KTO „JEDYNKĄ” W NATO?

KTO „JEDYNKĄ” W NATO?

Czy Jensa Stoltenberga, byłego premiera Norwegii, sekretarza generalnego NATO od 2014 roku, zastąpi po raz pierwszy w historii Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego – kobieta? Czy - również po raz pierwszy w dziejach najsilniejszego obecnie paktu militarnego - będzie "nr 1" NATO człowiek z naszego regionu Europy – szeroko rozumianej Europy Środkowo-Wschodniej (szeroko, czyli obejmującej tym pojęciem także geograficzną Europę Środkowo-Południową, czyli Bałkany?) Zobaczymy już za pół roku. Na razie trwa, za przeproszeniem, „gra wstępna”. Co chwilę słyszymy o kolejnych „kandydatach na kandydatów” i o tym, że dyplomaci różnych państw, szczególnie ci akredytowani przy kwaterze głównej NATO w Belgii, dyskretnie (lub mniej dyskretnie) sondują czy taki czy inny polityk (premier, prezydent,… ) byłby ewentualnie (sic!) zainteresowany taką posadą? Posadą w czasie wojny, tuż przy granicy jednego z państw Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego…

Dzisiejsi kandydaci jutro mogą przestać nimi być. Mogą, ale nie muszą.

Kogo się wymienia? Przede wszystkim panie. I tak mówi się – i to naprawdę dużo, a pytają o nią głównie państwa NATO w Europie – o prezydent Słowacji Zuzannie Czaputovej, sensacyjnej zwyciężczyni wyborów prezydenckich w jej kraju, po niespodziewanej decyzji o niekandydowaniu na drugą kadencją ówczesnego faworyta, prezydenta Andreja Kiski (prozaiczna sprawa, nie pozwoliła mu żona -serio! - znam gościa, wiem o czym piszę). Mówi się też o obecnej premier Litwy Ingride Simonyte, ale też o byłej prezydent Litwy Dalii Grybauskaite (po polsku: Grzybowska). Wydaje się, że jeśli już, to niemniejsze szanse od obu Litwinek ma obecna premier Estonii - kraju, który sprawował półroczną prezydencję w UE podczas rozpoczęcia wojny Rosji z Ukrainą – Kaja Kallas. Wymienia się również, ale rzadziej niektóre kobiety, „polityczki” z Holandii i Kanady.

Pozostając w kręgu Europy Środkowo-Wschodniej mówi się o jeszcze jednym kandydacie, ale tym razem mężczyźnie. Tym męskim wyjątkiem ma być starannie ukrywający dotychczas swoje NATO-wskie ambicje prezydent Rumunii( już drugą kadencję) Klaus Iohannis, skądinąd etniczny Niemiec i jeden z liderów mniejszości niemieckiej w tym szóstym co do wielkości państwie Unii Europejskiej. Od dłuższego już czasu dystansuje się od wyraźnego wspierania Ukrainy, tworząc koalicję „Pomocy dla Kijowa bez pośpiechu”, która tworzy swoisty „Trójkąt Bermudzki” czyli Niemcy, Francja i Rumunia. To właśnie dlatego rumuński prezydent nie pojawił się wraz z Jarosławem Kaczyńskim oraz premierami Polski, Czech i Słowenii w pierwszych tygodniach wojny w Kijowie, tylko uczynił to po paru miesiącach wraz z Scholzem i Macronem, gdy było to już modne i znacznie bardziej bezpieczne. Mówi się, że Iohannis jest wspierany przez Berlin, a Paryż na razie ma wahać się między kandydaturą jego i Słowaczki Czaputovej.

 

Kwaśniewski? Kandydatura czysto medialna. Boris Johnson? Były brytyjski premier wydaje się nie mieć żadnych szans. Poważniejszym kandydatem jest jego były minister obrony (wciąż zresztą na tym stanowisku) Robert Wallace. Czy jednak jakikolwiek przedstawiciel największych państw NATO, jak USA, Wielka Brytania, Polska, Niemcy, Francja czy Turcja będzie brany w ogóle pod uwagę? Niekoniecznie…

 

  • Tekst ukazał się na portalu wprost.pl (20.03.2023)

 

POLECANE
Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę z ostatniej chwili
Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę

W 2024 r. tylko 29,1 proc. stanowisk kierowniczych w Niemczech zajmowały kobiety. Niemieckie media wskazują na Polskę, gdzie ten odsetek jest zdecydowanie wyższy.

To nie jest zadanie dla wojska. Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości” z ostatniej chwili
"To nie jest zadanie dla wojska". Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości”

Wojsko powinno skupić się na werbunku i przeszkoleniu żołnierzy, którzy będą zabijać wroga; szkolenie ludności cywilnej z udzielania pierwszej pomocy czy zachowania w sytuacjach kryzysowych to kompetencje MSWiA - ocenił były dowódca GROM gen. Roman Polko, komentując program „wGotowości”.

Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci z ostatniej chwili
Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci

Od 2027 roku część właścicieli paneli fotowoltaicznych w Holandii będzie... dopłacać za energię, którą oddaje do sieci. Dwie firmy energetyczne ogłosiły już nowe zasady rozliczeń. Sprawę ujawniło holenderskie stowarzyszenie Vereniging Eigen Huis.

Wielki Bu jest już w Polsce. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
"Wielki Bu" jest już w Polsce. Trwa akcja służb

Patryk M., pseudonim Wielki Bu, jest już w Polsce i trwa właśnie przekazywanie go polskim służbom – informuje serwis tvn24.pl.

Poseł PO: Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą z ostatniej chwili
Poseł PO: "Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą"

– Ktoś, kto jest podejrzany, to jest przestępcą. Zbigniew Ziobro, by móc dochodzić swojej niewinności, musi stanąć przed sprawiedliwym sądem – stwierdził poseł PO Konrad Frysztak. Słowa polityka oburzyły opinię publiczną. "Kiedy usunęliście z Konstytucji domniemanie niewinności?" – pytają internauci.

Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni z ostatniej chwili
Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni

Ryanair od 12 listopada 2025 r. przechodzi wyłącznie na cyfrowe karty pokładowe w aplikacji. Papierowe boarding passy znikają.

Żurek odkrywa karty: Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW z ostatniej chwili
Żurek odkrywa karty: "Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW"

– Obecny KRS nie jest zgodny z polską konstytucją. Musimy przywrócić w Polsce państwo prawa – grzmiał w czwartek, podczas konferencji prasowej, minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Jak przekazano, projekt ustawy o KRS przewiduje, że wybory sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa ma organizować PKW.

Rusza program powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości” z ostatniej chwili
Rusza program powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości”

Rusza pilotaż programu powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości”, który rozpocznie się 22 listopada br. – zapowiedział w czwartek wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że program skierowany jest do wszystkich chętnych polskich obywateli.

Opieka medyczna w areszcie? Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości nie ma złudzeń z ostatniej chwili
Opieka medyczna w areszcie? Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości nie ma złudzeń

– Mała kratka aż kusiła, żeby przeciągnąć sweter czy piżamę i coś sobie zrobić… To były takie skrajne sytuacje i moje prawo do obrony zostało zgruzowane – wspomina w rozmowie z Telewizją wPolsce24 pani Urszula Dubejko.

Nowy przewodniczący Polski 2050. Hołownia zabiera głos ws. swojego następcy z ostatniej chwili
Nowy przewodniczący Polski 2050. Hołownia zabiera głos ws. swojego następcy

Szymon Hołownia kilka tygodni temu oficjalnie ogłosił, że nie będzie ubiegał się o reelekcję na stanowisko przewodniczącego Polski 2050. Lider ugrupowania zapowiada jednak, że wskaże swojego następcę, gdy tylko zakończy się proces zgłaszania kandydatów. Jak nieoficjalnie ustaliło RMF FM, jego faworytką ma być Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

REKLAMA

KTO „JEDYNKĄ” W NATO?

KTO „JEDYNKĄ” W NATO?

Czy Jensa Stoltenberga, byłego premiera Norwegii, sekretarza generalnego NATO od 2014 roku, zastąpi po raz pierwszy w historii Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego – kobieta? Czy - również po raz pierwszy w dziejach najsilniejszego obecnie paktu militarnego - będzie "nr 1" NATO człowiek z naszego regionu Europy – szeroko rozumianej Europy Środkowo-Wschodniej (szeroko, czyli obejmującej tym pojęciem także geograficzną Europę Środkowo-Południową, czyli Bałkany?) Zobaczymy już za pół roku. Na razie trwa, za przeproszeniem, „gra wstępna”. Co chwilę słyszymy o kolejnych „kandydatach na kandydatów” i o tym, że dyplomaci różnych państw, szczególnie ci akredytowani przy kwaterze głównej NATO w Belgii, dyskretnie (lub mniej dyskretnie) sondują czy taki czy inny polityk (premier, prezydent,… ) byłby ewentualnie (sic!) zainteresowany taką posadą? Posadą w czasie wojny, tuż przy granicy jednego z państw Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego…

Dzisiejsi kandydaci jutro mogą przestać nimi być. Mogą, ale nie muszą.

Kogo się wymienia? Przede wszystkim panie. I tak mówi się – i to naprawdę dużo, a pytają o nią głównie państwa NATO w Europie – o prezydent Słowacji Zuzannie Czaputovej, sensacyjnej zwyciężczyni wyborów prezydenckich w jej kraju, po niespodziewanej decyzji o niekandydowaniu na drugą kadencją ówczesnego faworyta, prezydenta Andreja Kiski (prozaiczna sprawa, nie pozwoliła mu żona -serio! - znam gościa, wiem o czym piszę). Mówi się też o obecnej premier Litwy Ingride Simonyte, ale też o byłej prezydent Litwy Dalii Grybauskaite (po polsku: Grzybowska). Wydaje się, że jeśli już, to niemniejsze szanse od obu Litwinek ma obecna premier Estonii - kraju, który sprawował półroczną prezydencję w UE podczas rozpoczęcia wojny Rosji z Ukrainą – Kaja Kallas. Wymienia się również, ale rzadziej niektóre kobiety, „polityczki” z Holandii i Kanady.

Pozostając w kręgu Europy Środkowo-Wschodniej mówi się o jeszcze jednym kandydacie, ale tym razem mężczyźnie. Tym męskim wyjątkiem ma być starannie ukrywający dotychczas swoje NATO-wskie ambicje prezydent Rumunii( już drugą kadencję) Klaus Iohannis, skądinąd etniczny Niemiec i jeden z liderów mniejszości niemieckiej w tym szóstym co do wielkości państwie Unii Europejskiej. Od dłuższego już czasu dystansuje się od wyraźnego wspierania Ukrainy, tworząc koalicję „Pomocy dla Kijowa bez pośpiechu”, która tworzy swoisty „Trójkąt Bermudzki” czyli Niemcy, Francja i Rumunia. To właśnie dlatego rumuński prezydent nie pojawił się wraz z Jarosławem Kaczyńskim oraz premierami Polski, Czech i Słowenii w pierwszych tygodniach wojny w Kijowie, tylko uczynił to po paru miesiącach wraz z Scholzem i Macronem, gdy było to już modne i znacznie bardziej bezpieczne. Mówi się, że Iohannis jest wspierany przez Berlin, a Paryż na razie ma wahać się między kandydaturą jego i Słowaczki Czaputovej.

 

Kwaśniewski? Kandydatura czysto medialna. Boris Johnson? Były brytyjski premier wydaje się nie mieć żadnych szans. Poważniejszym kandydatem jest jego były minister obrony (wciąż zresztą na tym stanowisku) Robert Wallace. Czy jednak jakikolwiek przedstawiciel największych państw NATO, jak USA, Wielka Brytania, Polska, Niemcy, Francja czy Turcja będzie brany w ogóle pod uwagę? Niekoniecznie…

 

  • Tekst ukazał się na portalu wprost.pl (20.03.2023)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe