POLSKA JAK… MAROKO?

POLSKA JAK… MAROKO?

Nie, nie chodzi o „kibiców” Maroka - cudzysłów jest tu uzasadniony! - którzy pokazali szeroką gamę umiejętności niszczenia mienia publicznego, sklepów i banków(nie tylko samochodów policyjnych) oraz dawno przekroczyli granicę zwykłego bandytyzmu – i to w kilkunastu aglomeracjach Europy: w Belgii, Holandii, Hiszpanii i Francji. Zwłaszcza w tym ostatnim kraju inicjowali burdy, niszczyli i palili - w sumie w aż dziesięciu dużych miastach! Chodzi mi jednak nie o „kiboli”, na tle których nasi są niemal aniołkami. Chodzi o reprezentację Maroka. Nawet nie tyle o ich styl gry, ofensywność, „futbol na tak” co cechowało przecież kiedyś „Orłów Górskiego” na mistrzostwach świata 1974 w Niemczech oraz jeszcze z rozpędu reprezentację Jacka Gmocha w Argentynie 1978 i w jakiejś mierze reprezentacje Antoniego Piechniczka w Hiszpanii 1982 (ale już nie w Meksyku 1986). Wtedy Biało-Czerwonych za to właśnie kochał piłkarski świat i do dzisiaj nazwiska piłkarzy Kazimierza Górskiego są deklamowane przez kibiców z najbardziej egzotycznych krajów świata, o czym miałem okazję się niedawno przekonać w położonym na końcu świata  afrykańskim Królestwie Lesotho.

 

Jednak nie o styl drużyny marokańskiej mi chodzi. W pewnym sensie wzorcem dla nas może być fakt, że Królestwo Maroko swoją drużynę narodową zbudowało w sporej mierze w oparciu o… dzieci marokańskich emigrantów. Przeszło połowa marokańskiej kadry na Katar 2022 – 14 z 26 piłkarzy – to marokańscy patrioci, ale urodzeni we Francji, Belgii, Holandii, Hiszpanii, Niemczech i w innych krajach Europy. Dodajmy do tego jeszcze jednego gracza, który co prawda urodził się w Maroku, ale potem wyjechał stamtąd z rodzicami i futbolową edukację odbierał już w Europie. Plus jeszcze trener Maroka też z „emigracyjnego” zaciągu...

Myśmy mieli „tylko” Matty Casha plus Nicolę Zalewskiego. Rosną jednak kolejne roczniki dzieci z polskich rodzin, urodzonych po emigracji ich rodziców do Europy Zachodniej. Trzeba będzie coraz śmielej sięgać po tych chłopaków. Oczywiście nie jest to „albo-albo”. Trzeba inwestować w szkolenie piłkarskie w naszym kraju – jednak równocześnie szeroko otworzyć reprezentacyjne bramy na młodych Polaków, którzy wyjechali z Polski jako małolaty albo się w ogóle poza Polską urodzili (zresztą jak ja!). Szkoleni w świetnych piłkarskich klubach i akademiach Europy Zachodniej mogą się Biało Czerwonym bardzo przydać...

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (20.12.2022)


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

POLSKA JAK… MAROKO?

POLSKA JAK… MAROKO?

Nie, nie chodzi o „kibiców” Maroka - cudzysłów jest tu uzasadniony! - którzy pokazali szeroką gamę umiejętności niszczenia mienia publicznego, sklepów i banków(nie tylko samochodów policyjnych) oraz dawno przekroczyli granicę zwykłego bandytyzmu – i to w kilkunastu aglomeracjach Europy: w Belgii, Holandii, Hiszpanii i Francji. Zwłaszcza w tym ostatnim kraju inicjowali burdy, niszczyli i palili - w sumie w aż dziesięciu dużych miastach! Chodzi mi jednak nie o „kiboli”, na tle których nasi są niemal aniołkami. Chodzi o reprezentację Maroka. Nawet nie tyle o ich styl gry, ofensywność, „futbol na tak” co cechowało przecież kiedyś „Orłów Górskiego” na mistrzostwach świata 1974 w Niemczech oraz jeszcze z rozpędu reprezentację Jacka Gmocha w Argentynie 1978 i w jakiejś mierze reprezentacje Antoniego Piechniczka w Hiszpanii 1982 (ale już nie w Meksyku 1986). Wtedy Biało-Czerwonych za to właśnie kochał piłkarski świat i do dzisiaj nazwiska piłkarzy Kazimierza Górskiego są deklamowane przez kibiców z najbardziej egzotycznych krajów świata, o czym miałem okazję się niedawno przekonać w położonym na końcu świata  afrykańskim Królestwie Lesotho.

 

Jednak nie o styl drużyny marokańskiej mi chodzi. W pewnym sensie wzorcem dla nas może być fakt, że Królestwo Maroko swoją drużynę narodową zbudowało w sporej mierze w oparciu o… dzieci marokańskich emigrantów. Przeszło połowa marokańskiej kadry na Katar 2022 – 14 z 26 piłkarzy – to marokańscy patrioci, ale urodzeni we Francji, Belgii, Holandii, Hiszpanii, Niemczech i w innych krajach Europy. Dodajmy do tego jeszcze jednego gracza, który co prawda urodził się w Maroku, ale potem wyjechał stamtąd z rodzicami i futbolową edukację odbierał już w Europie. Plus jeszcze trener Maroka też z „emigracyjnego” zaciągu...

Myśmy mieli „tylko” Matty Casha plus Nicolę Zalewskiego. Rosną jednak kolejne roczniki dzieci z polskich rodzin, urodzonych po emigracji ich rodziców do Europy Zachodniej. Trzeba będzie coraz śmielej sięgać po tych chłopaków. Oczywiście nie jest to „albo-albo”. Trzeba inwestować w szkolenie piłkarskie w naszym kraju – jednak równocześnie szeroko otworzyć reprezentacyjne bramy na młodych Polaków, którzy wyjechali z Polski jako małolaty albo się w ogóle poza Polską urodzili (zresztą jak ja!). Szkoleni w świetnych piłkarskich klubach i akademiach Europy Zachodniej mogą się Biało Czerwonym bardzo przydać...

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (20.12.2022)



 

Polecane