Brytyjskie media alarmują. Rosja w ten sposób ma omijać embargo na ropę

Rosja po cichu zgromadziła flotę ponad 100 starzejących się tankowców, aby za ich pomocą obchodzić ograniczenia na sprzedaż ropy, które Zachód nałożył na Moskwę po jej inwazji na Ukrainę - podał w sobotę "Financial Times", przywołując opinie analityków rynku.
/ pixabay.com/tankowiec

Broker żeglugowy Braemar ocenia, że Rosja, która w dużej mierze polega na zagranicznych tankowcach do transportu swojej ropy, kupiła w tym roku bezpośrednio lub pośrednio ponad 100 statków. Firma konsultingowa Rystad twierdzi, że Rosja w tym roku dodała 103 tankowce poprzez zakup lub realokację statków obsługujących Iran i Wenezuelę, dwa kraje również objęte zachodnim embargiem na sprzedaż ropy.

Rosjanie kupują tankowce

Gromadzenie czegoś, co branża naftowa nazywa "flotą cieni", jest próbą przezwyciężenia nowych międzynarodowych ograniczeń w sprzedaży ropy - wyjaśnia "FT", przypominając, że restrykcje te obejmują wchodzący w życie w poniedziałek w UE zakaz importu ropy drogą morską oraz nowy, uzgodniony w piątek w przez UE i G7 globalny pułap cenowy na poziomie 60 dolarów za baryłkę.

Oczekuje się, że te kroki odetną Rosję od dużej części światowej floty tankowców, gdyż ubezpieczyciele, tacy jak Lloyd's of London, nie będą mogli ubezpieczać statków przewożących rosyjską ropę - niezależnie od jej przeznaczenia - chyba że zostanie ona sprzedana w ramach programu limitu cen.

Traderzy twierdzą, że "flota cieni" zmniejszy skuteczność takich środków, ale nie na tyle, by Rosja przestała je odczuwać.

Rosja od dawna zapowiada, że nie będzie współpracować z żadnym krajem egzekwującym limit, co oznacza, że może odmówić dostaw ropy na warunkach ustalonych przez Zachód. Zamiast tego zamierza wykorzystać swoją nową flotę do zaopatrywania krajów takich jak Indie, Chiny i Turcja, które stały się większymi nabywcami jej ropy naftowej, gdy Europa ograniczyła zakupy - pisze "FT".

Jak wyjaśnia gazecie Anoop Singh z Braemar, zakupy można zaobserwować, śledząc duży wzrost liczby anonimowych lub nowych nabywców pojawiających się w rejestrach. "Są to nabywcy, których my, będąc od wielu lat brokerami, nie znamy. Jesteśmy pewni, że większość tych statków jest przeznaczona dla Rosji" - mówi, dodając, że jednostki te mają zazwyczaj 12-15 lat i oczekuje się, że zostaną zezłomowane w ciągu najbliższych kilku lat.

Według Braemar podejrzewa się, że w 2022 roku operatorzy powiązani z Rosją zakupili aż 29 supertankowców - znanych jako VLCC - z których każdy może przewozić ponad 2 mln baryłek, a także 31 zbiornikowców typu Suezmax, które mogą przewozić ok. 1 mln baryłek każdy, oraz 49 zbiornikowców typu Aframax, mogących przewozić po ok. 700 tys. baryłek.

Jak zauważa "FT", szef rosyjskiego państwowego banku VTB Andriej Kostin zdawał się to potwierdzać, mówiąc w październiku, że musi wydać "co najmniej 1 bilion rubli" (16,2 mld dolarów) na "rozbudowę floty tankowców".

"Liczba statków, których Rosja będzie potrzebować, aby przewieźć całą swoją ropę, jest po prostu oszałamiająca. W ostatnich miesiącach widzieliśmy sporo sprzedaży anonimowym nabywcom, a kilka tygodni po sprzedaży wiele z tych tankowców pojawia się w Rosji, aby zabrać pierwszy ładunek ropy" - powiedział Craig Kennedy, ekspert ds. rosyjskiej ropy w Harvard's Davis Center. Ma jednak wątpliwości, czy VLCC będą wykorzystywane przez Moskwę, ponieważ są zbyt duże dla rosyjskich portów.

Oczekuje się, że Rosja nadal będzie borykać się z brakiem tankowców i w pierwszych miesiącach 2023 r. może mieć trudności z utrzymaniem poziomu eksportu, co spowodowałoby wzrost cen - twierdzą analitycy. Kennedy wskazuje, że niedobór może wzrosnąć, gdy w lutym unijny zakaz zostanie rozszerzony na rosyjskie paliwa rafinowane. Rosja będzie potrzebowała dostępu do jeszcze większej liczby tankowców niż do tej pory, ponieważ każda podróż się wydłuży - ropa, która wcześniej była sprzedawana w Europie, będzie wysyłana do nowych nabywców w Azji.


 

POLECANE
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę Wiadomości
Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę

FC Barcelona opublikowała kadrę na sobotnie ligowe starcie z Osasuną, a w gronie powołanych nie znalazł się Wojciech Szczęsny. Absencja polskiego bramkarza od razu wzbudziła emocje wśród kibiców, ale klub szybko wyjaśnił sytuację.

Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem Wiadomości
Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem

Turysta, który wybrał się w Tatry bez zimowego wyposażenia, przeżył wyjątkowo groźny wypadek. Na zboczach Małego Giewontu spadł ze szlaku na odcinku „Żleb z Progiem”, pokonując w dół ponad 100 metrów. Jak poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mężczyzna doznał obrażeń, ale jego stan nie okazał się tragiczny.

Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów z ostatniej chwili
Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów

Ok. 480 osób ewakuowano z pociągu relacji Przemyśl-Kijów po tym, jak służby dowiedziały się o potencjalnym zagrożeniu dla pasażerów. W pociągu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów - podała policja, która wcześniej otrzymała zgłoszenie o możliwym podejrzanym pakunku na pokładzie.

REKLAMA

Brytyjskie media alarmują. Rosja w ten sposób ma omijać embargo na ropę

Rosja po cichu zgromadziła flotę ponad 100 starzejących się tankowców, aby za ich pomocą obchodzić ograniczenia na sprzedaż ropy, które Zachód nałożył na Moskwę po jej inwazji na Ukrainę - podał w sobotę "Financial Times", przywołując opinie analityków rynku.
/ pixabay.com/tankowiec

Broker żeglugowy Braemar ocenia, że Rosja, która w dużej mierze polega na zagranicznych tankowcach do transportu swojej ropy, kupiła w tym roku bezpośrednio lub pośrednio ponad 100 statków. Firma konsultingowa Rystad twierdzi, że Rosja w tym roku dodała 103 tankowce poprzez zakup lub realokację statków obsługujących Iran i Wenezuelę, dwa kraje również objęte zachodnim embargiem na sprzedaż ropy.

Rosjanie kupują tankowce

Gromadzenie czegoś, co branża naftowa nazywa "flotą cieni", jest próbą przezwyciężenia nowych międzynarodowych ograniczeń w sprzedaży ropy - wyjaśnia "FT", przypominając, że restrykcje te obejmują wchodzący w życie w poniedziałek w UE zakaz importu ropy drogą morską oraz nowy, uzgodniony w piątek w przez UE i G7 globalny pułap cenowy na poziomie 60 dolarów za baryłkę.

Oczekuje się, że te kroki odetną Rosję od dużej części światowej floty tankowców, gdyż ubezpieczyciele, tacy jak Lloyd's of London, nie będą mogli ubezpieczać statków przewożących rosyjską ropę - niezależnie od jej przeznaczenia - chyba że zostanie ona sprzedana w ramach programu limitu cen.

Traderzy twierdzą, że "flota cieni" zmniejszy skuteczność takich środków, ale nie na tyle, by Rosja przestała je odczuwać.

Rosja od dawna zapowiada, że nie będzie współpracować z żadnym krajem egzekwującym limit, co oznacza, że może odmówić dostaw ropy na warunkach ustalonych przez Zachód. Zamiast tego zamierza wykorzystać swoją nową flotę do zaopatrywania krajów takich jak Indie, Chiny i Turcja, które stały się większymi nabywcami jej ropy naftowej, gdy Europa ograniczyła zakupy - pisze "FT".

Jak wyjaśnia gazecie Anoop Singh z Braemar, zakupy można zaobserwować, śledząc duży wzrost liczby anonimowych lub nowych nabywców pojawiających się w rejestrach. "Są to nabywcy, których my, będąc od wielu lat brokerami, nie znamy. Jesteśmy pewni, że większość tych statków jest przeznaczona dla Rosji" - mówi, dodając, że jednostki te mają zazwyczaj 12-15 lat i oczekuje się, że zostaną zezłomowane w ciągu najbliższych kilku lat.

Według Braemar podejrzewa się, że w 2022 roku operatorzy powiązani z Rosją zakupili aż 29 supertankowców - znanych jako VLCC - z których każdy może przewozić ponad 2 mln baryłek, a także 31 zbiornikowców typu Suezmax, które mogą przewozić ok. 1 mln baryłek każdy, oraz 49 zbiornikowców typu Aframax, mogących przewozić po ok. 700 tys. baryłek.

Jak zauważa "FT", szef rosyjskiego państwowego banku VTB Andriej Kostin zdawał się to potwierdzać, mówiąc w październiku, że musi wydać "co najmniej 1 bilion rubli" (16,2 mld dolarów) na "rozbudowę floty tankowców".

"Liczba statków, których Rosja będzie potrzebować, aby przewieźć całą swoją ropę, jest po prostu oszałamiająca. W ostatnich miesiącach widzieliśmy sporo sprzedaży anonimowym nabywcom, a kilka tygodni po sprzedaży wiele z tych tankowców pojawia się w Rosji, aby zabrać pierwszy ładunek ropy" - powiedział Craig Kennedy, ekspert ds. rosyjskiej ropy w Harvard's Davis Center. Ma jednak wątpliwości, czy VLCC będą wykorzystywane przez Moskwę, ponieważ są zbyt duże dla rosyjskich portów.

Oczekuje się, że Rosja nadal będzie borykać się z brakiem tankowców i w pierwszych miesiącach 2023 r. może mieć trudności z utrzymaniem poziomu eksportu, co spowodowałoby wzrost cen - twierdzą analitycy. Kennedy wskazuje, że niedobór może wzrosnąć, gdy w lutym unijny zakaz zostanie rozszerzony na rosyjskie paliwa rafinowane. Rosja będzie potrzebowała dostępu do jeszcze większej liczby tankowców niż do tej pory, ponieważ każda podróż się wydłuży - ropa, która wcześniej była sprzedawana w Europie, będzie wysyłana do nowych nabywców w Azji.



 

Polecane