Wiceszef MS: Polska jest inicjatorem międzynarodowego śledztwa dot. zbrodni rosyjskich

– Zacieśnienie współpracy państw UE w zakresie gromadzenia dowodów w śledztwie dot. zbrodni rosyjskich podczas wojny na Ukrainie to jeden z głównych celów przyjętych w piątek przez Radę UE ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych konkluzji dotyczących walki z bezkarnością tych zbrodni – powiedział PAP wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
/ YouTube/Sehzade Montage

"Przede wszystkim Polska jest inicjatorem międzynarodowego śledztwa, prowadzonego w międzynarodowym zespole śledczym, jak również postępowania przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze, który również przystąpił do tego zespołu śledczego. Piątkowe konkluzje są zaś podsumowaniem dotychczasowych działań, jak również zobowiązują do dalszych działań instytucje unijne w celu stworzenia bazy wymiany dowodów pomiędzy różnymi organami, które je gromadzą" - wyjaśnił wiceminister Kaleta, który brał udział w obradach dotyczących tych ustaleń.

Śledztwo ws. Rosji

Kaleta wskazał, że przykładem dotychczasowej współpracy jest współdziałanie polskiej prokuratury z MTK. "Materiał dowodowy zgromadzony przez polską prokuraturę jest już w dyspozycji MTK. Przekazany bardzo obszerny materiał dowodowy, który wesprze MTK w prowadzonych postępowaniach, co daje podstawę do założenia, że winni zbrodni popełnionych na Ukrainie będą pociągnięci do odpowiedzialności" - powiedział.

"Piątkowe konkluzje przede wszystkim poszerzają krąg państw, które będą bezpośrednio zaangażowane w ten proces" - podkreślił Kaleta. Dodał, że konkluzje te "precyzują w jakim trybie będzie prowadzona współpraca" i "dzięki temu państwa będą mogły skuteczniej dzielić się materiałem dowodowym na potrzeby głównego śledztwa prowadzonego przez MTK".

Konkluzjami w sprawie walki z bezkarnością przestępstw popełnionych w wyniku napaści Rosji na Ukrainę Rada UE ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych zajmowała się na wniosek Polski.

W czwartek - zapowiadając ten punkt posiedzenia Rady - informowano, że ostateczna wersja konkluzji opracowana przez Prezydencję Czeską zawiera elementy zaproponowane przez Polskę i podkreśla rolę Unii Europejskiej i jej instytucji w ściganiu sprawców przestępstw popełnianych na Ukrainie. Konkluzje zostały uzupełnione informacją o wytycznych MTK dla organizacji społeczeństwa obywatelskiego oraz roli EUAM Ukraine (Misji Doradczej UE).

Polskie MS informowało, że nasz kraj na forum Rady UE proponował także podkreślenie w konkluzjach potrzeby dyskusji nad powołaniem Trybunału ad hoc z mandatem do ścigania zbrodni Rosji na Ukrainie. "MTK nie posiada jurysdykcji w zakresie ścigania zbrodni na Ukrainie. Realną możliwością ścigania sprawców dysponują jedynie sądy krajowe lub specjalnie w tym celu utworzony trybunał karny" - wyjaśniano.

"W treści konkluzji nie ma jednoznacznego stanowiska całej Unii Europejskiej w tej sprawie. Natomiast część państw, w szczególności Polska i państwa bałtyckie, sygnalizują, że w razie braku podstaw do prowadzenia postępowań przeciwko decydentom Federacji Rosyjskiej, to takie ramy powinny być stworzone, jako Trybunał ad hoc. Takie trybunały w ostatnich kilkunastu latach były powoływane w różnych trybach prawa międzynarodowego" - powiedział wiceminister Kaleta.

Jak jednocześnie zaznaczył temat Trybunału ad hoc w ostatnim czasie "coraz częściej pojawia się i przebija" w dyskusji międzynarodowej.

Resort sprawiedliwości przekazywał, że piątkowe konkluzje bezpośrednio nawiązują do powołania z inicjatywy Polski międzynarodowego zespołu śledczego (JIT) z Ukrainą i Litwą. "Jego celem jest wymiana informacji i dowodów, a także wspieranie postępowań karnych dotyczących zbrodni popełnionych na Ukrainie. Do zespołu dołączyła również Prokuratura Międzynarodowego Trybunału Karnego oraz estońskie, łotewskie, słowackie i rumuńskie organy ścigania" - przypominano.

Polskie śledztwo w sprawie napaści Rosji na Ukrainę wszczęto 28 lutego br. W postępowaniu tym chodzi przede wszystkim o "szybkie zabezpieczenie materiału dowodowego obrazującego zbrodnie wojenne popełniane przez siły zbrojne agresora na terytorium Ukrainy". Do tej pory przesłuchano około 1,5 tys. świadków w tym śledztwie. Formalnie wspólny zespół śledczy początkowo pomiędzy Ukrainą, Litwą i Polską powstał 25 marca br. w Korczowej na Ukrainie. Podjęta współpraca umożliwia bezpośrednią wymianę dowodów oraz informacji, a także koordynację działań prokuratur państw wchodzących w skład zespołu.

Z kolei Międzynarodowy Trybunał Karny 2 marca na wniosek 39 państw, w tym Polski, wszczął śledztwo "obejmujące zarzuty o zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości lub ludobójstwa dokonane w którymkolwiek regionie Ukrainy".

"Istotne jest to, że we wszystkich międzynarodowych procesach prawno-karnych dotyczących zbrodni popełnianych na Ukrainie nasz kraj jest inicjatorem, a kolejne kroki, które proponujemy, są wdrażane" - ocenił Kaleta.


 

POLECANE
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

REKLAMA

Wiceszef MS: Polska jest inicjatorem międzynarodowego śledztwa dot. zbrodni rosyjskich

– Zacieśnienie współpracy państw UE w zakresie gromadzenia dowodów w śledztwie dot. zbrodni rosyjskich podczas wojny na Ukrainie to jeden z głównych celów przyjętych w piątek przez Radę UE ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych konkluzji dotyczących walki z bezkarnością tych zbrodni – powiedział PAP wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
/ YouTube/Sehzade Montage

"Przede wszystkim Polska jest inicjatorem międzynarodowego śledztwa, prowadzonego w międzynarodowym zespole śledczym, jak również postępowania przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze, który również przystąpił do tego zespołu śledczego. Piątkowe konkluzje są zaś podsumowaniem dotychczasowych działań, jak również zobowiązują do dalszych działań instytucje unijne w celu stworzenia bazy wymiany dowodów pomiędzy różnymi organami, które je gromadzą" - wyjaśnił wiceminister Kaleta, który brał udział w obradach dotyczących tych ustaleń.

Śledztwo ws. Rosji

Kaleta wskazał, że przykładem dotychczasowej współpracy jest współdziałanie polskiej prokuratury z MTK. "Materiał dowodowy zgromadzony przez polską prokuraturę jest już w dyspozycji MTK. Przekazany bardzo obszerny materiał dowodowy, który wesprze MTK w prowadzonych postępowaniach, co daje podstawę do założenia, że winni zbrodni popełnionych na Ukrainie będą pociągnięci do odpowiedzialności" - powiedział.

"Piątkowe konkluzje przede wszystkim poszerzają krąg państw, które będą bezpośrednio zaangażowane w ten proces" - podkreślił Kaleta. Dodał, że konkluzje te "precyzują w jakim trybie będzie prowadzona współpraca" i "dzięki temu państwa będą mogły skuteczniej dzielić się materiałem dowodowym na potrzeby głównego śledztwa prowadzonego przez MTK".

Konkluzjami w sprawie walki z bezkarnością przestępstw popełnionych w wyniku napaści Rosji na Ukrainę Rada UE ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych zajmowała się na wniosek Polski.

W czwartek - zapowiadając ten punkt posiedzenia Rady - informowano, że ostateczna wersja konkluzji opracowana przez Prezydencję Czeską zawiera elementy zaproponowane przez Polskę i podkreśla rolę Unii Europejskiej i jej instytucji w ściganiu sprawców przestępstw popełnianych na Ukrainie. Konkluzje zostały uzupełnione informacją o wytycznych MTK dla organizacji społeczeństwa obywatelskiego oraz roli EUAM Ukraine (Misji Doradczej UE).

Polskie MS informowało, że nasz kraj na forum Rady UE proponował także podkreślenie w konkluzjach potrzeby dyskusji nad powołaniem Trybunału ad hoc z mandatem do ścigania zbrodni Rosji na Ukrainie. "MTK nie posiada jurysdykcji w zakresie ścigania zbrodni na Ukrainie. Realną możliwością ścigania sprawców dysponują jedynie sądy krajowe lub specjalnie w tym celu utworzony trybunał karny" - wyjaśniano.

"W treści konkluzji nie ma jednoznacznego stanowiska całej Unii Europejskiej w tej sprawie. Natomiast część państw, w szczególności Polska i państwa bałtyckie, sygnalizują, że w razie braku podstaw do prowadzenia postępowań przeciwko decydentom Federacji Rosyjskiej, to takie ramy powinny być stworzone, jako Trybunał ad hoc. Takie trybunały w ostatnich kilkunastu latach były powoływane w różnych trybach prawa międzynarodowego" - powiedział wiceminister Kaleta.

Jak jednocześnie zaznaczył temat Trybunału ad hoc w ostatnim czasie "coraz częściej pojawia się i przebija" w dyskusji międzynarodowej.

Resort sprawiedliwości przekazywał, że piątkowe konkluzje bezpośrednio nawiązują do powołania z inicjatywy Polski międzynarodowego zespołu śledczego (JIT) z Ukrainą i Litwą. "Jego celem jest wymiana informacji i dowodów, a także wspieranie postępowań karnych dotyczących zbrodni popełnionych na Ukrainie. Do zespołu dołączyła również Prokuratura Międzynarodowego Trybunału Karnego oraz estońskie, łotewskie, słowackie i rumuńskie organy ścigania" - przypominano.

Polskie śledztwo w sprawie napaści Rosji na Ukrainę wszczęto 28 lutego br. W postępowaniu tym chodzi przede wszystkim o "szybkie zabezpieczenie materiału dowodowego obrazującego zbrodnie wojenne popełniane przez siły zbrojne agresora na terytorium Ukrainy". Do tej pory przesłuchano około 1,5 tys. świadków w tym śledztwie. Formalnie wspólny zespół śledczy początkowo pomiędzy Ukrainą, Litwą i Polską powstał 25 marca br. w Korczowej na Ukrainie. Podjęta współpraca umożliwia bezpośrednią wymianę dowodów oraz informacji, a także koordynację działań prokuratur państw wchodzących w skład zespołu.

Z kolei Międzynarodowy Trybunał Karny 2 marca na wniosek 39 państw, w tym Polski, wszczął śledztwo "obejmujące zarzuty o zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości lub ludobójstwa dokonane w którymkolwiek regionie Ukrainy".

"Istotne jest to, że we wszystkich międzynarodowych procesach prawno-karnych dotyczących zbrodni popełnianych na Ukrainie nasz kraj jest inicjatorem, a kolejne kroki, które proponujemy, są wdrażane" - ocenił Kaleta.



 

Polecane