Jesteśmy świadkami jednego z bardziej istotnych wydarzeń wojny na Ukrainie. Wobec presji ukraińskiej kontrofensywy Rosjanie zostali zmuszeni do wycofania się z Chersonia. Nieoficjalne informacje mówią wręcz o panicznej ucieczce.

- Wyciągając straszak nuklearny Rosja strzeliła sobie w obie stopy i przekroczyła czerwona linię. Mało co tak rozjusza Amerykanów jak nuclear saber rattling (nuklearne potrząsanie szabelką - przyp. red.)

Pamiętam ich reakcję, kiedy Korea Północna zaczęła kombinować z rakietami i ewentualnym programem nuklearnym. USA prawdopodobnie wysłały Rosji mapę celów wojskowych, które zostaną zniszczone, jeśli jeszcze raz pisną o użyciu TBN. Od tej pory trwa już planowe wycofywanie się okraszone wściekłym niszczeniem wszystkiego, co da się na Ukrainie obrócić w proch i pył. Ataki dronami, ataki na infrastrukturę krytyczna. Złośliwe i cyniczne podwyższanie kosztów odbudowy Ukrainy dla Zachodu. Nie wyglada na to, by Zachód na tym zakończył. Pomoc wojskowa dla Ukrainy trwa (szkolenia, dowóz sprzętu). Lekcja na temat tego, ze jeśli się Rosjanom dziś odpuści, za 10 lat będziemy odcinać kolejne odrośniętych głowy tego smoka. Rosja wysyła rozpaczliwe sygnały, ze chce jeszcze pogadać (poprzez Chiny, Turcję, Białoruś), ale nikt tego raczej nie słucha. Ostatnie wrzutki na temat ewentualnych warunków porozumienia (strefa zdemilitaryzowana) to rozpaczliwe wrzutki ich służb, które próbują ratować twarz reżimu. Nie sadze, by ukraińska ofensywa znacząco osłabła w kolejnych tygodniach. Są w takiej euforii, ze nic ich nie powstrzyma. Wewnątrz Rosji trwa natomiast kosmiczny burdel jeśli chodzi o relacje pomiędzy regularnymi siłami zbrojnymi, wagnerowcami i innymi aktorami, którzy próbują coś ugrać na tym chaosie. Skończy się wyniesieniem sztandaru, jak z Afganistanu, tylko o wiele szybciej.

- pisze na Twitterze Beata Górka - Winter według której Stany Zjednoczone nie mogą sobie pozwolić na "przegranie" tej wojny, ponieważ to "zakończyłoby ich rolę globalnego lidera o największych możliwościach projekcji siły". Ekspert wiąże ten fakt z rozgrywką z Chinami, na której może zyskać Ukraina.

Dr Beata Górka-Winter

Analityk, doktor nauk społecznych w zakresie nauk o polityce, wykładowca na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW. Wieloletni koordynator programu “Bezpieczeństwo międzynarodowe” w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych. Autorka licznych publikacji na temat polityki bezpieczeństwa państw NATO, UE, operacji pokojowych, reform sektora bezpieczeństwa. Wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego, Akademii Finansów i Biznesu Vistula, European Security and Defence College, Akademii Dyplomatycznej PISM, Krajowej Szkoły Administracji Publicznej (KSAP), Europejskiej Akademii Dyplomatycznej. Obserwator wyborów OBWE w Kosowie i na Ukrainie. Członek grupy doradczej ds. SSR przy ONZ oraz„Security Sector Reform in the Southern Caucasus”. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Jagiellońskiego. Stypendystka Departamentu Stanu (International Visitor Leadership Program), George C. Marshall European Center for Security Studies, Institut des Hautes Etudes de Defense Nationale (IHDN) oraz Swedish National Defense College.