Andrij Deszczyca: Trzeba przeprosić za Wołyń

W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia Zet były ambasador Ukrainy w Polsce, a obecnie doradca szefa MSZ Ukrainy Andrij Deszczyca przyznał, że Ukraina powinna przeprosić za Wołyń.
Andrij Deszczyca Andrij Deszczyca: Trzeba przeprosić za Wołyń
Andrij Deszczyca / fot. Ivan Lyubysh-Kirdey - Wikipedia CC BY-SA 3.0

– Dlaczego Ukraina nie chce przeprosić za Wołyń? Przeprosi po wojnie? – takie pytanie do ukraińskiego dyplomaty padło od jednego ze słuchaczy w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. 

Deszczyca: Trzeba przeprosić za Wołyń

Trzeba to zrobić. Chyba do tego dojdzie. Była propozycja prezydenta Zełenskiego, by zrobić to wspólnie, na miejscu pamięci wszystkich ofiar, na granicy ukraińsko-polskiej. Stworzyć pomnik, że można byłoby przyjść i z jednej i z drugiej strony 

– powiedział Andrij Deszczyca. 

Bardzo dobrze rozumiem ból polskich rodzin i teraz podejrzewam, że dużo Ukraińców też rozumie już ten ból. Dużo ich krewnych zginęło i też nie zostali pochowani 

– dodał dyplomata. Jak podkreślił, trzeba o sprawie rozmawiać na szczeblach: politycznym, eksperckim, historycznym, społecznym.

Im więcej będziemy o tym rozmawiać, tym szybciej zamkniemy tę sprawę. Ukraińscy i polscy politycy niepotrzebnie wykorzystują tę sprawę w celach politycznych 

– ocenił Deszczyca i dodał, że "czasami trzeba przekonywać polityków lokalnych o tym, że do tego trzeba doprowadzić, ale widzimy progres w tym kierunku".

Trzeba oddać hołd osobom, które zginęły i po chrześcijańsku ich pochować

– podsumował Andrij Deszczyca.

Zbrodnia wołyńska

Ukraińska zbrodnia na Wołyniu była masową czystką etniczną przeprowadzoną przez nacjonalistów ukraińskich OUN-UPA na Polakach. Miała charakter ludobójstwa. Objęła nie tylko Wołyń, ale również województwa lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie – czyli Galicję Wschodnią, a nawet część województw graniczących z Wołyniem: Lubelszczyzny (od zachodu) i Polesia (od północy). Dramat Polaków trwał od połowy 1943 roku do roku 1945.

Ofiarami bestialskich mordów, których kulminacja nastąpiła w lecie 1943, byli Polacy, a także (choć w dużo mniejszej części) przedstawiciele innych narodowości zamieszkujących Wołyń. Nie jest znana dokładna liczba ofiar, historycy szacują, że zginęło ok. 50–60 tys. Polaków. Oprawcy mordowali wszystkich: kobiety, dzieci, starców, często w wyjątkowo bestialski sposób, torturując swoje ofiary.

Ekshumacja ofiar zbrodni OUN-UPA wciąż nie została przeprowadzona, ponieważ przedsięwzięcie blokują władze Ukrainy. Polacy wciąż nie doczekali się jasnego potępienia zbrodniarzy przez władze Ukrainy.


 

POLECANE
Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej z ostatniej chwili
Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej

Marsz pamięci o dzieciach z hitlerowskiego obozu przy ul. Przemysłowej przeszedł w czwartek ulicami Łodzi. Jak mówił bp Piotr Kleszcz, to spotkanie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.

Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. To jest hucpa z ostatniej chwili
Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. "To jest hucpa"

„Najbardziej niedorzeczny zarzut prokuratury dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej. To, co pan przygotował, jest po prostu niepoważne” – mówił poseł Andrzej Śliwka, pełnomocnik Zbigniewa Ziobry. Obrady komisji regulaminowej, dotyczące wniosku o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości, przebiegały w atmosferze gorących sporów.

Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było z ostatniej chwili
Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było

Po 9 latach zakończyło się postępowanie w sprawie spektaklu „Nasza przemoc, wasza przemoc” („Nase nsilije i vase nasilije”) wystawianego w 2016 r. w Teatrze Polskim w Bydgoszczy.

Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni Wiadomości
Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni"

Aktorka tłumaczy, że zrezygnowała z życia towarzyskiego przez falę hejtu, jaka od lat ją spotyka. „Nie chodzę na premiery, właściwie nie chodzę do restauracji i kawiarni” – wyznała Krystyna Janda w radiu RDC.

KE pozytywnie o możliwości włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego z ostatniej chwili
KE pozytywnie o możliwości włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego

„Komisja Europejska z zadowoleniem przyjmuje porozumienie polityczne osiągnięte wczoraj między Parlamentem Europejskim a Radą, które otwiera możliwość włączenia Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego (EFR) o wartości €7,3 miliarda” - poinformował zespół prasowy KE w specjalnie wydanym komunikacie.

Już jutro prezydent Nawrocki przedstawi nową ustawę. Będzie dotyczyć cen energii z ostatniej chwili
Już jutro prezydent Nawrocki przedstawi nową ustawę. Będzie dotyczyć cen energii

Prezydent Karol Nawrocki zaprezentuje w piątek projekt ustawy obniżającej ceny energii o 33 proc. – zapowiedział jego szef gabinetu Paweł Szefernaker. To realizacja jednej z kluczowych obietnic wyborczych nowego prezydenta.

SPD: Niemiecki rząd może się rozpaść z ostatniej chwili
SPD: Niemiecki rząd może się rozpaść

Przedstawiciele Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) ostrzegli, że rząd niemiecki może się rozpaść. Argumentują oni, że sondaże pokazują, iż Alternatywa dla Niemiec (AfD) osiąga rekordowe wyniki, a przywódcy CDU dystansują się od koalicji.

Glapiński: Trzecia część złota NBP będzie w Polsce z ostatniej chwili
Glapiński: Trzecia część złota NBP będzie w Polsce

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zapowiedział, że złoto należące do Polski ma być przechowywane w trzech równych częściach – w Polsce, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. NBP regularnie kontroluje kruszec zdeponowany za granicą.

Konflikt Parlamentu Europejskiego z Komisją Europejską o budżet UE z ostatniej chwili
Konflikt Parlamentu Europejskiego z Komisją Europejską o budżet UE

Lewicowo-liberalna koalicja Parlamentu Europejskiego (EPP, RENEW, socjaliści i Zieloni) zaprezentowali głośno swój sprzeciw wobec tego, co proponuje zrobić Komisja Europejska na czele z Ursulą von der Leyen w sprawie nowych Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2028-2034.

Nastoletni Syryjczyk planował zamach w Sztokholmie. Ofiarami mieli być uczestnicy festiwalu Wiadomości
Nastoletni Syryjczyk planował zamach w Sztokholmie. Ofiarami mieli być uczestnicy festiwalu

Prokuratura w Szwecji postawiła zarzuty 18-letniemu obywatelowi Syrii, który – według śledczych – przygotowywał atak terrorystyczny na festiwalu w Sztokholmie. Miał działać na zlecenie Państwa Islamskiego.

REKLAMA

Andrij Deszczyca: Trzeba przeprosić za Wołyń

W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia Zet były ambasador Ukrainy w Polsce, a obecnie doradca szefa MSZ Ukrainy Andrij Deszczyca przyznał, że Ukraina powinna przeprosić za Wołyń.
Andrij Deszczyca Andrij Deszczyca: Trzeba przeprosić za Wołyń
Andrij Deszczyca / fot. Ivan Lyubysh-Kirdey - Wikipedia CC BY-SA 3.0

– Dlaczego Ukraina nie chce przeprosić za Wołyń? Przeprosi po wojnie? – takie pytanie do ukraińskiego dyplomaty padło od jednego ze słuchaczy w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. 

Deszczyca: Trzeba przeprosić za Wołyń

Trzeba to zrobić. Chyba do tego dojdzie. Była propozycja prezydenta Zełenskiego, by zrobić to wspólnie, na miejscu pamięci wszystkich ofiar, na granicy ukraińsko-polskiej. Stworzyć pomnik, że można byłoby przyjść i z jednej i z drugiej strony 

– powiedział Andrij Deszczyca. 

Bardzo dobrze rozumiem ból polskich rodzin i teraz podejrzewam, że dużo Ukraińców też rozumie już ten ból. Dużo ich krewnych zginęło i też nie zostali pochowani 

– dodał dyplomata. Jak podkreślił, trzeba o sprawie rozmawiać na szczeblach: politycznym, eksperckim, historycznym, społecznym.

Im więcej będziemy o tym rozmawiać, tym szybciej zamkniemy tę sprawę. Ukraińscy i polscy politycy niepotrzebnie wykorzystują tę sprawę w celach politycznych 

– ocenił Deszczyca i dodał, że "czasami trzeba przekonywać polityków lokalnych o tym, że do tego trzeba doprowadzić, ale widzimy progres w tym kierunku".

Trzeba oddać hołd osobom, które zginęły i po chrześcijańsku ich pochować

– podsumował Andrij Deszczyca.

Zbrodnia wołyńska

Ukraińska zbrodnia na Wołyniu była masową czystką etniczną przeprowadzoną przez nacjonalistów ukraińskich OUN-UPA na Polakach. Miała charakter ludobójstwa. Objęła nie tylko Wołyń, ale również województwa lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie – czyli Galicję Wschodnią, a nawet część województw graniczących z Wołyniem: Lubelszczyzny (od zachodu) i Polesia (od północy). Dramat Polaków trwał od połowy 1943 roku do roku 1945.

Ofiarami bestialskich mordów, których kulminacja nastąpiła w lecie 1943, byli Polacy, a także (choć w dużo mniejszej części) przedstawiciele innych narodowości zamieszkujących Wołyń. Nie jest znana dokładna liczba ofiar, historycy szacują, że zginęło ok. 50–60 tys. Polaków. Oprawcy mordowali wszystkich: kobiety, dzieci, starców, często w wyjątkowo bestialski sposób, torturując swoje ofiary.

Ekshumacja ofiar zbrodni OUN-UPA wciąż nie została przeprowadzona, ponieważ przedsięwzięcie blokują władze Ukrainy. Polacy wciąż nie doczekali się jasnego potępienia zbrodniarzy przez władze Ukrainy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe