Skandal w Brukseli. Aktywistka ekologiczna miała pisać niemieckiej europoseł poprawki do prawa UE

Aktywistka amerykańskiej organizacji ekologicznej miała przygotować niemieckiej europosłance Zielonych Juttcie Paulus poprawki do rozporządzenia UE dot. redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym – wynika z doniesień medialnych. Europosłowie innych grup w PE domagają się odwołania Paulus z funkcji sprawozdawcy. – Można tę sytuację nazwać skandalem – mówi PAP europosłanka Izabela Kloc (PiS).
Jutta Paulus Skandal w Brukseli. Aktywistka ekologiczna miała pisać niemieckiej europoseł poprawki do prawa UE
Jutta Paulus / fot. GRÜNE RLP - Wikipedia CC BY-SA 3.0

Sprawę jako pierwsze opisało „Politico”. Europosłanka Jutta Paulus (Zieloni) miała powierzyć opracowanie poprawek do unijnego rozporządzenia dot. redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym (którego jest sprawozdawczynią z ramienia komisji przemysłu PE) amerykańskiej organizacji pozarządowej Clean Air Task Force. Dowodem na to są maile z poprawkami, które innym europosłom przesyłała Paulus. Pierwotnym twórcą plików Microsoft Word była Alessia Virone, dyrektor w Clean Air Task Force.

Dymisji Paulus domagają się m.in. europosłowie grup Europejskiej Partii Ludowej oraz Tożsamość i Demokracja.

"Kolejnym przejaw problemów z transparentnością w pracach PE"

„Ujawnione przez redakcję „Politico” nieprawidłowości dotyczące autorstwa poprawek do rozporządzenia metanowego są na tyle poważne, że można tę sytuację nazwać skandalem. Są kolejnym przejawem problemów z transparentnością w pracach Parlamentu i tym razem obciążają przedstawicielkę frakcji Zielonych. Okazuje się, że ostateczny tekst kluczowych poprawek rzekomo uzgodnionych w Parlamencie powstaje na biurku aktywistki z amerykańskiej organizacji ekologicznej otrzymującej rocznie ok. 20 mln dolarów dotacji. Chciałabym dowiedzieć się, kto przekazuje miliony dolarów organizacji tak aktywnie zaangażowanej w promowanie regulacji uderzających bezpośrednio w europejski sektor energetyczny. Uważam, że jedynym właściwym rozwiązaniem w tej sytuacji jest rezygnacja Jutty Paulus z funkcji sprawozdawczyni tego raportu"” – powiedziała PAP europosłanka Izabela Kloc (PiS).

Polska Agencja Prasowa dotarła do listu, jaki do innych europosłów w czwartek wieczorem wysłała włoska europosłanka Silvia Sardone (Tożsamość i Demokracja). Sardone - która jest sprawozdawcą unijnego prawa dot. redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym z ramienia komisji środowiska ENVI – wskazuje, że Paulus „de facto powierzyła opracowanie poprawek kompromisowych organizacji pozarządowej Clean Air Task Force (CATF), w osobie Alessi Virone”.

Dodała, że wszystko wskazuje na to, że nie jest to zwykły „błąd”, ale systematyczna metoda pracy Paulus.

Będzie dymisja Paulus?

„W obecnej bardzo delikatnej sytuacji na rynku energetycznym oraz w świetle polityki protekcjonistycznej realizowanej przez naszych głównych konkurentów na rynku światowym, w szczególności ustawy o redukcji inflacji, fakt, że pani Paulus zwróciła się do amerykańskiej organizacji pozarządowej może tylko postawić ogromny znak zapytania co do wyniku negocjacji w sprawie poprawek kompromisowych. W jakim stopniu te zmiany odpowiadają strategicznym interesom UE i jej państw członkowskich?” - pyta w liście Sardone. Europosłanka domaga się dymisji Paulus z funkcji sprawozdawcy.

Jej odejścia chcą też europosłowie Europejskiej Partii Ludowej. W osobnym liście, do którego dotarło „Politico”, członkowie EPL Christian Ehler i Massimiliano Salini – kontrsprawozdawcy EPL w tej sprawie – twierdzą, że uczciwość Paulus jest wątpliwa. „To nie do przyjęcia, aby lobbyści dzierżyli pióro w procesie opracowywania kompromisowych poprawek dla sprawozdawcy” - piszą Ehler i Salini w liście do Paulus.

Paulus tłumaczy się, że rzekomo był to „błąd” jej doradcy, który wykorzystał dokument Worda zawierający zewnętrzne komentarze jako podstawę tekstu prawnego.

Sardone, w liście który widziała PAP, wskazuje jednak, że z jej ustaleń wynika, że zaangażowanie aktywistki organizacji miało miejsce również na poprzednich etapach negocjacji.

„Wszystko wskazuje na to, że nie jest to zwykły „błąd”, ale jej systematyczna metoda pracy” – napisała Sardone.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)


 

POLECANE
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje z ostatniej chwili
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje

Policja potwierdziła odnalezienie ciała 57-letniego Tadeusza Dudy, który od piątku był poszukiwany w związku ze strzelaniną w Starej Wsi koło Limanowej. Mężczyzna zastrzelił swoją córkę i zięcia, po czym uciekł.

Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina tylko u nas
Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina

UE przedłużyła o kolejne sześć miesięcy obowiązywanie 17 pakietów sankcyjnych nałożonych do tej pory na Rosję w związku z jej agresją przeciwko Ukrainie. Za głosowały nawet Węgry i Słowacja, które blokują przyjęcie 18. pakietu. Ale to nie tylko Fico i Orban starają się, by Rosja zbyt boleśnie nie odczuła sankcji europejskich.

Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec Wiadomości
Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec

Polscy żandarmi wojskowi pomagają Straży Granicznej odbierać od niemieckich służb nielegalnych migrantów. Przekazane dane tożsamości mają często opierać się wyłącznie na słowach zatrzymanych – alarmuje informator cytowany przez Dariusza Mateckiego.

Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń polityka
Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń

Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał telefonicznie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem o irańskim programie nuklearnym i Ukrainie - poinformował we wtorek Pałac Elizejski. Kreml podał, że była to pierwsza rozmowa polityków od 2022 roku. W lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainę.

Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich

Roman Giertych nie uznaje wyroku Sądu Najwyższego. Co więcej poseł KO w swoim wpisie w mediach społecznościowych obraził sędziów SN.

To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat Wiadomości
To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat

NASA ogłosiła wyjątkową informację. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) wykonał pierwsze w historii bezpośrednie zdjęcie egzoplanety. Chodzi o planetę znajdującą się poza naszym Układem Słonecznym. To ogromny krok naprzód w badaniach nad odległymi światami krążącymi wokół innych gwiazd.

Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu Wiadomości
Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym polska tenisistka wygrała we wtorek w Londynie z Rosjanką Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1.

Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej Wiadomości
Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej

Od początku lipca Grecja wprowadza sezonową opłatę, która ma ograniczyć nadmierny napływ turystów na najpopularniejsze wyspy archipelagu Cyklady. Dodatkowe koszty poniosą pasażerowie rejsów wycieczkowych zmierzających m.in. na Mykonos i Santorini - poinformowało greckie ministerstwo finansów.

Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da z ostatniej chwili
Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da

Blisko 90 proc. ankietowanych nie zauważyło żadnych nieprawidłowości w przeprowadzaniu ostatnich wyborów prezydenckich - wynika z sondażu CBOS. Przekonanie, że wystąpiły jakieś nieprawidłowości wyraziło 5 proc. badanych. Również 5 proc, nie potrafiło zająć stanowiska w tej kwestii.

Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci Wiadomości
Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci

Do groźnego wypadku doszło we wtorek rano, około godziny 9:15, na drodze krajowej nr 16 w miejscowości Probark w gminie Mrągowo (woj. warmińsko-mazurskie). W zderzeniu dwóch samochodów ucierpiało siedem osób, w tym troje dzieci.

REKLAMA

Skandal w Brukseli. Aktywistka ekologiczna miała pisać niemieckiej europoseł poprawki do prawa UE

Aktywistka amerykańskiej organizacji ekologicznej miała przygotować niemieckiej europosłance Zielonych Juttcie Paulus poprawki do rozporządzenia UE dot. redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym – wynika z doniesień medialnych. Europosłowie innych grup w PE domagają się odwołania Paulus z funkcji sprawozdawcy. – Można tę sytuację nazwać skandalem – mówi PAP europosłanka Izabela Kloc (PiS).
Jutta Paulus Skandal w Brukseli. Aktywistka ekologiczna miała pisać niemieckiej europoseł poprawki do prawa UE
Jutta Paulus / fot. GRÜNE RLP - Wikipedia CC BY-SA 3.0

Sprawę jako pierwsze opisało „Politico”. Europosłanka Jutta Paulus (Zieloni) miała powierzyć opracowanie poprawek do unijnego rozporządzenia dot. redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym (którego jest sprawozdawczynią z ramienia komisji przemysłu PE) amerykańskiej organizacji pozarządowej Clean Air Task Force. Dowodem na to są maile z poprawkami, które innym europosłom przesyłała Paulus. Pierwotnym twórcą plików Microsoft Word była Alessia Virone, dyrektor w Clean Air Task Force.

Dymisji Paulus domagają się m.in. europosłowie grup Europejskiej Partii Ludowej oraz Tożsamość i Demokracja.

"Kolejnym przejaw problemów z transparentnością w pracach PE"

„Ujawnione przez redakcję „Politico” nieprawidłowości dotyczące autorstwa poprawek do rozporządzenia metanowego są na tyle poważne, że można tę sytuację nazwać skandalem. Są kolejnym przejawem problemów z transparentnością w pracach Parlamentu i tym razem obciążają przedstawicielkę frakcji Zielonych. Okazuje się, że ostateczny tekst kluczowych poprawek rzekomo uzgodnionych w Parlamencie powstaje na biurku aktywistki z amerykańskiej organizacji ekologicznej otrzymującej rocznie ok. 20 mln dolarów dotacji. Chciałabym dowiedzieć się, kto przekazuje miliony dolarów organizacji tak aktywnie zaangażowanej w promowanie regulacji uderzających bezpośrednio w europejski sektor energetyczny. Uważam, że jedynym właściwym rozwiązaniem w tej sytuacji jest rezygnacja Jutty Paulus z funkcji sprawozdawczyni tego raportu"” – powiedziała PAP europosłanka Izabela Kloc (PiS).

Polska Agencja Prasowa dotarła do listu, jaki do innych europosłów w czwartek wieczorem wysłała włoska europosłanka Silvia Sardone (Tożsamość i Demokracja). Sardone - która jest sprawozdawcą unijnego prawa dot. redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym z ramienia komisji środowiska ENVI – wskazuje, że Paulus „de facto powierzyła opracowanie poprawek kompromisowych organizacji pozarządowej Clean Air Task Force (CATF), w osobie Alessi Virone”.

Dodała, że wszystko wskazuje na to, że nie jest to zwykły „błąd”, ale systematyczna metoda pracy Paulus.

Będzie dymisja Paulus?

„W obecnej bardzo delikatnej sytuacji na rynku energetycznym oraz w świetle polityki protekcjonistycznej realizowanej przez naszych głównych konkurentów na rynku światowym, w szczególności ustawy o redukcji inflacji, fakt, że pani Paulus zwróciła się do amerykańskiej organizacji pozarządowej może tylko postawić ogromny znak zapytania co do wyniku negocjacji w sprawie poprawek kompromisowych. W jakim stopniu te zmiany odpowiadają strategicznym interesom UE i jej państw członkowskich?” - pyta w liście Sardone. Europosłanka domaga się dymisji Paulus z funkcji sprawozdawcy.

Jej odejścia chcą też europosłowie Europejskiej Partii Ludowej. W osobnym liście, do którego dotarło „Politico”, członkowie EPL Christian Ehler i Massimiliano Salini – kontrsprawozdawcy EPL w tej sprawie – twierdzą, że uczciwość Paulus jest wątpliwa. „To nie do przyjęcia, aby lobbyści dzierżyli pióro w procesie opracowywania kompromisowych poprawek dla sprawozdawcy” - piszą Ehler i Salini w liście do Paulus.

Paulus tłumaczy się, że rzekomo był to „błąd” jej doradcy, który wykorzystał dokument Worda zawierający zewnętrzne komentarze jako podstawę tekstu prawnego.

Sardone, w liście który widziała PAP, wskazuje jednak, że z jej ustaleń wynika, że zaangażowanie aktywistki organizacji miało miejsce również na poprzednich etapach negocjacji.

„Wszystko wskazuje na to, że nie jest to zwykły „błąd”, ale jej systematyczna metoda pracy” – napisała Sardone.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe