„Plan PiS jest bardzo prosty – to jest bezpieczna Polska i bezpieczna przyszłość Polaków”

– W dobie zagrożeń ze strony Rosji czy Białorusi potrzebny jest stabilny rząd – taki, jak funkcjonuje teraz, co pozwoliło przejść przez kryzysy w miarę suchą nogą. Plan PiS jest prosty – to bezpieczna Polska – mówili PAP politycy PiS po konwencji w Katowicach.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński „Plan PiS jest bardzo prosty – to jest bezpieczna Polska i bezpieczna przyszłość Polaków”
Prezes PiS Jarosław Kaczyński / PAP/Piotr Polak

W niedzielę w katowickim spodku odbyła się przedwyborcza konwencja PiS, w trakcie której przemawiali m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński. Do wystąpień liderów PiS odnieśli się w rozmowach z PAP po konwencji politycy partii, w tym m.in. szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej i kandydat PiS z Wielunia w woj. łódzkim Marcin Przydacz.

Przydacz w rozmowie z PAP ocenił, że konwencja była bardzo udana, m.in. ze względu na frekwencję. „Ale również i wystąpienia – koncentrowały się one na najbardziej palących tematach, które dotyczą Polski. Co z mojej perspektywy najistotniejsze, było tu bardzo dużo mowy o bezpieczeństwie Polski, polityce bezpieczeństwa, polityce zagranicznej – mówiło tym zarówno prezes Kaczyński, jak i premier Morawiecki” – zwrócił uwagę.

„Te zagrożenia, które zostały przedstawione są w mojej ocenie jak najbardziej realne, ale najważniejsze jest to, jak odpowiadamy na te zagrożenia: poprzez rozbudowę polskiego potencjału militarnego, który ma oczywiście odstraszać wszystkich potencjalnych agresorów, ale to bezpieczeństwo musi być także budowane na innych poziomach – chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, gospodarcze, społeczne, stabilność wewnętrzną w państwie… To zostało dzisiaj bardzo głośno powiedziane, to jest program PiS, z tym idziemy wszyscy o wyborów”

- powiedział.

Jak dodał, dla bezpieczeństwa państwa wobec zagrożeń takich jak hybrydowe ataki ze strony Białorusi i imperialna postawa Rosji, kluczowe jest funkcjonowanie w Polsce stabilnego rządu.

„Chodzi o rząd, który ma poparcie w parlamencie, ale także współpracuje z obozem prezydenckim i prezydentem po prostu. Dziś taki stabilny rząd funkcjonuje – dzięki temu udało nam się przez dwa największe kryzysy – rosyjską wojnę na Ukrainie oraz wyzwania związane z pandemią koronawirusa - przejść w miarę suchą nogą. To gwarantuje dobra współpraca między rządem a prezydentem. Myślę, że za dwa tygodnie Polacy powinni wziąć pod uwagę również to, która opcja daje stabilność rządu wobec tych wszystkich zagrożeń; zafundowanie sobie dzisiaj niestabilnej politycznej i jakichś konfliktów wewnętrznych będzie nas osłabiało”

- ocenił polityk.

"Ten plan jest bardzo prosty - to bezpieczna Polska"

Do niedzielnej konwencji odniósł się również w rozmowie z PAP minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. „Ta konwencja pokazała, jaki jest plan PiS dla Polski i ten plan jest bardzo prosty – to jest bezpieczna Polska i bezpieczna przyszłość Polaków, o tym mówili nasi liderzy i to wybrzmiało bardzo mocno” – powiedział PAP Cieszyński, „jedynka” na listach PiS do Sejmu w okręgu olsztyńskim.

Minister był pytany o przebieg konwencji, podczas której prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Elżbieta Witek mocno podkreślali oś podziału pomiędzy PiS a opozycją. „Nasi oponenci, jeśliby spojrzeć na konkrety, nie mają do zaoferowania absolutnie nic, a PiS ma konkretny program, konkretne rozwiązania, 300 stron bardzo dobrych planów dla Polski, no i chcemy pokazać, że warto nam zaufać i warto te plany zrealizować” – przekonywał Cieszyński.

Jak zapowiedział, kandydaci PiS zamierzają bardzo intensywnie zabiegać o poparcie w ostatnich dniach kampanii wyborczej. „Rozjeżdżamy się po Polsce, przekonywać naszych wyborców, przekonywać Polaków do tego, że PiS to najlepszy wybór dla Polski” – mówił.

Opozycja totalna próbuje wiele ukryć

Poseł PiS Kazimierz Smoliński ocenił natomiast, że wiele z wypowiedzi liderów PiS na konwencji było skierowanych do nieprzekonanych wyborców. „Oczywiście – ludzie tutaj na konwencji są przekonani, natomiast przekaz medialny idzie do wszystkich – i myślę, że uda się wiele osób przekonać, że jest takie ryzyko, że jeżeli PiS nie wygra, to będą zmiany nie tylko w polityce socjalnej Polski, ale również w polityce międzynarodowej, naszej pozycji na arenie międzynarodowej i odstąpienie od wielu działań, które zwiększają naszą suwerenność” – ocenił.

„Teraz do końca kampanii na kolejnych, codziennych spotkaniach będziemy mówili o tym, żeby wyborcy uwierzyli w to, co udało nam się zrobić przez osiem, lat, a nie w słowa, którymi teraz opozycja totalna próbuje przykryć swoje wieloletnie wypowiedzi i działania, że teraz niby oni walczą o Polskę”

- dodał.

Minister w KPRM Michał Wójcik uważa, że uczestnikom konwencji udało się przekonać dotychczas niezdecydowanych wyborców, że za dwa tygodnie warto poprzeć kandydatów Zjednoczonej Prawicy. „Chodzi tutaj o kwestie, które poruszył pan prezes Jarosław Kaczyński, który pokazał, co się działo w przeszłości, przypomnieliśmy te wszystkie kłamstwa i manipulacje Donalda Tuska, które się tragicznie kończyły dla nas” – powiedział PAP minister. Podobnie jak Kaczyński i Morawiecki liderowi PO zarzucił m.in. kierowanie się interesem innych krajów. „Donald Tusk, przyjeżdżając do Polski, wyrażając wolę kandydowania, tak naprawdę rozchwiał te emocje w Polsce, nad tym bardzo ubolewam” – dodał Wójcik.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zawalił się dach kościoła. Jest wiele ofiar i rannych


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Z ostatniej chwili: Wypadek gwiazd TVP [FOTO] z ostatniej chwili
Z ostatniej chwili: Wypadek gwiazd TVP [FOTO]

Para znana z programu TVP „Rolnik szuka żony” miała wypadek. W sieci pojawiło się zdjęcie z karetki pogotowia.

Putin wydał dekret. Zwiększa liczebność armii z ostatniej chwili
Putin wydał dekret. Zwiększa liczebność armii

Dyktator Rosji Władimir Putin wydał w piątek dekret, na mocy którego liczebność żołnierzy w rosyjskich siłach zbrojnych zwiększy się do 1,32 mln; oznacza to wzrost o 170 tys. w porównaniu ze stanem obecnym - poinformowała agencja Interfax-Ukraina za bazą aktów prawnych Kremla.

Znany dziennikarz TVN24 Andrzej Morozowski znowu podpadł silnym razem, którzy zwalniają go z TVN z ostatniej chwili
Znany dziennikarz TVN24 Andrzej Morozowski znowu podpadł "silnym razem", którzy "zwalniają go" z TVN

Andrzej Morozowski, znany dziennikarz TVN24 dopiero co musiał odczytywać n antenie z kartki samokrytykę, po tym jak stwierdził, że PiS nie łamał konstytucji, a już znowu podpadł najbardziej radykalnym zwolennikom Donalda Tuska.

Szydło: Chcą pospłacać swoje długi pieniędzmi innych krajów UE z ostatniej chwili
Szydło: Chcą pospłacać swoje długi pieniędzmi innych krajów UE

"Brukselscy urzędnicy na spółkę z rządami niektórych krajów UE chcą pospłacać swoje długi pieniędzmi innych krajów UE" - napisała na Twitterze [X] była premier, Beata Szydło, europoseł PiS.

Armagedon na południu. W tych regionach Polski nocą spadnie nawet pół metra śniegu z ostatniej chwili
"Armagedon na południu". W tych regionach Polski nocą spadnie nawet pół metra śniegu

Prawdziwy armagedon pogodowy na południu. Nocą z piątku na sobotę oraz w sobotę śnieżyce, oblodzenia dróg, gołoledzie w pasie od Śląska, przez Małopolskę po Lubelszczyznę i Podkarpacie. IMGW wydało ostrzeżenia od pierwszego do trzeciego stopnia.

Skandal w Pałacu Buckingham. Tak żona króla Karola III traktuje Williama i Harry'ego z ostatniej chwili
Skandal w Pałacu Buckingham. Tak żona króla Karola III traktuje Williama i Harry'ego

Wokół Pałacu Buckingham wrze. Brytyjski ekspert i autor nowej książki o rodzinie królewskiej, Omid Scobie opisuje relacje żony króla Karola III - Camilli Parker-Bowles z jego synami księciem Williamem i księciem Harrym.

Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje znana aktorka Frances Sternhagen. Zasłynęła z roli Bunny MacDougal w serialu "Seks w wielkim mieście".

Gwiazda TVN zabiera głos w sprawie koleżanki z planu: Ma obsesję z ostatniej chwili
Gwiazda TVN zabiera głos w sprawie koleżanki z planu: "Ma obsesję"

Znany prezenter "Dzień Dobry TVN" Krzysztof Skórzyński zabrał głos w sprawie swojej programowej partnerki Ewy Drzyzgi.

Koniec rozejmu w Strefie Gazy. Biały Dom wydał komunikat z ostatniej chwili
Koniec rozejmu w Strefie Gazy. Biały Dom wydał komunikat

Stany Zjednoczone kontynuują rozmowy na temat przywrócenia rozejmu w Strefie Gazy - poinformował w piątek rzecznik Białego Domu, cytowany przez agencję Reutera. Jak dodał, rozejm w piątek został przerwany, bo Hamas nie przekazał listy zakładników do uwolnienia.

Ekspert: Unia Europejska upada, to efektowne samobójstwo z ostatniej chwili
Ekspert: Unia Europejska upada, to efektowne samobójstwo

Jak pisał na naszych łamach Tomasz Bortkiewicz "40 lat temu, UE odpowiadała za 25% światowego PKB, a dziś za 14.55%". Według eksperta ds. międzynarodowych Grzegorza Kuczyńskiego, UE wręcz się rozpada.

REKLAMA

„Plan PiS jest bardzo prosty – to jest bezpieczna Polska i bezpieczna przyszłość Polaków”

– W dobie zagrożeń ze strony Rosji czy Białorusi potrzebny jest stabilny rząd – taki, jak funkcjonuje teraz, co pozwoliło przejść przez kryzysy w miarę suchą nogą. Plan PiS jest prosty – to bezpieczna Polska – mówili PAP politycy PiS po konwencji w Katowicach.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński „Plan PiS jest bardzo prosty – to jest bezpieczna Polska i bezpieczna przyszłość Polaków”
Prezes PiS Jarosław Kaczyński / PAP/Piotr Polak

W niedzielę w katowickim spodku odbyła się przedwyborcza konwencja PiS, w trakcie której przemawiali m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński. Do wystąpień liderów PiS odnieśli się w rozmowach z PAP po konwencji politycy partii, w tym m.in. szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej i kandydat PiS z Wielunia w woj. łódzkim Marcin Przydacz.

Przydacz w rozmowie z PAP ocenił, że konwencja była bardzo udana, m.in. ze względu na frekwencję. „Ale również i wystąpienia – koncentrowały się one na najbardziej palących tematach, które dotyczą Polski. Co z mojej perspektywy najistotniejsze, było tu bardzo dużo mowy o bezpieczeństwie Polski, polityce bezpieczeństwa, polityce zagranicznej – mówiło tym zarówno prezes Kaczyński, jak i premier Morawiecki” – zwrócił uwagę.

„Te zagrożenia, które zostały przedstawione są w mojej ocenie jak najbardziej realne, ale najważniejsze jest to, jak odpowiadamy na te zagrożenia: poprzez rozbudowę polskiego potencjału militarnego, który ma oczywiście odstraszać wszystkich potencjalnych agresorów, ale to bezpieczeństwo musi być także budowane na innych poziomach – chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, gospodarcze, społeczne, stabilność wewnętrzną w państwie… To zostało dzisiaj bardzo głośno powiedziane, to jest program PiS, z tym idziemy wszyscy o wyborów”

- powiedział.

Jak dodał, dla bezpieczeństwa państwa wobec zagrożeń takich jak hybrydowe ataki ze strony Białorusi i imperialna postawa Rosji, kluczowe jest funkcjonowanie w Polsce stabilnego rządu.

„Chodzi o rząd, który ma poparcie w parlamencie, ale także współpracuje z obozem prezydenckim i prezydentem po prostu. Dziś taki stabilny rząd funkcjonuje – dzięki temu udało nam się przez dwa największe kryzysy – rosyjską wojnę na Ukrainie oraz wyzwania związane z pandemią koronawirusa - przejść w miarę suchą nogą. To gwarantuje dobra współpraca między rządem a prezydentem. Myślę, że za dwa tygodnie Polacy powinni wziąć pod uwagę również to, która opcja daje stabilność rządu wobec tych wszystkich zagrożeń; zafundowanie sobie dzisiaj niestabilnej politycznej i jakichś konfliktów wewnętrznych będzie nas osłabiało”

- ocenił polityk.

"Ten plan jest bardzo prosty - to bezpieczna Polska"

Do niedzielnej konwencji odniósł się również w rozmowie z PAP minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. „Ta konwencja pokazała, jaki jest plan PiS dla Polski i ten plan jest bardzo prosty – to jest bezpieczna Polska i bezpieczna przyszłość Polaków, o tym mówili nasi liderzy i to wybrzmiało bardzo mocno” – powiedział PAP Cieszyński, „jedynka” na listach PiS do Sejmu w okręgu olsztyńskim.

Minister był pytany o przebieg konwencji, podczas której prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Elżbieta Witek mocno podkreślali oś podziału pomiędzy PiS a opozycją. „Nasi oponenci, jeśliby spojrzeć na konkrety, nie mają do zaoferowania absolutnie nic, a PiS ma konkretny program, konkretne rozwiązania, 300 stron bardzo dobrych planów dla Polski, no i chcemy pokazać, że warto nam zaufać i warto te plany zrealizować” – przekonywał Cieszyński.

Jak zapowiedział, kandydaci PiS zamierzają bardzo intensywnie zabiegać o poparcie w ostatnich dniach kampanii wyborczej. „Rozjeżdżamy się po Polsce, przekonywać naszych wyborców, przekonywać Polaków do tego, że PiS to najlepszy wybór dla Polski” – mówił.

Opozycja totalna próbuje wiele ukryć

Poseł PiS Kazimierz Smoliński ocenił natomiast, że wiele z wypowiedzi liderów PiS na konwencji było skierowanych do nieprzekonanych wyborców. „Oczywiście – ludzie tutaj na konwencji są przekonani, natomiast przekaz medialny idzie do wszystkich – i myślę, że uda się wiele osób przekonać, że jest takie ryzyko, że jeżeli PiS nie wygra, to będą zmiany nie tylko w polityce socjalnej Polski, ale również w polityce międzynarodowej, naszej pozycji na arenie międzynarodowej i odstąpienie od wielu działań, które zwiększają naszą suwerenność” – ocenił.

„Teraz do końca kampanii na kolejnych, codziennych spotkaniach będziemy mówili o tym, żeby wyborcy uwierzyli w to, co udało nam się zrobić przez osiem, lat, a nie w słowa, którymi teraz opozycja totalna próbuje przykryć swoje wieloletnie wypowiedzi i działania, że teraz niby oni walczą o Polskę”

- dodał.

Minister w KPRM Michał Wójcik uważa, że uczestnikom konwencji udało się przekonać dotychczas niezdecydowanych wyborców, że za dwa tygodnie warto poprzeć kandydatów Zjednoczonej Prawicy. „Chodzi tutaj o kwestie, które poruszył pan prezes Jarosław Kaczyński, który pokazał, co się działo w przeszłości, przypomnieliśmy te wszystkie kłamstwa i manipulacje Donalda Tuska, które się tragicznie kończyły dla nas” – powiedział PAP minister. Podobnie jak Kaczyński i Morawiecki liderowi PO zarzucił m.in. kierowanie się interesem innych krajów. „Donald Tusk, przyjeżdżając do Polski, wyrażając wolę kandydowania, tak naprawdę rozchwiał te emocje w Polsce, nad tym bardzo ubolewam” – dodał Wójcik.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zawalił się dach kościoła. Jest wiele ofiar i rannych



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe