Niemcy zwlekają ws. Leopardów. Mocne słowa premiera

Morawiecki odpowiedział w ten sposób na pytanie o postawę Niemiec wobec dostaw czołgów Leopard 2 na Ukrainę. Jak powiedział, polski rząd jako pierwszy zaoferował przekazanie tych czołgów i "teraz zachęcamy i inspirujemy innych, w szczególności Niemców, aby dali z siebie wszystko".
Kosztowna zwłoka Niemiec
Szef polskiego rządu dodał przy tym, że ważniejsza od samego zezwolenia Berlina dla reeksportu czołgów, jest kwestia tego, czy Niemcy sami wyślą własne maszyny.
Nie chodzi tylko o zezwalanie lub nie zezwalanie na pozwolenie czy nie pozwolenie. Krytycznie ważną kwestią jest to, czy Niemcy w końcu dadzą swoją część ciężkich i nowoczesnych czołgów. I to jest główne pytanie. Te 14 czołgów w porównaniu z 250 nie zmienia gry. Ale gdyby Francja, a zwłaszcza Niemcy i niektóre inne kraje dały po 20-30 czołgów, to mogłoby to coś zmienić
– powiedział premier.
Ocenił przy tym, że zwłoka Niemców wynika z tego, że "wielu niemieckich polityków jest nadal osadzonych w poprzedniej epoce" i postawili wszystko na jedną kartę, stawiając na gaz z Rosji.