Niemiecki 'FAZ': Uznanie niemieckiej winy w stosunku do Polski jest istotą niemieckiej polityki

Nikt nie jest w stanie zapamiętać wszystkich miejsc w Polsce, w których Niemcy podczas II wojny światowej popełnili straszliwe zbrodnie – jest ich po prostu zbyt wiele
- cytuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung” portal dw.com. W artykule czytamy, że wojna zagłady zostawiła w Polsce wciąż bolejące rany. Autor twierdzi ponadto, że Niemcy uważają historię za zobowiązanie, zaś dobre relacje jakie łączą dzisiaj Polskę z zachodnimi sąsiadami nie byłyby możliwe, gdyby nie świadomość historyczna Niemców.
Uznanie niemieckiej winy w stosunku do Polski (i innych ofiar narodowego socjalizmu) jest istotą niemieckiej polityki
- dodaje autor. Następnie komentuje wypowiedź ministra obrony narodowej, Antoniego Macierewicza, który powiedział, że "kanclerz Merkel chce wytrzeć z pamięci Europy dramat Polski".
Dowodzi on albo absolutnej nieznajomości rzeczy albo nieograniczonego cynizmu w stosunku do cierpień własnego narodu
– komentuje "FAZ".
W innym artykule dziennik zauważa, że stanowisko polskiego rządu w sprawie reparacji nie jest do końca spójne. Jako przykład podaje postawę Antoniego Macierewicza, który "roznieca ogień", i Witolda Waszczykowskiego, którego działania określono jako próbę "tańca na dwóch weselach". Szef MSZ z jednej strony wymienił sumę, jaką Niemcy są dłużni Polsce, z drugiej zaś stwierdził, że żądania te są "prawnie zawiłe", a Polska i Niemcy powinny "usiąść do rozmowy i wspólnie zastanowić się, jak ze sprawy wybrnąć".
Dziennik podsumowuje, że może być to taktyka Kaczyńskiego, który z jednej strony podsyca konflikt z Berlinem, a z drugiej nie chce jednak jego eskalacji.
Od kiedy Paryż przygotowuje się do zakręcenia kurków Europie Wschodniej, szef PiS „nie chce sobie całkowicie zrażać Niemców”
– konkluduje FAZ.
źródło: opr. Katarzyna Domagała, dw.com