanych parametrach dotyczących sytuacji ekonomicznej pracodawcy), a także wypowiadania się w określonych sprawach. Warto dodać, że polska ustawa jest realizacją dyrektywy unijnej, a zatem ciało to ma umocowanie w prawie europejskim.

Rady pracowników mogą działać u pracodawców, którzy wykonują działalność gospodarczą i zatrudniają co najmniej 50 pracowników (z pewnym wyjątkami, jak np. przedsiębiorstwa państwowe).

W obecnym stanie prawnym (będącym wynikiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował pierwotny sposób dokonywania wyborów rad) ciała te wybierają pracownicy danego pracodawcy (prawo głosu mają wszyscy pracownicy z wyjątkiem młodocianych, a prawo kandydowania przysługuje pracownikowi, który przepracował u pracodawcy nieprzerwanie co najmniej rok, chyba że pracodawca działa krócej). Wybory organizuje pracodawca, działając w tym zakresie na wniosek grupy co najmniej 10 proc. pracowników, powiadamiając o terminie ich przeprowadzenia oraz terminie zgłoszenia kandydatów na członków rady pracowników w sposób przyjęty u danego pracodawcy. Co istotne, jeśli sami pracownicy nie są zainteresowani powołaniem tego rodzaju przedstawicielstwa, wówczas rada pracowników nie będzie funkcjonowała. W skład rady wchodzi od 3 do 7 członków, którzy podlegają szczególnej ochronie trwałości stosunku pracy, a jej kadencja trwa 4 lata od dnia jej wyborów.

Rada posiada kompetencje w zakresie pozyskiwania pewnych informacji (np. działalności i sytuacji ekonomicznej pracodawcy oraz przewidywanych w tym zakresie zmian) i zajmowania niewiążącego stanowiska w określonych kwestiach (np. działań, które mogą powodować istotne zmiany w organizacji pracy lub podstawach zatrudnienia). Są to zatem uprawnienia dosyć miękkie, tzn. rada nie jest w stanie w sposób stanowczy wpłynąć na stanowisko i decyzje pracodawcy.

Rada pracowników jest bez wątpienia przedstawicielstwem załogi zakładu pracy i na tym polu pojawia się pytanie o wzajemne relacje pomiędzy radą a związkiem zawodowym (zakładową organizacją związkową), który również odgrywa podobną rolę.
Relacje te można podzielić na dwie sfery. Pierwszą stanowią kompetencje tych ciał, a drugą ewentualny wpływ jednego z przedstawicielstw na skład drugiego.

Kompetencje związkowe są dużo dalej idące i o większej sile oddziaływania na pracodawcę (ale także na całość załogi). Co więcej, ustawodawca nie przewidział mechanizmu polegającego na przejęciu uprawnień związku przez radę, gdy u danego pracodawcy związki nie działają. Tym samym rada pracowników nie jest w żadnym stopniu władna np. do zawarcia układu zbiorowego pracy czy wszczęcia sporu zbiorowego. Z drugiej strony pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie związku zawodowego informacji niezbędnych do prowadzenia działalności związkowej, w szczególności informacji dotyczących warunków pracy i zasad wynagradzania (art. 28 ustawy o związkach zawodowych), aczkolwiek należy zauważyć, że w sferze pozyskiwania informacji uprawnienia rady są bardziej sprecyzowane, a co za tym idzie nieco łatwiejsze do wyegzekwowania.

Rada pracowników nie ma żadnych środków do oddziaływania na zakładową organizację związkową. Obecnie formalnie zasada ta działa również w druga stronę, jednakże nie ma żadnych przeszkód, by inicjatywa powołania rady została zgłoszona przez pracowników – członków związku. Podobnie ustawodawca nie przewiduje zakazu łączenia funkcji związkowej z byciem kandydatem czy członkiem rady pracowników (z punktu widzenia NSZZ Solidarność istotne znaczenie ma i to, że zakazu takiego nie przewiduje również prawo wewnątrzzwiązkowe). Innymi słowy, związek zawodowy poprzez mobilizację swoich członków może w sposób faktyczny (choć nieformalny) wpłynąć na utworzenie rady oraz jej skład. Co więcej, radę mogą tworzyć działacze związkowi, którzy będą wówczas występowali w stosunku do pracodawcy w podwójnej roli – raz jako przedstawiciele organizacji związkowej, a raz jako członkowie rady pracowników. Oczywiście za każdym razem korzystając z kompetencji przynależnych radzie lub związkowi.

Dr Jakub Szmit to starszy specjalista w Zespole Prawnym KK NSZZ Solidarność

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe