W Izraelu fala krytyki umowy polsko-izraelskiej. Jest stanowisko Polski

Umowa ws. wyjazdów młodzieży jest bardzo korzystna dla Polski i dla Izraela; Polska nie ingeruje w wewnętrzne sprawy tego kraju ani w toczącą się tam debatę polityczną, wyrażamy jednak ubolewanie, że niektórzy uczestnicy życia publicznego próbują szkodzić polsko-izraelskim relacjom – podkreśla wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
Ważne! W Izraelu fala krytyki umowy polsko-izraelskiej. Jest stanowisko Polski
Ważne! / grafika własna

Porozumienie porządkujące zasady organizacji izraelskich wizyt edukacyjnych w Polsce i gwarantujące także stronie polskiej możliwość organizacji wizyt edukacyjnych w Izraelu na tych samych zasadach podpisali 22 marca w Warszawie szefowie MSZ Polski i Izraela: Zbigniew Rau i Eli Cohen.

 

"Umowa korzystna i dla Polski i dla Izraela"

"Część polityków i mediów w Izraelu atakuje polsko- izraelską umowę w sprawie wyjazdów młodzieży – twierdząc m. in., że umowa ta jest bardzo korzystna dla Polski. W pełni potwierdzam: umowa jest bardzo korzystna dla Polski - i dla Izraela. Dlatego obie strony ją podpisały" - napisał we wtorek na Twitterze wiceszef MSZ.

Jak przypomniał, zgodnie z umową bezpieczeństwo w Polsce gwarantuje Polska; w Izraelu – Izrael (nie będzie więc funkcjonariuszy służb izraelskich w Polsce i vice versa), młodzi ludzie będą odwiedzać miejsca ważne dla historii, kultury obu krajów oraz będą spotykać się bezpośrednio ze sobą.

"Naszym celem jest, by młodzi ludzie odwiedzający Polskę poznawali nie tylko historię zbrodni Holokaustu, popełnionej przez Niemcy w ogromnej części w okupowanej przez nie Polsce – ale by mogli dowiedzieć się i o innych zbrodniach II Wojny Światowej oraz o ponadtysiącletniej polsko-żydowskiej historii, o naszej kulturze, o naszej teraźniejszości. W tym celu obie strony wspólnie zaakceptowały listę miejsc rekomendowanych do odwiedzenia" - napisał Jabłoński.

Jak dodał, zgodnie z umową każda grupa odwiedzi przynajmniej jedno miejsce z listy – oraz spotka się z rówieśnikami.

"Umowa jest bardzo korzystna dla obu stron – bo przywraca normalność w kluczowym obszarze: kontaktów między młodymi ludźmi. W efekcie młodzież z obu krajów będzie mogła lepiej poznać historię i swoich rówieśników, by bez uprzedzeń budować polsko-żydowskie relacje na dekady w przyszłość" - podkreślił Jabłoński.

 

"Wyrażamy ubolewanie"

"Polska nie ingeruje w wewnętrzne sprawy Izraela, ani w toczącą się tam debatę polityczną. Wyrażamy jednak ubolewanie, że niektórzy uczestnicy życia publicznego próbują szkodzić polsko-izraelskim relacjom. Co gorsza – często fałszując przy tym historię" - zaznaczył wiceszef MSZ.

"Mamy wspólny obowiązek dbać o pamięć o zbrodniach, których ofiarami padli nasi przodkowie – i zapewnić by nigdy się nie powtórzyły. Im silniejsze będą nasze państwa i narody, tym lepiej możemy temu zapobiec. Także dlatego wzmacniamy polsko-izraelskie relacje: dla wspólnego bezpieczeństwa" - dodał.

Projekt porozumienia między Polską a Izraelem w sprawie wznowienia wycieczek szkolnych do byłych niemieckich obozów zagłady znalazł się w ogniu krytyki z powodu uwzględnienia w nim miejsc, które ukazują wypaczony obraz Holokaustu - napisał w poniedziałek portal Times of Israel.

Krytycy porozumienia, którego szczegóły zostały opublikowane dopiero w poniedziałek przez dziennik Haaretz, twierdzą, że pomija ono współudział Polaków w Holokauście i wyolbrzymia wysiłki Polaków na rzecz ratowania Żydów.

Izraelska krytyka dotyczy głównie listy 32 zalecanych miejsc w Polsce, odnoszących się do Holokaustu i innych zbrodni II wojny światowej, z których jedno musi odwiedzić każda izraelska delegacja. Lista obejmuje m.in. miejsca upamiętniające ofiary sowieckich represji, w tym Polaków, którzy rzekomo mordowali Żydów. Znajdują się na niej również dwa duże muzea żydowskie, wiele muzeów ogólnej historii Polski niezwiązanych z II wojną światową oraz synagoga. Przedstawiciel Instytutu Jad Waszem powiedział w oświadczeniu dla Haaretz, że lista zawiera problematyczne miejsca, które nie nadają się do odwiedzania w ramach wycieczek edukacyjnych, informuje Times of Israel.

Część krytyków porozumienia kwestionuje zrównanie Holokaustu z innymi okrutnymi zbrodniami z czasów II wojny światowej. Inni uważają, że niektóre z obiektów z listy, takie jak Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, które upamiętnia ofiary komunistycznych prześladowań - w tym milicjantów zaangażowanych w mordowanie Żydów, nie maja nic wspólnego z Holokaustem.

 

Umowa

Projekt umowy jest krokiem w kierunku normalizacji stosunków polsko-izraelskich. Polska jeszcze kilka lat temu była jednym z najbardziej proizraelskich krajów w Unii Europejskiej - przypomina portal Times of Israel i dodaje, że stosunki pomiędzy krajami pogorszyły się w 2018 roku, po tym jak Polska przyjęła przepisy, przewidujące kary za obwinianie narodu polskiego za zbrodnie nazistowskie. Ówczesny minister spraw zagranicznych Izraela Jair Lapid nazwał to prawo antysemickim, przez co wywołał kryzys dyplomatyczny. Izrael w ubiegłym roku zawiesił wyjazdy młodzieży, w ramach których około 25 tys. osób rocznie odwiedzało Polskę. Oficjalnym powodem wstrzymania wyjazdów były kwestie bezpieczeństwa.

Nowa umowa daje państwu polskiemu wyłączną odpowiedzialność za bezpieczeństwo izraelskich wycieczek w przypadku braku informacji o bezpośrednim zagrożeniu dla Izraelczyków w Polsce. Jeśli takie informacje się pojawią, Izrael będzie mógł poprosić o przydzielenie do wyjazdów własnych agentów ochrony. Projekt stanowi też - podkreślają krytycy - że każda delegacja izraelskich studentów otrzyma polskiego przewodnika, co jest wyrazem żądań strony polskiej, która chce mieć więcej do powiedzenia na temat tego, jak byłe obozy zagłady są prezentowane gościom z Izraela.

Będący obecnie w opozycji były premier Izraela Jair Lapid powiedział, że projekt porozumienia jest "poddaniem" Izraela Polsce i "narodową hańbą". "Polacy przez lata próbowali wszelkimi sposobami ukryć i zaprzeczyć udziałowi wielu Polaków w eksterminacji (Żydów podczas Holokaustu) - obok tych Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, którzy działali, by ratować Żydów. To niedopuszczalne, że wycieczki młodzieży przyjeżdżające, by dowiedzieć się o Holokauście, poznają polską narrację" - napisał Lapid na Twitterze. (PAP)

wni/ sm/ tebe/ par/


 

POLECANE
IPN odnalazł szczątki Groźnego i Błachuta tylko u nas
IPN odnalazł szczątki "Groźnego" i "Błachuta"

Jan Jankowski i Stanisław Klaper - żołnierze Wyklęci/Niezłomni odnalezieni przez IPN w zbiorowych, bezimiennych dołach na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, a następnie po badaniach genetycznych rozpoznani - zostali teraz ujawnieni jako ofiary komunistycznego terroru. Ich rodziny otrzymały noty identyfikacyjne.

Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska pilne
Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w piątek, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”

Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne

14 lipca 2025 roku, w poniedziałek wieczorem, Donald John Trump, 47. prezydent Stanów Zjednoczonych dał Rosji 50 dni na to, aby ta zakończyła operację zbrojną na Ukrainie i jednocześnie zapowiedział, że w przypadku odrzucenia jego ultimatum nałoży na Moskwę surowe sankcje gospodarcze. Dodał też, że Kijów otrzyma odpłatnie amerykański sprzęt wojskowy, za który należność będą musiały uiścić europejskie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie z ostatniej chwili
Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie

W ostatnich dniach na ulicach Gdańska pojawił się funkcjonariusz w kamizelce z napisem „Polizei”, co wzbudziło spore poruszenie wśród mieszkańców. Obecność niemieckiego policjanta zaskoczyła m.in. Tomasza Rakowskiego, przewodniczącego klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.

Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia Wiadomości
Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia

Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że Wojewoda Mazowiecki nie wyraził zgody na organizację Marszu Powstania Warszawskiego w formie cyklicznego zgromadzenia. Decyzja została wydana - jak twierdzi organizator - w ostatnim możliwym terminie, mimo że wniosek został złożony już w październiku 2024 roku.

Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek” z ostatniej chwili
Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek”

Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny mówi o przygotowaniach do wojny. Tym razem słowa padły podczas jego wizyty w jednym z gospodarstw rolnych w obwodzie mińskim.

Wyprosiła transseksualistę z damskiej toalety. Teraz grozi jej więzienie tylko u nas
Wyprosiła transseksualistę z damskiej toalety. Teraz grozi jej więzienie

Czy mężczyzna ma prawo wchodzić do żeńskiej toalety? W niektórych krajach... tak! Co więcej: to ci, którzy upomną takiego mężczyznę, muszą liczyć się z karą i utratą pracy.

Nie zyje aktor znany z hitów lat 60. i 70. z ostatniej chwili
Nie zyje aktor znany z hitów lat 60. i 70.

W wieku 88 lat zmarł Kenneth Washington - aktor znany z wielu popularnych seriali lat 60. i 70., m.in. „Star Trek”, „Dragnet 1967” i „Hogan’s Heroes”. O jego śmierci poinformował serwis Variety. Zmarł 18 lipca we śnie, w swoim domu. Przyczyna zgonu nie została ujawniona.

Popularna atrakcja wraca. Nie tylko turyści będą zachwyceni Wiadomości
Popularna atrakcja wraca. Nie tylko turyści będą zachwyceni

Na podróżnych korzystających z lotniska w Rzeszowie czeka świetna wiadomość - po przerwie znów można korzystać z tarasu widokowego, z którego doskonale widać startujące i lądujące samoloty.

Prezydent odznaczył Jacka Majchrowskiego Orderem Odrodzenia Polski z ostatniej chwili
Prezydent odznaczył Jacka Majchrowskiego Orderem Odrodzenia Polski

Były prezydent Krakowa Jacek Majchrowski został uhonorowany Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Andrzeja Dudę.

REKLAMA

W Izraelu fala krytyki umowy polsko-izraelskiej. Jest stanowisko Polski

Umowa ws. wyjazdów młodzieży jest bardzo korzystna dla Polski i dla Izraela; Polska nie ingeruje w wewnętrzne sprawy tego kraju ani w toczącą się tam debatę polityczną, wyrażamy jednak ubolewanie, że niektórzy uczestnicy życia publicznego próbują szkodzić polsko-izraelskim relacjom – podkreśla wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
Ważne! W Izraelu fala krytyki umowy polsko-izraelskiej. Jest stanowisko Polski
Ważne! / grafika własna

Porozumienie porządkujące zasady organizacji izraelskich wizyt edukacyjnych w Polsce i gwarantujące także stronie polskiej możliwość organizacji wizyt edukacyjnych w Izraelu na tych samych zasadach podpisali 22 marca w Warszawie szefowie MSZ Polski i Izraela: Zbigniew Rau i Eli Cohen.

 

"Umowa korzystna i dla Polski i dla Izraela"

"Część polityków i mediów w Izraelu atakuje polsko- izraelską umowę w sprawie wyjazdów młodzieży – twierdząc m. in., że umowa ta jest bardzo korzystna dla Polski. W pełni potwierdzam: umowa jest bardzo korzystna dla Polski - i dla Izraela. Dlatego obie strony ją podpisały" - napisał we wtorek na Twitterze wiceszef MSZ.

Jak przypomniał, zgodnie z umową bezpieczeństwo w Polsce gwarantuje Polska; w Izraelu – Izrael (nie będzie więc funkcjonariuszy służb izraelskich w Polsce i vice versa), młodzi ludzie będą odwiedzać miejsca ważne dla historii, kultury obu krajów oraz będą spotykać się bezpośrednio ze sobą.

"Naszym celem jest, by młodzi ludzie odwiedzający Polskę poznawali nie tylko historię zbrodni Holokaustu, popełnionej przez Niemcy w ogromnej części w okupowanej przez nie Polsce – ale by mogli dowiedzieć się i o innych zbrodniach II Wojny Światowej oraz o ponadtysiącletniej polsko-żydowskiej historii, o naszej kulturze, o naszej teraźniejszości. W tym celu obie strony wspólnie zaakceptowały listę miejsc rekomendowanych do odwiedzenia" - napisał Jabłoński.

Jak dodał, zgodnie z umową każda grupa odwiedzi przynajmniej jedno miejsce z listy – oraz spotka się z rówieśnikami.

"Umowa jest bardzo korzystna dla obu stron – bo przywraca normalność w kluczowym obszarze: kontaktów między młodymi ludźmi. W efekcie młodzież z obu krajów będzie mogła lepiej poznać historię i swoich rówieśników, by bez uprzedzeń budować polsko-żydowskie relacje na dekady w przyszłość" - podkreślił Jabłoński.

 

"Wyrażamy ubolewanie"

"Polska nie ingeruje w wewnętrzne sprawy Izraela, ani w toczącą się tam debatę polityczną. Wyrażamy jednak ubolewanie, że niektórzy uczestnicy życia publicznego próbują szkodzić polsko-izraelskim relacjom. Co gorsza – często fałszując przy tym historię" - zaznaczył wiceszef MSZ.

"Mamy wspólny obowiązek dbać o pamięć o zbrodniach, których ofiarami padli nasi przodkowie – i zapewnić by nigdy się nie powtórzyły. Im silniejsze będą nasze państwa i narody, tym lepiej możemy temu zapobiec. Także dlatego wzmacniamy polsko-izraelskie relacje: dla wspólnego bezpieczeństwa" - dodał.

Projekt porozumienia między Polską a Izraelem w sprawie wznowienia wycieczek szkolnych do byłych niemieckich obozów zagłady znalazł się w ogniu krytyki z powodu uwzględnienia w nim miejsc, które ukazują wypaczony obraz Holokaustu - napisał w poniedziałek portal Times of Israel.

Krytycy porozumienia, którego szczegóły zostały opublikowane dopiero w poniedziałek przez dziennik Haaretz, twierdzą, że pomija ono współudział Polaków w Holokauście i wyolbrzymia wysiłki Polaków na rzecz ratowania Żydów.

Izraelska krytyka dotyczy głównie listy 32 zalecanych miejsc w Polsce, odnoszących się do Holokaustu i innych zbrodni II wojny światowej, z których jedno musi odwiedzić każda izraelska delegacja. Lista obejmuje m.in. miejsca upamiętniające ofiary sowieckich represji, w tym Polaków, którzy rzekomo mordowali Żydów. Znajdują się na niej również dwa duże muzea żydowskie, wiele muzeów ogólnej historii Polski niezwiązanych z II wojną światową oraz synagoga. Przedstawiciel Instytutu Jad Waszem powiedział w oświadczeniu dla Haaretz, że lista zawiera problematyczne miejsca, które nie nadają się do odwiedzania w ramach wycieczek edukacyjnych, informuje Times of Israel.

Część krytyków porozumienia kwestionuje zrównanie Holokaustu z innymi okrutnymi zbrodniami z czasów II wojny światowej. Inni uważają, że niektóre z obiektów z listy, takie jak Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, które upamiętnia ofiary komunistycznych prześladowań - w tym milicjantów zaangażowanych w mordowanie Żydów, nie maja nic wspólnego z Holokaustem.

 

Umowa

Projekt umowy jest krokiem w kierunku normalizacji stosunków polsko-izraelskich. Polska jeszcze kilka lat temu była jednym z najbardziej proizraelskich krajów w Unii Europejskiej - przypomina portal Times of Israel i dodaje, że stosunki pomiędzy krajami pogorszyły się w 2018 roku, po tym jak Polska przyjęła przepisy, przewidujące kary za obwinianie narodu polskiego za zbrodnie nazistowskie. Ówczesny minister spraw zagranicznych Izraela Jair Lapid nazwał to prawo antysemickim, przez co wywołał kryzys dyplomatyczny. Izrael w ubiegłym roku zawiesił wyjazdy młodzieży, w ramach których około 25 tys. osób rocznie odwiedzało Polskę. Oficjalnym powodem wstrzymania wyjazdów były kwestie bezpieczeństwa.

Nowa umowa daje państwu polskiemu wyłączną odpowiedzialność za bezpieczeństwo izraelskich wycieczek w przypadku braku informacji o bezpośrednim zagrożeniu dla Izraelczyków w Polsce. Jeśli takie informacje się pojawią, Izrael będzie mógł poprosić o przydzielenie do wyjazdów własnych agentów ochrony. Projekt stanowi też - podkreślają krytycy - że każda delegacja izraelskich studentów otrzyma polskiego przewodnika, co jest wyrazem żądań strony polskiej, która chce mieć więcej do powiedzenia na temat tego, jak byłe obozy zagłady są prezentowane gościom z Izraela.

Będący obecnie w opozycji były premier Izraela Jair Lapid powiedział, że projekt porozumienia jest "poddaniem" Izraela Polsce i "narodową hańbą". "Polacy przez lata próbowali wszelkimi sposobami ukryć i zaprzeczyć udziałowi wielu Polaków w eksterminacji (Żydów podczas Holokaustu) - obok tych Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, którzy działali, by ratować Żydów. To niedopuszczalne, że wycieczki młodzieży przyjeżdżające, by dowiedzieć się o Holokauście, poznają polską narrację" - napisał Lapid na Twitterze. (PAP)

wni/ sm/ tebe/ par/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe