M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Jednym z symboli powstania w getcie warszawskim są dwie flagi – żydowska i polska

Jest jakimś ponurym chichotem historii to, że wieki sąsiedztwa w tej samej ojczyźnie, do której setki lat temu Żydzi uciekli przed prześladowaniami w reszcie Europy, dzielą Polaków i Żydów. A pouczeń w tym zakresie udzielają Polakom akurat niemieckie media. Przyczyny tego stanu rzeczy leżą w bieżącej polityce i wykorzystywaniu w jej ramach historii do osiągania partykularnych celów. Jednak nie jest to ani dobre miejsce, ani czas na rozwijanie tego wątku.
/ Wikimedia Commons / Kancelaria Premiera

Wspólna historia powinna bowiem Polaków i Żydów łączyć. A doskonałą do tego okazją jest okrągła, 80. rocznica powstania w getcie warszawskim. W getcie, po którym Janusz Korczak, wielki nauczyciel polskich i żydowskich dzieci, chodził w mundurze żołnierza Wojska Polskiego. W getcie, w którym Władysław Szpilman grywał na pianinie polskie piosenki. Jednym z symboli powstania są dwie flagi – żydowska i polska – wywieszone przez bojowników Żydowskiego Związku Wojskowego, założonego między innymi przez byłych oficerów Wojska Polskiego, na jednej z redut powstania, kamienicy przy placu Muranowskim.

Osobną kwestią jest przemilczanie przez wiele lat roli Żydowskiego Związku Wojskowego w powstaniu. Na pewno wynikało to z tego, że miażdżąca większość bojowników ŻZW nie przeżyła, a świadectw zachowało się niewiele. Jednak prawdopodobnie dużą rolę odgrywał również fakt „niepoprawności politycznej” w oczach rządzących w PRL-u sowieckich kolaborantów. Ostatnio pomiędzy Warszawą a Tel Awiwem mamy do czynienia z pewnym politycznym ociepleniem po latach „zimnej wojny” wywołanej przez byłą ambasador Izraela w Polsce Annę Azari, podczas obchodów rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Być może więc tym bardziej warto wykorzystać okazję okrągłej rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim do przypomnienia sobie o symbolu dwóch flag. Symbolu dwóch flag, z którymi, zapewne ku ich konsternacji, skonfrontuje Niemców 19 kwietnia pod Bramą Brandenburską happening fundacji Hatikva.

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Jednym z symboli powstania w getcie warszawskim są dwie flagi – żydowska i polska

Jest jakimś ponurym chichotem historii to, że wieki sąsiedztwa w tej samej ojczyźnie, do której setki lat temu Żydzi uciekli przed prześladowaniami w reszcie Europy, dzielą Polaków i Żydów. A pouczeń w tym zakresie udzielają Polakom akurat niemieckie media. Przyczyny tego stanu rzeczy leżą w bieżącej polityce i wykorzystywaniu w jej ramach historii do osiągania partykularnych celów. Jednak nie jest to ani dobre miejsce, ani czas na rozwijanie tego wątku.
/ Wikimedia Commons / Kancelaria Premiera

Wspólna historia powinna bowiem Polaków i Żydów łączyć. A doskonałą do tego okazją jest okrągła, 80. rocznica powstania w getcie warszawskim. W getcie, po którym Janusz Korczak, wielki nauczyciel polskich i żydowskich dzieci, chodził w mundurze żołnierza Wojska Polskiego. W getcie, w którym Władysław Szpilman grywał na pianinie polskie piosenki. Jednym z symboli powstania są dwie flagi – żydowska i polska – wywieszone przez bojowników Żydowskiego Związku Wojskowego, założonego między innymi przez byłych oficerów Wojska Polskiego, na jednej z redut powstania, kamienicy przy placu Muranowskim.

Osobną kwestią jest przemilczanie przez wiele lat roli Żydowskiego Związku Wojskowego w powstaniu. Na pewno wynikało to z tego, że miażdżąca większość bojowników ŻZW nie przeżyła, a świadectw zachowało się niewiele. Jednak prawdopodobnie dużą rolę odgrywał również fakt „niepoprawności politycznej” w oczach rządzących w PRL-u sowieckich kolaborantów. Ostatnio pomiędzy Warszawą a Tel Awiwem mamy do czynienia z pewnym politycznym ociepleniem po latach „zimnej wojny” wywołanej przez byłą ambasador Izraela w Polsce Annę Azari, podczas obchodów rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Być może więc tym bardziej warto wykorzystać okazję okrągłej rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim do przypomnienia sobie o symbolu dwóch flag. Symbolu dwóch flag, z którymi, zapewne ku ich konsternacji, skonfrontuje Niemców 19 kwietnia pod Bramą Brandenburską happening fundacji Hatikva.

 

 

 

 

 



 

Polecane