„Wydaje mi się tchórzostwem”. Czesi o Lewandowskim przed meczem z Polską

Reprezentacja Polski rozegra swój pierwszy mecz w 2023 roku z Czechami w ramach eliminacji do Euro 2024. Na dodatek będzie to pierwsze spotkanie dla Biało-Czerwonych, w którym na ławce trenerskiej zasiądzie Fernando Santos, który w styczniu przejął polski zespół.
Przed konfrontacją obu ekip wielu kibiców Biało-Czerwonych może mieć niemałe obawy ze względu na słabszą skuteczność Roberta Lewandowskiego, który przez ostatnie lata odpowiadał za sporą część bramek dla Polski.
Robert Lewandowski w dołku?
Przed piątkowym starciem Czesi postanowili prześwietlić podopiecznych Fernando Santosa w programie „Primak”. W studiu był obecny były reprezentant kraju – Martin Pospisil.
– Postawiłbym go na tym samym poziomie, co Messi i Ronaldo. Mówienie o tym, czy jest w formie, skoro potwierdza to od tylu lat, wydaje mi się tchórzostwem. Kiedy jest w formie, należy go obserwować. Kiedy dostanie miejsce, może strzelić gola ze wszystkiego – stwierdził. – Mówi się nawet, że jest większym idolem niż prezydent – dodał, mając na myśli oczywiście prezydenta Andrzeja Dudę.
Zdaniem byłego zawodnika Jagielloni Białystok Polacy w dalszym ciągu mogą opierać się na Lewandowskim.
– Kiedy jest na boisku, pierwszą myślą jest to, że będą szukać właśnie Lewandowskiego. Więc gdyby nie grał, byłaby szansa, że inni gracze byliby częściej widziani – powiedział.
Pospisil wspomniał także o Piotrze Zielińskim, który choćby w meczu z Arabią Saudyjską na mistrzostwach świata w Katarze pokazał, że potrafi dobrze porozumieć się z Lewandowskim.
– Być może ważniejsze będzie pilnowanie tego zawodnika. Zaliczam go do piątki najlepszych środkowych pomocników na świecie – podsumował zawodnik Sigmy Ołomuniec.