Negował zbrodnię katyńską. Jest prawomocny wyrok

Sąd apelacyjny w Pradze podtrzymał w środę wyrok ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu dla byłego wiceprzewodniczącego Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCzM) Josefa Skali za negowanie zbrodni katyńskiej. Skrócił też czas warunku z 5 lat do półtora roku. Wyrok jest prawomocny.
Zbrodnia Katyńska. Zwłoki majora Adama Solskiego z 57 Pułku Piechoty, zidentyfikowane w 1943 roku / Wikipedia, domena publiczna Negował zbrodnię katyńską. Jest prawomocny wyrok
Zbrodnia Katyńska. Zwłoki majora Adama Solskiego z 57 Pułku Piechoty, zidentyfikowane w 1943 roku / Wikipedia, domena publiczna

Czuję ogromną gorycz – ocenił decyzję sądu siedemdziesięcioletni Skala. Dodał, że "nałożenie kary za wyrażanie wolności słowa jest wielkim precedensem dla całego kraju". Sąd ostrzegł Skalę, że musi zachowywać się właściwie w wyznaczonym okresie, w przeciwnym razie nałożona na niego kara zostanie zamieniona na karę bezwzględnego pozbawienia wolności.

Sąd podtrzymał również wyrok dotyczący dwóch innych oskarżonych - Vladimira Kapala i Juraja Vaclavika, którym zasądzono taką samą karę jak Skale.

Kapal powiedział w środę, że uważa proces za polityczny; Vaclavik - że sąd i prokuratorzy celowo uznawali jego winę i go zastraszali. Wszystkim oskarżonym groziło do trzech lat więzienia za przestępstwo negowania ludobójstwa.

Negowali zbrodnię katyńską

Skala, Vaclavik i Kapal kwestionowali w dyskusji opublikowanej latem 2020 r., że zbrodnia katyńska została popełniona przez Sowietów. "Wszystko jest trochę inne, niż próbują nam powiedzieć w tej chwili" - mówił Kapal. Skala twierdził z kolei, że polski rząd na uchodźstwie od początku współtworzył "niemiecką legendę" o zbrodni NKWD, a wersja ta została zaaranżowana przez niemieckiego ministra propagandy Josepha Goebbelsa. Skala określił ekshumację tysięcy ciał z masowych grobów jako "rzekomą".

W pierwszym procesie i w apelacji mężczyźni podkreślili, że nie zaprzeczają ani nie kwestionują samej zbrodni katyńskiej, ale spierają się o to, kto był za nią odpowiedzialny. Skala mówił, że każde wypowiedziane przez niego zdanie jest poparte publicznie dostępnymi źródłami.

Wiosną 1940 r. radzieckie NKWD zgładziło blisko 22 tys. obywateli polskich, w tym 14,5 tys. jeńców wojennych - oficerów służby czynnej i rezerwy, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej, KOP, straży więziennej - z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów aresztowanych w okupowanej przez ZSRR wschodniej części Polski.

Jeńców z obozu kozielskiego rozstrzelano w Katyniu, tych ze Starobielska - w Charkowie, natomiast policjantów z Ostaszkowa - w Kalininie (dzisiejszy Twer, pochowani w Miednoje). Egzekucje więźniów przeprowadzano w więzieniach w Mińsku, Kijowie, Charkowie i Chersoniu.


 

POLECANE
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach tylko u nas
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury

- Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba.

Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej tylko u nas
Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej

Kwestia mieszkania na ulicy Wąwozowej w Warszawie i braku jego wykazania w oświadczeniu majątkowym wzbudziła poruszenie opinii publicznej. Nie powinno to dziwić i zapewne nikogo nie dziwi. Wszak sprawa dotyczy Adama Bodnara człowieka o najwyższym, swego czasu poziomie zaufania co do jego profesjonalizmu, wiedzy, walorów moralnych etc.

Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment

- To moment głęboko poruszający dla wspólnoty Kościoła katolickiego - napisał prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża Leona XIV.

Jest nowy sondaż prezydencki Wiadomości
Jest nowy sondaż prezydencki

W najnowszym sondażu pracowni Atlas Intel na pierwszym miejscu znalazł się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki z poparciem 29,1 proc. ankietowanych.

Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża Wiadomości
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża

- Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV - napisał prezydent USA Donald Trump komentując wybór nowego papieża.

Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO Wiadomości
Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO

Rosja może być gotowa do wojny z NATO w ciągu roku od zakończenia wojny na Ukrainie – ostrzega szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża pilne
Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża

Po godz. 18 nad Kaplicą Sykstyńska pojawił się biały dym. To oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża.

Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 32,2 proc. głosów, Karol Nawrocki - 22,7 proc., Sławomir Mentzen - 13,5 proc., a Szymon Hołownia - 8,3 proc. głosów - wynika z sondażu Pollster dla "Super Expressu".

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W weekend tramwajarze dokończą asfaltowanie ulicy Belwederskiej pomiędzy Chełmską i Gagarina. Prace będą prowadzone także na skrzyżowaniu z Gagarina. Roboty rozpoczną się w czwartek w nocy.

REKLAMA

Negował zbrodnię katyńską. Jest prawomocny wyrok

Sąd apelacyjny w Pradze podtrzymał w środę wyrok ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu dla byłego wiceprzewodniczącego Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCzM) Josefa Skali za negowanie zbrodni katyńskiej. Skrócił też czas warunku z 5 lat do półtora roku. Wyrok jest prawomocny.
Zbrodnia Katyńska. Zwłoki majora Adama Solskiego z 57 Pułku Piechoty, zidentyfikowane w 1943 roku / Wikipedia, domena publiczna Negował zbrodnię katyńską. Jest prawomocny wyrok
Zbrodnia Katyńska. Zwłoki majora Adama Solskiego z 57 Pułku Piechoty, zidentyfikowane w 1943 roku / Wikipedia, domena publiczna

Czuję ogromną gorycz – ocenił decyzję sądu siedemdziesięcioletni Skala. Dodał, że "nałożenie kary za wyrażanie wolności słowa jest wielkim precedensem dla całego kraju". Sąd ostrzegł Skalę, że musi zachowywać się właściwie w wyznaczonym okresie, w przeciwnym razie nałożona na niego kara zostanie zamieniona na karę bezwzględnego pozbawienia wolności.

Sąd podtrzymał również wyrok dotyczący dwóch innych oskarżonych - Vladimira Kapala i Juraja Vaclavika, którym zasądzono taką samą karę jak Skale.

Kapal powiedział w środę, że uważa proces za polityczny; Vaclavik - że sąd i prokuratorzy celowo uznawali jego winę i go zastraszali. Wszystkim oskarżonym groziło do trzech lat więzienia za przestępstwo negowania ludobójstwa.

Negowali zbrodnię katyńską

Skala, Vaclavik i Kapal kwestionowali w dyskusji opublikowanej latem 2020 r., że zbrodnia katyńska została popełniona przez Sowietów. "Wszystko jest trochę inne, niż próbują nam powiedzieć w tej chwili" - mówił Kapal. Skala twierdził z kolei, że polski rząd na uchodźstwie od początku współtworzył "niemiecką legendę" o zbrodni NKWD, a wersja ta została zaaranżowana przez niemieckiego ministra propagandy Josepha Goebbelsa. Skala określił ekshumację tysięcy ciał z masowych grobów jako "rzekomą".

W pierwszym procesie i w apelacji mężczyźni podkreślili, że nie zaprzeczają ani nie kwestionują samej zbrodni katyńskiej, ale spierają się o to, kto był za nią odpowiedzialny. Skala mówił, że każde wypowiedziane przez niego zdanie jest poparte publicznie dostępnymi źródłami.

Wiosną 1940 r. radzieckie NKWD zgładziło blisko 22 tys. obywateli polskich, w tym 14,5 tys. jeńców wojennych - oficerów służby czynnej i rezerwy, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej, KOP, straży więziennej - z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów aresztowanych w okupowanej przez ZSRR wschodniej części Polski.

Jeńców z obozu kozielskiego rozstrzelano w Katyniu, tych ze Starobielska - w Charkowie, natomiast policjantów z Ostaszkowa - w Kalininie (dzisiejszy Twer, pochowani w Miednoje). Egzekucje więźniów przeprowadzano w więzieniach w Mińsku, Kijowie, Charkowie i Chersoniu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe