Politico: Urzędnicy UE obawiają się zwycięstwa Kilicdaroglu w Turcji

Unia Europejska obawia się prób odnowienia relacji Ankary z Brukselą, których podjęcie zapowiada w przypadku wygrania wyborów prezydenckich Kemal Kilicdaroglu. Urzędnicy unijni obawiają się, że zbliżenie Turcji ze Wspólnotą mogłoby skomplikować rozszerzenie UE o Ukrainę, nawet w przypadku zdecydowanie większego wsparcia, jakim wewnątrz organizacji cieszy się Kijów – wskazuje portal Politico.
Kemal Kilicdaroglu Politico: Urzędnicy UE obawiają się zwycięstwa Kilicdaroglu w Turcji
Kemal Kilicdaroglu / PAP/EPA/NECATI SAVAS

Obecny prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan uzyskał w przeprowadzonych w niedzielę wyborach prezydenckich nieznacznie większy procent głosów niż jego główny przeciwnik i - również w związku z wygraną jego partii w wyborach parlamentarnych - jest faworytem drugiej tury, która będzie mieć miejsce 28 maja. "Niektórzy wewnątrz UE odetchną w przypadku jego wygranej z ulgą" - sugeruje Politico.

Obawy, że Kilicdaroglu próbowałby poprawić stosunki Turcji z UE

"Zarówno w Brukseli, jak i w innych stolicach UE, pojawiają się obawy, że Kilicdaroglu próbowałby przedefiniować i poprawić stosunki Turcji z UE. Obejmowałoby to nie tylko modernizację unii celnej i dążenie do porozumienia w sprawie liberalizacji wizowej, ale prawdopodobnie wiązałoby się również z próbą wznowienia od dawna zamrożonych negocjacji akcesyjnych" - podaje portal.

Obawy dotyczą wpływu ewentualnych starań wznowienia negocjacji pomiędzy Turcją a UE na debatę dotyczącą rozszerzenia Wspólnoty o Ukrainę. "Niektórzy urzędnicy w Brukseli i przedstawiciele europejskich stolic twierdzą, że ceną za rozszerzenie o Ukrainę i Bałkany Zachodnie jest uznanie faktu, że Turcja nigdy nie dołączy do UE" - informuje Politico, nie informując, którzy urzędnicy i politycy Unii wyrażają takie zdanie.

"Ukraina i Bałkany Zachodnie to ostatnie rozszerzenie UE"

"W pewnym momencie trzeba będzie jasno powiedzieć, że Ukraina i Bałkany Zachodnie to ostatnie rozszerzenie UE. Rynki nie wytrzymałyby przyjęcia do Wspólnoty zarówno Turcji, jak i Ukrainy" - wyjaśnia w rozmowie z portalem anonimowy unijny urzędnik.

Politico przekonuje, że chociaż liderzy UE oficjalnie - ze względu na zapowiadane reformy i chęć współpracy z UE - wyrażaliby zadowolenie z wygranej Kilicdaroglu, stanowiskiem Brukseli wobec Turcji byłaby polityka "konstruktywnej dwuznaczności". "Zamiast otwarcie odrzucić chęć zbliżenia, obie strony zaangażowałyby się w węższą, krótkoterminową +pozytywną agendę+" - przewiduje portal.

Politico przestrzega jednak przed podejściem zakładającym, że "lepsze jest niebezpieczeństwo, które już znamy". "W przypadku wygranej Recepa Tayyipa Erdogana problem chęci wznowienia rozmów akcesyjnych zostałby uniknięty, jednak obecne wrogie nastawienie zostałoby wzmocnione, a spadek poziomu demokracji jeszcze bardziej widoczny".

"Kilicdaroglu byłby też bardziej skłonny do walki z unikaniem przez Rosję sankcji i z większym zapałem podchodziłby do zabezpieczania umowy gwarantującej transport ukraińskiego zboża. Pod jego rządami Ankara podjęłaby się również bardziej konstruktywnej współpracy z Brukselą w sprawie zarządzania kwestią syryjskich uchodźców" - ocenia Politico. (PAP)

Czytaj także: Zaskakująca decyzja Łukaszenki. Moskwa nie będzie zadowolona?


 

POLECANE
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

REKLAMA

Politico: Urzędnicy UE obawiają się zwycięstwa Kilicdaroglu w Turcji

Unia Europejska obawia się prób odnowienia relacji Ankary z Brukselą, których podjęcie zapowiada w przypadku wygrania wyborów prezydenckich Kemal Kilicdaroglu. Urzędnicy unijni obawiają się, że zbliżenie Turcji ze Wspólnotą mogłoby skomplikować rozszerzenie UE o Ukrainę, nawet w przypadku zdecydowanie większego wsparcia, jakim wewnątrz organizacji cieszy się Kijów – wskazuje portal Politico.
Kemal Kilicdaroglu Politico: Urzędnicy UE obawiają się zwycięstwa Kilicdaroglu w Turcji
Kemal Kilicdaroglu / PAP/EPA/NECATI SAVAS

Obecny prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan uzyskał w przeprowadzonych w niedzielę wyborach prezydenckich nieznacznie większy procent głosów niż jego główny przeciwnik i - również w związku z wygraną jego partii w wyborach parlamentarnych - jest faworytem drugiej tury, która będzie mieć miejsce 28 maja. "Niektórzy wewnątrz UE odetchną w przypadku jego wygranej z ulgą" - sugeruje Politico.

Obawy, że Kilicdaroglu próbowałby poprawić stosunki Turcji z UE

"Zarówno w Brukseli, jak i w innych stolicach UE, pojawiają się obawy, że Kilicdaroglu próbowałby przedefiniować i poprawić stosunki Turcji z UE. Obejmowałoby to nie tylko modernizację unii celnej i dążenie do porozumienia w sprawie liberalizacji wizowej, ale prawdopodobnie wiązałoby się również z próbą wznowienia od dawna zamrożonych negocjacji akcesyjnych" - podaje portal.

Obawy dotyczą wpływu ewentualnych starań wznowienia negocjacji pomiędzy Turcją a UE na debatę dotyczącą rozszerzenia Wspólnoty o Ukrainę. "Niektórzy urzędnicy w Brukseli i przedstawiciele europejskich stolic twierdzą, że ceną za rozszerzenie o Ukrainę i Bałkany Zachodnie jest uznanie faktu, że Turcja nigdy nie dołączy do UE" - informuje Politico, nie informując, którzy urzędnicy i politycy Unii wyrażają takie zdanie.

"Ukraina i Bałkany Zachodnie to ostatnie rozszerzenie UE"

"W pewnym momencie trzeba będzie jasno powiedzieć, że Ukraina i Bałkany Zachodnie to ostatnie rozszerzenie UE. Rynki nie wytrzymałyby przyjęcia do Wspólnoty zarówno Turcji, jak i Ukrainy" - wyjaśnia w rozmowie z portalem anonimowy unijny urzędnik.

Politico przekonuje, że chociaż liderzy UE oficjalnie - ze względu na zapowiadane reformy i chęć współpracy z UE - wyrażaliby zadowolenie z wygranej Kilicdaroglu, stanowiskiem Brukseli wobec Turcji byłaby polityka "konstruktywnej dwuznaczności". "Zamiast otwarcie odrzucić chęć zbliżenia, obie strony zaangażowałyby się w węższą, krótkoterminową +pozytywną agendę+" - przewiduje portal.

Politico przestrzega jednak przed podejściem zakładającym, że "lepsze jest niebezpieczeństwo, które już znamy". "W przypadku wygranej Recepa Tayyipa Erdogana problem chęci wznowienia rozmów akcesyjnych zostałby uniknięty, jednak obecne wrogie nastawienie zostałoby wzmocnione, a spadek poziomu demokracji jeszcze bardziej widoczny".

"Kilicdaroglu byłby też bardziej skłonny do walki z unikaniem przez Rosję sankcji i z większym zapałem podchodziłby do zabezpieczania umowy gwarantującej transport ukraińskiego zboża. Pod jego rządami Ankara podjęłaby się również bardziej konstruktywnej współpracy z Brukselą w sprawie zarządzania kwestią syryjskich uchodźców" - ocenia Politico. (PAP)

Czytaj także: Zaskakująca decyzja Łukaszenki. Moskwa nie będzie zadowolona?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe