M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Od 1945 roku powierzchnia lasów w Polsce zwiększyła się o ponad 30 procent

Ujawnione ostatnio plany dotyczące rozszerzenia kompetencji UE o sprawy związane z gospodarką lasami narodowymi wywołują sporo kontrowersji. W zgodnej opinii większości ekspertów jest to pomysł co najmniej nietrafiony w dużej mierze ze względu na różne, często trudne do pogodzenia, różnice tak w samej tradycji zarządzania i dysponowania lasami, jak i w istniejącym drzewostanie wymagającym odrębnego podejścia.
/ pixabay.com

W przypadku Polski dochodzą do tego jeszcze kolejne aspekty. Po pierwsze – Polska ma wieloletnie tradycje w zarządzaniu lasami. Gospodarka w tym zakresie jest planowa i przynosi wymierne efekty. Wystarczy wspomnieć, że od 1945 roku powierzchnia lasów w Polsce zwiększyła się o ponad 30 procent. Istotna jest także silna w Polsce tradycja kulturalno-użytkowa w zakresie korzystania z zasobów leśnych. W naszym kraju dość powszechne jest swobodne korzystanie z lasów zarówno do rekreacji, jak i w celach użytkowych, trudno więc sobie wyobrazić zakaz zbierania grzybów, jagód, co w Polsce jest nieomal „sportem narodowym”. Także wyśmiewana nie tak dawno temu zgoda na zbieranie chrustu wciąż dla wielu gospodarstw ma istotne znaczenie ekonomiczne. Po drugie – na ingerencji innych krajów w nasze lasy jakoś nigdy nie wychodziliśmy dobrze. Już okres zaborów i rabunkowa gospodarka polskimi lasami doprowadziła do znacznego ograniczenia naszych zasobów. Od kilkunastu lat z kolei polskie lasy w coraz większym stopniu zwracają uwagę Zachodu. Za czasów rządu PO-PSL pojawiła się nawet koncepcja ich sprywatyzowania, a od jakiegoś czasu naszymi lasami szczególnie interesują się rozmaite organizacje ekologiczne. Głośna była wzmożona akcja obrony zasobów w Puszczy Białowieskiej. Efekt działania „ekologów” to 7 mln metrów sześciennych martwych drzew i zadziwiająca cisza w tej kwestii ze strony organizacji ekologicznych. Wszystko to z budzącymi grozę zdjęciami martwych wiewiórek w drzewach, które okazały się zwykłym fotomontażem, buduje obraz tego, co może nas czekać, kiedy utracimy kontrolę nad lasami. Warto może jednak zaufać polskiej wieloletniej tradycji, pozwolić działać fachowcom, którzy do tej pory robili to z sukcesami, niż oddać nasze narodowe dobro w ręce urzędników unijnych, dla których często utopijne hasła są ważniejsze od wieloletniego dorobku nauki.

 

 

 

 


 

POLECANE
GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt z ostatniej chwili
GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt

Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilne ostrzeżenie po wykryciu bakterii Bacillus cereus w dwóch partiach mleka modyfikowanego NAN Optipro Plus 1. Produkty natychmiast wycofano ze sprzedaży.

Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych polityka
Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział w parlamencie, że Słowacja nie poprze żadnego unijnego mechanizmu finansowania ukraińskich wydatków wojskowych. Premier podkreślił, że jego stanowisko pozostaje niezmienne, nawet jeśli rozmowy w Brukseli będą przedłużane.

Burza po wyborach w Holandii może zmienić układ sił w Brukseli tylko u nas
Burza po wyborach w Holandii może zmienić układ sił w Brukseli

Holandia wchodzi w kluczową fazę powyborczej układanki, a chaos wokół negocjacji koalicyjnych może mieć konsekwencje daleko poza Hagiem. Jak zauważa Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec i UE, polityczny kryzys w Niderlandach może realnie wpłynąć na przyszłość unijnych finansów, relacje Berlin–Bruksela oraz siłę Europy wobec Rosji i Chin.

Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby pilne
Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby

Makabryczne znalezisko na terenie opuszczonych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego wywołało poruszenie. Policjanci i prokurator wyjaśniają, kim była odnaleziona osoba i w jakich okolicznościach doszło do jej śmierci.

Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego pilne
Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego

W rozmowie z RMF FM Adam Bodnar ponownie oceniał działania rządu i Trybunału Konstytucyjnego, a także odniósł się do możliwego aktu oskarżenia wobec byłego premiera Mateusza Morawieckiego. W wywiadzie padło wiele stanowczych deklaracji.

Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta Wiadomości
Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta

Choć grudzień rozpoczął się wyjątkowo ciepło i zamiast zimy mamy jesienną aurę, prognozy zapowiadają wyraźne ochłodzenie jeszcze przed świętami. Czy oznacza to, że Boże Narodzenie przyniesie białe krajobrazy w całym kraju?

Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać Wiadomości
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać

Wygaszenie programu darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla ukraińskich uchodźców w Polsce przyniosło natychmiastowy efekt: liczba mieszkańców ośrodków spadła nawet o połowę, a państwo zamknęło przedsięwzięcie, które od 2022 r. pochłonęło ponad miliard złotych.

Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29 pilne
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł Wiadomości
Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł

Jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 360 dronów Warmate – nowoczesnej amunicji krążącej, zdolnej do rażenia celów opancerzonych i piechoty. To pierwszy duży krok w realizacji szerszej umowy ramowej przewidującej nawet 10 tys. takich maszyn.

Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki” z ostatniej chwili
Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki”

Liderka pro-aborcyjnych Strajków Kobiet Marta Lempart ogłosiła, że opuszcza Polskę i przenosi się do Brukseli. W rozmowie z serwisem Goniec.pl przyznała, że nie zamierza już działać w kraju, a powodem ma być obawa przed wykorzystaniem wobec niej materiałów służb specjalnych. "Myślałam, że walczę o Polskę, a walczyłam o stołki dla różnych ludzi" – wyznała gorzko.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Od 1945 roku powierzchnia lasów w Polsce zwiększyła się o ponad 30 procent

Ujawnione ostatnio plany dotyczące rozszerzenia kompetencji UE o sprawy związane z gospodarką lasami narodowymi wywołują sporo kontrowersji. W zgodnej opinii większości ekspertów jest to pomysł co najmniej nietrafiony w dużej mierze ze względu na różne, często trudne do pogodzenia, różnice tak w samej tradycji zarządzania i dysponowania lasami, jak i w istniejącym drzewostanie wymagającym odrębnego podejścia.
/ pixabay.com

W przypadku Polski dochodzą do tego jeszcze kolejne aspekty. Po pierwsze – Polska ma wieloletnie tradycje w zarządzaniu lasami. Gospodarka w tym zakresie jest planowa i przynosi wymierne efekty. Wystarczy wspomnieć, że od 1945 roku powierzchnia lasów w Polsce zwiększyła się o ponad 30 procent. Istotna jest także silna w Polsce tradycja kulturalno-użytkowa w zakresie korzystania z zasobów leśnych. W naszym kraju dość powszechne jest swobodne korzystanie z lasów zarówno do rekreacji, jak i w celach użytkowych, trudno więc sobie wyobrazić zakaz zbierania grzybów, jagód, co w Polsce jest nieomal „sportem narodowym”. Także wyśmiewana nie tak dawno temu zgoda na zbieranie chrustu wciąż dla wielu gospodarstw ma istotne znaczenie ekonomiczne. Po drugie – na ingerencji innych krajów w nasze lasy jakoś nigdy nie wychodziliśmy dobrze. Już okres zaborów i rabunkowa gospodarka polskimi lasami doprowadziła do znacznego ograniczenia naszych zasobów. Od kilkunastu lat z kolei polskie lasy w coraz większym stopniu zwracają uwagę Zachodu. Za czasów rządu PO-PSL pojawiła się nawet koncepcja ich sprywatyzowania, a od jakiegoś czasu naszymi lasami szczególnie interesują się rozmaite organizacje ekologiczne. Głośna była wzmożona akcja obrony zasobów w Puszczy Białowieskiej. Efekt działania „ekologów” to 7 mln metrów sześciennych martwych drzew i zadziwiająca cisza w tej kwestii ze strony organizacji ekologicznych. Wszystko to z budzącymi grozę zdjęciami martwych wiewiórek w drzewach, które okazały się zwykłym fotomontażem, buduje obraz tego, co może nas czekać, kiedy utracimy kontrolę nad lasami. Warto może jednak zaufać polskiej wieloletniej tradycji, pozwolić działać fachowcom, którzy do tej pory robili to z sukcesami, niż oddać nasze narodowe dobro w ręce urzędników unijnych, dla których często utopijne hasła są ważniejsze od wieloletniego dorobku nauki.

 

 

 

 



 

Polecane