Z. Kuźmiuk: Wśród głosujących na PO dominują emocje negatywne, wśród tych na PiS – duma i nadzieja

Sławomir Sierakowski, lider środowiska „Krytyki politycznej”, i prof. Przemysław Sadura z Uniwersytetu Warszawskiego opublikowali niedawno kolejny raport dotyczący elektoratów poszczególnych partii politycznych, tym razem pod znamiennym tytułem „Wyborcy za jedną listą, liderzy przeciw”.
Donald Tusk | Jarosław Kaczyński Z. Kuźmiuk: Wśród głosujących na PO dominują emocje negatywne, wśród tych na PiS – duma i nadzieja
Donald Tusk | Jarosław Kaczyński / PAP/Zbigniew Meissner | screen video - TVP 3 Opole

Jak się można domyślić, badaczom chodziło o to, aby pokazać liderom partii opozycyjnych, że elektoraty ich partii wręcz domagają się jednej listy w nadchodzących wyborach parlamentarnych, i w ten sposób wpłynąć na ich decyzje.

Widać jednak, że ani naciski Tuska i innych ważnych polityków Platformy, ani wspomniane badania socjologiczne nie wpłynęły na liderów partii opozycyjnych, aby stworzyć jedną listę po stronie opozycji. Najprawdopodobniej będzie ich aż cztery (Koalicji Obywatelskiej PSL-u i Ruchu Hołowni, Lewicy oraz Konfederacji).

„Polaryzacja emocji”

Ale to nie idea jednej listy na wybory parlamentarne, wyłaniająca się z przeprowadzonych badań socjologicznych (skądinąd przeprowadzonych na dużej próbie), jest najbardziej interesującą konkluzją tego raportu.

Jak pisze red. Dariusz Matuszak na portalu wPolityce.pl, w najbardziej skrótowym rozdziale raportu zatytułowanym „Polaryzacja emocji” przedstawiona jest charakterystyka elektoratów Platformy i Prawa i Sprawiedliwości.

Otóż potencjalny elektorat PO „jest w największym stopniu kształtowany przez emocje w stosunku do świata polityki, przy czym dominują tu emocje negatywne, takie jak gniew, zdenerwowanie, przygnębienie, zniechęcenie”.

Natomiast w przypadku potencjalnych wyborców Prawa i Sprawiedliwości dominują ci, „którzy myśląc o polityce, odczuwają zaufanie, radość, dumę czy nadzieję, są przekonani o dobrym kierunku, w jakim zmierza kraj pod rządami ich partii, i pragną kontynuacji tego kursu”.

Potwierdzenie w zachowaniach

Charakterystyka elektoratów PO i PiS wynikająca z tych badań znajduje w pełni potwierdzenie w zachowaniach zwolenników obydwu ugrupowań, które można zaobserwować podczas publicznych spotkań z ich czołowymi politykami.

Szczególnie widać to było na jesieni poprzedniego roku, kiedy cykl spotkań z wyborcami Prawa i Sprawiedliwości odbywał na terenie całego kraju lider ugrupowania premier Jarosław Kaczyński.

Zwolennicy Platformy wspierani przez ludzi z KOD, Strajku Kobiet, Obywateli RP czy tzw. lotnych brygad opozycji urządzali pod lokalami, w których odbywały się te spotkania, istne seanse nienawiści, a wchodzący na nie i wychodzący z nich ludzie byli lżeni przy pomocy najbardziej „wyszukanych” wyzwisk, opluwani, a nawet próbowano ich atakować fizycznie.

Tego rodzaju zachowań często doświadczam osobiście, podczas obchodów miesięcznic tragedii smoleńskiej, kiedy składane są kwiaty i odmawiane modlitwy pod pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz pomnikiem wszystkich ofiar na Placu Piłsudskiego zawsze towarzyszy temu dosłownie „nieludzkie wycie” przez megafony ludzi z wyżej wymienionych środowisk.

Tusk tego rodzaju zachowania sam wywołuje

Niestety nigdy nie słyszałem, aby czołowi politycy Platformy z Donaldem Tuskiem włącznie w jakikolwiek sposób odcięli się od tego rodzaju zachowań, żeby je potępili czy zaapelowali o ich niekontynuowanie.

Ba, jak można zobaczyć i usłyszeć podczas publicznych wystąpień, Donald Tusk od momentu powrotu do polskiej polityki latem 2021 roku tego rodzaju zachowania sam wywołuje, wręcz je nakręca.

Jego wypowiedzi o konieczności siłowych rozwiązań, o wyprowadzaniu szefów ważnych instytucji państwowych z budynków (prezesa NBP, przewodniczącej TK), w których to on osobiście miałby uczestniczyć, tylko podsycają tego rodzaju nastroje wśród zwolenników Platformy.

Podobnie nakręcają tego rodzaju zachowania i postawy zwolenników Platformy wyśmiewanie polityków i zwolenników PiS, arogancja wobec nich i ich poniżanie, tak często obecne w publicznych wypowiedziach Donalda Tuska.

Donald Tusk i inni czołowi politycy Platformy mocno się napracowali, aby ich potencjalny elektorat kierował się w swoich działaniach przede wszystkim negatywnymi emocjami, co tylko potwierdzają socjologiczne badania Sierakowskiego i prof. Sadury.


 

POLECANE
Papież Leon XIV zabrał głos ws. wojny na Ukrainie z ostatniej chwili
Papież Leon XIV zabrał głos ws. wojny na Ukrainie

Papież Leon XIV podczas spotkania z wiernymi na niedzielnej południowej modlitwie Regina Coeli w Watykanie zaapelował o "autentyczny, sprawiedliwy i trwały pokój" na Ukrainie

Tych leków może zabraknąć w aptekach. Ministerstwo Zdrowia opublikowało listę Wiadomości
Tych leków może zabraknąć w aptekach. Ministerstwo Zdrowia opublikowało listę

Ministerstwo Zdrowia opublikowało nową listę leków, których może zabraknąć w aptekach. Wśród nich znalazły się m.in popularne antybiotyki i leki stosowane w leczeniu cukrzycy.

Niemcy nie wierzą w Merza. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
Niemcy nie wierzą w Merza. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Mniej niż 25% Niemców jest zadowolonych z pracy nowego kanclerza Friedricha Merza, a z nowej koalicji CDU/CSU-SPD zadowolonych jest jedynie 29% Niemców – informuje Bild.

Mniejszość niemiecka chce upamiętnienia Niemców w Panteonie Górnośląskim pilne
Mniejszość niemiecka chce upamiętnienia Niemców w Panteonie Górnośląskim

Panteon Górnośląski w Katowicach jest instytucją kultury, która ma być "formą uznania i podziękowania za wierność i poświęcenie dla Ojczyzny, widzianej zawsze w polskiej macierzy". Jednak zdaniem Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych obecny statut PG zniekształca prawdę na temat historii Górnego Śląska i udziału w niej osób narodowości niemieckiej.

Polak zamordowany w Meksyku. Brutalny lincz oparty na plotce? z ostatniej chwili
Polak zamordowany w Meksyku. Brutalny lincz oparty na plotce?

Brutalny lincz na 35‑letnim Polaku w Tijuanie w stanie Baja California. Zginął od kilkunastu ciosów nożem, oskarżony o próbę porwania dziecka.

Holenderski wywiad ostrzega: Rosja przesuwa wojska w kierunku granic NATO polityka
Holenderski wywiad ostrzega: Rosja przesuwa wojska w kierunku granic NATO

Rosja produkuje znacznie więcej artylerii, także z pomocą innych krajów, niż potrzebuje na wojnę z Ukrainą - mówi w wywiadzie dla Politico szef holenderskiej Służby Wywiadu Wojskowego i Bezpieczeństwa (MIVD), wiceadmirał Peter Reesink.

Złe wieści dla Trzaskowskiego. Jest nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Złe wieści dla Trzaskowskiego. Jest nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskuje jedynie 30 proc. To "jeden z najgorszych wyników kandydata KO w tej kampanii" – informuje "Newsweek" powołując się na badania Opinia24.

Organizacja promująca prostytucję z milionową dotacją od Trzaskowskiego Wiadomości
Organizacja promująca prostytucję z milionową dotacją od Trzaskowskiego

"Kolektyw Kamelia" to nowa nazwa organizacji "Sex Work Polska", która całkiem niedawno dostała od Trzaskowskiego ponad 1 mln zł dotacji. Kolektyw pieniędzmi z ratusza promuje prostytucję i tworzy "koalicję na rzecz pracownic seksualnych" - zwraca uwagę Mateusz Kurzejewski, rzecznik PiS.

Gigantyczny pożar w Sosnowcu. W akcji 30 zastępów straży pożarnej pilne
Gigantyczny pożar w Sosnowcu. W akcji 30 zastępów straży pożarnej

Jak podała Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, do godziny 7.00 w niedzielę w działania przy pożarze hali przy ul. Baczyńskiego w Sosnowcu zaangażowanych było ponad 170 strażaków. Dogaszanie budynku potrwa jeszcze wiele godzin.

Giertych zaatakował Stanowskiego za wpis o Nawrockim. Dostał szybką ripostę Wiadomości
Giertych zaatakował Stanowskiego za wpis o Nawrockim. Dostał szybką ripostę

Na wczorajszy wpis Krzysztofa Stanowskiego, w którym relacjonował on swoją rozmowę po debacie prezydenckiej z Karolem Nawrockim, zareagował w drwiącym tonie Roman Giertych. „Uważam, że każdy człowiek, którego pan atakuje, musi być na swój sposób przyzwoity” - odpowiedział mu szef Kanału Zero.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Wśród głosujących na PO dominują emocje negatywne, wśród tych na PiS – duma i nadzieja

Sławomir Sierakowski, lider środowiska „Krytyki politycznej”, i prof. Przemysław Sadura z Uniwersytetu Warszawskiego opublikowali niedawno kolejny raport dotyczący elektoratów poszczególnych partii politycznych, tym razem pod znamiennym tytułem „Wyborcy za jedną listą, liderzy przeciw”.
Donald Tusk | Jarosław Kaczyński Z. Kuźmiuk: Wśród głosujących na PO dominują emocje negatywne, wśród tych na PiS – duma i nadzieja
Donald Tusk | Jarosław Kaczyński / PAP/Zbigniew Meissner | screen video - TVP 3 Opole

Jak się można domyślić, badaczom chodziło o to, aby pokazać liderom partii opozycyjnych, że elektoraty ich partii wręcz domagają się jednej listy w nadchodzących wyborach parlamentarnych, i w ten sposób wpłynąć na ich decyzje.

Widać jednak, że ani naciski Tuska i innych ważnych polityków Platformy, ani wspomniane badania socjologiczne nie wpłynęły na liderów partii opozycyjnych, aby stworzyć jedną listę po stronie opozycji. Najprawdopodobniej będzie ich aż cztery (Koalicji Obywatelskiej PSL-u i Ruchu Hołowni, Lewicy oraz Konfederacji).

„Polaryzacja emocji”

Ale to nie idea jednej listy na wybory parlamentarne, wyłaniająca się z przeprowadzonych badań socjologicznych (skądinąd przeprowadzonych na dużej próbie), jest najbardziej interesującą konkluzją tego raportu.

Jak pisze red. Dariusz Matuszak na portalu wPolityce.pl, w najbardziej skrótowym rozdziale raportu zatytułowanym „Polaryzacja emocji” przedstawiona jest charakterystyka elektoratów Platformy i Prawa i Sprawiedliwości.

Otóż potencjalny elektorat PO „jest w największym stopniu kształtowany przez emocje w stosunku do świata polityki, przy czym dominują tu emocje negatywne, takie jak gniew, zdenerwowanie, przygnębienie, zniechęcenie”.

Natomiast w przypadku potencjalnych wyborców Prawa i Sprawiedliwości dominują ci, „którzy myśląc o polityce, odczuwają zaufanie, radość, dumę czy nadzieję, są przekonani o dobrym kierunku, w jakim zmierza kraj pod rządami ich partii, i pragną kontynuacji tego kursu”.

Potwierdzenie w zachowaniach

Charakterystyka elektoratów PO i PiS wynikająca z tych badań znajduje w pełni potwierdzenie w zachowaniach zwolenników obydwu ugrupowań, które można zaobserwować podczas publicznych spotkań z ich czołowymi politykami.

Szczególnie widać to było na jesieni poprzedniego roku, kiedy cykl spotkań z wyborcami Prawa i Sprawiedliwości odbywał na terenie całego kraju lider ugrupowania premier Jarosław Kaczyński.

Zwolennicy Platformy wspierani przez ludzi z KOD, Strajku Kobiet, Obywateli RP czy tzw. lotnych brygad opozycji urządzali pod lokalami, w których odbywały się te spotkania, istne seanse nienawiści, a wchodzący na nie i wychodzący z nich ludzie byli lżeni przy pomocy najbardziej „wyszukanych” wyzwisk, opluwani, a nawet próbowano ich atakować fizycznie.

Tego rodzaju zachowań często doświadczam osobiście, podczas obchodów miesięcznic tragedii smoleńskiej, kiedy składane są kwiaty i odmawiane modlitwy pod pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz pomnikiem wszystkich ofiar na Placu Piłsudskiego zawsze towarzyszy temu dosłownie „nieludzkie wycie” przez megafony ludzi z wyżej wymienionych środowisk.

Tusk tego rodzaju zachowania sam wywołuje

Niestety nigdy nie słyszałem, aby czołowi politycy Platformy z Donaldem Tuskiem włącznie w jakikolwiek sposób odcięli się od tego rodzaju zachowań, żeby je potępili czy zaapelowali o ich niekontynuowanie.

Ba, jak można zobaczyć i usłyszeć podczas publicznych wystąpień, Donald Tusk od momentu powrotu do polskiej polityki latem 2021 roku tego rodzaju zachowania sam wywołuje, wręcz je nakręca.

Jego wypowiedzi o konieczności siłowych rozwiązań, o wyprowadzaniu szefów ważnych instytucji państwowych z budynków (prezesa NBP, przewodniczącej TK), w których to on osobiście miałby uczestniczyć, tylko podsycają tego rodzaju nastroje wśród zwolenników Platformy.

Podobnie nakręcają tego rodzaju zachowania i postawy zwolenników Platformy wyśmiewanie polityków i zwolenników PiS, arogancja wobec nich i ich poniżanie, tak często obecne w publicznych wypowiedziach Donalda Tuska.

Donald Tusk i inni czołowi politycy Platformy mocno się napracowali, aby ich potencjalny elektorat kierował się w swoich działaniach przede wszystkim negatywnymi emocjami, co tylko potwierdzają socjologiczne badania Sierakowskiego i prof. Sadury.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe