WYŚCIG O "JEDYNKĘ" W NATO

WYŚCIG O "JEDYNKĘ" W NATO

Za dziesięć miesięcy będziemy znali już nowego sekretarza generalnego NATO. Nie dalej jak wczoraj powiedziałem znajomemu Norwegowi, który od lat jeździ na misje obserwacyjne wyborów na różnych kontynentach, że jego rodak Jens Stoltenberg miał niebywałego farta, ponieważ trzy razy przedłużano mu kadencję na tym stanowisku. Raz z powodu pandemii, a dwa razy ponieważ nie było zgody najważniejszych rozgrywających w Organizacji Paktu Północno Atlantyckiego co do jego następcy. Stoltenberg, który nie chciał zrezygnować, ale w końcu się z tym pogodził, oficjalnie się pożegnał i zapowiedział publicznie, że następnego przedłużenia jego kadencji na pewno nie będzie. A tu tymczasem znowu je ogłoszono. Norweg ucieszył się w sposób szczególny, bo marzył żeby dotrwać na tym stanowisku do 75 rocznicy powstania NATO - i wielkich, ale też bardzo prestiżowych uroczystości z tym związanych. Celebracja „75”-tki NATO odbędzie się wiosną 2024 roku, kiedy negocjacje w sprawie sukcesora dla Norwega powinny być zakończone bądź, w najgorszym przypadku, być na finiszu.

 

Toczyły się one oczywiście wcześniej i zostały przerwane na okres wakacji. Miano do nich wrócić we wrześniu i oczywiście wrócono - tyle, że bez świateł jupiterów. Bo negocjacje o ważne stanowiska wymagają ciszy, a negocjacje o bardzo ważne stanowiska wymagają wielkiej ciszy...

 

Jednak przecieki pojawić się musiały. O ile przed letnią kanikułą największe szanse przyznawano trójce brytyjsko-niemiecko-duńskiej, o tyle teraz paleta potencjalnych kandydatów została poszerzona.

 

Ta dotychczasowa „trójca” składała się z jednego mężczyzny i dwóch kobiet, co potwierdza bardzo poważne przymiarki, aby funkcję tę po raz pierwszy powierzyć damie. Jednak tak być może, ale tak być nie musi.

 

 

Z owej trójcy, która może okazać się „Trójkątem  Bermudzkim” występowali i konkurowali: obecna szefowa Komisji Europejskiej z Niemiec (formalnie chrześcijańska demokratka), obecna premier Danii (socjalistka) i ówczesny (teraz już były) minister obrony Wielkiej Brytanii (konserwatysta).

 

Teraz paleta ta uległa prawdopodobnie poszerzeniu – a być może też wykruszeniu - ale o tym nie wiemy. Do grona kandydatów dołączył ponownie, bo mówiło się o nim już na początku 2023 roku premier Holandii (liberał).

 

Wyścig trwa. Za tydzień przekażę kolejne informacje. Poważny problem polega na tym, że szereg wciąż nieoficjalnych kandydatów na „Jedynkę” reprezentuje kraje, które w ostatnich latach bądź NATO osłabiały, bądź co najmniej lekceważyły przyjęte NATO-wskie reguły gry odnośnie choćby budżetu na obronność.

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (06.11.2023)

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Koniec zawieszenia broni w Strefie Gazy. Premier Izraela: Wznawiamy walki z ostatniej chwili
Koniec zawieszenia broni w Strefie Gazy. Premier Izraela: Wznawiamy walki

Wznowiliśmy walki przeciwko Hamasowi, który złamał ustalenia rozejmu; rząd Izraela jest zdeterminowany, by osiągnąć cele tej wojny: uwolnić zakładników, zniszczyć Hamas i zapewnić, że Strefa Gazy już nigdy nie będzie stanowiła zagrożenia dla obywateli Izraela - przekazał w piątek rano premier Izraela Benjamin Netanjahu.

„Niebezpieczna głupota”. Wściekłość w MSZ Rosji na Bułgarię z ostatniej chwili
„Niebezpieczna głupota”. Wściekłość w MSZ Rosji na Bułgarię

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała odmowę otwarcia przestrzeni powietrznej przez Bułgarię dla rosyjskiej delegacji, zmierzającej na szczyt OBWE.

Waldemar Krysiak: Irish Lives Matter. Irlandczycy wściekli na własne państwo Wiadomości
Waldemar Krysiak: Irish Lives Matter. Irlandczycy wściekli na własne państwo

Irlandczycy protestują przeciwko imigracji po tym, jak Algierczyk zaatakował nożem dzieci. Policja najpierw zaprzeczała, jakoby napastnikiem był obcokrajowiec, kiedy jednak tożsamość nożownika została potwierdzona, władze postanowiły potępić... proirlandzkie graffiti. Lokalni politycy chcą też, by obywatele musieli udostępniać im hasła do swoich telefonów. Wszystko, oczywiście, w ramach walki z rasizmem.

„To zapowiedź tego, co ma nadejść”. Biały Dom o taktyce Rosji na Ukrainie z ostatniej chwili
„To zapowiedź tego, co ma nadejść”. Biały Dom o taktyce Rosji na Ukrainie

– Spodziewamy się, że Rosja tej zimy ponownie będzie chciała zniszczyć infrastrukturę energetyczną Ukrainy – oświadczył w czwartek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Jak zaznaczył, przygotowanie Ukrainy na tę kampanię było priorytetem administracji Joe Bidena w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy podjęli prace nad odkryciem nieznanego pierwiastka Wiadomości
Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy podjęli prace nad odkryciem nieznanego pierwiastka

Ależ to jest projekt! Polacy podjęli prace nad odkryciem nieznanego pierwiastka!!!

Kosiniak-Kamysz gęsto tłumaczy się z afery wiatrakowej z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz gęsto tłumaczy się z afery wiatrakowej

Nie będzie żadnego wywłaszczania pod farmy wiatrowe; nie ma żadnej afery - powiedział w czwartek wieczorem prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do krytyki polityków PiS, którzy mówią o "aferze wiatrakowej" ws. projektu nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii.

Wielka gwiazda TVN traci posadę w stacji: „Program nie wróci do ramówki” z ostatniej chwili
Wielka gwiazda TVN traci posadę w stacji: „Program nie wróci do ramówki”

Jak donosi plotkarski serwis ShowNews.pl, jedna z największych gwiazd telewizji TVN – dziennikarz i prezenter Marcin Prokop – ma stracić jedno z intratnych stanowisk, jakie piastuje w stacji.

Olbrzymie kłopoty niemieckiego przemysłu. Wielka firma przenosi produkcję z Niemiec do... Polski z ostatniej chwili
Olbrzymie kłopoty niemieckiego przemysłu. Wielka firma przenosi produkcję z Niemiec do... Polski

Jak informują niemieckie media, niemiecki przemysł oponiarski znajduje się na skraju upadku; w nadchodzących latach cztery z dwunastu fabryk opon znajdujących się za Odrą mają zostać zamknięte. Co ciekawe, jeden z wiodących producentów ogłosił, że produkcję przeniesie do Polski.

To on powinien zdecydować. Hołownia spotka się z Tuskiem z ostatniej chwili
"To on powinien zdecydować". Hołownia spotka się z Tuskiem

Jesteśmy umówieni na piątek z szefem PO Donaldem Tuskiem w celu omówienia szczegółów dotyczących wyboru rządu w drugim konstytucyjnym kroku - przekazał w czwartek marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Burza w kadrze polskich skoczków. Adam Małysz: Byłbym ostrożny z ostatniej chwili
Burza w kadrze polskich skoczków. Adam Małysz: Byłbym ostrożny

Fatalny występ polskich skoczków w Pucharze Świata w fińskiej Ruce odbił się głośnym echem na całym świecie i przysporzył sporych problemów jeśli chodzi o atmosferę w polskiej ekipie. 

REKLAMA

WYŚCIG O "JEDYNKĘ" W NATO

WYŚCIG O "JEDYNKĘ" W NATO

Za dziesięć miesięcy będziemy znali już nowego sekretarza generalnego NATO. Nie dalej jak wczoraj powiedziałem znajomemu Norwegowi, który od lat jeździ na misje obserwacyjne wyborów na różnych kontynentach, że jego rodak Jens Stoltenberg miał niebywałego farta, ponieważ trzy razy przedłużano mu kadencję na tym stanowisku. Raz z powodu pandemii, a dwa razy ponieważ nie było zgody najważniejszych rozgrywających w Organizacji Paktu Północno Atlantyckiego co do jego następcy. Stoltenberg, który nie chciał zrezygnować, ale w końcu się z tym pogodził, oficjalnie się pożegnał i zapowiedział publicznie, że następnego przedłużenia jego kadencji na pewno nie będzie. A tu tymczasem znowu je ogłoszono. Norweg ucieszył się w sposób szczególny, bo marzył żeby dotrwać na tym stanowisku do 75 rocznicy powstania NATO - i wielkich, ale też bardzo prestiżowych uroczystości z tym związanych. Celebracja „75”-tki NATO odbędzie się wiosną 2024 roku, kiedy negocjacje w sprawie sukcesora dla Norwega powinny być zakończone bądź, w najgorszym przypadku, być na finiszu.

 

Toczyły się one oczywiście wcześniej i zostały przerwane na okres wakacji. Miano do nich wrócić we wrześniu i oczywiście wrócono - tyle, że bez świateł jupiterów. Bo negocjacje o ważne stanowiska wymagają ciszy, a negocjacje o bardzo ważne stanowiska wymagają wielkiej ciszy...

 

Jednak przecieki pojawić się musiały. O ile przed letnią kanikułą największe szanse przyznawano trójce brytyjsko-niemiecko-duńskiej, o tyle teraz paleta potencjalnych kandydatów została poszerzona.

 

Ta dotychczasowa „trójca” składała się z jednego mężczyzny i dwóch kobiet, co potwierdza bardzo poważne przymiarki, aby funkcję tę po raz pierwszy powierzyć damie. Jednak tak być może, ale tak być nie musi.

 

 

Z owej trójcy, która może okazać się „Trójkątem  Bermudzkim” występowali i konkurowali: obecna szefowa Komisji Europejskiej z Niemiec (formalnie chrześcijańska demokratka), obecna premier Danii (socjalistka) i ówczesny (teraz już były) minister obrony Wielkiej Brytanii (konserwatysta).

 

Teraz paleta ta uległa prawdopodobnie poszerzeniu – a być może też wykruszeniu - ale o tym nie wiemy. Do grona kandydatów dołączył ponownie, bo mówiło się o nim już na początku 2023 roku premier Holandii (liberał).

 

Wyścig trwa. Za tydzień przekażę kolejne informacje. Poważny problem polega na tym, że szereg wciąż nieoficjalnych kandydatów na „Jedynkę” reprezentuje kraje, które w ostatnich latach bądź NATO osłabiały, bądź co najmniej lekceważyły przyjęte NATO-wskie reguły gry odnośnie choćby budżetu na obronność.

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (06.11.2023)

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe