Pracownik delegowany dogoni Francuza

Nowy prezydent Francji, ale również politycy z krajów Beneluksu, przystąpili do próby zmiany unijnej dyrektywy o pracownikach delegowanych. Nad zmianami pracuje również Komisja Europejska. Po zmianie przepisów polscy pracownicy delegowani mają zarabiać tyle, ile ich zagraniczni koledzy. I nie dotyczy to tylko podstawowego wynagrodzenia, ale również premii i innych dodatków czy zwrotu poniesionych kosztów pracy. Polscy przedsiębiorcy, którzy delegują pracowników, twierdzą, że zmiany mogą wyeliminować ich z rynku.
 Pracownik delegowany dogoni Francuza
/ Tygodnik Solidarność
Andrzej Berezowski

Pani Ania wyspecjalizowała się w opiece nad starszymi ludźmi. Do pracy w stolicy Niemiec skierowała ją jedna z firm zajmujących się opieką senioralną. Jest więc pracownikiem delegowanym. Pracownicy delegowani to także kierowcy ciągników siodłowych (tirów), innych samochodów, budowlańcy, logistycy, inżynierowie, pracownicy produkcyjni czy specjaliści branży IT. W 2016 roku z Polski do Europy z ramienia swoich firm do pracy wyjechało 503 tys. osób. Tyle ZUS wydał zaświadczeń A1, które otrzymują właśnie pracownicy delegowani.

Planowane zmiany
- Jest kilka wątpliwości w dyskusji o pracownikach delegowanych, ale najwięcej kontrowersji wywołuje propozycja dotycząca podniesienia wysokości wynagrodzenia. Zgodnie z obecną treścią dyrektywy 96/71/WE z 16 grudnia 1996 r. dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług, w kraju świadczenia usługi pracownik otrzymuje minimalne stawki płacy, wraz ze stawką za nadgodziny – mówi „TS” dr Ewa Podgórska-Rakiel z Zespołu Prawnego Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. W myśl tej dyrektywy pracownik samodzielnie opłaca przejazd, zakwaterowanie i wyżywienie w miejscu świadczenia usługi. – Są to ogromne koszty pozapłacowe, które znacznie podnoszą jego koszty wykonywania usług w kraju przyjmującym. Belg czy Francuz ich nie ponosi, ponieważ na co dzień mieszka w swoim mieszkaniu z rodziną, w swoim kraju, nie ponosi kosztów przelotu samolotami do pracy i na widzenia z rodziną. Przy wysoko wykwalifikowanych usługach niekiedy pracodawcy pokrywają także koszty przelotów pracowników i mieszkania, ale nie jest to regułą. Częściej odliczają koszty biletów i zakwaterowania od wynagrodzenia pracownika delegowanego – mówi prawniczka.



#REKLAMA_POZIOMA#
 

 

POLECANE
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja Sejmu z ostatniej chwili
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja Sejmu

Sejm zgodził się na zatrzymanie Zbigniewa Ziobry i przymusowe doprowadzenie go na posiedzenie sejmowej tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa.

Francja wycofuje się z budowy elektrowni atomowej w Polsce pilne
Francja wycofuje się z budowy elektrowni atomowej w Polsce

Jak donosi "Global Banking and Finance Review", francuski koncern energetyczny EDF planuje ograniczyć zatrudnienie poza granicami kraju i wycofać się z niektórych projektów jądrowych za granicą. EDF zamierza skoncentrować się na rynkach, gdzie ma większe szanse na sukces – m.in. w Holandii, Szwecji i Finlandii, a porzucić natomiast projekty m.in. w Polsce i Indiach.

GIS: Są wstępne wyniki badań pacjentki w Stargardzie z ostatniej chwili
GIS: Są wstępne wyniki badań pacjentki w Stargardzie

– Wstępne wyniki pacjentki ze Stargardu wskazują na to, że nie jest to szczep toksynotwórczy. Na pewno nie jest to cholera – przekazał PAP rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego, odnosząc się do przypadku kobiety, która z podejrzeniem cholery trafiła w sobotę do szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.

Stowarzyszenie Themis o apolitycznym Żurku: To wojownik, który stanie do walki z PiS. Burza w sieci pilne
Stowarzyszenie Themis o "apolitycznym" Żurku: "To wojownik, który stanie do walki z PiS". Burza w sieci

Sędzia Waldemar Żurek, znany z głośnych wystąpień medialnych i jawnej opozycji wobec reform wymiaru sprawiedliwości prowadzonych przez Zjednoczoną Prawicę, został ministrem w rządzie Donalda Tuska.

GIS ostrzega przed naczyniami sprowadzonymi przez niemiecką firmę pilne
GIS ostrzega przed naczyniami sprowadzonymi przez niemiecką firmę

Główny Inspektorat Sanitarny został poinformowany poprzez System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF) o wycofaniu zestawu naczyń wprowadzonych przez niemiecki podmiot Woolworth GmbH ze względu na stwierdzoną wysoką migrację ołowiu.

Prezes PiS przedstawił Deklarację Polską. Propozycja dla Konfederacji z ostatniej chwili
Prezes PiS przedstawił Deklarację Polską. "Propozycja dla Konfederacji"

Jarosław Kaczyński przedstawił Deklarację Polską – program Prawa i Sprawiedliwości składający się z 10 punktów. –  Propozycja skierowana przede wszystkim do Konfederacji, ale także i innych ugrupowań, by podpisały te punkty – podkreślił szef PiS.

Gwiazdor TVN wyszedł z aresztu. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Gwiazdor TVN wyszedł z aresztu. Są nowe informacje

Prezenter TVN24 Mateusz W. niedawno opuścił areszt. Dziennik "Fakt" dotarł do nowych informacji w sprawie.

Wiceszef MKIDN o skandalicznej wystawie Nasi Chłopcy: Resort nie ma podstaw do ingerencji Wiadomości
Wiceszef MKIDN o skandalicznej wystawie "Nasi Chłopcy": Resort "nie ma podstaw do ingerencji"

- Resort nie ma i nie miało podstaw do ingerowania w wystawę - powiedział wiceminister Maciej Wróbel w piątek w Sejmie, odpowiadając na pytanie posła PiS o zakłamywanie historii na ekspozycji „Nasi chłopcy".

W porcie w Świnoujściu dryfuje 12-metrowy wieloryb z ostatniej chwili
W porcie w Świnoujściu dryfuje 12-metrowy wieloryb

W porcie w Świnoujściu odnaleziono martwego walenia, mierzącego około 12 metrów długości. Zwierzę najprawdopodobniej zostało przypadkowo przetransportowane do Polski na gruszce dziobowej statku – gazowca, który dzień wcześniej zawinął do terminala LNG.

Makabra pod Warszawą. Na drodze płonął człowiek, obok leżała siekiera z ostatniej chwili
Makabra pod Warszawą. "Na drodze płonął człowiek, obok leżała siekiera"

Grójecka prokuratura i policja prowadzi śledztwo dotyczące śmierci mężczyzny, którego podpalone zwłoki znaleziono na drodze na terenie miejscowości Lasopole w powiecie grójeckim. Funkcjonariusze zatrzymali 60-letniego mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą.

REKLAMA

Pracownik delegowany dogoni Francuza

Nowy prezydent Francji, ale również politycy z krajów Beneluksu, przystąpili do próby zmiany unijnej dyrektywy o pracownikach delegowanych. Nad zmianami pracuje również Komisja Europejska. Po zmianie przepisów polscy pracownicy delegowani mają zarabiać tyle, ile ich zagraniczni koledzy. I nie dotyczy to tylko podstawowego wynagrodzenia, ale również premii i innych dodatków czy zwrotu poniesionych kosztów pracy. Polscy przedsiębiorcy, którzy delegują pracowników, twierdzą, że zmiany mogą wyeliminować ich z rynku.
 Pracownik delegowany dogoni Francuza
/ Tygodnik Solidarność
Andrzej Berezowski

Pani Ania wyspecjalizowała się w opiece nad starszymi ludźmi. Do pracy w stolicy Niemiec skierowała ją jedna z firm zajmujących się opieką senioralną. Jest więc pracownikiem delegowanym. Pracownicy delegowani to także kierowcy ciągników siodłowych (tirów), innych samochodów, budowlańcy, logistycy, inżynierowie, pracownicy produkcyjni czy specjaliści branży IT. W 2016 roku z Polski do Europy z ramienia swoich firm do pracy wyjechało 503 tys. osób. Tyle ZUS wydał zaświadczeń A1, które otrzymują właśnie pracownicy delegowani.

Planowane zmiany
- Jest kilka wątpliwości w dyskusji o pracownikach delegowanych, ale najwięcej kontrowersji wywołuje propozycja dotycząca podniesienia wysokości wynagrodzenia. Zgodnie z obecną treścią dyrektywy 96/71/WE z 16 grudnia 1996 r. dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług, w kraju świadczenia usługi pracownik otrzymuje minimalne stawki płacy, wraz ze stawką za nadgodziny – mówi „TS” dr Ewa Podgórska-Rakiel z Zespołu Prawnego Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. W myśl tej dyrektywy pracownik samodzielnie opłaca przejazd, zakwaterowanie i wyżywienie w miejscu świadczenia usługi. – Są to ogromne koszty pozapłacowe, które znacznie podnoszą jego koszty wykonywania usług w kraju przyjmującym. Belg czy Francuz ich nie ponosi, ponieważ na co dzień mieszka w swoim mieszkaniu z rodziną, w swoim kraju, nie ponosi kosztów przelotu samolotami do pracy i na widzenia z rodziną. Przy wysoko wykwalifikowanych usługach niekiedy pracodawcy pokrywają także koszty przelotów pracowników i mieszkania, ale nie jest to regułą. Częściej odliczają koszty biletów i zakwaterowania od wynagrodzenia pracownika delegowanego – mówi prawniczka.



#REKLAMA_POZIOMA#
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe