Szef PKW: Mamy rekordową frekwencję

– Wybory przebiegły w sposób niezwykle spokojny – ocenił w niedzielę, na konferencji po godz. 22, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.
Sylwester Marciniak Szef PKW: Mamy rekordową frekwencję
Sylwester Marciniak / fot. PAP/Piotr Nowak

Na ostatniej niedzielnej konferencji prasowej przewodniczący PKW Sylwester Marciniak poinformował, że frekwencja wyborcza jest prawdopodobnie największa w dziejach III RP. Zastrzegł przy tym, że PKW nie może podać ostatecznych danych dotyczących frekwencji - dotychczas zatwierdzono dopiero 60 protokołów obwodowych komisji wyborczych z zagranicy. – One nie są reprezentatywne w stosunku do 30 tys. komisji obwodowych. W tym zakresie musimy czekać – powiedział Marciniak.

Przypomniał przy tym, że dotychczas najwyższą frekwencję w wyborach do Sejmu zanotowano w 1989 r. Wyniosła ona wtedy 62,5 proc.

Marciniak podkreślił, że w niektórych obwodowych komisjach zabrakło w niedzielę kart do głosowania, a w innych zgłosiło się tylu wyborców, że komisje musiały przedłużyć godziny głosowania. – Tu chociażby problem Krakowa, gdzie w komisji obwodowej nr 124 dopisało się z dnia na dzień przeszło 1,5 tys. wyborców – powiedział sędzia.

Odnosząc się do przypadków braku kart do głosowania w niektórych komisjach podkreślił, że to nie PKW, a okręgowe komisje wyborcze i obwodowe komisje w porozumieniu z władzami samorządowymi powinni na bieżąco reagować w tej sprawie. – O tym, że frekwencja będzie znacznie wyższa było wiadomo znacznie wcześniej. Trzeba było tak zorganizować transport w gminach, żeby karty dotarły w odpowiednim czasie – dodał.

Zapewnił przy tym, że wyborcy, którzy zgłosili się do lokalu wyborczego do godz. 21 mają prawo oddać głos. Poinformował, że w całej Polsce było tylko kilka lokali wyborczych, w których głosowanie trwało jeszcze po godz. 21. Jak mówił, na godz. 22.15 takie komisje można było "policzyć na palcach jednej ręki".

CZYTAJ TAKŻE: Kłopoty TVN: „Zapraszam do kontaktu. Dostaniecie prawników”

„Wybory przebiegły w sposób niezwykle spokojny”

Przewodniczący PKW podał, że w porównaniu z danymi z godz. 14.00, o 43 wzrosła liczba wydarzeń noszących uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa z Kodeksu karnego. Większość z nich, jak wskazał, dotyczyła niszczenia dokumentów wyborczych. – Doszło też w 17 przypadków do wyniesienia karty wyborczej; liczba przestępstw związanych z wyborami od ostatniego meldunku to 101 przypadków – dodał.

Marciniak poinformował, że przez cały dzień odnotowano 373 wykroczenia. – Chyba wszyscy jesteśmy zgodni, że te wybory jednak przebiegły w sposób niezwykle spokojny – stwierdził Sylwester Marciniak.

Szef PKW przekazał, że Komisji planuje podać oficjalne wyniki wyborów we wtorek. Wyniki głosowania można sprawdzać na stronie wybory.gov.pl, gdzie na bieżąco publikowane są protokoły z obwodowych komisji wyborczych.

Kolejną konferencję PKW zaplanowano na godz. 10 w poniedziałek.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

REKLAMA

Szef PKW: Mamy rekordową frekwencję

– Wybory przebiegły w sposób niezwykle spokojny – ocenił w niedzielę, na konferencji po godz. 22, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.
Sylwester Marciniak Szef PKW: Mamy rekordową frekwencję
Sylwester Marciniak / fot. PAP/Piotr Nowak

Na ostatniej niedzielnej konferencji prasowej przewodniczący PKW Sylwester Marciniak poinformował, że frekwencja wyborcza jest prawdopodobnie największa w dziejach III RP. Zastrzegł przy tym, że PKW nie może podać ostatecznych danych dotyczących frekwencji - dotychczas zatwierdzono dopiero 60 protokołów obwodowych komisji wyborczych z zagranicy. – One nie są reprezentatywne w stosunku do 30 tys. komisji obwodowych. W tym zakresie musimy czekać – powiedział Marciniak.

Przypomniał przy tym, że dotychczas najwyższą frekwencję w wyborach do Sejmu zanotowano w 1989 r. Wyniosła ona wtedy 62,5 proc.

Marciniak podkreślił, że w niektórych obwodowych komisjach zabrakło w niedzielę kart do głosowania, a w innych zgłosiło się tylu wyborców, że komisje musiały przedłużyć godziny głosowania. – Tu chociażby problem Krakowa, gdzie w komisji obwodowej nr 124 dopisało się z dnia na dzień przeszło 1,5 tys. wyborców – powiedział sędzia.

Odnosząc się do przypadków braku kart do głosowania w niektórych komisjach podkreślił, że to nie PKW, a okręgowe komisje wyborcze i obwodowe komisje w porozumieniu z władzami samorządowymi powinni na bieżąco reagować w tej sprawie. – O tym, że frekwencja będzie znacznie wyższa było wiadomo znacznie wcześniej. Trzeba było tak zorganizować transport w gminach, żeby karty dotarły w odpowiednim czasie – dodał.

Zapewnił przy tym, że wyborcy, którzy zgłosili się do lokalu wyborczego do godz. 21 mają prawo oddać głos. Poinformował, że w całej Polsce było tylko kilka lokali wyborczych, w których głosowanie trwało jeszcze po godz. 21. Jak mówił, na godz. 22.15 takie komisje można było "policzyć na palcach jednej ręki".

CZYTAJ TAKŻE: Kłopoty TVN: „Zapraszam do kontaktu. Dostaniecie prawników”

„Wybory przebiegły w sposób niezwykle spokojny”

Przewodniczący PKW podał, że w porównaniu z danymi z godz. 14.00, o 43 wzrosła liczba wydarzeń noszących uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa z Kodeksu karnego. Większość z nich, jak wskazał, dotyczyła niszczenia dokumentów wyborczych. – Doszło też w 17 przypadków do wyniesienia karty wyborczej; liczba przestępstw związanych z wyborami od ostatniego meldunku to 101 przypadków – dodał.

Marciniak poinformował, że przez cały dzień odnotowano 373 wykroczenia. – Chyba wszyscy jesteśmy zgodni, że te wybory jednak przebiegły w sposób niezwykle spokojny – stwierdził Sylwester Marciniak.

Szef PKW przekazał, że Komisji planuje podać oficjalne wyniki wyborów we wtorek. Wyniki głosowania można sprawdzać na stronie wybory.gov.pl, gdzie na bieżąco publikowane są protokoły z obwodowych komisji wyborczych.

Kolejną konferencję PKW zaplanowano na godz. 10 w poniedziałek.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe