„Miał problemy”. Poseł PiS ujawnił, co się działo ze zdrowiem Kaczyńskiego

Poseł PiS Marek Suski ocenił przy okazji poziom zaangażowania Donalda Tuska. Stwierdził, że byłemu premierowi szybko „pada bateria i ledwie kończy swoje wystąpienia”.
– Jak słyszę Tuska, to jemu po jakimś czasie pada bateria i ledwie kończy. Tusk w ogóle nie jest w moim odczuciu zbyt pracowitym człowiekiem – oświadczył Suski.
Co ze zdrowiem Jarosława Kaczyńskiego?
Od kilku miesięcy nie ustają medialne doniesienia o kłopotach zdrowotnych Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS przeszedł zabieg wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego i miał problemy z poruszaniem się.
Ból kolana, który uniemożliwiał mu swobodne działanie, sprawił, że polityk przerwał przedwyborczy objazd po kraju. Do aktywności miał wrócić na przełomie stycznia i lutego, tak się jednak nie stało. Dodatkowo po operacji u Kaczyńskiego miała pojawić się sepsa.
– Na szczęście sepsę szybko udało się zdiagnozować, co pozwoliło wdrożyć odpowiednie i skuteczne szpitalne leczenie – twierdził w marcu informator Onetu.
Wiceszef klubu Prawa i Sprawiedliwości rozwiał wątpliwości w tej sprawie.
– Miał rzeczywiście problemy po tym zabiegu i miał, może nie sepsę, ale jej początki – ujawnił.
Marek Suski podkreślił, że prezes PiS pomimo takich przejść jest „zdrowy i pełen sił do walki”.
Czym jest sepsa?
Sepsa bywa inaczej określana posocznicą. Nie jest chorobą, a raczej zespołem objawów, które są ostrą reakcją organizmu na stan zapalny. Jej źródłem jest najczęściej infekcja bakteryjna, ale mogą to być również grzyby i wirusy.