Sensacja w Pałacu Buckingham. Książę George złamie wielowiekową tradycję?

Zgodnie z planem chłopiec, zanim zostanie w przyszłości monarchą, musi zdobyć odpowiednie wykształcenie, a także przejść służbę wojskową. Rodzicom chłopca zależy jednak przede wszystkim na tym, by był on szczęśliwy.
O szczegółach informuje źródło "The Mail on Sunday".
- Jeśli książę George zechce, nie będzie musiał służyć w wojsku, zanim zostanie królem. Rodzice chcą, by realizował swoje pasje - przekazano.
Książę George zerwie z ważną tradycją?
W Pałacu Buckingham służenie w armii jest sprawą zupełnie naturalną. Zarówno królowa Elżbieta II, jak i jej syn król Karol III szkolili się w Królewskiej Akademii Wojskowej w Sandhurst. Ojciec George'a również przechodził siedmioletnie szkolenie w Household Cavalry i w Royal Air Force i Royal Navy. Gdyby chłopiec w przyszłości postąpił inaczej, z pewnością byłaby to nowość. Takiego zdania jest, chociażby Dominic Sandbrook, historyk publikujący na portalu DailyMail. Przyznał, że tradycja zmienia się wraz z czasami, w jakich żyjemy. Nie powinno więc nikogo dziwić, że książę George może w przyszłości odmówić służenia w armii, by podążyć zupełnie inną ścieżką.
- Czasy się zmieniają, a instytucje zmieniają się wraz z nimi... Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, aby George kontynuował karierę astronauty, na przykład, jeśli tego chce, a później został królem. Kto może go winić, jeśli wolałby realizować inne powołanie? - spekulował.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Strzelanina w centrum Poznania. Są wstępne wyniki sekcji zwłok