Katastrofa humanitarna po wysadzeniu tamy. Poprosiliśmy ratownika ochotnika o relację z okolic Chersonia

Po wysadzeniu przez Rosjan tamy w Nowej Kachowce, w wyniku czego zalane zostały tereny zamieszkane przez ludność cywilną, trwa katastrofa humanitarna. Wiele osób potrzebuje pomocy, ale akcja ewakuacyjna jest bardzo utrudniona.
Kobieta z okolic Chersonia z dziećmi Katastrofa humanitarna po wysadzeniu tamy. Poprosiliśmy ratownika ochotnika o relację z okolic Chersonia
Kobieta z okolic Chersonia z dziećmi / Zdjęcie ratownika - ochotnika

Poprosiliśmy jednego z ratowników ochotników o relację. Z uwagi na jego bezpieczeństwo nie podamy jego danych ani nie ujawnimy wizerunku.

[Ratownik ochotnik z wolontariuszem z Norwegii]

 

Rosyjscy sabotażyści

Według jego relacji lokalna ukraińska administracja wojskowa nie dopuszcza ochotników do najbardziej zagrożonych terenów ze względu na ostrzał, jaki prowadzą Rosjanie. Rosyjskie wojska inwazyjne mają wykorzystywać sytuację również w ten sposób, że pod pozorem „ratowników” wysyłają na zalane tereny sabotażystów i szpiegów mających ustalać pozycje celów dla rosyjskiej artylerii.

 

Nie wyjechała

Nasz anonimowy ratownik ochotnik opowiedział nam historię kobiety, która nie chce opuścić zagrożonych terenów w okolicy Chersonia. Na jego pytanie o to, dlaczego nie ratuje dzieci i nie ucieka, odpowiada, że jej mąż pracuje w gazowni i naprawia awarie. Uważa, że nie może wyjechać, ponieważ nie chce zostawić ludzi bez gazu. Więc żona zostaje na miejscu z dziećmi.

Opowiada, że kiedy byli pod rosyjską okupacją, chowali dekodery telewizyjne i telefony za naczyniami, żeby móc się dowiedzieć, co się dzieje w wolnej od okupacji części Ukrainy. Potem wymieniali się informacjami z sąsiadami.

Dziękują za wszelką, nawet najdrobniejszą pomoc.

Czytaj również: Rosjanie mają poważny problem? „Partyzanci wysadzili most. Jedyna linia biegnąca na Krym”

Czytaj również: Szojgu kazał wagnerowcom podpisać umowy z rosyjskim MON do 1 lipca. Prigożyn „wysłał go do diabła”

 


 

POLECANE
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę Wiadomości
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę

W czwartek rano w Górowie Iławeckim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Nissan na angielskich numerach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Zginął 30-letni kierowca oraz trzymiesięczne dziecko.

Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia z ostatniej chwili
Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia

Emmanuel i Brigitte Macron przedstawią przed amerykańskim sądem dowody, iż żona prezydenta urodziła się jako kobieta. Para pozwała prawicową amerykańską influencerkę Candace Owens , która uparcie twierdzi, że Brigitte Macron jest mężczyzną - poinformował w czwartek portal BBC, powołując się na adwokata Macronów.

Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos z ostatniej chwili
Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos

Do spotkania szefa MSZ Radosława Sikorskiego i prezydenta Karola Nawrockiego dojdzie, jeżeli będzie reakcja na wnioski i oczekiwania prezydenta - przekazał w czwartek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ z ostatniej chwili
Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ

– Chiny są „otwarte” na dyskusję o przyjęciu nowych członków do G20 – oświadczył w czwartek rzecznik chińskiego MSZ w odpowiedzi na pytanie PAP dotyczące doniesień na temat deklaracji w sprawie Polski złożonej przez szefa resortu dyplomacji Wanga Yi podczas wizyty w Polsce.

To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców:  Niebywały skandal z ostatniej chwili
To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców: "Niebywały skandal"

Do wyjątkowych zdarzeń doszło dziś podczas sesji rady miasta w Warszawie, na której miano dyskutować o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu w całej stolicy. Według relacji na platformie X działacze PO byli wpuszczani bocznym wejściem i zajmowali miejsca dla mieszkańców. Czasem blokowali je nawet plecakiem lub po prostu kładli na nich ręce. "Niebywały skandal" – napisał działacz i publicysta Jan Śpiewak.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji poinformowało o awarii w centrum Wrocławia. W sobotę 20 września rozpoczną się prace przy uszkodzonej rurze wodociągowej na ul. św. Mikołaja. Kierowcy i mieszkańcy muszą przygotować się na utrudnienia.

Niemcy pozyskali paragwajski (MERCOSUR) sektor rolniczy gorące
Niemcy pozyskali paragwajski (MERCOSUR) sektor rolniczy

Z 406 tys. km² powierzchni południowoamerykańskiego państwa, którym jest Paragwaj, aż 80 proc. to ziemie uprawna, a sektor agrarny generuje tu aż 23 proc. PKB i zatrudnia 39 proc. ludności. To jest potęga gospodarcza stworzona i zarządzana przez Niemców.

Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż

Z badania niezależnego Ośrodka Lewady wynika, że większość obywateli Rosji chce rozpoczęcia rozmów pokojowych z Ukrainą. W grupie wiekowej 18–24 lata aż 80 proc. ankietowanych opowiada się za pokojem.

Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. „działań neosędziów w SN i NSA” z ostatniej chwili
Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. „działań neosędziów w SN i NSA”

Prokurator generalny Waldemar Żurek poinformował, że powołał podlegający mu bezpośrednio zespół czterech prokuratorów ds. działań „neosędziów” w Sądzie Najwyższym i Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Mają oni brać udział w postępowaniach, które generują przyszłe odszkodowania od Skarbu Państwa.

REKLAMA

Katastrofa humanitarna po wysadzeniu tamy. Poprosiliśmy ratownika ochotnika o relację z okolic Chersonia

Po wysadzeniu przez Rosjan tamy w Nowej Kachowce, w wyniku czego zalane zostały tereny zamieszkane przez ludność cywilną, trwa katastrofa humanitarna. Wiele osób potrzebuje pomocy, ale akcja ewakuacyjna jest bardzo utrudniona.
Kobieta z okolic Chersonia z dziećmi Katastrofa humanitarna po wysadzeniu tamy. Poprosiliśmy ratownika ochotnika o relację z okolic Chersonia
Kobieta z okolic Chersonia z dziećmi / Zdjęcie ratownika - ochotnika

Poprosiliśmy jednego z ratowników ochotników o relację. Z uwagi na jego bezpieczeństwo nie podamy jego danych ani nie ujawnimy wizerunku.

[Ratownik ochotnik z wolontariuszem z Norwegii]

 

Rosyjscy sabotażyści

Według jego relacji lokalna ukraińska administracja wojskowa nie dopuszcza ochotników do najbardziej zagrożonych terenów ze względu na ostrzał, jaki prowadzą Rosjanie. Rosyjskie wojska inwazyjne mają wykorzystywać sytuację również w ten sposób, że pod pozorem „ratowników” wysyłają na zalane tereny sabotażystów i szpiegów mających ustalać pozycje celów dla rosyjskiej artylerii.

 

Nie wyjechała

Nasz anonimowy ratownik ochotnik opowiedział nam historię kobiety, która nie chce opuścić zagrożonych terenów w okolicy Chersonia. Na jego pytanie o to, dlaczego nie ratuje dzieci i nie ucieka, odpowiada, że jej mąż pracuje w gazowni i naprawia awarie. Uważa, że nie może wyjechać, ponieważ nie chce zostawić ludzi bez gazu. Więc żona zostaje na miejscu z dziećmi.

Opowiada, że kiedy byli pod rosyjską okupacją, chowali dekodery telewizyjne i telefony za naczyniami, żeby móc się dowiedzieć, co się dzieje w wolnej od okupacji części Ukrainy. Potem wymieniali się informacjami z sąsiadami.

Dziękują za wszelką, nawet najdrobniejszą pomoc.

Czytaj również: Rosjanie mają poważny problem? „Partyzanci wysadzili most. Jedyna linia biegnąca na Krym”

Czytaj również: Szojgu kazał wagnerowcom podpisać umowy z rosyjskim MON do 1 lipca. Prigożyn „wysłał go do diabła”

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe