Emerytury po nowemu. Ci, którzy chcą na starość żyć lepiej, muszą sami na to oszczędzać?

Już w przyszłym roku państwo będzie musiało dołożyć nawet 63 mld zł do naszych emerytur. Demografia robi swoje: na wypłatę świadczeń jest coraz mniej pieniędzy. Żyjemy coraz dłużej, a ludzi pobierających emerytury jest coraz więcej.
 Emerytury po nowemu. Ci, którzy chcą na starość żyć lepiej, muszą sami na to oszczędzać?
/ Fotolia
Maciej Chudkiewicz

Spadające bezrobocie ujawniło nieznany dotąd problem: brak rąk do pracy. Nawet jeśli są chętni, to okazuje się, że często nie są w stanie dopasować się do wymagań stawianych przez pracodawców. Szacuje się, że w Polsce pracuje trochę ponad 16 mln osób. Emerytury pobiera ok. 5 mln Polaków. Te proporcje będą się w kolejnych latach zmieniać. Coraz mniej pracujących, coraz więcej emerytów.
Kto ma płacić? Jeśli teraz na jednego emeryta pracują 3 osoby, to – jak szacuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych – w 2060 r. na jednego emeryta przypadał będzie… 1 (jeden) pracujący. Jeśli już teraz stosunek pracujących do emerytów sprawia, że pieniędzy zaczyna brakować, to za 40 lat może się okazać, że nie będzie ich zupełnie. Że państwowy system nie będzie w stanie zapewnić nam, naszym dzieciom
i wnukom godnych emerytur. Być może trzeba więc pomyśleć o innym trybie oszczędzania na emerytury. Są ekonomiści, którzy szacują, że dziura budżetowa Funduszu Ubezpieczeń Społecznych będzie dramatycznie rosnąć. – Już w 2018 r. na wypłaty emerytur może zabraknąć 63 mld zł. W najgorszym scenariuszu w 2022 r. w kasie ZUS może zabraknąć nawet 85 mld zł – przestrzega Adam Lipka-Bebeniec z Union Investment TFI. A już 1 października tego roku, dzięki przywróceniu niższego wieku emerytalnego, uprawnienia emerytalne zyska kolejne 350 tys. Polaków.



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela z ostatniej chwili
Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela

- Polska jest zaniepokojona rozszerzeniem operacji lądowej IDF w Strefie Gazy, która nie ma dostatecznego uzasadnienia wojskowego, a rodzi nieakceptowalne skutki humanitarne dla cywilnych mieszkańców enklawy - czytamy w komunikacie polskiego MSZ.

Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego

Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego poinformował w czwartek, że Hanna Radziejowska oraz Mateusz Fałkowski na mocy zawartego z Instytutem porozumienia zostają przywróceni do pracy w berlińskim oddziale.

Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji Wiadomości
Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział odejście od dotychczasowej polityki energetycznej. Niemcy mają spowolnić rozwój odnawialnych źródeł energii, postawić na budowę elektrowni gazowych i utrzymać dłużej w systemie elektrownie węglowe. Zdaniem ekspertów rośnie też prawdopodobieństwo, że Niemcy będą zainteresowane ponownym otwarciem dostaw gazu z Rosji.

Sikorski ma towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ z ostatniej chwili
Sikorski ma towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ

Udział w 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ rozpoczynającej się w niedzielę, oprócz prezydenta weźmie również szef MSZ Radosław Sikorski. Będzie to pierwszy raz, kiedy szef polskiej dyplomacji będzie towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu w jego zagranicznej wizycie – informuje Polska Agencja Prasowa.

Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali z ostatniej chwili
Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali

70 proc. badanych Polaków zadeklarowało, że nie wyjedzie z Polski w razie rosyjskiej agresji; przeciwne deklaracje złożyło 30 proc. ankietowanych – wynika z opublikowanego w czwartek sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”.

Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą z ostatniej chwili
Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą

– Podpiszemy z ukraińskim resortem obrony porozumienie o współpracy dotyczące m.in. zdobywania umiejętności w zakresie operowania dronami – powiedział w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w Kijowie.

Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie z ostatniej chwili
Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie

W niemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie od ponad miesiąca notuje się rosnącą liczbę zakażeń bakterią EHEC. Mimo intensywnych działań służb sanitarnych wciąż nie udało się jednoznacznie wskazać źródła infekcji. We wrześniu naukowcy zidentyfikowali występujący w regionie szczep jako wyjątkowo agresywny i rzadko spotykany w Europie.

Donald Trump zdecydował ws. Antify. Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa Wiadomości
Donald Trump zdecydował ws. Antify. "Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa"

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że uznał Antifę za organizację terrorystyczną. Polecił również zbadanie osób finansujących działalność tego ruchu.

Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba z ostatniej chwili
Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba

Policji ufa niewiele ponad 63 proc. Polaków, a straży miejskiej 51 proc. – wynika z badania IBRiS dla PAP. Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują natomiast zaufanie do straży pożarnej.

Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

REKLAMA

Emerytury po nowemu. Ci, którzy chcą na starość żyć lepiej, muszą sami na to oszczędzać?

Już w przyszłym roku państwo będzie musiało dołożyć nawet 63 mld zł do naszych emerytur. Demografia robi swoje: na wypłatę świadczeń jest coraz mniej pieniędzy. Żyjemy coraz dłużej, a ludzi pobierających emerytury jest coraz więcej.
 Emerytury po nowemu. Ci, którzy chcą na starość żyć lepiej, muszą sami na to oszczędzać?
/ Fotolia
Maciej Chudkiewicz

Spadające bezrobocie ujawniło nieznany dotąd problem: brak rąk do pracy. Nawet jeśli są chętni, to okazuje się, że często nie są w stanie dopasować się do wymagań stawianych przez pracodawców. Szacuje się, że w Polsce pracuje trochę ponad 16 mln osób. Emerytury pobiera ok. 5 mln Polaków. Te proporcje będą się w kolejnych latach zmieniać. Coraz mniej pracujących, coraz więcej emerytów.
Kto ma płacić? Jeśli teraz na jednego emeryta pracują 3 osoby, to – jak szacuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych – w 2060 r. na jednego emeryta przypadał będzie… 1 (jeden) pracujący. Jeśli już teraz stosunek pracujących do emerytów sprawia, że pieniędzy zaczyna brakować, to za 40 lat może się okazać, że nie będzie ich zupełnie. Że państwowy system nie będzie w stanie zapewnić nam, naszym dzieciom
i wnukom godnych emerytur. Być może trzeba więc pomyśleć o innym trybie oszczędzania na emerytury. Są ekonomiści, którzy szacują, że dziura budżetowa Funduszu Ubezpieczeń Społecznych będzie dramatycznie rosnąć. – Już w 2018 r. na wypłaty emerytur może zabraknąć 63 mld zł. W najgorszym scenariuszu w 2022 r. w kasie ZUS może zabraknąć nawet 85 mld zł – przestrzega Adam Lipka-Bebeniec z Union Investment TFI. A już 1 października tego roku, dzięki przywróceniu niższego wieku emerytalnego, uprawnienia emerytalne zyska kolejne 350 tys. Polaków.



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe