Spięcie w Sejmie. Minister wyszła do protestujących

– Renta socjalna jest za mała; od kilku lat sukcesywnie staram się, żeby była większa i tak się dzieje – powiedziała minister ds. integracji społecznej Agnieszka Ścigaj, która w poniedziałek spotkała się z protestującymi w Sejmie niepełnosprawnymi.
Protest osób niepełnosprawnych w Sejmie
Protest osób niepełnosprawnych w Sejmie / PAP/Rafał Guz

Opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych wraz ze swoimi podopiecznymi wznowili w poniedziałek protest w Sejmie. Poinformowała o tym posłanka KO Iwona Hartwich, która jest jednocześnie matką jednego z protestujących.

W czasie rozmowy z min. Ścigaj protestujący skarżyli się m.in. na to, że program osobistych asystentów osób niepełnosprawnych nie działa dobrze. Minister ds. integracji społecznej wyjaśniła, że program asystentury powstał 3 lata temu i jest rozstrzygany rocznie.

"W tej chwili przygotowywany jest program prezydencki (...), żeby to było stałe, systemowe rozwiązanie. Tak naprawdę ustawa jest na finale i będzie to stałe rozwiązanie" - mówiła.

"Zamieni się pani na pensję..."

Według Hartwich "od poprzedniego protestu nic się nie zmieniło". Zdaniem Ścigaj, taka ocena sytuacji nie jest zgodna z prawdą. "Renta socjalna 4 lata temu była na poziomie 80 proc. najniższej renty (z tytułu całkowitej niezdolności do pracy - PAP), teraz jest 100 proc." - przypomniała Ścigaj.

"Zamieni się pani na pensję i przeżyje chociaż dwa tygodnie za 1217 zł?" - pytała Hartwich. "A pani się zamieni, z poselskiej diety?" - odpowiedziała Ścigaj.

"Ja wiem, że bym za tyle nie przeżyła" - mówiła posłanka KO.

Hartwich dodała, że kiedy w trakcie zbierania podpisów pod projektem jeździła po kraju i mówiła ludziom ile wynosi renta socjalna, to ludzie "nie wierzyli". "Renta socjalna jest za mała, powinna być zdecydowanie większa. Od kilku lat sukcesywnie staram się o to, żeby była większa. Tak się też dzieje" - stwierdziła Ścigaj.

Wymieniła, że w czasie rządów PiS udało się wprowadzić specjalny zasiłek pielęgnacyjny, podnieść rentę socjalną, zwiększyć świadczenie dla opiekunów, wprowadzić asystenta osoby niepełnosprawnej i wprowadzić programy mieszkaniowe.

Niepełnosprawni i ich opiekunowie znajdują się na tym samym korytarzu, co podczas poprzednich protestów. Na barierce sejmowej wywiesili transparenty: "Osoby z niepełnosprawnością mają prawo godnie żyć! Renta socjalna w wysokości najniższej krajowej od teraz!"; "PiS-owcy!!! Dlaczego okradliście osoby z niepełnosprawnością z funduszu solidarnościowego".

Poprzedni protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych trwał od 18 kwietnia do 27 maja 2018 roku. Zgłaszali oni wtedy dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Protestujący przekonywali, że zrealizowano wtedy jeden ich postulat - podniesienie renty socjalnej. Po proteście ich uczestnicy, m.in. Iwona Hartwich, otrzymali zakaz wstępu do Sejmu. Hartwich w 2019 roku kandydowała jednak do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej i została wybrana.

Hartwich brała też udział we wcześniejszej okupacji Sejmu, która miała miejsce między marcem, a kwietniem 2014 roku. Rodzice dzieci niepełnosprawnych wywalczyli wtedy podwyżkę świadczenia pielęgnacyjnego, wynoszącego wtedy 820 zł.


 

POLECANE
Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej z ostatniej chwili
Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej

Miniony rok był rokiem izolacji Unii Europejskiej - powiedział minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó na poniedziałkowym przesłuchaniu w komisji parlamentarnej, dodając, że frustracje Brukseli wobec Węgier wynikają z tego, że blok “nie jest już graczem w polityce światowej”.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Cyniczne podejście. Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem z ostatniej chwili
"Cyniczne podejście". Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem

Donald Tusk zaapelował w Berlinie o jednoznaczną deklarację Niemiec w sprawie zadośćuczynień dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej. Polski premier ostrzegł także stronę niemiecką, że jeśli decyzja nie zapadnie szybko, Polska… może sama wypłacić świadczenia z własnych środków. Jak komentują poniedziałkowe spotkanie niemieckie media?

Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy Wiadomości
Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy

Europejski Bank Centralny (EBC) odrzucił wniosek Brukseli o zabezpieczenie tzw. pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy, która miałaby być sfinansowana z wykorzystaniem rosyjskich zamrożonych aktywów - powiadomił we wtorek brytyjski dziennik „Financial Times”, powołując się na własnych informatorów.

„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność gorące
„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność

Państwa UE nie otrzymają pieniędzy na obronność z programu SAFE, jeżeli nie spełnią unijnych wymogów, w tym praworządności tak jak ją rozumieją unijne instytucje – wynika z wypowiedzi szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas.

Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował z ostatniej chwili
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował

Proces w sprawie pomocnictwa w zabójstwie Jarosława Ziętary będzie się toczył od początku. Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił we wtorek wyrok sądu I instancji uniewinniający dwóch oskarżonych, Mirosława R. i Dariusza L., w tej sprawie.

Media: LOT chce przejąć linie lotnicze z ostatniej chwili
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze

Przewoźnik jest na dobrej drodze do przejęcia czeskich linii Smartwings. To pozwoliłoby na umocnienie się w tej części Europy przed spodziewanym za siedem lat startem CPK – czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż

W najnowszym sondażu UCE Research dla Onetu 46,8 proc. badanych dobrze oceniło pracę prezydenta Karola Nawrockiego. Z badania wynika też, że 30,1 proc. wystawiło ocenę negatywną, a 23,1 proc. było niezdecydowanych.

Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną gorące
Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną

W wywiadzie udzielonym w programie ''Euronews Europe Today'' były dowódca armii USA w Europie generał Ben Hodges ostrzegł, że Europa "powoli budzi się do świadomości", że nie może liczyć na USA jako uczciwego partnera.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

REKLAMA

Spięcie w Sejmie. Minister wyszła do protestujących

– Renta socjalna jest za mała; od kilku lat sukcesywnie staram się, żeby była większa i tak się dzieje – powiedziała minister ds. integracji społecznej Agnieszka Ścigaj, która w poniedziałek spotkała się z protestującymi w Sejmie niepełnosprawnymi.
Protest osób niepełnosprawnych w Sejmie
Protest osób niepełnosprawnych w Sejmie / PAP/Rafał Guz

Opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych wraz ze swoimi podopiecznymi wznowili w poniedziałek protest w Sejmie. Poinformowała o tym posłanka KO Iwona Hartwich, która jest jednocześnie matką jednego z protestujących.

W czasie rozmowy z min. Ścigaj protestujący skarżyli się m.in. na to, że program osobistych asystentów osób niepełnosprawnych nie działa dobrze. Minister ds. integracji społecznej wyjaśniła, że program asystentury powstał 3 lata temu i jest rozstrzygany rocznie.

"W tej chwili przygotowywany jest program prezydencki (...), żeby to było stałe, systemowe rozwiązanie. Tak naprawdę ustawa jest na finale i będzie to stałe rozwiązanie" - mówiła.

"Zamieni się pani na pensję..."

Według Hartwich "od poprzedniego protestu nic się nie zmieniło". Zdaniem Ścigaj, taka ocena sytuacji nie jest zgodna z prawdą. "Renta socjalna 4 lata temu była na poziomie 80 proc. najniższej renty (z tytułu całkowitej niezdolności do pracy - PAP), teraz jest 100 proc." - przypomniała Ścigaj.

"Zamieni się pani na pensję i przeżyje chociaż dwa tygodnie za 1217 zł?" - pytała Hartwich. "A pani się zamieni, z poselskiej diety?" - odpowiedziała Ścigaj.

"Ja wiem, że bym za tyle nie przeżyła" - mówiła posłanka KO.

Hartwich dodała, że kiedy w trakcie zbierania podpisów pod projektem jeździła po kraju i mówiła ludziom ile wynosi renta socjalna, to ludzie "nie wierzyli". "Renta socjalna jest za mała, powinna być zdecydowanie większa. Od kilku lat sukcesywnie staram się o to, żeby była większa. Tak się też dzieje" - stwierdziła Ścigaj.

Wymieniła, że w czasie rządów PiS udało się wprowadzić specjalny zasiłek pielęgnacyjny, podnieść rentę socjalną, zwiększyć świadczenie dla opiekunów, wprowadzić asystenta osoby niepełnosprawnej i wprowadzić programy mieszkaniowe.

Niepełnosprawni i ich opiekunowie znajdują się na tym samym korytarzu, co podczas poprzednich protestów. Na barierce sejmowej wywiesili transparenty: "Osoby z niepełnosprawnością mają prawo godnie żyć! Renta socjalna w wysokości najniższej krajowej od teraz!"; "PiS-owcy!!! Dlaczego okradliście osoby z niepełnosprawnością z funduszu solidarnościowego".

Poprzedni protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych trwał od 18 kwietnia do 27 maja 2018 roku. Zgłaszali oni wtedy dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Protestujący przekonywali, że zrealizowano wtedy jeden ich postulat - podniesienie renty socjalnej. Po proteście ich uczestnicy, m.in. Iwona Hartwich, otrzymali zakaz wstępu do Sejmu. Hartwich w 2019 roku kandydowała jednak do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej i została wybrana.

Hartwich brała też udział we wcześniejszej okupacji Sejmu, która miała miejsce między marcem, a kwietniem 2014 roku. Rodzice dzieci niepełnosprawnych wywalczyli wtedy podwyżkę świadczenia pielęgnacyjnego, wynoszącego wtedy 820 zł.



 

Polecane