Eurofightery dla Polski? Airbus ma plany, do których chce przekonać polskie władze
Konrad Wernicki [TYSOL.PL]: Środek ciężkości bezpieczeństwa militarnego Europy przesuwa się w stronę Polski. Czy ma to wpływ na plany Airbusa dotyczące działalności w Polsce?
Sven Graeble [Airbus]: Polska jest silnym partnerem w NATO, inwestując ponad 2% swojego PKB w obronność jeszcze przed wojną Rosji z Ukrainą. Wasz kraj jest też kluczowym sojusznikiem Ukrainy w jej walce o niepodległość, a także wzmocnienia obronności w ramach NATO.
Ponieważ Polska nadal zwiększa inwestycje we własne bezpieczeństwo, Airbus jest oczywiście gotowy wesprzeć Polskę swoimi kompetencjami. Chcielibyśmy omówić wykorzystanie samolotów Eurofighter jako wkład krótkoterminowy lub helikopterów.
Chcielibyśmy również, aby Polska dołączyła do kluczowych programów obronnych, takich jak A400M (wojskowy samolot transportowy międzynarodowej produkcji w ramach Europy – przyp. red.) lub inne przyszłe rozwiązania, które mogłyby odpowiadać polskim potrzebom i pomóc Polsce w budowaniu własnych kompetencji technologicznych.
Eurofightery dla Polski?
– Polski rząd nabył satelity od Airbusa. Czy polski oddział Airbusa w jakiś sposób weźmie udział w tym kontrakcie?
Decyzja Polski o zakupie dwóch satelitów obserwacyjnych Ziemi o unikalnych możliwościach jest ważnym krokiem w obronie suwerenności Polski, a także umożliwia lepszą współpracę Polski z partnerami z NATO.
Zgodnie z ustaleniami satelity te zostaną zbudowane w Tuluzie, gdzie Airbus skoncentrował swoje kompetencje. Mamy nadzieję, że ten kontrakt satelitarny zaowocuje zintensyfikowaną współpracą, obejmującą również Airbus Poland.
Już dziś Airbus Poland zajmuje się dostarczaniem danych z obserwacji Ziemi do polskich władz. Jesteśmy gotowi na szerszą współpracę.
Członkowie NSZZ „Solidarność” Airbus Poland oraz Sven Graeble (trzeci od prawej).
Jak widać, europejski gigant w produkcji samolotów i technologii kosmicznej ma poważne i realne intencje na rozwój swojego biznesu w Polsce. Nic dziwnego. Polska staje się centralnym ośrodkiem dla bezpieczeństwa w Europie i naturalnym liderem wschodniej flanki NATO. Jest to potencjał, który chce wykorzystać wiele firm z branży zbrojeniowej.
Dużym atutem Polski jest też kapitał ludzki, czyli środowisko pracownicze, z którym Airbus może współpracować. W Airbus Poland prężnie działa NSZZ „Solidarność” prowadzący nieustanny dialog z zarządem międzynarodowego przedsiębiorstwa.
Wiceszef „S” w Airbus Poland komentuje
W tym temacie obszernej wypowiedzi dla Tysol.pl udzielił Rafał Chojecki, wiceprzewodniczący zakładowej „S” w Airbus Poland.
Spotkanie ze Svenem Graeblem było dla nas bardzo istotne. Czas pandemii bardzo utrudniał nam właściwy kontakt z przedstawicielami Grupy Airbus. Dobrze, że to za nami.
To był naprawdę dobry i pozytywny sygnał, że zarówno zarząd Airbusa, jak i przedstawiciele naszej organizacji doceniają to, co udało nam się zbudować w ostatnich kilku latach, i dostrzegają korzyści płynące z tej współpracy, zarówno po stronie blisko 700 pracowników, jak i pracodawcy.
Oczywiście kilka lat temu mieliśmy problemy i musieliśmy stanowczo domagać się właściwego dialogu społecznego, ale na szczęście ten etap mamy już za sobą. Widzimy, że lepiej skupiać się na wspólnych korzyściach, które pozwalają na rozwój firmy, tworzenie nowych miejsc pracy i stwarzają coraz lepsze warunki pracy i płacy naszych pracowników. Może to brzmi prosto, ale takie to właśnie jest, tylko potrzeba dwóch stron, które traktują siebie jak partnerów.
Zwróciliśmy uwagę na bieżącą sytuację geopolityczną w regionie i jej wpływ na gospodarkę kraju oraz naszych pracowników. Zauważamy, że Grupa Airbus może lepiej wykorzystać nasze zasoby, zwłaszcza w kontekście umocnienia i podkreślenia swojej pozycji na polskim rynku, który z jednej strony cechuje się stabilnością biznesową, a z drugiej rośnie dynamicznie i jest w czołówce pod względem wydatków na obronność w NATO. To właściwy moment, zwłaszcza że zauważamy zmianę podejścia rządu w kwestii dywersyfikacji zakupów. Wojna na Ukrainie pokazała, że to ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa. Świadczy o tym choćby ostatni zakup satelitów obserwacyjnych od Airbusa.
Ponadto Solidarność zwróciła uwagę na najważniejsze elementy, które zdecydowanie mogą pozwolić na wzrost zatrudnienia w naszej firmie i stabilność zatrudnienia w zakładach lotniczych z blisko 100-letnią tradycją!
Z satysfakcją obserwujemy pozytywny trend w relacjach między naszą firmą a naszym głównym klientem, jakim jest MON. Widzimy to w skali makro: zarówno w postaci decyzji o zakupie systemów satelitarnych przez Polskę, ale także w skali lokalnej. Podpisaliśmy wieloletnie kontrakty na obsługi techniczne polskiej floty CASA C295 oraz PZL130 Orlik naszej, warszawskiej produkcji.
Liczymy, że rozwój współpracy w technologiach kosmicznych pomiędzy Polską a Francją podniesie poziom technologiczny także w naszej firmie i kolejne programy będą również naszym udziałem.
W zakresie naszej podstawowej działalności – produkcji struktur lotniczych do samolotów wojskowych – mamy nadzieję na zwiększenie naszego zaangażowania. Już teraz produkujemy elementy do samolotu transportowego A400M oraz A330 w wersji wojskowej – tj. samolotu do tankowania w powietrzu. Decyzje polskiego MON dotyczące strategicznego transportu lotniczego (A400M) oraz zabezpieczenia zdolności uzupełniania paliwa w trakcie lotu (MRTT) byłyby istotnym czynnikiem zwiększającym nasze szanse na dużo większe zaangażowanie w produkcję tych systemów.
Obserwujemy także z uwagą rozwój sytuacji w programie wymiany floty samolotów regionalnych w PLL LOT. Wiemy, że nasza firma oferuje nowoczesne rozwiązanie w postaci samolotu A220. Tutaj także widzimy szansę dla naszej firmy w przypadku pozytywnych rozstrzygnięć przez narodowego przewoźnika.
Jak sami widzimy, potencjał jest naprawdę spory i daje możliwości uczestnictwa w obecnych i przyszłych programach grupy Airbus. Potrzebujemy tylko większego zaangażowania stron, z myślą o polskich pracownikach przemysłu lotniczego, zarówno tu w Warszawie, jak i innych lokalizacjach
– podsumował Rafał Chojecki, który niedawno został wybrany również do nowej kadencji Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Airbus Poland jako wiceprzewodniczący KZ.