Premierzy Polski, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Słowacji domagają się od szefowej KE interwencji

Premierzy Polski, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Słowacji w liście do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen domagają się interwencji ws. napływu ukraińskiego zboża do Unii Europejskiej. Inicjatywa wyszła od szefa polskiego rządu Mateusza Morawieckiego.
Mateusz Morawiecki Premierzy Polski, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Słowacji domagają się od szefowej KE interwencji
Mateusz Morawiecki / PAP/Radek Pietruszka

Pod listem w sprawie środków przeciwdziałających negatywnym skutkom zwiększonego przywozu produktów rolnych z Ukrainy na rynek Unii Europejskiej - oprócz szefa polskiego rządu - podpisali się także premierzy: Węgier Viktor Orban, Rumunii Nicolae Ciuca, Rumunii Eduard Heger i Bułgarii Rumen Radew.

Destabilizacja rynku zbóż

Liderzy państw podkreślają, że "agresja Rosji na Ukrainę spowodowała nie tylko ogromny wzrost kosztów produkcji w sektorze rolnym i wzrost ryzyka biznesowego, ale także problemy na rolniczych rynkach unijnych". "Wspomniane trudności nie dotyczą jednak całego rynku europejskiego" - wskazują.

"Najpoważniejsze problemy występują w krajach graniczących z Ukrainą lub położonych w jej bliskim sąsiedztwie. Problemy te związane są ze znacznym wzrostem dostaw produktów ukraińskich na rynki państw członkowskich UE, zwłaszcza graniczących z Ukrainą lub znajdujących się w jej pobliżu" - piszą premierzy. "W szczególności doszło do bezprecedensowego wzrostu importu zbóż, nasion oleistych, jaj, drobiu, cukru, soku jabłkowego, jagód, jabłek, mąki, miodu i makaronu" - wyliczają.

Politycy wskazują także, że pojawiły się trudności w zagospodarowaniu nadwyżek zbóż znajdujących się w magazynach, co spowodowało destabilizację rynku zbóż, roślin przemysłowych i oleistych, zwłaszcza pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika, oraz nałożenie dodatkowych kosztów na producentów rolnych.

"Biorąc pod uwagę skalę powyższych zjawisk, konieczne jest znaczne zwiększenie ilości środków finansowych przeznaczonych na działania wspierające UE. Potrzebne są dodatkowe fundusze, ponieważ środki z WPR i budżetów krajowych są niewystarczające" - podkreślają liderzy. "Dlatego apelujemy o uruchomienie dodatkowych źródeł finansowania, poza planowanymi środkami nadzwyczajnymi, w celu wsparcia producentów rolnych, którzy ponieśli straty i są zagrożeni utratą płynności finansowej" - dodają.

W ich ocenie, "środki te mogłyby również pomóc w realizacji pierwotnego celu +pasów solidarności+, czyli eksportu ukraińskich nadwyżek towarów rolnych do krajów Afryki i Bliskiego Wschodu, a tym samym zapobiec klęsce głodu".

"Wzywamy Komisję, ponawiamy apel"

"Wzywamy Komisję do przeanalizowania możliwości zakupu nadwyżek zboża od sąsiednich państw członkowskich na cele humanitarne" - apelują premierzy. "Ponawiamy również nasz apel o wsparcie finansowe ze strony UE na potrzeby szybszego rozwoju infrastruktury transportowej i wzmocnienia połączeń (infrastruktura kolejowa, drogowa, portowa, rozbudowa granicznych terminali przeładunkowych, poprawa infrastruktury portów Morza Czarnego i Dunaju oraz połączeń intermodalnych) oraz o udostępnienie przez uczestników rynku dodatkowych pojazdów (taboru towarowego, statków i ciężarówek) w celu zapewnienia i usprawnienia obiegu stale rosnącego strumienia towarów z Ukrainy do UE oraz umożliwienia jego płynnego przekazywania do krajów trzecich" - czytamy w liście.

"Ponadto wzywamy Komisję do zaproponowania wspólnego unijnego rozwiązania, które we współpracy ze Światowym Programem Żywnościowym (WFP) zapewniłoby zakup ukraińskiego zboża, aby nie trafiło ono do państw członkowskich UE. Pomogłoby to utrzymać przepływ handlowy żywności i złagodzić wpływ inwazji Rosji na Ukrainę na kraje trzecie" - apelują liderzy.

Jak wskazują, kluczowe jest również przyspieszenie procesu w zakresie proponowanych mechanizmów pomocowych na poziomie UE. "Biorąc pod uwagę skalę problemów spowodowanych rosyjską agresją na Ukrainę, ma to ogromne znaczenie" - podkreślają. "Zwracamy się również do Komisji o przyspieszenie procedur notyfikacji programów realizowanych na podstawie komunikatu Komisji – Tymczasowe kryzysowe ramy środków pomocy państwa w celu wsparcia gospodarki po agresji Rosji wobec Ukrainy" - napisano.

"W zakresie mechanizmów handlowych proponujemy zmianę obecnej podstawy prawnej importu rolnego z Ukrainy w celu wprowadzenia możliwości regulowania wielkości i kierunku nadmiernego napływu produktów rolnych" - piszą liderzy.

Wsparcie dla rolników

Zalecają oni wprowadzenie automatycznego mechanizmu wsparcia dla rolników w regionach i sektorach dotkniętych nadmiernym importem z Ukrainy, który zakłóca rynki UE i szkodzi unijnym producentom.

"W omawianym obecnie w UE rozporządzeniu w sprawie rozszerzenia autonomicznych środków handlowych na towary importowane z Ukrainy proponujemy zmianę przepisów dotyczących klauzuli ochronnej, tak aby kontyngenty taryfowe były zmniejszane w stosunku do ich rocznego poziomu w przypadku ponownego wprowadzenia taryf w ramach układu o stowarzyszeniu" - wskazują.

"Oprócz mechanizmu monitorowania wpływu proponowanego rozporządzenia sugerujemy również, że UE powinna zachować możliwość reagowania na nieuczciwe praktyki w imporcie z Ukrainy (np. w formie wzmocnionego nadzoru lub możliwości wszczęcia postępowania antydumpingowego). Należy również skutecznie rozwiązać problem nadmiernych ilości towarów pozostających w państwach członkowskich, a tym samym zagrażających pasom solidarności" - czytamy dalej.

Jak wskazują premierzy, "jeśli zakłócenia rynku powodujące szkody dla rolników z naszych krajów nie mogą być wyeliminowane za pomocą innych środków, zwracamy się do Komisji o wdrożenie odpowiednich procedur w celu ponownego wprowadzenia ceł i kontyngentów taryfowych na przywóz towarów z Ukrainy".

"W przypadku konieczności wprowadzenia zmian w programach współfinansowanych ze środków WPR w odpowiedzi na kryzys spowodowany agresją rosyjską na Ukrainie sugerujemy ponadto, aby Komisja jak najszybciej zatwierdziła proponowane przez państwa członkowskie zmiany (jako środki nadzwyczajne)" - napisali premierzy. (PAP)


 

POLECANE
Zwrot w sprawie Sebastiana M. Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Zwrot w sprawie Sebastiana M. Jest decyzja sądu

Pirat drogowy, który zbiegł do Dubaju, stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości – poinformował w środę minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Terminal zbożowy w Gdyni zostanie wyłączony? Katastrofalna wiadomość dla polskiego rolnictwa z ostatniej chwili
Terminal zbożowy w Gdyni zostanie wyłączony? "Katastrofalna wiadomość dla polskiego rolnictwa"

Terminal zbożowy w porcie Gdynia od lipca może pozostać pusty – dotychczasowy operator, spółka Mondry, odrzuciła propozycję przedłużenia umowy, a nowy dzierżawca wciąż nie został oficjalnie wyłoniony.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. 6 maja 2025 r. doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Poznań: Przerwy w dostawach prądu. Jest komunikat z ostatniej chwili
Poznań: Przerwy w dostawach prądu. Jest komunikat

W czwartek 8 maja mieszkańcy Poznania muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawach prądu. Utrudnienia obejmą obszar Poznań Grunwald oraz Poznań Nowe Miasto.

Potężne uderzenie Donalda Trumpa w gospodarkę Niemiec. Niemcy szukają alternatyw tylko u nas
Potężne uderzenie Donalda Trumpa w gospodarkę Niemiec. Niemcy szukają alternatyw

Prezydent USA nałożył cła w wysokości 20% na import z UE, w tym z Niemiec, oraz cło bazowe w wysokości 10% na cały import, który obowiązuje od 5 kwietnia 2025 roku. Niemcy czują się jako gospodarka zorientowana na eksport, szczególnie poszkodowani przez tę politykę handlową, tym bardziej że USA są najważniejszym rynkiem zbytu dla niemieckich towarów. Niemcy szukają nowych rynków zbytu.

Nie żyje Jan Koral – współtwórca lodowego imperium z ostatniej chwili
Nie żyje Jan Koral – współtwórca lodowego imperium

Zmarł Jan Koral, najstarszy z legendarnych braci, którzy stworzyli znaną w całej Polsce markę lodów Koral. Był nie tylko wybitnym cukiernikiem, ale też mentorem, przedsiębiorcą i dobrym człowiekiem. Odszedł 5 maja w wieku 81 lat.

Polsko-chińska firma pod nadzorem USA. Trafiła na specjalną listę z ostatniej chwili
Polsko-chińska firma pod nadzorem USA. Trafiła na specjalną listę

USA obejmują Chińsko‑Polskie Towarzystwo Okrętowe Chipolbrok zaostrzonym nadzorem FMC jako "przewoźnika kontrolowanego". Wskazują na dominujący wpływ Chin.

Nowa debata prezydencka w TV Republika. Pytania będzie zadawał Rafał Brzoska gorące
Nowa debata prezydencka w TV Republika. Pytania będzie zadawał Rafał Brzoska

''Już 9 maja odbędzie się kolejna debata prezydencka, którą organizuje Republika. Wczoraj na naszej antenie przeprowadzone zostało losowanie dotyczące m.in. kolejności odpowiada na pytania. Zobacz przebieg losowania w oknie powyżej'' – informuje TV Republika. Ciekawe jest nazwisko jednego z ekspertów, który będzie zadawał pytania.

Polska pozwana do TSUE. Nie wdrożyła prawa z ostatniej chwili
Polska pozwana do TSUE. Nie wdrożyła prawa

Polska jednym z pięciu krajów pozwanych do TSUE w związku z niewdrożeniem Aktu o usługach cyfrowych.

Szokujące braki wiedzy niemieckich uczniów. Polska sprowokowała wojnę z ostatniej chwili
Szokujące braki wiedzy niemieckich uczniów. "Polska sprowokowała wojnę"

W środowej publikacji prestiżowy niemiecki dziennik ''Frankfurter Allgemeine Zeitung'' alarmuje, że niemieccy uczniowie wykazują coraz bardziej szokujące braki w wiedzy historycznej.

REKLAMA

Premierzy Polski, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Słowacji domagają się od szefowej KE interwencji

Premierzy Polski, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Słowacji w liście do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen domagają się interwencji ws. napływu ukraińskiego zboża do Unii Europejskiej. Inicjatywa wyszła od szefa polskiego rządu Mateusza Morawieckiego.
Mateusz Morawiecki Premierzy Polski, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Słowacji domagają się od szefowej KE interwencji
Mateusz Morawiecki / PAP/Radek Pietruszka

Pod listem w sprawie środków przeciwdziałających negatywnym skutkom zwiększonego przywozu produktów rolnych z Ukrainy na rynek Unii Europejskiej - oprócz szefa polskiego rządu - podpisali się także premierzy: Węgier Viktor Orban, Rumunii Nicolae Ciuca, Rumunii Eduard Heger i Bułgarii Rumen Radew.

Destabilizacja rynku zbóż

Liderzy państw podkreślają, że "agresja Rosji na Ukrainę spowodowała nie tylko ogromny wzrost kosztów produkcji w sektorze rolnym i wzrost ryzyka biznesowego, ale także problemy na rolniczych rynkach unijnych". "Wspomniane trudności nie dotyczą jednak całego rynku europejskiego" - wskazują.

"Najpoważniejsze problemy występują w krajach graniczących z Ukrainą lub położonych w jej bliskim sąsiedztwie. Problemy te związane są ze znacznym wzrostem dostaw produktów ukraińskich na rynki państw członkowskich UE, zwłaszcza graniczących z Ukrainą lub znajdujących się w jej pobliżu" - piszą premierzy. "W szczególności doszło do bezprecedensowego wzrostu importu zbóż, nasion oleistych, jaj, drobiu, cukru, soku jabłkowego, jagód, jabłek, mąki, miodu i makaronu" - wyliczają.

Politycy wskazują także, że pojawiły się trudności w zagospodarowaniu nadwyżek zbóż znajdujących się w magazynach, co spowodowało destabilizację rynku zbóż, roślin przemysłowych i oleistych, zwłaszcza pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika, oraz nałożenie dodatkowych kosztów na producentów rolnych.

"Biorąc pod uwagę skalę powyższych zjawisk, konieczne jest znaczne zwiększenie ilości środków finansowych przeznaczonych na działania wspierające UE. Potrzebne są dodatkowe fundusze, ponieważ środki z WPR i budżetów krajowych są niewystarczające" - podkreślają liderzy. "Dlatego apelujemy o uruchomienie dodatkowych źródeł finansowania, poza planowanymi środkami nadzwyczajnymi, w celu wsparcia producentów rolnych, którzy ponieśli straty i są zagrożeni utratą płynności finansowej" - dodają.

W ich ocenie, "środki te mogłyby również pomóc w realizacji pierwotnego celu +pasów solidarności+, czyli eksportu ukraińskich nadwyżek towarów rolnych do krajów Afryki i Bliskiego Wschodu, a tym samym zapobiec klęsce głodu".

"Wzywamy Komisję, ponawiamy apel"

"Wzywamy Komisję do przeanalizowania możliwości zakupu nadwyżek zboża od sąsiednich państw członkowskich na cele humanitarne" - apelują premierzy. "Ponawiamy również nasz apel o wsparcie finansowe ze strony UE na potrzeby szybszego rozwoju infrastruktury transportowej i wzmocnienia połączeń (infrastruktura kolejowa, drogowa, portowa, rozbudowa granicznych terminali przeładunkowych, poprawa infrastruktury portów Morza Czarnego i Dunaju oraz połączeń intermodalnych) oraz o udostępnienie przez uczestników rynku dodatkowych pojazdów (taboru towarowego, statków i ciężarówek) w celu zapewnienia i usprawnienia obiegu stale rosnącego strumienia towarów z Ukrainy do UE oraz umożliwienia jego płynnego przekazywania do krajów trzecich" - czytamy w liście.

"Ponadto wzywamy Komisję do zaproponowania wspólnego unijnego rozwiązania, które we współpracy ze Światowym Programem Żywnościowym (WFP) zapewniłoby zakup ukraińskiego zboża, aby nie trafiło ono do państw członkowskich UE. Pomogłoby to utrzymać przepływ handlowy żywności i złagodzić wpływ inwazji Rosji na Ukrainę na kraje trzecie" - apelują liderzy.

Jak wskazują, kluczowe jest również przyspieszenie procesu w zakresie proponowanych mechanizmów pomocowych na poziomie UE. "Biorąc pod uwagę skalę problemów spowodowanych rosyjską agresją na Ukrainę, ma to ogromne znaczenie" - podkreślają. "Zwracamy się również do Komisji o przyspieszenie procedur notyfikacji programów realizowanych na podstawie komunikatu Komisji – Tymczasowe kryzysowe ramy środków pomocy państwa w celu wsparcia gospodarki po agresji Rosji wobec Ukrainy" - napisano.

"W zakresie mechanizmów handlowych proponujemy zmianę obecnej podstawy prawnej importu rolnego z Ukrainy w celu wprowadzenia możliwości regulowania wielkości i kierunku nadmiernego napływu produktów rolnych" - piszą liderzy.

Wsparcie dla rolników

Zalecają oni wprowadzenie automatycznego mechanizmu wsparcia dla rolników w regionach i sektorach dotkniętych nadmiernym importem z Ukrainy, który zakłóca rynki UE i szkodzi unijnym producentom.

"W omawianym obecnie w UE rozporządzeniu w sprawie rozszerzenia autonomicznych środków handlowych na towary importowane z Ukrainy proponujemy zmianę przepisów dotyczących klauzuli ochronnej, tak aby kontyngenty taryfowe były zmniejszane w stosunku do ich rocznego poziomu w przypadku ponownego wprowadzenia taryf w ramach układu o stowarzyszeniu" - wskazują.

"Oprócz mechanizmu monitorowania wpływu proponowanego rozporządzenia sugerujemy również, że UE powinna zachować możliwość reagowania na nieuczciwe praktyki w imporcie z Ukrainy (np. w formie wzmocnionego nadzoru lub możliwości wszczęcia postępowania antydumpingowego). Należy również skutecznie rozwiązać problem nadmiernych ilości towarów pozostających w państwach członkowskich, a tym samym zagrażających pasom solidarności" - czytamy dalej.

Jak wskazują premierzy, "jeśli zakłócenia rynku powodujące szkody dla rolników z naszych krajów nie mogą być wyeliminowane za pomocą innych środków, zwracamy się do Komisji o wdrożenie odpowiednich procedur w celu ponownego wprowadzenia ceł i kontyngentów taryfowych na przywóz towarów z Ukrainy".

"W przypadku konieczności wprowadzenia zmian w programach współfinansowanych ze środków WPR w odpowiedzi na kryzys spowodowany agresją rosyjską na Ukrainie sugerujemy ponadto, aby Komisja jak najszybciej zatwierdziła proponowane przez państwa członkowskie zmiany (jako środki nadzwyczajne)" - napisali premierzy. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe