Presja, szantaż, groźby. Po Polsce przyszedł czas na Włochy

„Presja, szantaż polityczny i finansowy, groźby i kuszenie skierowane wobec konserwatywnego rządu Giorgi Meloni i Fratelli d’Italia w przededniu głosowania w Parlamencie Europejskim Raportu ws. propozycji Zmian Traktatów UE” – pisze na platformie X (dawniej Twitter) europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski, powołując się na artykuł w Euroactiv. 
Komisja Europejska
Komisja Europejska / PAP/EPA

„Meloni musi dokonać wyboru”

Jak wskazuje Euroactiv Italia w publikacji z czwartku, premier Włoch Giorgia Meloni musi teraz dokonać wyboru w sprawie Europy, gdyż „nie będzie w stanie poruszać się między retoryką nacjonalistyczną a pragmatyzmem europejskim, jeśli będzie chciała dołączyć do większości europejskiej w następnej kadencji”.

Jeżeli w przyszłym tygodniu na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego Fratelli d’Italia zagłosuje przeciwko propozycji organicznej reformy Traktatów, znajdzie się poza europejskim łukiem konstytucyjnym

– zaznacza portal. W publikacji czytamy, że Giorgia Meloni nadała włoskiemu rządowi „rozważne stanowisko w sprawach europejskich, poszukując trudnej równowagi pomiędzy retoryką nacjonalistyczną a pragmatyczną polityką europejską”. 

Pragmatyzm jest niezbędny, aby uniknąć antagonizowania partnerów europejskich, ponieważ bez funduszy PNRR Włochy nie mają nadziei na rozwój, a dla zadłużonego kraju takiego jak Włochy tarcza EBC mogłaby się przydać

– czytamy. 

Czytaj również: Powołano parlamentarny zespół ds. reparacji. „To kwestia polskiej racji stanu”

„Nadszedł czas wyborów”

Euroactiv podkreśla, że teraz „nadszedł jednak czas wyborów i odejścia od dwuznaczności”. 

W przyszłym tygodniu Parlament Europejski zostanie wezwany do zatwierdzenia propozycji organicznej reformy traktatów, zatwierdzonej zdecydowaną większością głosów w Komisji Spraw Konstytucyjnych. Jest oczywiste, że siły polityczne, które będą głosować przeciwko tej propozycji, znajdą się poza łukiem konstytucyjnym, to znaczy tą grupą sił politycznych, które pomimo różnic między sobą podzielają pogląd, że Europa jest szczeblem rządów, na którym można stawić czoła głównym wyzwaniom, takim jak polityka zagraniczna i bezpieczeństwo, migracja, gospodarka, cyfrowa transformacja ekologiczna i tak dalej

– wskazuje portal i podkreśla, że „niezależnie od wyniku wyborów europejskich ci, którzy głosują przeciwko propozycji reformy, znajdą się poza większością, która określi kwestie legislacyjne następnej kadencji i skład następnej Komisji Europejskiej”.

Zatem Fratelli d’Italia nie będzie mogło mieć wolnych rąk aż do wyborów europejskich. W ciągu najbliższego miesiąca będzie musiała zdecydować, po której stronie stanie. Może w dalszym ciągu opowiadać się po stronie Orbána, Kaczyńskiego i Morawieckiego przeciwko wzmacnianiu i reformowaniu UE, a pozostać marginalną w Parlamencie Europejskim, który odgrywa decydującą rolę w całym europejskim prawodawstwie. Albo może uznać, że tylko na poziomie europejskim można odbudować suwerenność obywateli, wspierając reformę i wzmacnianie UE, a co za tym idzie, wejście do większości europejskiej, uczestnicząc w europejskim prawodawstwie

– podaje Euroactiv.

 „Po Polsce przyszedł czas na Włochy”

Publikację krótko i dosadnie skomentował europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.

PO POLSCE PRZYSZEDŁ CZAS NA WŁOCHY. Presja, szantaż polityczny i finansowy, groźby i kuszenie, skierowane wobec konserwatywnego rządu @GiorgiaMeloni i @FratellidItalia z @ecrgroup, w przededniu głosowania w Parlamencie Europejskim Raportu ws. propozycji Zmian Traktatów UE

– alarmuje parlamentarzysta.

Czytaj także: Skandal w Rzymie. Agnieszka Holland ostro atakuje Polaków i Kościół w Polsce

 


 

 


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Presja, szantaż, groźby. Po Polsce przyszedł czas na Włochy

„Presja, szantaż polityczny i finansowy, groźby i kuszenie skierowane wobec konserwatywnego rządu Giorgi Meloni i Fratelli d’Italia w przededniu głosowania w Parlamencie Europejskim Raportu ws. propozycji Zmian Traktatów UE” – pisze na platformie X (dawniej Twitter) europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski, powołując się na artykuł w Euroactiv. 
Komisja Europejska
Komisja Europejska / PAP/EPA

„Meloni musi dokonać wyboru”

Jak wskazuje Euroactiv Italia w publikacji z czwartku, premier Włoch Giorgia Meloni musi teraz dokonać wyboru w sprawie Europy, gdyż „nie będzie w stanie poruszać się między retoryką nacjonalistyczną a pragmatyzmem europejskim, jeśli będzie chciała dołączyć do większości europejskiej w następnej kadencji”.

Jeżeli w przyszłym tygodniu na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego Fratelli d’Italia zagłosuje przeciwko propozycji organicznej reformy Traktatów, znajdzie się poza europejskim łukiem konstytucyjnym

– zaznacza portal. W publikacji czytamy, że Giorgia Meloni nadała włoskiemu rządowi „rozważne stanowisko w sprawach europejskich, poszukując trudnej równowagi pomiędzy retoryką nacjonalistyczną a pragmatyczną polityką europejską”. 

Pragmatyzm jest niezbędny, aby uniknąć antagonizowania partnerów europejskich, ponieważ bez funduszy PNRR Włochy nie mają nadziei na rozwój, a dla zadłużonego kraju takiego jak Włochy tarcza EBC mogłaby się przydać

– czytamy. 

Czytaj również: Powołano parlamentarny zespół ds. reparacji. „To kwestia polskiej racji stanu”

„Nadszedł czas wyborów”

Euroactiv podkreśla, że teraz „nadszedł jednak czas wyborów i odejścia od dwuznaczności”. 

W przyszłym tygodniu Parlament Europejski zostanie wezwany do zatwierdzenia propozycji organicznej reformy traktatów, zatwierdzonej zdecydowaną większością głosów w Komisji Spraw Konstytucyjnych. Jest oczywiste, że siły polityczne, które będą głosować przeciwko tej propozycji, znajdą się poza łukiem konstytucyjnym, to znaczy tą grupą sił politycznych, które pomimo różnic między sobą podzielają pogląd, że Europa jest szczeblem rządów, na którym można stawić czoła głównym wyzwaniom, takim jak polityka zagraniczna i bezpieczeństwo, migracja, gospodarka, cyfrowa transformacja ekologiczna i tak dalej

– wskazuje portal i podkreśla, że „niezależnie od wyniku wyborów europejskich ci, którzy głosują przeciwko propozycji reformy, znajdą się poza większością, która określi kwestie legislacyjne następnej kadencji i skład następnej Komisji Europejskiej”.

Zatem Fratelli d’Italia nie będzie mogło mieć wolnych rąk aż do wyborów europejskich. W ciągu najbliższego miesiąca będzie musiała zdecydować, po której stronie stanie. Może w dalszym ciągu opowiadać się po stronie Orbána, Kaczyńskiego i Morawieckiego przeciwko wzmacnianiu i reformowaniu UE, a pozostać marginalną w Parlamencie Europejskim, który odgrywa decydującą rolę w całym europejskim prawodawstwie. Albo może uznać, że tylko na poziomie europejskim można odbudować suwerenność obywateli, wspierając reformę i wzmacnianie UE, a co za tym idzie, wejście do większości europejskiej, uczestnicząc w europejskim prawodawstwie

– podaje Euroactiv.

 „Po Polsce przyszedł czas na Włochy”

Publikację krótko i dosadnie skomentował europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.

PO POLSCE PRZYSZEDŁ CZAS NA WŁOCHY. Presja, szantaż polityczny i finansowy, groźby i kuszenie, skierowane wobec konserwatywnego rządu @GiorgiaMeloni i @FratellidItalia z @ecrgroup, w przededniu głosowania w Parlamencie Europejskim Raportu ws. propozycji Zmian Traktatów UE

– alarmuje parlamentarzysta.

Czytaj także: Skandal w Rzymie. Agnieszka Holland ostro atakuje Polaków i Kościół w Polsce

 


 

 



 

Polecane