[Tylko u nas] Prof. Zbigniew Krysiak: Program 800 + przyniesie duży efekt inwestycyjny
![prof. Zbigniew Krysiak [Tylko u nas] Prof. Zbigniew Krysiak: Program 800 + przyniesie duży efekt inwestycyjny](/imgcache/750x530/c/uploads/news/104463/16843415538f6ab48801de9a2e06d95b.jpg)
Tysol.pl: Jak możemy ocenić wczorajsze informacje GUS-u?
Prof. Zbigniew Krysiak: Chociaż mamy spadek PKB porównując pierwszy kwartał tego roku do pierwszego kwartału poprzedniego roku, to porównując pierwszy kwartał 2023 r. do czwartego kwartału 2022 r. mamy wzrost 3,9 proc., to bardzo dużo. To bardzo pozytywna informacja. W kolejnym kwartale będziemy mieli jeszcze większe ożywienie, jednocześnie spadająca inflacja jest dużym sprzymierzeńcem. Mamy silne eksport, konsumpcje i inwestycje. To wszystko będzie wzmacniało wzrost PKB. Konsumpcja ostatnio troszkę przyhamowała, ale wraz z redukcją inflacji będzie się odnawiała. W Polsce ma ona pozytywny, nieproinflacyjny charakter. Mamy cały czas do czynienia z inflacją o charakterze kosztów produkcji, a nie nadwyżki popytu nad podażą. Moce produkcyjne nie są mniejsze od popytu.
Jak może wyglądać Polskie PKB w skali roku?
Unia Europejska prognozuje, że w UE wzrost będzie około 1 proc., nasza gospodarka działała tak, że najczęściej wzrost był dwu, trzykrotnie wyższy od średniej unijnej. Uważam, że wzrost w Polsce za cały rok będzie przynajmniej na poziomie 2 proc., oczywiście w ujęciu realnym. W tych warunkach będzie rósł eksport i inwestycje, jesteśmy na ścieżce dużego przyciągania inwestorów do naszego kraju. Nie widzę żadnych zagrożeń, a może okazać się, że wzrośniemy powyżej 2 proc. PKB. Jeśli gospodarka Unii urośnie na poziomie 1 proc., to polska gospodarka może urosnąć nawet do 3 proc, ja jednak uważam, że UE będzie na poziomie zera, oczywiście w przypadku średniej, a spora grupa państw będzie na minusie.
Jak więc na tle tych informacji możemy ocenić propozycje Prawa i Sprawiedliwości, dotyczące m.in. podniesienia świadczenia Rodzina 500 +?
Wszystko to będzie oznaczało, że nasze dochody budżetowe odtworzą się z dochodu roku poprzedniego plus oczywiście przyrost. Mniejsza dynamika nie oznacza, że dochody spadną. Patrząc wiec na ofertę, a traktuję to, jako coś co zostanie wprowadzone, to jest to „zaledwie” 24 miliardy więcej w ramach programu 800 +. To ma jednak duży efekt mnożnikowy, efekt inwestycyjny. Klienci z programu 500 + wybierają, na co i u kogo przeznaczają pieniądze. Okazuje się, że większość klientów wybiera w małych, średnich i mikroprzedsiębiorstwach. Ten kapitał zostaje w kraju. W kraju zostaną zyski tych przedsiębiorstw, rosną obroty, zmniejsza się bezrobocie. To oznacza zwiększanie wpływów do ZUS-u. Dzisiaj z wpływów do ZUS-u pokrywamy prawie 90 proc. rent i emerytur. Za Tuska to było lekko powyżej 50 proc. Sytuacja zmieniła się drastycznie. To znaczy, że budżet obecnie jest mniej obciążony z dofinansowaniem ZUS-u. Ten efekt mnożnikowy, inwestycyjny, będzie powodował, że ta dziura w ZUS-ie będzie mniejsza. Jeśli popatrzymy na rosnące dochody budżetowe z VAT, CIT, to on się odtwarza, jest na plus. Nie ma więc żadnego zagrożenia, zostanie wzmocniona noga konsumpcyjna. Przy dobrym eksporcie i inwestycjach będzie wyglądało to bardzo stabilnie.