Ekspert: Przystąpienie do Prokuratury Europejskiej jest dla Polski groźne

Czy nie zastanawiało Państwa dlaczego pierwszą decyzją Pana Ministra Adama Bodnara było skierowanie wniosku do Premiera Donalda Tuska o pilne przystąpienie Polski do Prokuratury Europejskiej? Dlaczego jest to tak istotne aby nastąpiło to przed szczytem Rady Europejskiej, który właśnie trwa i jakie to będzie miało konsekwencje dla Polaków? I przede wszystkim: czym jest owa Prokuratura Europejska, która tylko z pozoru wydaje się instytucją niekontrowersyjną, a czym ma się stać w proponowanych zmianach Traktatów unijnych?
"Flaga" UE / Pixabay.com

Do rzeczy

Z pozoru wszystko wydaje się piękne i niekontrowersyjne. Traktat o funkcjonowaniu UE na podstawie mechanizmu „wzmocnionej współpracy” przewidywał utworzenie Prokuratury Europejskiej „w celu zwalczania przestępstw przeciwko interesom finansowym Unii” (art. 86 ust. 1). Zgodnie z ust. 2 „PE jest właściwa do spraw dochodzenia, ścigania i stawiania przed sądem, w stosownych przypadkach w powiązaniu z Europolem, sprawców i współsprawców przestępstw przeciwko interesom finansowym Unii, PE jest właściwa do wnoszenia przed właściwe sądy Państw Członkowskich publicznego oskarżenia w odniesieniu do tych przestępstw”.

Cel szczytny, idea wspaniała. Państwa członkowskie umawiają się, że przestępczość finansową będą ścigać z pomocą śledczych z jednej Prokuratury, którzy są wyspecjalizowani w tego typu przypadkach. Taka Prokuratura została powołana na mocy Rozporządzenia Rady (UE) 2017/1939 z dnia 12 października 2017 r. 

Aktualnie do PE przystąpiły 22 państwa. Ściganie przestępczości finansowej na szczeblu narodowym następuje natomiast w takich krajach jak Dania, Irlandia, Szwecja, Węgry. I Polska. Tutaj w głównej mierze przestępczość tego typu powierzono Prokuraturom Regionalnym i Okręgowym. Od 1.06.2021 r. PE kieruje rumuńska prokurator Laura Codruţa Kövesi.

Zwolennicy przystąpienia do PE twierdzą, że przecież nie ma w tej instytucji nic kontrowersyjnego, chodzi o kwestie finansowe (np. wyłudzenie dotacji), a poza tym jest po „europejsku”. Dodają przy tym oczywiście, że Prokuratura zajmie się „przekrętami poprzedniej władzy” itp.

Czytaj również: "Tusk chciał zrezygnować z weta, gdyby nie weto Węgier..."

Szydło: Oficjalnie rozpoczęto prace nad zmianami Traktatów Europejskich

 

Problem w samym istnieniu Prokuratury Europejskiej

Niestety nie jest to prawda. Cały problem nie jest w istnieniu samej PE, ale tym czym się ona stanie po wejściu w życie traktatowych zmian, które kolanem dopychają największe państwa UE (głównie Niemcy), a które nie tylko federalizują UE, ale przede wszystkim ją centralizują i pozbawiają Polskę suwerenności w wielu obszarach (obronność, polityka zagraniczna i bezpieczeństwa).

Diabeł tkwi w szczegółach. Zmiany traktatowe proponowane przez Niemcy i Francję z PE tworzą nad-organ śledczy ze specjalnymi uprawnieniami, której kompetencje znacznie, ale to znacznie wykraczać będą poza tematykę ścigania „przestępstw finansowych”. 

Okazuje się bowiem, że zmieniony Traktat będzie umożliwiał PE i Radzie już w drodze „zwykłej procedury ustawodawczej” (sic!) rozszerzenie uprawnienia PE na „zwalczanie poważnej przestępczości” (art. 86 ust. 4). Pojęcie to jest niezwykle niejasne i daje pole do rozmaitych interpretacji co jest, a co nie jest „poważną przestępczością”. 

Autorzy zmian traktatowych dają nam jednak pewną odpowiedź czym stanie się PE. Otóż do „przestępstw unijnych” ma zostać dodana „przemoc ze względu na płeć (gender) oraz przestępstwa przeciwko środowisku”. Analiza wskazuje, że ścigana będzie m. in. „przemoc słowna” (np. krytyka środowisk LGBTQ określana mianem hate speech), „przemoc ekonomiczna”, jak również zbrodnia „przeciwko środowisku” (zbrodnia przeciwko klimatowi?)

To ostatnie pojęcie jest szczególnie niejasne. Czy chodzi tutaj o palenie w kominku? Używanie piecyka gazowego? Jazdę starym samochodem, który emituje zbyt dużo spalin?

Tak może się stać i już przestaje być zabawnie…

Wiemy na pewno, że wyciągnięcie na szczebel europejski ścigania określonych przestępstw znacznie ogranicza możliwość podejmowania przez Polaków za pośrednictwem swoich przedstawicieli suwerennej decyzji co jest, a co nie jest w Polsce karane.

Miłego dnia!

[autor, mec. Bartosz Lewandowski jest adwokatem i rektorem Collegium Intermarium]


 

POLECANE
Duńscy naukowcy: Przystąpienie Ukrainy może doprowadzić do rozpadu UE z ostatniej chwili
Duńscy naukowcy: Przystąpienie Ukrainy może doprowadzić do rozpadu UE

W ocenie dwóch duńskich profesorów, konsekwencje potencjalnego przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej mogą okazać się katastrofalne dla spajających UE instytucji.

Najnowszy sondaż. Tak Polacy oceniają prezydenturę Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż. Tak Polacy oceniają prezydenturę Karola Nawrockiego

57,5 proc. badanych ocenia prezydenturę Karola Nawrockiego pozytywnie, przeciwnego zdania jest tylko 32,9 proc. - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Obrońcy dobrych pedofilów ogłosili koniec działalności tylko u nas
Obrońcy "dobrych pedofilów" ogłosili koniec działalności

Jedna z najbardziej znanych organizacji normalizujących pedofilię ogłosiła koniec swojej działalności. Jej działacze nie widzą już sensu w dalszych działaniach: nastroje na świecie zmieniły się tak, że nikt nie chce już słuchać o rzekomej potrzebie destygmatyzacji niebezpiecznych parafilii! 

Javeliny dla Polski. USA zatwierdziły sprzedaż uzbrojenia z ostatniej chwili
Javeliny dla Polski. USA zatwierdziły sprzedaż uzbrojenia

– Kolejne Javeliny dla Wojska Polskiego – podkreślił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, informując o udzieleniu zgody przez Departament Stanu na sprzedaż pocisków Javelin dla Polski.

Norwegia wyśle do Polski kolejny kontyngent F-35 Wiadomości
Norwegia wyśle do Polski kolejny kontyngent F-35

Norweskie Siły Zbrojne potwierdziły w czwartek PAP, że przygotowują wysłanie do Polski kolejnego kontyngentu samolotów bojowych. Misja ma rozpocząć się jesienią.

Jeden z najbliższych doradców Putina podał się do dymisji gorące
Jeden z najbliższych doradców Putina podał się do dymisji

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził w czwartek informacje rosyjskich i zagranicznych mediów o rezygnacji przez Dmitrija Kozaka, jednego z najbliższych doradców Władimira Putina, ze stanowiska zastępcy szefa administracji (kancelarii) prezydenta Rosji.

Skandal w Krokowej. Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu Wiadomości
Skandal w Krokowej. Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu

W Krokowej pojawiła się tablica upamiętniająca trzech żołnierzy walczących w armii Hitlera. Sprawa budzi emocje, a jeszcze większe kontrowersje wywołuje film dokumentalny Marii Wiernikowskiej, który ukazał się na Kanale Zero.

Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków Wiadomości
Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków

Zdarzenie odnotowano w środę w Nowej Wsi (woj. małopolskie). Na teren miejscowej oczyszczalni ścieków spadł dron. Jak poinformował dzień później Urząd Gminy Skała, urządzenie należało do kategorii rekreacyjnych i służyło „głównie do zabawy i nauki latania”.

Kryminalny hit powraca. Jest data premiery Wiadomości
Kryminalny hit powraca. Jest data premiery

Platforma HBO Max ujawniła datę premiery i teaser trzeciego sezonu popularnego serialu kryminalnego „Odwilż”. Nowe odcinki, realizowane ponownie w Szczecinie, będzie można oglądać od 17 października.

Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie tylko u nas
Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie

Pisanie o tym, że Polska znajduje się na historycznym zakręcie to truizm. To oczywiste, chyba wszyscy już to widzą. Obiektywnie znaleźliśmy pomiędzy żarnami rosyjskim i niemiecki, z których każde ma swój pomysł na zagospodarowanie polskiej mąki.

REKLAMA

Ekspert: Przystąpienie do Prokuratury Europejskiej jest dla Polski groźne

Czy nie zastanawiało Państwa dlaczego pierwszą decyzją Pana Ministra Adama Bodnara było skierowanie wniosku do Premiera Donalda Tuska o pilne przystąpienie Polski do Prokuratury Europejskiej? Dlaczego jest to tak istotne aby nastąpiło to przed szczytem Rady Europejskiej, który właśnie trwa i jakie to będzie miało konsekwencje dla Polaków? I przede wszystkim: czym jest owa Prokuratura Europejska, która tylko z pozoru wydaje się instytucją niekontrowersyjną, a czym ma się stać w proponowanych zmianach Traktatów unijnych?
"Flaga" UE / Pixabay.com

Do rzeczy

Z pozoru wszystko wydaje się piękne i niekontrowersyjne. Traktat o funkcjonowaniu UE na podstawie mechanizmu „wzmocnionej współpracy” przewidywał utworzenie Prokuratury Europejskiej „w celu zwalczania przestępstw przeciwko interesom finansowym Unii” (art. 86 ust. 1). Zgodnie z ust. 2 „PE jest właściwa do spraw dochodzenia, ścigania i stawiania przed sądem, w stosownych przypadkach w powiązaniu z Europolem, sprawców i współsprawców przestępstw przeciwko interesom finansowym Unii, PE jest właściwa do wnoszenia przed właściwe sądy Państw Członkowskich publicznego oskarżenia w odniesieniu do tych przestępstw”.

Cel szczytny, idea wspaniała. Państwa członkowskie umawiają się, że przestępczość finansową będą ścigać z pomocą śledczych z jednej Prokuratury, którzy są wyspecjalizowani w tego typu przypadkach. Taka Prokuratura została powołana na mocy Rozporządzenia Rady (UE) 2017/1939 z dnia 12 października 2017 r. 

Aktualnie do PE przystąpiły 22 państwa. Ściganie przestępczości finansowej na szczeblu narodowym następuje natomiast w takich krajach jak Dania, Irlandia, Szwecja, Węgry. I Polska. Tutaj w głównej mierze przestępczość tego typu powierzono Prokuraturom Regionalnym i Okręgowym. Od 1.06.2021 r. PE kieruje rumuńska prokurator Laura Codruţa Kövesi.

Zwolennicy przystąpienia do PE twierdzą, że przecież nie ma w tej instytucji nic kontrowersyjnego, chodzi o kwestie finansowe (np. wyłudzenie dotacji), a poza tym jest po „europejsku”. Dodają przy tym oczywiście, że Prokuratura zajmie się „przekrętami poprzedniej władzy” itp.

Czytaj również: "Tusk chciał zrezygnować z weta, gdyby nie weto Węgier..."

Szydło: Oficjalnie rozpoczęto prace nad zmianami Traktatów Europejskich

 

Problem w samym istnieniu Prokuratury Europejskiej

Niestety nie jest to prawda. Cały problem nie jest w istnieniu samej PE, ale tym czym się ona stanie po wejściu w życie traktatowych zmian, które kolanem dopychają największe państwa UE (głównie Niemcy), a które nie tylko federalizują UE, ale przede wszystkim ją centralizują i pozbawiają Polskę suwerenności w wielu obszarach (obronność, polityka zagraniczna i bezpieczeństwa).

Diabeł tkwi w szczegółach. Zmiany traktatowe proponowane przez Niemcy i Francję z PE tworzą nad-organ śledczy ze specjalnymi uprawnieniami, której kompetencje znacznie, ale to znacznie wykraczać będą poza tematykę ścigania „przestępstw finansowych”. 

Okazuje się bowiem, że zmieniony Traktat będzie umożliwiał PE i Radzie już w drodze „zwykłej procedury ustawodawczej” (sic!) rozszerzenie uprawnienia PE na „zwalczanie poważnej przestępczości” (art. 86 ust. 4). Pojęcie to jest niezwykle niejasne i daje pole do rozmaitych interpretacji co jest, a co nie jest „poważną przestępczością”. 

Autorzy zmian traktatowych dają nam jednak pewną odpowiedź czym stanie się PE. Otóż do „przestępstw unijnych” ma zostać dodana „przemoc ze względu na płeć (gender) oraz przestępstwa przeciwko środowisku”. Analiza wskazuje, że ścigana będzie m. in. „przemoc słowna” (np. krytyka środowisk LGBTQ określana mianem hate speech), „przemoc ekonomiczna”, jak również zbrodnia „przeciwko środowisku” (zbrodnia przeciwko klimatowi?)

To ostatnie pojęcie jest szczególnie niejasne. Czy chodzi tutaj o palenie w kominku? Używanie piecyka gazowego? Jazdę starym samochodem, który emituje zbyt dużo spalin?

Tak może się stać i już przestaje być zabawnie…

Wiemy na pewno, że wyciągnięcie na szczebel europejski ścigania określonych przestępstw znacznie ogranicza możliwość podejmowania przez Polaków za pośrednictwem swoich przedstawicieli suwerennej decyzji co jest, a co nie jest w Polsce karane.

Miłego dnia!

[autor, mec. Bartosz Lewandowski jest adwokatem i rektorem Collegium Intermarium]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe