Zapadł wyrok w głośnej sprawie przeciwko byłej dyrektor PUP w Kutnie

Po siedmiu latach zakończyła się sądowa batalia byłych pracowników PUP w Kutnie z byłą dyrektor tej instytucji - Danutą R. 23 lutego Sąd Okręgowy w Łodzi podtrzymał wyrok pierwszej instancji w sprawie przeciwko byłej dyrektor PUP w Kutnie. Dziś znów uznał ją za winną i wymierzył karę w wysokości 6 tys. zł grzywny i 3 tys. zł na Skarb Państwa. Wyrok jest prawomocny.
Poszkodowani słuchają ogłoszenia wyroku w sprawie przeciwko Danucie R. Zapadł wyrok w głośnej sprawie przeciwko byłej dyrektor PUP w Kutnie
Poszkodowani słuchają ogłoszenia wyroku w sprawie przeciwko Danucie R. / fot. Karolina Brózda/Express Ilustrowany

Danuta R. oskarżona była o to, że w okresie od lipca 2011 do kwietnia 2013 r. wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy uporczywie i złośliwie naruszała prawa pracowników wynikające ze stosunku pracy, nie respektowała zasad równego traktowania i dyskryminowała pracowników. Chodziło o osoby należące do NSZZ "Solidarność".

Częściowa satysfakcja

Pierwszy wyrok zapadł w 27 listopada 2015 roku. Oskarżyciele, pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Kutnie żądali kary dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5. Prokurator z kolei kary jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Sąd uznał wówczas byłą dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kutnie za winną zarzucanych jej czynów eliminując z opisu czynu zarzucanego przez Prokuraturę działanie czynem ciągłym z powziętym z góry zamiarem i skazał Danutę R. na 3 000 zł grzywny, zwrot kosztów procesu oskarżycielom posiłkowym (po 1680 zł i 1700 zł) oraz koszty sądowe w kwocie 2 850 zł. Wyrok ten zaskarżyli do Sądu Okręgowego w Łodzi zarówno poszkodowani, byli pracownicy PUP, jak i oskarżona.

- Niestety zdążyłem już przyzwyczaić się do tego, że do sądu przychodzę po wyrok a nie po sprawiedliwość. Manifestacja była końcowym etapem naszego niezadowolenia, następstwem działań byłej pani dyrektor. W mojej ocenie podstawową karą dla takiej osoby powinien być zakaz sprawowania podobnych funkcji

– mówił po ogłoszeniu wyroku w 2015 roku Waldemar Krenc, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Łódzka NSZZ "S" w rozmowie z dziennikarzami.

O częściowej satysfakcji z wyroku mówiła również Jadwiga Piaszczyńska, szefowa Solidarności w PUP.

- Jako związkowcy byliśmy dyskryminowani. W całym konflikcie nasze działania nie były wymierzone przeciwko konkretnym osobom a ich działaniom. To co przez 4 lata działo się w Powiatowym Urzędzie Pracy, kosztowało nas wiele zdrowia. Powtórzę za Waldemarem Krenzem. Szkoda, że do sądu przyszłam po wyrok a nie po sprawiedliwość

– powiedziała.

Sąd Okręgowy w Łodzi w 2016 roku zdecydował o ponownym rozpoznaniu sprawy przed sąd w Kutnie. W lutym ubiegłego roku sąd zdecydował o uznaniu Danuty R. za winną i wymierzył karę 6 tys. zł grzywny i 3 tys. zł na Skarb Państwa. Uzasadnienie wyroku podobnie jak cały proces było niejawne.

Dziś sąd podtrzymał wyrok pierwszej instancji.


 

POLECANE
Tusk zaatakował Prezydenta. Mocna odpowiedź Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Tusk zaatakował Prezydenta. Mocna odpowiedź Karola Nawrockiego

W piątek Donald Tusk przekazał, że nie mógł wziąć udziału w uroczystości wręczenia stopni oficerskich funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ponieważ – jak twierdzi – prezydent Karol Nawrocki nie podpisał nominacji. Premier skomentował to ostro, mówiąc: - Żeby być prezydentem, nie wystarczy wygrać wyborów.

Prof. Genowefa Grabowska o zapaści NFZ: System nie działa, a kiedy wejdzie w życie pakt migracyjny, będzie jeszcze gorzej tylko u nas
Prof. Genowefa Grabowska o zapaści NFZ: System nie działa, a kiedy wejdzie w życie pakt migracyjny, będzie jeszcze gorzej

Polski system ochrony zdrowia stoi w obliczu kryzysu – alarmuje prof. Genowefa Grabowska, prawnik i była europoseł. W rozmowie z Tysol.pl wskazuje, że niedofinansowanie NFZ to efekt błędnego zarządzania i braku długofalowych reform. Jej zdaniem, jeśli państwo nie uszczelni finansowania świadczeń i nie przygotuje się na dodatkowe obciążenia wynikające z unijnego paktu migracyjnego, sytuacja może się jeszcze pogorszyć.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Od soboty na południu prognozowane są słabe opady deszczu i mżawki, które w poniedziałek i wtorek obejmą niemal cały kraj. W długi weekend prawie w całej Polsce należy spodziewać się silnego zamglenia - przekazał synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Praworządny Didier Reynders usłyszał zarzuty prania brudnych pieniędzy Wiadomości
"Praworządny" Didier Reynders usłyszał zarzuty prania brudnych pieniędzy

Jeszcze niedawno pouczał Polskę o stanie praworządności, dziś sam ma poważne kłopoty z wymiarem sprawiedliwości. Didier Reynders, były komisarz UE ds. sprawiedliwości i wicepremier Belgii, usłyszał zarzuty prania pieniędzy oraz inne zarzuty finansowe - poinformowały belgijskie i holenderskie media.

Strażnicy miejscy z Nysy dostaną nowe auto. Stary elektryk już nie ruszy Wiadomości
Strażnicy miejscy z Nysy dostaną nowe auto. Stary elektryk już nie ruszy

Nyska Straż Miejska wkrótce otrzyma nowy samochód. Gmina planuje przeznaczyć na ten cel 170 tysięcy złotych. Powodem nie jest jednak chęć modernizacji floty, lecz poważna awaria dotychczasowego pojazdu - elektrycznej Kii Soul.

Sąd uniewinnił celebrytę Piotra Zelta. Wzruszające słowa kpt. Anny Michalskiej z ostatniej chwili
Sąd uniewinnił celebrytę Piotra Zelta. Wzruszające słowa kpt. Anny Michalskiej

Sąd uniewinnił aktora Piotra Zelta w sprawie o zniesławienie byłej rzecznik Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Sprawa dotyczyła wpisu w mediach społecznościowych z 2021 roku, w którym artysta w ostrych słowach odniósł się do działalności Straży Granicznej podczas kryzysu migracyjnego.

Właściciel TVN podał wyniki. Ważą się losy Warner Bros. Discovery z ostatniej chwili
Właściciel TVN podał wyniki. Ważą się losy Warner Bros. Discovery

Warner Bros. Discovery zanotował w trzecim kwartale 2025 r. 9,04 mld dolarów przychodów. To oznacza spadek aż o 6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem z 2024 r. Co zrobi właściciel TVN?

Prof. Piotrowski: Zbigniew Ziobro nie ma widoków na przyzwoity proces z ostatniej chwili
Prof. Piotrowski: Zbigniew Ziobro nie ma widoków na przyzwoity proces

Prof. Ryszard Piotrowski, wybitny prawnik i konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego odniósł się w programie Polityka na antenie Polsat News do sprawy byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak stwierdził, jego zdaniem w Polsce Ziobro nie ma szans na uczciwy proces.

Dwóch debiutantów w kadrze Polski. Urban przedstawił powołania Wiadomości
Dwóch debiutantów w kadrze Polski. Urban przedstawił powołania

Jan Urban odkrył karty przed listopadowymi meczami eliminacyjnymi. W reprezentacji Polski znalazło się 26 piłkarzy, w tym dwóch nowych.

KRUS wydał komunikat z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego poinformowała, że 10 listopada 2025 r. będzie dniem wolnym od pracy w KRUS.

REKLAMA

Zapadł wyrok w głośnej sprawie przeciwko byłej dyrektor PUP w Kutnie

Po siedmiu latach zakończyła się sądowa batalia byłych pracowników PUP w Kutnie z byłą dyrektor tej instytucji - Danutą R. 23 lutego Sąd Okręgowy w Łodzi podtrzymał wyrok pierwszej instancji w sprawie przeciwko byłej dyrektor PUP w Kutnie. Dziś znów uznał ją za winną i wymierzył karę w wysokości 6 tys. zł grzywny i 3 tys. zł na Skarb Państwa. Wyrok jest prawomocny.
Poszkodowani słuchają ogłoszenia wyroku w sprawie przeciwko Danucie R. Zapadł wyrok w głośnej sprawie przeciwko byłej dyrektor PUP w Kutnie
Poszkodowani słuchają ogłoszenia wyroku w sprawie przeciwko Danucie R. / fot. Karolina Brózda/Express Ilustrowany

Danuta R. oskarżona była o to, że w okresie od lipca 2011 do kwietnia 2013 r. wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy uporczywie i złośliwie naruszała prawa pracowników wynikające ze stosunku pracy, nie respektowała zasad równego traktowania i dyskryminowała pracowników. Chodziło o osoby należące do NSZZ "Solidarność".

Częściowa satysfakcja

Pierwszy wyrok zapadł w 27 listopada 2015 roku. Oskarżyciele, pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Kutnie żądali kary dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5. Prokurator z kolei kary jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Sąd uznał wówczas byłą dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kutnie za winną zarzucanych jej czynów eliminując z opisu czynu zarzucanego przez Prokuraturę działanie czynem ciągłym z powziętym z góry zamiarem i skazał Danutę R. na 3 000 zł grzywny, zwrot kosztów procesu oskarżycielom posiłkowym (po 1680 zł i 1700 zł) oraz koszty sądowe w kwocie 2 850 zł. Wyrok ten zaskarżyli do Sądu Okręgowego w Łodzi zarówno poszkodowani, byli pracownicy PUP, jak i oskarżona.

- Niestety zdążyłem już przyzwyczaić się do tego, że do sądu przychodzę po wyrok a nie po sprawiedliwość. Manifestacja była końcowym etapem naszego niezadowolenia, następstwem działań byłej pani dyrektor. W mojej ocenie podstawową karą dla takiej osoby powinien być zakaz sprawowania podobnych funkcji

– mówił po ogłoszeniu wyroku w 2015 roku Waldemar Krenc, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Łódzka NSZZ "S" w rozmowie z dziennikarzami.

O częściowej satysfakcji z wyroku mówiła również Jadwiga Piaszczyńska, szefowa Solidarności w PUP.

- Jako związkowcy byliśmy dyskryminowani. W całym konflikcie nasze działania nie były wymierzone przeciwko konkretnym osobom a ich działaniom. To co przez 4 lata działo się w Powiatowym Urzędzie Pracy, kosztowało nas wiele zdrowia. Powtórzę za Waldemarem Krenzem. Szkoda, że do sądu przyszłam po wyrok a nie po sprawiedliwość

– powiedziała.

Sąd Okręgowy w Łodzi w 2016 roku zdecydował o ponownym rozpoznaniu sprawy przed sąd w Kutnie. W lutym ubiegłego roku sąd zdecydował o uznaniu Danuty R. za winną i wymierzył karę 6 tys. zł grzywny i 3 tys. zł na Skarb Państwa. Uzasadnienie wyroku podobnie jak cały proces było niejawne.

Dziś sąd podtrzymał wyrok pierwszej instancji.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe