Ryszard Czarnecki: Na froncie zmian Traktatów

NA FRONCIE ZMIAN TRAKTATÓW
Ryszard Czarnecki
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Co w rewolucyjno-traktatowej trawie piszczy? Rada Europejska zrzuciła z porządku obrad sprawę zmian Traktatów o Unii Europejskiej i zostawiła na „spalonym” europarlament, który nie dość, że w tempie stachanowca (od sowieckiego przodownika pracy – Stachanowa) przyjął ok. 270 poprawek na 12O stronach, ale jeszcze dodatkowo się pospieszył i w porządku obrad najbliższej, przyszłotygodniowej sesji w Strasburgu umieścił specjalny punkt odnoszący się do prac przygotowawczych przed posiedzeniem RE w związku ze zmianami traktatowymi.

Tymczasem Rada Europejska, póki co, pokazała europarlamentowi „gest Kozakiewicza” i udała, że tematu nie ma. Choć pewnie równie zasadne jest porównanie Rady do Poncjusza Piłata, który umył ręce nie chcąc ferować wyroków w tą czy tamtą stronę i przez to komuś się narazić. Oczywiście Rada nie będzie mogła – pewnie i nie będzie chciała – uchylać się w nieskończoność i temat powróci na pewno podczas prezydencji Królestwa Belgii w UE czyli między 1 stycznia a 30 czerwca. Jestem gotów się założyć, że będzie to raczej wcześniej niż później, bo przecież unijny establiszment nie będzie czekał na wyniki czerwcowych wyborów do Parlamentu Europejskiego, które zapewne zakończą się w jakiejś mierze skrętem w prawo ,a na pewno w kierunku eurorealistycznym i eurosceptycznym.

Europarlament nie daje za wygraną

Jednak obecny europarlament nie daje za wygraną i dalej chce być w awangardzie owej unijnej „rewolucji traktatowej” Oto na czwartkowym posiedzeniu Konferencji Przewodniczących szefowa europarlamentu Roberta Metsola z Malty krytycznie oceniła brak przegłosowanych przez PE zmian traktatowych w agendzie najbliższego posiedzenia Rady Europejskiej i zapowiedziała presję instytucji, którą kieruje na Radę. Jej formą ma być np. wystąpienie Metsoli poświęcone zmianom traktatów na posiedzeniu Rady Europejskiej, gdzie, zwyczajowo zabiera glos. Słowem jak nie kijem go, to pałką: jak nie wpuszczono ustrojowej rewolucji drzwiami - to wejdzie oknem. Już „marszałkini” Metsola o to zadba.

Jak widać Parlament, niczym strażnik rewolucyjnej czujności, uznał, ze musi przywołać do porządku inny organ UE. Teraz jest nim Rada. Często pod pręgierzem stawiana była Komisja Europejska, bywało, ze nawet  Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu (TSUE).

To przeciąganie liny pewnie potrwa. Może nawet latami. A może jednak -raczej - krócej.

Uważam inaczej niż minister Szymon Szynkowski vel Sęk, że Rada Europejska zrzuciła z porządku obrad kwestie zmiany traktatów ze względów taktycznych, bo woli procedować po cichu. Wydaje się, że nie ma tu jakiegoś misternego planu. Po prostu wygrała często stosowana przez polityków, pod różną szerokością geograficzną, taktyka „świętego spokoju” i odsuwania w czasie kontrowersyjnych decyzji.

Dla Polski dobrze się stało.

  • Tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (08.12.2023)

 

POLECANE
Dywersja na kolei. Nowy ruch prokuratury z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Nowy ruch prokuratury

Prokurator złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Jewhenija Iwanowa i Ołeksandra Kononowa. Informację przekazał w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

Zaskakujące doniesienia z granicy. Pilny komunikat z ostatniej chwili
Zaskakujące doniesienia z granicy. Pilny komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

W Austrii bezrobocie wśród imigrantów bije rekordy Wiadomości
W Austrii bezrobocie wśród imigrantów bije rekordy

Austriacki Urząd Pracy alarmuje, że niemal połowa bezrobotnych cudzoziemców ma tylko podstawowe wykształcenie, a tysiące z nich nadal nie potrafią porozumieć się po niemiecku. W warunkach przedłużającej się recesji ten brak kompetencji jeszcze mocniej obciąża rynek pracy.

CBŚP dopadło lidera gangu po latach ucieczki. Czeka go ekstradycja z ostatniej chwili
CBŚP dopadło lidera gangu po latach ucieczki. Czeka go ekstradycja

Funkcjonariusze CBŚP przy wsparciu Europolu oraz policji z Danii i Hiszpanii zatrzymali 37-letniego obywatela Danii polskiego pochodzenia. Mężczyzna od 2023 roku ukrywał się w Stanach Zjednoczonych i był poszukiwany czerwoną notą Interpolu.

Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli znani biznesmeni z ostatniej chwili
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli znani biznesmeni

W sobotę w okolicach miejscowości Cierpisz w powiecie łańcuckim doszło do katastrofy śmigłowca. Zginęło w nim dwóch braci – to znani podkarpaccy biznesmeni, właściciele firmy SupFol.

Rząd dosypuje pieniędzy do systemu ochrony zdrowia. Znamy szczegóły pilne
Rząd dosypuje pieniędzy do systemu ochrony zdrowia. Znamy szczegóły

W weekend do NFZ trafiły setki milionów złotych, które mają zostać przeznaczone głównie na uregulowanie nadwykonań w szpitalach, w tym zabiegów ratujących życie.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i NFZ ruszają z akcją "Weź się zbadaj", która od 1 do 5 grudnia zachęca rolników i ich bliskich do bezpłatnych badań profilaktycznych oraz sprawdzenia praktycznych porad zdrowotnych.

Kto ma dziś większe poparcie Polaków? Odpowiedź nie spodoba się rządowi z ostatniej chwili
Kto ma dziś większe poparcie Polaków? Odpowiedź nie spodoba się rządowi

"Któremu z tych dwóch polityków ufa Pan/Pani bardziej? Premierowi Donaldowi Tuskowi czy prezydentowi Karolowi Nawrockiemu?" - takie pytanie zadano ankietowanym w sondażu przeprowadzonym dla WP.pl

Karambol na S2 pod Warszawą. Nowy komunikat z ostatniej chwili
Karambol na S2 pod Warszawą. Nowy komunikat

Na Południowej Obwodnicy Warszawy, na odcinku S2 między węzłami Konotopa i Opacz, zderzyło się osiem aut osobowych i ciężarówka. Pięć osób, w tym czworo dzieci, zostało rannych.

Poseł CDU: To była ignorancja i pycha wobec Polski z ostatniej chwili
Poseł CDU: To była ignorancja i pycha wobec Polski

W poniedziałek 1 grudnia w Berlinie odbędą się polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe - pierwsze na tak wysokim szczeblu od wielu lat. Na czele polskiej delegacji stanie premier Donald Tusk, niemiecką poprowadzi kanclerz Friedrich Merz. W spotkaniu wezmą udział również ministrowie spraw zagranicznych, obrony, finansów, energii, infrastruktury i kultury. To najszerszy format rozmów od czasu objęcia władzy przez nowy rząd w Berlinie i sygnał, że oba kraje chcą na poważnie odbudować zaufanie.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Na froncie zmian Traktatów

NA FRONCIE ZMIAN TRAKTATÓW
Ryszard Czarnecki
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Co w rewolucyjno-traktatowej trawie piszczy? Rada Europejska zrzuciła z porządku obrad sprawę zmian Traktatów o Unii Europejskiej i zostawiła na „spalonym” europarlament, który nie dość, że w tempie stachanowca (od sowieckiego przodownika pracy – Stachanowa) przyjął ok. 270 poprawek na 12O stronach, ale jeszcze dodatkowo się pospieszył i w porządku obrad najbliższej, przyszłotygodniowej sesji w Strasburgu umieścił specjalny punkt odnoszący się do prac przygotowawczych przed posiedzeniem RE w związku ze zmianami traktatowymi.

Tymczasem Rada Europejska, póki co, pokazała europarlamentowi „gest Kozakiewicza” i udała, że tematu nie ma. Choć pewnie równie zasadne jest porównanie Rady do Poncjusza Piłata, który umył ręce nie chcąc ferować wyroków w tą czy tamtą stronę i przez to komuś się narazić. Oczywiście Rada nie będzie mogła – pewnie i nie będzie chciała – uchylać się w nieskończoność i temat powróci na pewno podczas prezydencji Królestwa Belgii w UE czyli między 1 stycznia a 30 czerwca. Jestem gotów się założyć, że będzie to raczej wcześniej niż później, bo przecież unijny establiszment nie będzie czekał na wyniki czerwcowych wyborów do Parlamentu Europejskiego, które zapewne zakończą się w jakiejś mierze skrętem w prawo ,a na pewno w kierunku eurorealistycznym i eurosceptycznym.

Europarlament nie daje za wygraną

Jednak obecny europarlament nie daje za wygraną i dalej chce być w awangardzie owej unijnej „rewolucji traktatowej” Oto na czwartkowym posiedzeniu Konferencji Przewodniczących szefowa europarlamentu Roberta Metsola z Malty krytycznie oceniła brak przegłosowanych przez PE zmian traktatowych w agendzie najbliższego posiedzenia Rady Europejskiej i zapowiedziała presję instytucji, którą kieruje na Radę. Jej formą ma być np. wystąpienie Metsoli poświęcone zmianom traktatów na posiedzeniu Rady Europejskiej, gdzie, zwyczajowo zabiera glos. Słowem jak nie kijem go, to pałką: jak nie wpuszczono ustrojowej rewolucji drzwiami - to wejdzie oknem. Już „marszałkini” Metsola o to zadba.

Jak widać Parlament, niczym strażnik rewolucyjnej czujności, uznał, ze musi przywołać do porządku inny organ UE. Teraz jest nim Rada. Często pod pręgierzem stawiana była Komisja Europejska, bywało, ze nawet  Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu (TSUE).

To przeciąganie liny pewnie potrwa. Może nawet latami. A może jednak -raczej - krócej.

Uważam inaczej niż minister Szymon Szynkowski vel Sęk, że Rada Europejska zrzuciła z porządku obrad kwestie zmiany traktatów ze względów taktycznych, bo woli procedować po cichu. Wydaje się, że nie ma tu jakiegoś misternego planu. Po prostu wygrała często stosowana przez polityków, pod różną szerokością geograficzną, taktyka „świętego spokoju” i odsuwania w czasie kontrowersyjnych decyzji.

Dla Polski dobrze się stało.

  • Tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (08.12.2023)


 

Polecane