Sensacyjne ustalenia z Sądu Najwyższego: referendum do powtórki?

Według doniesień medialnych do Sądu Najwyższego wpłynęły liczne protesty w sprawie referendum. Jak ustalił portal Niezależna.pl, są na tyle poważne, że „jest bardzo prawdopodobne, że SN swoim wyrokiem unieważni referendum”.
Sąd Najwyższy
Sąd Najwyższy / Leszek Szymański / PAP

Do Sądu Najwyższego wpłynęły liczne protesty wyborcze dotyczących referendum. Portal Niezalezna.pl ustalił, iż jest ich znacznie ponad dwa tysiące.

Jak czytamy, zdecydowana większość dotyczy agitacji prowadzonej przez członków komisji wyborczych. Protesty są obecnie analizowane przez sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, a orzeczenie dotyczące ważności lub nieważności referendum musi być wydane do 15 grudnia.

Waga zarzutów zawarta w protestach – potwierdzona w niedzielę 15 października przez Państwową Komisję Wyborczą – powoduje, że bardzo prawdopodobny jest scenariusz o unieważnieniu referendum przez Sąd Najwyższy

– informuje Niezależna.pl.

Referendum

Wraz z wyborami parlamentarnymi 15 października odbyło się ogólnokrajowe referendum. Polacy odpowiadali w nim na cztery pytania. Frekwencja w referendum wyniosła 40,91 proc.; jego wyniki nie są więc wiążące.

Na pytanie 1. „Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki”, odpowiedzi „nie” udzieliło 96,49 proc. głosujących, odpowiedzi „tak” – 3,51 proc.

Na pytanie 2. „Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?”, odpowiedzi „nie” udzieliło 94,61 proc. głosujących, odpowiedzi „tak” – 5,39 proc.

Na pytanie 3. „Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?”, odpowiedzi „nie” udzieliło 96,04 proc. głosujących, odpowiedzi „tak” – 3,96 proc.

Na pytanie 4. „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”, odpowiedzi „nie” udzieliło  96,79 proc. głosujących, odpowiedzi „tak” – 3,21 proc.

Zgodnie z przepisami wynik referendum jest wiążący, jeśli wzięła w nim udział więcej niż połowa osób uprawnionych do głosowania. 


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Sensacyjne ustalenia z Sądu Najwyższego: referendum do powtórki?

Według doniesień medialnych do Sądu Najwyższego wpłynęły liczne protesty w sprawie referendum. Jak ustalił portal Niezależna.pl, są na tyle poważne, że „jest bardzo prawdopodobne, że SN swoim wyrokiem unieważni referendum”.
Sąd Najwyższy
Sąd Najwyższy / Leszek Szymański / PAP

Do Sądu Najwyższego wpłynęły liczne protesty wyborcze dotyczących referendum. Portal Niezalezna.pl ustalił, iż jest ich znacznie ponad dwa tysiące.

Jak czytamy, zdecydowana większość dotyczy agitacji prowadzonej przez członków komisji wyborczych. Protesty są obecnie analizowane przez sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, a orzeczenie dotyczące ważności lub nieważności referendum musi być wydane do 15 grudnia.

Waga zarzutów zawarta w protestach – potwierdzona w niedzielę 15 października przez Państwową Komisję Wyborczą – powoduje, że bardzo prawdopodobny jest scenariusz o unieważnieniu referendum przez Sąd Najwyższy

– informuje Niezależna.pl.

Referendum

Wraz z wyborami parlamentarnymi 15 października odbyło się ogólnokrajowe referendum. Polacy odpowiadali w nim na cztery pytania. Frekwencja w referendum wyniosła 40,91 proc.; jego wyniki nie są więc wiążące.

Na pytanie 1. „Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki”, odpowiedzi „nie” udzieliło 96,49 proc. głosujących, odpowiedzi „tak” – 3,51 proc.

Na pytanie 2. „Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?”, odpowiedzi „nie” udzieliło 94,61 proc. głosujących, odpowiedzi „tak” – 5,39 proc.

Na pytanie 3. „Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?”, odpowiedzi „nie” udzieliło 96,04 proc. głosujących, odpowiedzi „tak” – 3,96 proc.

Na pytanie 4. „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”, odpowiedzi „nie” udzieliło  96,79 proc. głosujących, odpowiedzi „tak” – 3,21 proc.

Zgodnie z przepisami wynik referendum jest wiążący, jeśli wzięła w nim udział więcej niż połowa osób uprawnionych do głosowania. 



 

Polecane